Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Zlota jesien

Magia czterech por roku dojrzalych kobiet

Polecane posty

Gość Jasiek65...
Czesc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jasiek65...
MB O kobietach Wokół mnie cisza Niewiele się dzieje Widzę jedynie szary świat Pełny wad Co to będzie Gdy kobiet nie będzie wszędzie To one kolorują moje życie Kocham na nie patrzeć I podziwiać... ich urodę Są przepiękne Aż serce mięknie Uwielbiam też zaglądać w ich dusze Ja poprostu muszę To uczucie cudowne Podziwiać czystość ich istoty Zwiewnej jak motyl I to Drogie Panie dzięki Wam Chęć do życia mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jasiek65...
Każde pokolenie ma własny czas Każde pokolenie chce zmienić świat Każde pokolenie odejdzie w cień A nasze - nie Każde pokolenie ma własny głos Każde pokolenie chce wierzyć w coś Każde pokolenie rozwieje się A nasze - nie Droga na sam szczyt A tam nie ma nic Tylko ślady po... pokoleniach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasimo...
…...…,•’``’•,•’``’•, …...…’•,`’•,*,•’`,•’ ...……....`’•,,•’`POZDRAWIAM:) …..............…,•’``’•,•’``’•, ...........…...…’•,`’•,*,•’`,•’ ..............……....`’•,,•’` …...…,•’``’•,•’``’•, …...…’•,`’•,*,•’`,•’ ...……....`’•,,•’`POZDRAWIAM:) …..............…,•’``’•,•’``’•, ...........…...…’•,`’•,*,•’`,•’ ..............……....`’•,,•’` …...…,•’``’•,•’``’•, …...…’•,`’•,*,•’`,•’ ...……....`’•,,•’`POZDRAWIAM:) …..............…,•’``’•,•’``’•, ...........…...…’•,`’•,*,•’`,•’ ..............……....`’•,,•’` …...…,•’``’•,•’``’•, …...…’•,`’•,*,•’`,•’ ...……....`’•,,•’`POZDRAWIAM:) …..............…,•’``’•,•’``’•, ...........…...…’•,`’•,*,•’`,•’ ..............……....`’•,,•’`

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasimo...
´`•.(*•.¸(`•.¸ ¸.•´¸.•*).•´`•» ..«•´¨*•.¸¸.*WITAM*.¸¸.•*¨`•» «•´`•.(¸.•´(¸.•* *•.¸`•.¸.•´`•» «•´`•.(*•.¸(`•.¸ ¸.•´¸.•*).•´`•» ..«•´¨*•.¸CIEPLUTKO¸.•*¨`•» «•´`•.(¸.•´(¸.•* *•.¸`•.¸.•´`

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasimo...
``´´¶¶¶¶¶¶¶¶´´´´´´ ´´´´´¶¶¶¢¢¢¢¶¶¶´´´´´ ´´´´1¶¶¢¢¢¢¢¢¶¶´´´´´ ´´´´¶¶¢¢¢¢¢¢¢¶1´´´´´ ´´´´¶¢¢¢¢¢¢¢¢¶¶´´´´´ ´´´¶¶¢¢¢¢¢¢¢¢¢¶´´´´´ ´´1¶¢¢¢¢¢¢¢¢¢1´´´´´´ ´´7¶¢¢¢¢¢¢¢¢¢¶¶¶´´´´ ´´´¶¢¢¢¢¢¢¢¢¢¢¢¶¶´´´ ´´¶¶¶¶¶¶¢¢¢¢¢¢¢¶¶´´´ ´1¶¶¶´´¶¶¢¢¢¢¢¶¶´´´´ ´¶¶¶´´´´¶¶¢¢¢¢¶7´´´´ 7¶¢¢1´´´´¶¢¢¢¢¶´´´´´ ´¶¶¶¶¶¶¶¢¢¢¢1¶¢´´´´´ ´´´´´´1¢¢¢¢¢¢¶7´´´´´ ´´´´´¢¢¢1111¢¶´´´´´´ ´´´´¶¶¢¢1111¶¶´´´´´´ ´´´1¶¢111111¶´´´´´´´ ´´´´¶¢111111¶´´´´´´´ ´´´´¶¢111111¶´´´´´´´ ´´´´1¶111111¶´´´´´´´ ´´´´´¶¢1111¢¶´´´´´´´ ´´´´´´¶1111¶¢´´´´´´´ ´´´´´´¶1111¶´´´´´´´´ ´´´´´´¶¢111¶7´´´´´´´ ´´´´´´¶1111¶¢´´´´´´´ ´´´´´1¶¢111¢¶´´´´´´´ ´´´´´¶¢1111¢¶´´´´´´´ ´´´´¢¶¢¢¢¢¢¢¢´´´´´´´ ´´´´¶¢¢¢¢¢¢¢¶´´´´´´´ ´´´´¶¢¢¢¢¢¢¢¶´´´´´´´ ´´´´¢¶¢¶1¶¶¢¶¶´´´´´´ ´´´´´¶¢¶´´¶¶¢¶´´´´´´ ´´´´´¶¢¶´´´¶¢¶¢´´´´´ ´´´´´¶¢¶7´´1¶¶¶´´´´´ ´´´´´¶¢¶1´´´1¶¶¶´´´´ ´´´7¶¶¢¶¶´´´´¶¢¶¶´´´ ´´´´¶¶¢¢¶´´´¶¶¢¢¶¶´´ ´´´´¶¶¢¶¶¶7´´¶¶¢¢¶´´ ´´´´1¶´¶¶¶¶¶´¶7¶¶¶¶¢ pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sabina 57
Oj!Kasimo jak sie postarałeś:-D Witam i całuję WBW!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
autor nieznany - Gdy liść topoli Gdy lisc topoli w wietrze drzy I galaz w szyby bebni ~ To jakbys sie jawila ty Z dalekiej nocy glebi. A gdy w jeziorze gwiezdny roj Zapala lsnien pochodnie ~ To jakby dawny smutek moj Usmiechal sie pogodnie. A kiedy luna z poza chmur Rozleje blask poswiaty, O tobie mila, zbywszy zmor, Snic bede - jak przed laty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asnyk Adam Bez odpowiedzi Nie znali nigdy, co to jest dostatek, Lecz znali tylko - co trud i potrzeba; Nieraz im brakło mleka w piersiach matek, Nieraz im brakło na zagonach chleba... Nie znali nigdy tej pomyślnej doli, W której bez troski o jutrzejszą strawę Duch ludzki z mroku budząc się powoli Na światło oczy otwiera ciekawe, Gdyż od kolebki czatowała bieda, Co duszy dziecka rozwinąć się nie da. Los im poskąpił wszystkich swoich darów I dał im środków do walki za mało. Prócz życia trudów i życia ciężarów, Jedno im prawo - do życia zostało. Jednak znosili swą nędzę cierpliwie Jako istnienia warunek niezmienny; Marząc o przyszłym a bogatszym żniwie Zapominali o trosce codziennej Żądając w zamian za pracę mozolną, By im wraz z dziećmi wyżyć było wolno. Lecz teraz próżne wszelkie wysilenia! Żadna wytrwałość zbawić ich nie może: Głód - ciała w żywe szkielety zamienia Kładąc w ciemnościach na zmrożone łoże. Dziś nie o sytość, lecz o żywot idzie, Gdyż to nie zwykłej nędzy widmo blade, Lecz śmierć głodowa w całej swej ohydzie Tysiącom rodzin zwiastuje zagładę; W zimowej nocy wchodzi w ich mieszkania Przynosząc męki wolnego konania. To śmierć głodowa! Przy zgasłym ognisku Zasiada wlokąc całun lodowaty I matkom dzieci porywa z uścisku, I nagie trupy zostawia wśród chaty, I kroczy dale] w upiora postaci Rozpościerając gorączkowe dreszcze... A zmarły wstaje, by zabijać braci, Za krzywdy swoje mszcząc się w grobie jeszcze; I rozszerzając zaraźliwe tchnienia Idzie do ludzi przemawiać sumienia. A ci, co jeszcze wśród mogił zostali, Aby oglądać męczarnie swych rodzin, Trawieni ogniem, co wnętrzności pali, Mierzą ostatek uchodzących godzin I patrzą w otchłań... szukając gdzieś na dnie Nieuchwyconej ocalenia mocy. Ale myśl w próżni kręci się bezwładnie I gaśnie w głuchej odrętwienia nocy. I nic nie mogąc odnaleźć, nędzarze, Chylą z rozpaczą wychudzone twarze. Wiedzą, że wszędzie ta sama dokoła Głodowej śmierci konieczność straszliwa, Że brat ratunku udzielić nie zdoła, Bo sam go teraz daremnie przyzywa. Więc milczą - patrzą na śniegu posłanie, Słuchają wiatru żałobnego wycia I w ciemność smutne rzucają pytanie: "Gdzie jest ich prawo najświętsze do życia? Czemu są na śmierć skazani i za co, Gdy na chleb ciężką zarabiali pracą?" Kto im odpowie na ten wykrzyk głuchy? Ludzkość zostanie w odpowiedzi dłużną, Bo choć szlachetne poruszą się duchy I miłosierdzie pospieszy z jałmużną, Rzucone wsparcie nie rozstrzygnie w niczem I w niczem ciemnych pytań nie rozświeci, I ziemia dalej z sfinksowym obliczem Będzie pożerać pracujące dzieci, A ludzkość będzie roztrząsać, ciekawa, Ten zgrzyt w harmonii społecznego prawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hahahah...
Staruszka wypełnia papierki w urzędzie skarbowym. Wypełnia,wypełnia...Uff!Skończyła.Urzędnik zwraca jej uwagę: -Tu na końcu dokumentu musi się pani jeszcze podpisać. -A jak się mam podpisać?-pyta staruszka. -Normalnie.Tak,jak pani podpisuje w liście. -"Całuję Was mocno!Babcia Alina"-nakreśliła kobiecina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość /////////////
Jutro:) # 7 września - Święta Regina mgły rozpina. # W dzień świętej Reginy wabią chłopaków dziewczyny. # Święta Regina gałęzie ugina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość /////////////
Milej soboty:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Haluszka
Pozdrawiam i życzę miłego wieczoru...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasimo..
Hej , hej, cisza w oazie jak makiem zasil:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasimo..
Mniam, mniam smaczne... chyba zjem wszystkie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×