Magia czterech por roku dojrzalych kobiet

Ale pościłem sem wiatraka i już mi lepiej:-D

Zielona lipka Chciałabym nie wracać jeszcze z Piszu, nim się czerwienią spłoni las, zanim na straty nas odpiszą, radbym zobaczyć dawnych nas. Chciałbym też ujrzeć mgły na Praniu, kiedy jak płótno czysty świt, ładnego pana z ładną panią, ładnego czasu ładny mit. Zielona lipka, czerwony bór, niebo srebrzyste w palcie z chmur. Skąd ja to wiem, skąd ja to znam - Chyba z dzieciństwa, z młodości bram. Chciałbym w Karwicy stać pod pocztą do nieobecnej wrzucić list, potem do kota puścić oczko, który na płocie przysiadł dziś. Potem w jeziora toń zieloną rzucić dyskretnie jedną z łez, bo się pamięta, czyją żoną Ta nasza młodość dzisiaj jest! AGNIESZKA OSIECKA...

AGNIESZKA OSIECKA... Jak kropla, która rzeźbi różę Takie dziś oczy mam niebieskie jakby po walcu lub po chmurze, taką mam w sercu kruchą łezkę jak kropla, która rzeźbi różę... Nie widać na mych smutnych włosach śladów twej dłoni niecierpliwej, nie słychać żalu w śpiewce kosa i dobry Pan Bóg się nie dziwi. Ach, nie mnie jednej, ach, nie mnie jednej to się zdarzyło - co się zdarzyło, ach, czemuż tylko w rozmowie sennej nie pamiętałam słowa: "Miłość"? Spoglądam w nieba abecadło, wstyd zostawiłam na posłaniu, czemuż nie przeszły mi przez gardło te proste słowa o kochaniu? Nie wprowadzajcie się z rzeczami między wieczorem a wieczorem, jeśli te słowa o kochaniu nie przyjdą na myśl w samą porę. Ach, nie mnie jednej, ach, nie mnie jednej to się zdarzyło - co się zdarzyło, ach, czemuż tylko w rozmowie sennej nie pamiętałam słowa: "Miłość"?

KTO CHCE polizać loda? Mam truskoweg:-D pa pa !

Kochani Facet wraca z pracy do domu. Siada wygodnie w fotelu, bierze pilota, włącza telewizor i krzyczy do żony: - Kobieto, przynieś mi piwo, zanim się zacznie! Żona przynosi mu piwo, ale za kilka minut znowu słyszy to samo: - Szybko, przynieś mi piwo, zanim się zacznie! Kobieta jest zła, ale przynosi mu flaszkę. Mija dziesięć minut i facet znowu: - Kobieto, no rusz się i przynieś mi piwo, zanim się zacznie! Rozdrażniona małżonka: - Czy to wszystko, co masz mi do powiedzenia? Przychodzisz z pracy, nie mówisz ani słowa, tylko siadasz przed telewizorem i pijesz piwo! Czy to się kiedyś skończy?! Jesteś skończonym draniem, pijakiem i leniem! A mąż na to: - No i się zaczęło! :-D

Pewien facet wybierał się na ryby. Wstał raniutko, bardzo, bardzo wcześnie. Spakował sobie kanapki, wędki i przynęty. Cały ten szajs zapakował do samochodu i wyjeżdża z garażu. Nagle zerwał się ostry i zimny wiatr, zaczął padać deszcz ze śniegiem, ogólnie pogoda pod psem. Facet zawrócił z powrotem do garażu i przesłuchał prognozę pogody - "w regionie pogoda fatalna, zimno, wietrznie, opady deszczu ze śniegiem". W tej sytuacji facet spasował. Wypakował graty, rozebrał się i wskoczył do łóżka. Przytulił się do żony i szepcze jej do ucha: - Straszna pogoda na dworze... brr... Rozespana kobitka przysuwa się do niego i mruczy: - M hmm... a mój mąż idiota... jak zwykle na rybach... ha ha ha !

Pewna babka spotyka dziewczynę, która jakiś czas temu pracowała u niej jako gosposia. - Ech, żałuję, że przestałam u pani pracować! - wzdycha dziewczyna. - A co, niezadowolona jest pani z nowego miejsca? - Oczywiście że tak. - Więcej obowiązków? - O wiele, u pani to był raj. - No, ale na pewno więcej pieniędzy? - A gdzie tam. - A jak z urlopem? - Nie ma żadnego urlopu. - To gdzie pani pracuje?! - Nigdzie, za mąż wyszłam ....... :-D

Fajne, SABINKO:-D

Lubie słonko, ale muszę tez mieć czym oddychać:-D

uśmiechu

I ja coś mam:-D Do restauracji wchodzi kobieta ze swoim drugim mężem. W hallu natykają się na jej pierwszego męża. Były mówi do aktualnego (z przekąsem): - No i jak smakuje używany towar? Aktualny spokojnie odpowiada: - Pierwsze 5 cm rzeczywiście używane, ale reszta - nóweczka ha ha h a!

Witajcie moje słoneczka.:) Pogoda dopisuje i humorek :-D Super;)

ja lubię lammo ludzi roześmianych, wesołych i optymistycznie nastawionych do życia:)

Tylko to jest normalne , ze i takim zdarzają się doły i dołeczki... Takie jest po prostu życie...

ŚWIĘTA PRAWDA WBW!!!

cześć lammo, całuję was wszystkich

http://wiadomosci.o2.pl/?s=257&t=505634

Kochani! witam was i pozdrawiam... Ja czuje się dziś niezdrowo mam nos zasmarkany i bardzo kręcą mnie nogi ... Tak jakby na zmianę pogody ach , na stare lata i reumatyzm się przyczepia:(

Wam życzę miłego wieczorku, nasmaruje nogi bursztynowym spirytusem i do łóżka...:) Do jutra kochani...

Ty wypij spityt a korkiem asie nasmaruj kochana.-D

Milo witam wszystkich:-D

http://pl.youtube.com/watch?v=NkNaEXGjuyI&feature=related

Wiem , ze lubicie kwiaty:) http://pl.youtube.com/watch?v=1qefPxabwaY&feature=related Spadam:)

Hej babeczki !!! Czytałam wiele topików i mam mieszane uczucia... Ale tutaj tworzycie cudowne klimaty... powodzenia ...

http://www.ewa.bicom.pl/chwile/s10.htm

http://www.ewa.bicom.pl/chwile/s93.htm Trzymajcie się zdrowo...:)

Siedzi se dwóch żuli, siorbią wódeczkę i jeden czyta na głos gazetę: - Tu piszą, że picie alkoholu skraca życie o połowę... Ile masz lat Stefan? - 30. - No widzisz, jakbyś nie pił miałbyś teraz 60! :-D

witajcie :-) ,pare dni nieobecności i juz nie do nadrobienia stronki .. ;-) fajnie ,ze topik taki żywy . http://www.fotoik.pl/pelne.php?id=435674 http://www.fotoik.pl/pelne.php?id=435435 http://www.fotoik.pl/pelne.php?id=445965 ...fascynujące stworzenia ,lubie jeszce koty :-)

Rafaelu http://www.samre.info/kartki/12/kartka12.html :-) miłego wieczorku ja padam ze zmęczenia i marze tylko o jednym :-) do jutra

witam milusieńko i pozdrawiam ... Ja Was lubię , wracaj do zdrowa... mnie tez rwa nogi , pewnie przyjdzie deszcz.. .A już naprawdę potrzebny bo ziemia sucha jak piernik... Ja już się do swojego uzębienia przyzwyczaiłam i zapominam , ze zęba nie mam , Jasiek tez się do mnie już przyzwyczaił... Wszystko zdawałoby się , ze wróciło do normy a jednak jak w lustro spojrzę to wzdrygam się i zniechęcam do wyjścia z domu... Jeszcze dobry tydzień muszę się tak męczyć:) A potem mam nadzieje , ze będzie tylko lepiej:-D