Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nataliam1

zdrada i ciąża, decydujące starcie

Polecane posty

Gość griga
A najlepiej 100 razy szczerze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KOLM
o co chodzi kredce? kredka napisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KOLM
to jest przerazajace ze ktos w tej historii widzi jakies drugie dno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zgadza się i w tym całym zamieszaniu jst jeszcze dziecko - nataliam jesli nie masz na tyle siły i masz to przepłacić zdrowiem Swoim i malucha, to po prostu daj spokój. Sama najlepiej wiesz, jak jest, ile jeszcze jestes w stanie przetrzymać. A życie jest zyciem - cokolwiek sie nie stanie, w końcu znowu będzie dobrze i sie ułoży

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja myśle że 2 tematy to ten jeden usunięty, drugi założyłam wtedy na ciąży ale panie się oburzyły i usunęły. No i ten trzeci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KOLM
ale ty natalia wiesz o co chodzi? dyskusja jak setki innych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość griga
rozumiem. Ja tego drugiego na ciązy nie widziałam. Sama zachodzę w głowę w czym rzecz i co takiego kredka zrozumiała, a my nie. Na siebie to w obecnym stabnie nie liczę ;) ale na bystrość KOLM owszem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KOLM
griga milo mi -postaram sie cos wycisnac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KOLM
przypuszczam, ze to jest cos, co z jakichs wzgledow nalezy ukryc przed natalia 1.albo dla jej dobra 2. dla jej ukarania przypuszczam ze 1-dla zabezpieczenia jej interesu powiedzenie co to jest zepsuloby efekt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jedwabnik
Ktoś mi zapomniał podziękować. Cóż takie jest życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość griga
Myślę, że chodzi o 1. Ukaranie Natalii byłoby bez sensu. On sama się ukarała. W końcu nie jesteśmy sadystami. Jaką ktos miałby satysfakcję by pastqwić si nad nieszczęsną. Jedwabniku, dziękuję w imieniu Natalii, skoro to dla Ciebie takie ważne. :) Ona ma głowę zaprzatniętą ważniejszymi sprawami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość griga
dobranoc wszystkim. Życzę miłych snów, a Tobie Natalio odpoczynku od problemów :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KOLM
jedwabnik - prosze napisz, jak myslisz, o co chodzi kredce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to jeszcze raz ja :) Natalko powodzenia jutro ❤️ pojawię się pod koniec tygodnia i nadrobię zaległości w czytaniu ja Tobie Jedwabnik dziękuję czasami za dużo mówię, zbyt otwarta jestem na necie ale nawet jakby mnie ktoś zidentyfikował, to ... nie mam chyba zbyt wielu tajemnic cóż spać nie mogę bo sie boję, przed jutrzejszym szpitalem, ale chyba to nie jest zbyt identyfikujące moja osobę ? :P dobranoc trzymajcie się wszyscy i pamiętajcie, że może to banał, ale są większe kłpoty, niż uczuciowe, np zdrowie 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KOLM
Natalia -trzymaj sie nie przestrasz sie-odezwij sie do nas na pewno nikt nie chcial zle - chcieli cie chronic pa griga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Robie wpis w imieniu nataliam i swoim żeby rozwiac wszystkie spekulacje :) Sprawa miedzy nami zostala wyjasniona . Topiki usunięte wiec i ja na tym koncze . Zostaje kwestia tego tematu . Proponuje zeby nataliam ( juz zahaslowana ) zalozyla nowy temat pod swoim nickiem . Mnie powiadomicie kiedy ten bede mogla skasowac lub jesli nie chcecie nowego piszcie tutaj dalej . Decyzja nalezy do was . Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i kochane wcale się nie uczę, idę się wykąpac i spac. A co ma byc to będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kukuryku----
odswiezam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chmmm
Sorry, ze się wtrące.Co takiego odwalił Jedwabnik, ze Natalia musiała usunąć swój poprzedni topik?Bardzo przejęłam się Natalią, bardzo jej współczuję i życzę jej aby się jej życie ułożyło u boku męża.Trzymaj sie Natalio i nie załamuj się, a przede wszystkim ratuj swoje małżeństwo, nie podawaj się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jedwabnik
Jako Jedwabnik po prostu całkiem naturalnie odwaliłem kokon ze swojego pręta, a wszyscy od razu się obrazili. Eh co za ludzie :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i ide na konkurs. W sumie nie mam szans, ale co tam. Zaczęłam wczoraj się uczyc, ale nic z tego art. 15 ble ble ble, jeżeli zachodzą okoliczności określone w art. 86. O drugiej w nocy art. 86 to dla mnie abstrakcja. W domu strasznie, szczerze podziwiam osoby, które mogą miesiącami ze sobą nie rozmawiac. Ja w takich chwilach myśle że wolałabym na dworcu pomieszkac, bo przynajmniej pogadac można Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liliputka
Powodzenia na konkursie Natalio 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chmmm
Skąd to ja to znam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość griga
Natalio, daj znać jak poszło. pozdrawiam 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nataliam, czekamy na wiadomość jak Ci poszło z tymi abstrakcyjnymi artykułami.. Ja co sesję mam gorsze abstrakcje więc głowa do góry:) I tak całkiem na serio, zrozum, że dziewczyny wczoraj miały rację.. To, że Twój mąż siedzi w drugim pokoju i \"ogląda\" taniec z gwiazdami oznacza, że on czeka.. Czego Ty byś chciała? Żeby przyszedł do Ciebie i zaczął rozmowę?? Jeżeli dzisiaj powtórzy się taka sytuacja, to idź do niego.. Kosztem nawet jakiejś obelgi w Twoją stronę.. On sam na pewno sobie z tym nie poradzi.. Moim zdaniem, skoro nie podjął żadnych drastycznych kroków, nie zbluzgał Cię od najgorszych, nie kazał Ci wynosić się z domu, nie narobił syfu u, pożal się Boże, kolegi czy jego żony, to znaczy, że jest jeszcze szansa, i to duża.. Myślisz, że on coś pamięta z tego, co wczoraj oglądał?? Dobrze Ci radzę--> IDŹ DO NIEGO POROZMAWIAĆ!! PRZEPRASZAJ, POWTÓRZ JESZCZE RAZ JAK TO BYŁO. POWIEDZ, ŻE ZOSTAŁAŚ SAMA, ŻE BYŁAŚ NIEŚWIADOMA TEGO, CO SIĘ DZIEJE.. PO PROSTU WALCZ!!!! TAK BARDZO KOCHASZ MĘŻA I TAK ŁATWO SIĘ PODDAJESZ??!!! To by było na tyle.. Ale ja bym tak łatwo nie odpuściła swojego małżeństwa... Jeśli kochasz, pokaż mu to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość schoko
natalio gdzie jestes ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! No więc konkurs raczej w plecy, rozmawiałam z chłopakie, miałam wrażenie że my w innym filmie gramy, taki był obtrzaskany. Ale ja już na ostatniej rezerwie jadę, więc ide spac. Odezwę się jutro po pracy. Trzymajcie się ciepło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×