Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pani fotograf

N a takich prostakach jak wy.................

Polecane posty

a wiecie, ze ja pieknie maluję i rzeźbię......? ale wam nidgy nie pokażę moich rzeźb :P nigdy nigdy nigdy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! papier, a w ty wypadku - klawiatura - jest cierpliwa, kazde kłamstwo zniesie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Haris zrozum jak ktos sie reklamuje na forum to jest to antyreklama Ja nie potrzebuje uznania laików na forum wystarczy mi to co mam w realu na mojej stronie jest moje nazwisko i adres po co mam to robic To nie jest dyskusja pt \"ROBIE cudne zdjecia -zapraszam\" ale taki jak widzisz na gorze strony złapałas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość supersuperpodobal mi sie
Twój komentarz Haris Pilton,dobrze napisałaś(jestem rzezbiarka itd)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj dajcie się dziewczynie wykrzyczeć. To takie urocze , pewnie stukając w klawiaturę ,tupie małymi nózkami, przegryzając usteczka do krwi.Mrauu.Drapieżna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość haris sama sobie pisze
odpowiedzi na pomaranczowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Haris Nie moge podac adresu mojej strony choc chciałabym bardzo pokazac wam na czym polega artyzm moich prac ze slubów Na tej stronie jest adres mojej firmy i program do do przesyłki zdjec przez net Starciłabym w ten sposób rzesze internetowych klientów ,a to mogłoby zablokowac budowe mojego drugiego domu z basenem Mysle ze rozumiesz koncze juz polemike z wami bo mam troszke pracy Pozdrawiam Supersprzedawca z Allegro 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...nie czyta wszystkiego,ale widzę,że choroba postępuje.Kończ waść....itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wierzymy ci a teraz
idź ukladac swój drugi dom z basenem z kloców lego i nie zaśmiecaj tego forum bo mamusia nie da ci batonika na podwieczorek... :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pani fotograf 1
to przestępca. Ma legalny zakład, i nie podpisuje umów z ludźmi ! Do pierdla z nią ! Albo do psychiatryka :-p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Małonia 13
Jakie umowy?Ja poszłam zamówiłam sobie fotografa na slub (na weselu robił foty mój brat) dostałam paragon ze wpłaciłam zaliczke Facio zapisał sobie w kalendarzu gdzie ma przyjechac i kiedy i zadnej umowy nie podpisywałam A od kiedy to trzeba podpisywac umowe?Na głowe upadliscie Wam tez sie biurokracja rzuciła na głowy widze umowa phiiiii po co? Zdjecia były super

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Małonia 13
Idac do szewca i do fryzjera tez podpisujecie umowę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swieta naiwnosci..
..taaaa..zdjecia wyszly super. Ciekawa jestem co bys zrobila dbyby ci gosciu sie nie stawil. Ja podpisywalam umowe ze wszystkimi!nawet z kolega co mi bedzie zdjecia robil. sam to zreszta zaproponowal ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość umowa musi być
zresztą sami wyciagają umowy i każą podpisywac,ja tak miałam z restauracją,zespołem,kamerzystą i z fotografem!!nie ma sie co dziwić,teraz jest tak wszędzie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość umowa to podstawa reklamacji
Później pozostanie wam zakładanie topików "Fotograf nawalił, co robić??"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dubduss
no fakt z fotografem i kamerzysta nie zawsze podpisuje sie umowy ja tez nie podpisywalam tylko zanotowal wszystko w kalendarzu no ale z orkiestra i na sale czy restauracje trzeba podpisac umowe(nie podpisywalas),a i nie szewc bo on jest od butow tylko krawcowa!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość umowa to podstawa reklamacji
umowa to po prostu spis tego, co otrzymujecie za wasze pieniądze. Zazwyczaj obejmuje ilość godzin pracy podczas ślubu/wesela, ilość i formę otrzymanych zdjęć. Podpisuje się to imiennie. Jak ktoś nawali, to masz w ręku dowód. Jak nie dostaniesz takiego potwierdzenia, a dasz zaliczkę, to fotograf może się w ogóle nie pojawić, a potem twierdzić, że cię pierwszy raz w życiu na oczy widzi. I sama sobie będziesz winna :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość umowa to podstawa reklamacji
i z orkiestrą, salą - ze wszystkim jest tak samo. W salonie sukien ślubnych też powinnaś dostać takie potwierdzenie (oczywiście inne w treści). To nie żadna fanaberia, w cywilizowanych krajach tak się robi :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Koleżanka miała wesele, nie spisała umowy z wlaścicielem sali i różne jaja potem wychodziły, w trakcie imprezy i po:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dubduss
kamerzyste i fotografa mam pewnego wiec niczego sie nie boje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość reklamacja tylko z paragonem
Podstawa reklamacji jest Paragon Fiskalny a nie zadna umowa Z taka umowa to mozecie isc w razie czego do WC i ja jedynie tam wykorzystac---tak mówi o tym prawo handlowe Ale wy nie dostajecie paragonów bo robicie filmy i zdjecie u szarej strefy czyli u tych nielegalnie działajacych "firm" Daja wam za to nic nie znaczace umowy które maja dodac powagi pseudospecjalistom, których siedziba miesci sie w goscia mieszkaniu jakie to studio ??to jakies wolne zarty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karambolka
--->paragon to podstawa Jasne, a na paragonie pisze ci, co miałaś otrzymać? Ile zdjęć, ile godzin pracy, od której - do której? :P I co zrobisz, mądralo, jak ci facio zwieje w połowie umówionego czasu, albo da połowę zdjęc, które obiecywał? Dyktafonik w kieszeni będziesz trzymać, czy co? :P Umowa jest po to, aby wyszczególnić wszystko, co dotyczy usługi - paragon możesz sobie oprawić w ramkę (nie będę zniżać się do przykładów z WC) i byle konus to wie. --->merynka, po pierwsze, zdjęcia takie sobie;) a po drugie, jeżeli już, to "Pani fotograf" robi temu gościowi solidną antyreklamę. Wiadomo, że po takim topiku żadna się do niego nie zgłosi. Jeżeli podał namiary, to na pewno nie swoje, chyba, że jest tak skrajnym kret_ynem, jak na to wygląda :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli to rzeczywiście ta pani fotograf to ja jestem pod naprawdę wielkim \"wrażeniem\" Buahahahahahaha, dajcie sposób. Nie wierzę, żeby ktoś był tak naprawdę głupi i zachwalał taki badziew.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pracuje sobie za biurkiem
na paragonie masz NIP firmy i z takim paragonem mozesz isc do skarbówki i sadu konsumenckiego taka niby umowa nic nie oznacza Jedynie jest wazna tylko jesli potwierdzi ja notariusz a tak nadaje sie tylko do kilbla jesli przyjedzie do reklamacji na podstawie takiej "dziekiej "umowy to obie strony sa w tarapatach bo kazdy dokument tego typu ma byc potwirdzony przynajmniej opłata skarbowa Jesli nie jest zapłacicie za to kare w formie mandatu skarbowego a ten ktos kto wykonała usługe nie płacac za to podatku moze nawet wyladowac w pierdlu zrozum ze na paragonioe jest wyszczególniony podatek od zapłaty za usługe wam ktos daje paragon czy mydla wam wszystkim oczy bezwartosciowymi umowami? Boze jacy ludzie sa naiwni Nie zdaje cie sobie sprawy nawet ze podpisanie umowy nie potwierdzonej opłata skarbowa jest przestepstwem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do okokokokoko
Przeciez to nie pani ale facet CZywy wszsytko bierzecie za pewnik ? jak wklei link pod swoim nickiem to wtedy mozecie gdybac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karambolka
--> pracuje sobie, paragon i ile tam jeszcze nicków masz. POZA paragonem, faktura, rachunkiem (bo chyba masz pojęcia, że istnieją jeszcze inne sposoby księgowania? :P może jednak nie masz...) powinnaś dostać umowę, na której masz szczegółowo mieć spisane wszystko, i umowa taka zostaje podpisana przez gościa. Umowa cywilna jest równie ważna. Widać masz interes w namawianiu panien, żeby nie wyszczgólniały swoich wymagań, nie spisywały ich, nie miały podstaw do żadnego "ale". Gratuluję i życze powodzenia w szukaniu naiwniaków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×