Kobiety 45 + Jak zatrzymać czas-radykalne zabiegi

Rybka, do Brzuchanskiego dzwonilam i pytalam o wolne terminy,tak wiec udalo mi sie.Z liftingiem jest gorzej bo zajmuje mu ten zabieg caly dzien. Nie wiem czy wiesz co oznacza termin mini lifting.Nie ma praktycznie czegos takiego, i nie oplaca sie tego absolutnie robic ..Mini nie ma zwiazku z obszarem twarzy ktora jest podnoszona.

Rybka, do Brzuchanskiego dzwonilam i pytalam o wolne terminy,tak wiec udalo mi sie.Z liftingiem jest gorzej bo zajmuje mu ten zabieg caly dzien. Nie wiem czy wiesz co oznacza termin mini lifting.Nie ma praktycznie czegos takiego, i nie oplaca sie tego absolutnie robic ..Mini nie ma zwiazku z obszarem twarzy ktora jest podnoszona.

Rybka, do Brzuchanskiego dzwonilam i pytalam o wolne terminy,tak wiec udalo mi sie.Z liftingiem jest gorzej bo zajmuje mu ten zabieg caly dzien. Nie wiem czy wiesz co oznacza termin mini lifting.Nie ma praktycznie czegos takiego, i nie oplaca sie tego absolutnie robic ..Mini nie ma zwiazku z obszarem twarzy ktora jest podnoszona.

Rybka, do Brzuchanskiego dzwonilam i pytalam o wolne terminy,tak wiec udalo mi sie.Z liftingiem jest gorzej bo zajmuje mu ten zabieg caly dzien. Nie wiem czy wiesz co oznacza termin mini lifting.Nie ma praktycznie czegos takiego, i nie oplaca sie tego absolutnie robic ..Mini nie ma zwiazku z obszarem twarzy ktora jest podnoszona.

Mini lifting jest to tylko wyciecie i podciagniecie skory,ktore nic nie daje bo po roku skora zwisa tak samo jak bylo. Zeby byl efekt, musi byc zrobiony caly lifting i to nie oznacza zakresu podciaganego obszaru tylko to ze podnosi i zszywa sie miesnie ktore trzymaja skore.I efekt takiego liftingu masz na 10 lat,grawitacja Ci nie grozi:) Tak wiec rozmowa zeszla nam na temat faktycznie radykalnych i skutecznych zabiegow:)...a nie pacykowania kremikami,dla lepszego samopoczucia

Spty, tak naprawdę to jeszcze nie do końca przemyślałam sprawę liftingu. Zamierzam porozmawiać z Brzuchanskim, co On mi zaproponuje. Napisałam, że chcę mini lifting z uwagi na to, że z moją twarzą nie jest tak najgorzej. Trzyma się nieźle, tylko policzki mi lekko obwisły. W każdym bądź razie nie mogę się wypowiadać na temat liftingu, bo jeszcze go nie zgłębiłam. Na pewno coś zrobię, żeby wyglądać lepiej. A konkludując, faktycznie ostatnie nasze wypowiedzi jak najbardziej pasują to głównego tematu tego forum. A co na ten temat sądzą inne 45 +?

Oczywiscie, że liftingi to temat na radykalne zabiegi i zatrzymywanie czasu :-) Sama oswajam się z tym postanowieniem, zwłaszcza jeśli chodzi o powieki, więc z zainteresowaniem czytam Wasze posty. Miałam już botoxy, ale wbrew temu, co piszą niektóre forumowiczki nic nie drgnęło i powieki nadal leżą na rzęsach :-( To chyba dobre dla młodych, a zmęczona grawitacją (i stresującym życiem) skóra nie da rady się podnieść za pomocą kremów, masaży ani ostrzykiwań. Tak więc cieszę się, że o tym piszecie :-) Pozdrawiam Was i proszę o wszelkie informacje na bieżąco.

Jestem już w domu , wczoraj wróciłam z Trzynca. Faktycznie, dr ma ,,złote" ręce i taką pewność, że wie co robi, która przenosi się na pozytywne myślenie o zabiegu przez pacjentki - przynajmniej tak oddziaływał na mnie. Moje oczy wracają do formy, ale już widzę, że będą piękne. Miałam spore przepukliny tłuszczowe na górnej i dolnej powiece, zabieg trwał 2 godziny, ale potwierdzam- za Spty, nie czuje się żadnego bólu, ani w trakcie zabiegu, ani po nim. Wiadomo, że potrzeba około 2 tygodni, aby wszystko w miarę się wygoiło. Tak w ogóle, to jestem z siebie dumna, że definitywnie rozprawiłam się ze swoim odwiecznym problemem, bo moja twarz mimo 49+ lat jest niezła, tylko te oczy sprawiały wrażenie wiecznie smutnej i ,,zapłakanej". Pozdrawiam kobiety 45 +, na wszystkie pytania odnośnie mojego zabiegu chętnie odpowiem.

Wspaniale Rybko:) Bardzo sie ciesze! Lezalas w sali nr jeden tej samej co ja:)Moze na srodkowym "moim"lozku?? Pamietaj nie odlepiaj papierkow ktore ponaklejal Cie doktor,trudno ze sie wrzynaja w powieki i przeszkadzaja>Za to na calej dlugosci ciecia scisle trzymaja brzezki rany i nie bedziesz miec sladu po bliznie:) Jedziesz jeszcze raz do Cieszyna we wtorek na zdjecie szwow? Pozdrawiam Ciebie Pieknooka:) Za dwa m-ce zapomnisz ze cokolwiek mialas majstrowane,ja teraz normalnie wycieram, pocieram, ciagam powieki >to najlepsza decyzja w zyciu/.

Spty, tak leżałam na sali nr 1 na środkowym łóżku, jak się okazuje szczęśliwym. Tak, jadę jeszcze raz do Cieszyna na zdjęcie szwów. Mój mąż to bardzo zapracowany człowiek, musieliśmy wrócić do domu, a ja nie miałam ochoty sama czekać w Trzyncu albo w Cieszynie do wtorku - zresztą byłoby to nierealne, biorąc pod uwagę konieczność (niestety) jedzenia. Spty, czy bolało zdejmowanie szwów - bo zdaje się, że to najbardziej przykry moment w całym tym wydarzeniu?

Troche szczypie,absolutnie nie mozna nazawc to bolem.Zreszta przy zmianie opatrunku Doktor tez czyms polewal rane i tez szczypalo.Tak wiec to bedzie to samo,tyle cze poczujesz ulge przestanie ciagnac szew,i ujrzysz swoje nowe piekne oczka. Mozesz jedynie przygotowac sie na pierwsze wrazenie "niemoich" oczu ,bo trzeba przyznac sa inne ,opuchniete walkowate powieki.Tym sie nie przejmuj pamietaj, to minie ,wiec nie wpadaj w depresje. Teraz lez sobie z glowa wysoko,oklady z lodu na oczkach.Kladziesz, ta herbate tak Ci pewnie zalecal doktor? Bedziesz od niej miec zolte oczy i papierki,lepszy chyba jest boraksol.

Spty, jesteś takim dobrym duchem... Z tym leżeniem to u mnie nie najlepiej, bo mnie trochę nosi,,, Wczoraj miałam bardzo spuchnięte oczy, więc po przyjeździe do domu i przez pół nocy kładłam zimne okłady z lodu i oczywiście z herbaty, dzisiaj z opuchlizną jest lepiej, ale doszło swędzenie (to znaczy chyba że oczy się zaczynają goić ). Ale wszystko wytrzymam, bo wiem, że dalej będzie tylko lepiej. A tak trochę z innej beczki, ale nie do końca.... Dzisiaj w Dzień Dobry TVN była mowa o nowym sposobie powiększenia biustu polegającym na wstrzyknięciu kwasu hialuronowego, w ilości koło 100 ml w jedną pierś. Ciekawe kogo na to bedzie stać, biorąc pod uwagę, iż zabieg trzeba by powtarzać co roku, bo taki jest okres wchłaniania się kwasu..

Witajcie kochane dziewczyny.Bardzo się cieszę że tyle tu ciekawych porad dbających o wygląd.Troszkę mnie nie było na forum gdyz mam problemy rodzinne,które jeszcze bardziej odbiły sie na moim wyglądzie;( porobiło mi się dużo głębokich bruzd na twarzy a oczy mam takie jak spaniel;( Spty ja chyba też bedę chciała się poddać takiemu zabiegowi co Ty,czy możesz napisać ile kosztuje teraz korona bo kompletnie nie wiem.Chciałabym obliczyć czy będę w stanie uzbierać na to kasę.mam jeszcze jedno pytanie czy Brzuchalski ma jakis sposób na pozbycie się kurzych łapek_mam straszne .....i bardzo głębokie,normalnie głębokie bruzdy,nawet gdy się nie usmiecham to te linie biegnące od oczu do skroni sa bardzo widoczne.Bez przesady ale niejedna szescdziesięciolatka nie ma takich szpetnych kurzych łapek jak ja mam. Pozdrawiam was bardzo serdecznie .

Witaj 46 lat.Korona kosztuje teraz okolo 0,14 gr czyli koszt operacji u Brzuchanskiego obojga powiek to 2300 zl. Kurzych lapek jesli je mas zw wewnetrznych kacikach bardzo duzo plastyka ci nie zlikwiduje.Zlikwiduje zmarczki pod okiem,bo skora jest zbierana i naciagnieta. Ja Ci polecam warto operowac sobie powieki. Co do kwasu w piersi jak ktos ma kase,i drobna asymetrie to czemu nie.Z reszta powiekszanie piersi mnie nie interesuje,moze podnoszenie...ale nie ,ja tam lubie swoje zwisy:)

Hey, Jestem po pierwszym zabiegu mezoterapii pod oczy. Przez trzy dni miałam pod oczami takie guzki, doktor nazwał to perełkami. Powoli te \"perełki\" się wchłaniały, nawilżając skórę wokół oczu. Muszę powiedzieć, że efekt po pierwszym zabiegu jest zadowalający. Na razie prawie zniknęły podkowy pod oczami, a cienkie linie sie lekko wygładziły. Zabiegów ma być kilka. Nie mam też żadnych krwiaków, a śladów po igle. Doktor super się spisał. Mam nadzieję, że następnym razem też tak będzie:)

Do zyzzia Mam pytanie ile płaciłaś za mezoterapię w okolicach oczu i jesli to nie tajemnica to w jakim gabinecie.Ja mam podobny problem,szukam i szukam i nie moge nigdzie znalezc tego zabiegu .Wszedzie gdzie nie pytałam mówią ze nie wykonują obszaru oczu,tylko ostrzykuja całą buzkę.Ale już mi się coś obiło że właśnie są gabinety gdzie takie coś robią.Z góry dziękuję.Pzdr

Kaszar, zapłaciłam nie tak znowu mało, bo 500 zł. W moim przypadku takich zabiegów trzeba zrobić trzy. Jedna porcja surgilift (bo tym preparatem miałam robione) wystarcza na okolicę oczu i jeszcze trochę zostaje. Doktor wstrzyknął mi resztę w okolice bruzd nosowo wargowych (ale tutaj akurat żadnych efektów nie ma, jak na razie:( Nazwę kliniki mogę Ci przesłać mailem:)

Rybko i jak po odslonie?Zadowolona jestes z efektu?? Nic nie piszesz ,co u Ciebie?

Witaj Spty. Powieki są oczywiście jeszcze ciężkie i pogrubione, ale efekty zabiegu są widoczne. Zero nawisów, brak podków po ,,workami" bo te dr wypełnił tłuszczykiem. Jestem bardzo zadowolona i szczęśliwa, bo wiadomo, że oczy decydują o wrażeniu całej twarzy. Wiem, że żaden zabieg i żaden krem nie zlikwidowałby problemów jakie miałam. Dobrze to w porę sobie uświadomić, bo łudzenie się, że kolejna mezoterapia bądź krem poprawią wygląd oczu, prowadzi tylko do wydawania kasy, bez uzyskania oczekiwanych efektów. Nowy wygląd ma też dla mnie dodatkowe znaczenie, wiem, że łatwiej będzie mi się zmierzyć z nadchodzącą menopauzą (chociaż nadal regularnie miesiączkuję). Spty, tak jak Ty, nie zamierzam siedzieć w kącie i płakać nad swoim wyglądem, będę walczyć.

Dzieki zyzzia za odpo.więc wszystko Cię wyniesie ok.1500 zł. no to nie jest najgorzej-mam nadzieje ze beda super efekty.Ja jeszcze poczekam aty zyzzia pisz jak tam ze skórką po kolejnych zabiegach.Pzdr

Spty, a powiedź mi proszę jak długo nosiłaś takie okrągłe oczy, ile trwa wchłanianie się tych wszystkich uwypukleń na powiekach i kiedy oczy zaczną się układać bardziej naturalnie, tzn. w linii poziomej ? Bo jak na razie, oczy faktycznie nie są moje.

RybKo,jestes dopiero tydzien po zabiegu.Naturalne ze musza byc te waleczki i opuchlizna.Skora po samym zabiegu tez jest taka sucha trzeba duzo natluszczac.Nie pamietam dokladnie jakos to powoli nastepowalo schodzenie opuchlizny z kazdym dniem bylo ladniej.Mi miesiac czasu utrzymywal sie siniak na policzku pod okiem. Mowia ze oczy ukladaja sie do 6 miesiecy.Ja uwazam ze moje 3 miesieczne s a juz ulozone ,Wygladaja bardzo naturalnie ,slicznie,Nie widac zadnej ingerencji.Wlasciwie te blizny tak sie wtopily, stopily ze trudno je dostrzec nawet przy zamknietym oku, Tak wiec cierpliwie poczekaj do miesiaca pozniej do dwoch a po dwoch przestaniesz zwracac uwage na oczy:) Pozbylam sie zwiotczalej skory i zmarszczek:) teraz tylko dol twarzy nie pasuje do mlodych oczu...ale powoli juz niedlugo:) Moj adres ur123@wp.pl Napisz, wysle Ci zdjecia jak wygladaja moje slepka

Hey, To prawda, że mezoterapia nie podziała, jeśli zmiany są już daleko posunięte. Wtedy to już zostaje tylko operacja. Jednak wydaje mi się, że jeśli ktoś ma problemy ze skórą wokół oczu i w miarę wcześnie zacznie interweniować (mówię oczywiście o mezoterapii, a nie kremach, bo one nic nie dają moim zdaniem), to wizję takiej operacji można odłożyć na wiele lat. Wokół moich oczu nie było jeszcze aż tak źle, więc po pierwszym zabiegu widzę poprawę. Jeśli jednak ktoś ma duże worki pod oczami i zmarszczki, to rzeczywiście mezoterapia go nie zadowoli. To jest chyba bardziej przeciwdziałanie; nawilżanie i pogrubianie skóry, żeby w przyszłości nie było aż tak dużych zmian. Tyle z moich wrażeń. Kaszar, napiszę oczywiście jak oczy po kolejnym zabiegu:) Pozdrawiam miłe Panie:)

Jesteście dziwczyny ???

Dziewczyny blagam odezwijcie sie!

Dołączam do Was !!!

Dziewczyny a czy któras z Was miała zabieg mezoterapii w Szczecinie? W jakim salonie? Ja robiłam Medi Clinique i jestem srednio zadowolona.

Hallo!!!!!!!!!!!Dlaczego nikt sie nie odzywa???Piszcie w jaki sposób dbacie o swój wygląd i jak go poprawiacie. Jakie suplementy diety zażywacie. Ja kupiłam sobie omega-3,olej lniany oraz olej z ogórecznika ,nie wiem czy te preparaty poprawią stan mojej skóry,zobaczymy.Czy wy dziewczyny macie jakies doswiadczenie w tym względzie?Warto się posiłkować takimi preparatami??

witam :-) Do czterdziestki mam jeszcze parę miesięcy ale już musiałam zacząć coś robić ze swoim wyglądem, bo dawano mi więcej lat niż miałam :-( A mąż mi się za młodszymi ogląda :-( Po przeczytaniu różnych forum, informacji w literaturze fachowej zdecydowałam się na dwa zabiegi: 1. wypełniłam sobie bruzdy kwasem hialuronowym (juvederm) - efekt REWELACJA! 2. poprawiłam sobie owal twarzy serią zabiegów ELOS. Już po 3 zabiegach wyglądam lepiej, wezmę jeszcze dwa Od września zaczęłam cykl zabiegów nawilżających mezoterapią bezigłową na twarz- jestem po 2, na razie bez szczególnych rezultatów

Witaj Nelly!Czy mogłabyś napisać ile kosztuje taki zabieg ELOS i na czym polega. Ja mam duże problemy z owalem twarzy i "chomikami" Pozdrawiam