Mój dziennik dziennik z terapii Izotekiem izotretinoina doustna

dziewczyny nie załamujcie się, beda wychodzic w miejscach w ktorych wczesniej nawet nie mialyscie! to norma :) ja mam dzis swoj 90 dzien kuracji ... czas leci nieublaganie :) i jutro do lekarza ...i mam 90 dzien i nadal cystowe zmiany na polikach w prawdzie dzis nic nowego, ale to nie jest rewelacja :) tylko wiecie co u mnie jest najgorsze, mam koleja infekcje. najpierw grypa zoladkowa, potem zapalenie gornychy drog oddechowych, a teraz zapalenie krtanii. to moja 3 infekcja od lutego! moj organizm jest tak oslabiony ... do tego krwotoki z nosa, dzien w dzien - to norma. ale faktycznie kazdy reaguje inaczej i nie ma reguly u mnie widocznie tak slabo bedzie do konca :(

a ja sie wlasnie wykapalam. i wklepałam w siebie oliwke dla dzieci bo mnie zawsze najlepiej nawilżała i rozumiecie ze mineło 15 min od kąpieli a moja skóra jest w takim stanie jak przed ? ;o ;O szok, zawsze sie jeszcze z tłusta budziłam rano a teraz juz sucha, na rękach od dłoni do łokcia mam wysypke, jakieś plamy i łuszczącą sie skóre. swędzi !! a na twarzy bez zmian.......

Hey dziewczyny :-)...u mnie tez ciagle jakies gule na policzkach wyskakuja, sucha skóra - wiec w sumie nic nowego, zażywajcie witmainy dodoatkowo - bo oraganizm jest osłabiony i dlatego choróbska sie chwytają. U mnie to dopier 18 dzien kuracji wiec na poprawe długo musze jeszcze poczekac. Pozdrowionka

ja mam to samo, lokcie do krwi pozdzierane! masakra jakas :)) witaminki witaminki, soczki jedzonko marsjanki nawet i inne i nic :D

nonamegirl jak bylo u lekarza??co powiedzial ciekawego?jak dlugo przewiduje pojawianie sie nowych zmian? no i ile jeszcze kuracji ci zostalo??pozdr

juz nie wiem co sie ze mna dzieje!!nerwow w ogole nie moge pohamowac!! wystarczy ze moj chlopak nie odbiera tel. albo nie odpowiada na smsy ja mam tetno chyba z 300 na 300 i tak mnie nosi ze bym mu mogla łeb urwac!!zastanawiam sie czy nie skonczyc tego zwiazku dla dobra nas obojga..bo ja w koncu zwariuje..ciagle sobie cos wyobrazam...achh...wyzywam sie na mamie...ale naprawde nie moge sie powstrzymac...no jestem chodzacym agresorem!!! zastanawialam sie nad branie tabletek hormonalnych mam przepisane syndi ale jak po nich mam miec jeszcze bardziej zmienne nastroje to chyba sobie to daruje

ja to teraz chodze i pachne oliwką dla dzieci :P troche pomaga na tą moją skóre bo ostatnio to była straszna... :/ co do nerwów t mam podonie.. widać, że wszyscy mają tego serdecznie dość.... chcialabym jak najszybciej zakonczyć kurcje, żeby dobry humor mi wrocił....

Kochane, tez przechodzilam te zmienne nastroje! serio :)) ale one mijają! u mnie już 93 dni kuracji i 2 dni przerwane ... mam kolejna infekcje, jestem od początku lutego 3 raz chora ;( pan doktor jak zobaczyl moje wezly chlonne to mowi, ze masakra jakas a gardlo nie wspomne, dostalam antybiotyk na 3 dni zeby usunac, ale czuje sie gorzej od poniedzialkku ... jutro do niego zadzwonie czy moge wziac cos innego, bo mam juz dosc. ale jesli chodzi o tradzik, cera ladniutka, nowych nie ma, goja sie stare wulkany juz 2 tygodnie, raz sie zasuszaja potem od nowa ropa :/ masakra jakas, ale jest znacznie lepiej:) jestem dobrej mysli ze od poniedzialku bede mogla zaczac znow brac izo...bo kuracja mi sie wydluza, jak mialam ja konczyc w polowie maja to teraz przewidywania na poczatek czerwca :( humor wam minie, tez tak mialam :))) obiecuje ... "wiosna wiosna ah to ty?"

biedna ja teraz mam kolejny efekt uboczny.. jednak co sie dziwic..zastanawialam sie nad twoimi krwotokami z nosa..ze dobrze ze ich nie ma i co sie stalo przed chwila...ide sobie do sklepu na zakupy na obiad..nie mowiac o tym ze cala droge plakalam mam takie wrazliwe na swiatlo oczy...;/wydmuchalam nosa..i co krew sie leje!!!!!!malo zawalu nie dostalam!!!!dobrze ze mialam dwie paczki chusteczek..do domu daleko i co tu zrobic..poszlam do babic kolezanki i poczekalam az mi przestanie leciec..ale nie powiem nie lada sie wystraszylam bo sie nie spodziewalam tego... a kolejne moje spostrzezenie..jakies 2 tyg wchlaniala mi sie gula na poliku( na drugim wchlania sie juz 3 tydzien i konca nie widac) i bylam szczesciwa ze zniknela..minely 2 dni i znowu jest w tym samym miescju..dla mnie to zagadka;p myslaam ze jak sie wchlonie to juz mam spokoj..a tu zmartwychwstanie..ach...no a co myslicie o tych hormonach brac je czy nie bo juz naprawde sama nie wiem..dodoam jeszcze ze z chlopakiem koniec..bo od 2 dni sie nie odzywa..tylko ze ja nic nie zrobilam...no ale...buziaki..walczymy!

hehe wiesz jakie jest moja obserwcaja ;d po prostu doganiasz mnie dniami i etpami no i skutkami ubocznymi :D bede Waszym królikiem doświadczalnym, bo jestem na przedzie peletonu do pięknej cery hehehehe :) ja krwotoki zaczelam miewać ponad miesiąc temu, uważaj serio bo przy tym głowa mnie okropnie bolała i powtarzały się codziennie, musisz przez to przebrnać nie ma innej opcji bo na pewno warto mimo wszystko co nam się dzieje :) wierzę w to :) ja bym brała hormony ... mimo wszystko, ja biorę i po prostu stosuję się do zaleceń lekarza mówi żeby brać - biorę :) on się zna, nie ja :) a tego durnia kopnij w tyłek ... nie wie co traci :) na lato będziesz miała taką cere że podbijesz innego :)))

naprawdę ciesze sie ze was mam:*bo otoczenie powoli ma dosyc moich humorow..a nie kazdemu mowie ze biore tabletki...no to zobaczymy co bedzie dalej...a jakie tabletki hormonalne bierzesz ,powiem ci ze ginekolog mi powiedziala ze jak nie planuje wspolzycia to mam ich nie brac po co psuc doadtkowo zoladek i szczerze troche z czystej proznosci tez ich nie łykam..bo moim kolezanki po hormonach straszny sie celulit dostały...

przeczytalam to ostatnie zdanie po wyslaniu posta...matkosci jak neandertalczyk napisalam;p mialo byc moje kolezanki po hormonach straszny celulit dostaly

hehe to fakt moi też mają mnie dosc, mojego gadania, stekania, jeczenie, biadolenia i monotematycznosci ;) takze dobrze ze mozemy pisać tutaj :) ja uzywam mycrogynom (nie wiem jak to sie pisze, a na ta pore jestem zbyt leniwa zeby isc sprawdzic :P jutro Ci na pewno napiszę :) ) może masz i racje zeby nie brac, moze tez nie bede brala jak nie musze? po co sie truc ;) jak buziak się ma?

wiesz ja sie boje tez dlatego ze sie naczytalam na necie, ze potem jak sie odstawia i hormony i izot to organizm niby sie buntuje wlosy wypadaj itp. ale kazdy reaguje napewno inaczej,i czy to jest prawda to nie wiem, jak mi izo nie pomoze to wezme sie chyba wtedy za hormony sama juz nie wiem...a bralas wczesniej same hormony jako kuracje na tradzik??a co do buzi..to wczoraj nie moglam sie powstrzymac i sobie naskubalam;( ach....no to naprawde jest nalog..obiecuje sobie ze nigdy wiecej i co jakis czas robie to samo..od smaego poczatku kuracji mam taka kaszke po obu sronach polikow..i wcale ona sie nie zmniejsza a minely juz w koncu 2 miesiace

co do kaszki na buzce, tez mialam taka drobniutka myslalam nawet ze to uczulenie i zaczelam pic wapno, miesiac temu jakos ja mialam i zniknela nie wiem czym to w sumie bylo spowodowane i czy wapno cos pomoglo moze tak zapobiegawczo wypij :) nie slyszalam, zeby po odstawieniu hormonow i izo cos takiego sie dzialo hm ... ale lekarz mi mowil, ze po odstawieniu izo jeszcze przez jakis czas trzeba brac hormony zeby dla org nie bylo takiego szoku ze i tego nie ma i tego, wiec juz sama nie wiem. tak, leczylam sie DIANE 35 jak zaczelam brac tradzik zniknal, byla rewelacja bralam je jakis czas, ale potem musialam odstawic ... minelo moze 3-4 miesiace i tradzik wrocil w lipcu, a od listopada konca zaczelam izo i oto jestem tutaj z Wami dzisiaj :) z goraczka i bez izo do poniedzialku ... ciekawe czy takie przerwanie ma jakis wplyw na tradzik i leczenie, niby doktorek mowil ze nie ... i ze musze bakterii sie pozbyc i mam sie nie martwic, no ale wez sie nie martw eh...

wapno pije juz jakies 3 tyg. narazie nie znika ..zobaczymy co bedzie dalej..wiecie nie moge sobie wyobrazic czegos takiego ze bede miala idealna cere..naprawde jedni marza o pieniadzach..podrozach..a moim najwiekszym marzeniem jest miec ładna cere..taka zeby nie bylo mi wstyd pokazac sie na ulicy..tak mnie zazdrosc zzera jak patrze na moje kolezanki..one nigdy nie mialy takich problemow..cery jak pupcie niemowlakow.. mloda nie jestem 24 lata mam a mecze sie o 7 z tradzikiem...i bardzo bardzo mnie on "zdusil w sobie" kiedys bylam inna a teraz jestem bardzo zamknieta..jak mam wyspy to wyscie z domu jest dla mnie prawdziwym koszmarem..nienawidze jak ktos mi sie przyglada..wiem ze to nie moja wina ale po prostu glupio mi ze tak wygladam..achhh

przepraszam, że trochę Was zaniedbałam, ale nie miałam ostatnio głowy do pisania... W domu to jestem w sumie też gościem. ciągle biegam. Ja mam strasznie suchą skórę.... takie brzydkie, szorstkie czerwone plamy mi wyskakują :( może to wysuszenie jest spowodowane basenem, bo 3 razy w tygodniu na basen chodzę i może od tego.... no ale w sumie na basen chodzę tak często od października a ta przesuszona skóra na całych rękach zaczęła się jakieś półtora tygodnia temu... smaruje się cały czas oliwką bambino i troszkę pomaga... ale co pomoże szybciej? co do buzi to nic nowego mi nie wychodzi już od dobrych 2 tygodni no ale za to co już jest znika w żółwim tempie....

te uczucia niesety pojawiają się nie tylko u was ... na zajecia musze chodzic bez podkladu wiecie jaki to koszmar eh ... kiedy musisz pokazac sie taka przed innymi osobami z grupy, sama sie siebie brzydze, bo to paskudne co mam na twarzy jest po prostu, albo ta skora luszczaca sie ... normalnie glowa w dol i tak chodzę. :( mam 21 lat ... a moja twarz wyglada jak po ataku na hieroszime. walcze ok. 6 lat, z czego 2 bardzo intensywnie, bo wczesniej mowiono mi o tradziku 'mlodzienczym' a mlodzieza chyba juz nie jestem .. eh

nie wiem czy to ta pogoda...czy to to ze ciagle nie mam pracy i gnije w domu..ale mam fatalny nastroj...jezeli dodac do tego rozstanie z chlopakiem..i calkowita bezuzytecznosc i moze wplyw tabletek...czuje sie jak ostatnie zero...matko niecierpie tego stanu...mam nadzieje ze szybko minie..tylko boje sie troche ze przez te tabletki jestem slabsza psychicznie..i moze to potrwac ...z buzia..jak bylo tak jest dzis nowosci na polikach,byle do wiosny

... kondycja psychiczna na pewno nie jest w najlepszym stanie, (wiecie ze w USA wycofano pare lat temu ten lek, bo bylo za duzo samobojstw?) ale wiecie co mi powiedzial moj lekarz? ze dlaczego mamy sie zalamywac, skoro poprawie widac - to musi wyjsc - ale poprawa jest świetna :)! ja nie zalamuje sie, czuje juz wiosne i nia zyje. humor mam wysmienity wszystkoi sie uklada w moim zyciu no, prawie wszystko ale co z tego. najwazniejsze, ze leczysz buzke to zaden wstyd ani hanba - co innego gdybysmy chodzily takie parchate :) lepek do gory :))))

po tygodniu przerwy oraz 3 dniach (od pponiedzialku) powrotu do izo... wrocily krwotoki. nie mam sily.... jestem blada jak sciana i bez sil...

http://www.izotek.pl/dzienniki_osob_bioracych_izotek/ zalamka ... ;( wiecie ile osob ma z tym problem? boze ... mam takiego dola, ja moze wygladam lepiej ale ... mam dzis dzien 'a co jesli nie poskutkuje'

trzymaj sie,ja szczerze to tez jestem przerazona tym co mnie czeka,czy to nam sie oplaci, niesety wiele zmian ktore mam od pocztku kuracji czyli juz 70 dni wcale nie znika!!na dwor boje sie wychodzic ze mi zaraz krew z nosa poleci..jak mi izo nie pomoze to nie wiem co zrobie,po porstu nie wiem..juz tak zyje na "kredyt" i na nastepne opakowania tabletek bede sie zadluzac...oby bylo warto!!musimy wierzyc...

http://www.izotek.pl/zakonczylemam_kuracje_izotekiem.../zakonczylam_kuracje_15.04.200910.01.2010_3195.0.htmlmoże to nas natchnie optymizmem, musicie sobie skopiowac tego linka bo nie chcial mi przejsc post i musialam łacznie napisac

O ja Cię... A ja histeryzuję, że mi wyskakują pojedyncze syfki...

bardzo pozytywny link, dziekuje :) pomogl ... choc dzien okropny byl. no ja kupuje izo 100zl-20mg wiec miesiecznie ok.250 na leczenie wydaje plus wizyta, nie licze dojazdów, kremów, to sama wizyta i lek. oplaci sie, musi :) a Ty za ile izo kupujesz? spokojnie jak nam nie pomoze inaczej podzialamy :)))

nic mi nie mow dojazd do poznania okolo30zl, komunikaja w poznaniu tez kolo30 zl..wizyta 80zl...tabletki z tego co pamietam ostatnio kupilam curacne 40mg za 180zl, musze doliczyc do tego 50zl na badania krwi...dodam ze szukam pracy...i kasy nie mam,to co odlozylam juz mi sie skonczylo, wiec na nastepne miesiace bede musiala pozyczac..co mnie dobija...i jak czytalam te dzienniki co podalas linak to sie przerazilam, bo ludzie tam bioror izotek po270 dni...w zyciu nie bede miala kasy na taka kuracje..achh

jenyś dziewczyny jak ja dawno nie pisalam.... ale troche się zaniedbalam i bylam strasznie zalatana.... u mnie teraz nie ma poprawy... pojawily się nawet 3 syfy :(a te stare nie znikają :( a wiosna już w pełni, przyjdze slonce i bedzie trzeba się chować... a czy woda na basenie może mieć też wpływ ja skóre? postaram się pisać systematyczniej.... :* buziaki :*

no juz myslalam ze o nas zapomnialas;) moim zdanie basen moze miec duzy wplyw na skore, chlor napewno wysusza o ile nie podraznia znaczaco skory, ja mam na calym ciele w róznych miejscach takie suche plamy jak liszaje...umowilam sie do lekarza na czwartek, w sumie to mam jeszcze polowe opakowania tabletek ale moja lekarka mnie olala i musialam przenisc sie do innej dlatego przyspieszylam wizyte zeby na wszelki wypadek szukac dalej..musze sie dokladnie wypytac ile ma trwac jeszcze kuracja..bo nie wiem obecnie jestem w 73 dniu

Hej, dziewczyny! Wczoraj zaczelam kuracje Aknenorminem. Mam dawke 30mg dziennie. Czy Wam lekarz zalecal brac rano, wieczorem? Czy wchodzi w interakcje z produktami mlecznymi, jedzeniem? Nie spytalam sie lekarza, za miesiac dopiero bede na badaniach i nie wiem, czy np. owsianka nie wplynie na wchlanianie. Jak stosujecie?