CZy jest dziewczyna bedaca w zwiazku z grekiem/???

ja mam 21 lat a on 20...

no to już jakies perspektywy... ja byłam 2 lata w zwiazku na odleglosc tyle że oboje mieszkamy w Polsce a teraz studiuje w jego mieście:) wiec jeśli studiujesz to może jakas wymiana miedzynarodowa wchodzi w grę?:)

Jeśli możesz opowiedz coś o tym związku na odległość :) Ja studiuje ale on jest piłkarzem :/

dzieliło nas 200km nie wiem czy to duzo czy mało. ale niestety nie widywalismy sie tak czesto, za to codziennie utrzymywalismy kontakt... az nadszedł czas ze konczylam liceum złozylam papiery do niego do miasta:) a poznalismy się przez przypadek bo przyjechałam na sylwestra do jego miasta (miasto wojewódzkie, jednoz wiekszych) i bawilam sie na rynku ze znajomymi zobaczylismy sie potem okazało sie ze mamy wspolnych znajomych i mnie znalazł:)

Z mojej perspektywy 200km to mało :) Ale jednak też musiałaś nauczyć się mu ufać(chodzi mi o to że chcąc czy nie musiałaś wierzyć w to co mówi) Bo ja sama nie wiem czy mogę mojemu Grekowi zaufać :/ Duż się naczytałam jacy Grecy to "babiarze" i w ogóle... Już sama nie wiem co mam myśleć... :/

hm no dużo od zaufania zależy..... pewnie znasz jego maila? wiesz warto trzymac rekwe na pulsie... coś sprawdzic raz.. jesli bedzie ok to nabierzesz zaufania:)

Tak znam... Tylko my rozmawiamy po angielsku(On tylko ze mną rozmawia po ang.) i szczerze mówiąc nawet nie mam jak go skontrolować żeby nie wiedział że to ja :/

Grecy sa spoko ;-) ale pamietajcie ze za Grekow podaja sie rozni inni imigranci na falszywych paszportach jak albanczycy itp - a ci do fajnych nie naleza !- oczywiscie zawsze znajda sie wyjatek ! ;-) nie nalezy generalizowac a przeprowadzic male sledztwo ;-) poznac rodzine i przyjaciol i zobaczyc jakimi wartosciami sie kieruja i czy nam odpowiadaja ;-)

Ja jestem z Grekiem. Nie ma wcale temperamentu "południowca", jest całkiem normalnym, wrażliwym facetem. Więc nie ma co uogólniać. Wszędzie są różni ludzie. Ale co do arabów to jednak zdania nie zmienię, zbyt duża różnica kultur, nie do przyjęcia.

Ja jestem, mamy 2 dzieci, i nie jest zle. Fakt, ma swoje wady, ale to charakter, nie kultura. Ja tez jestem greckiego pochodzenia, wiec moze latwiej mi sie "przystosowac"? Od razu zastrzegam, ze podobnie jak wiekszosc kobiet w swiecie zachdonim za nic nie tolerowalabym bicia, obrazania i zdrad, niewazne czy bylby to Grek czy Polak czy Niemiec. wspolczesne Greczynki, jesli maja troche oleju w glowie i wlasna prace, tez tego nie toleruja i nie szukaja, najgorzej WSZEDZIE maja dziewczyny,ktore poza lapaniem meza niczego nie chca osiagnac (duzo jest takkich w Grecji owszem, bo to nie jest kraj wielkich mozliwosci ). Zgodze sie z twierdzeniem, ze poki jestesmy w judeo-chrzescijanskim kregu kulturowym to latwiej sie dogadac (i nie chodzi mi tu o to czy ktos praktykuje religie, ale o caly zestaw wartosci), uwazalabym na kultury bardzo odlegle mentalnie, jak muzulmanska, czy chocby swiat Dalekiego Wschodu. dziewczyny, przeciez Grecy to wschodni chrezscijanie, bez zadnych roznic dogmatycznych w z KK, blizej wam do prawslawia niz do protestantow!

Moze jestem stara i bez poczucia humoru, ale wyltumaczcie mi co na topiku o EUROPEJCZYKACH robia dlugie posty o swiecie arabskim????? I o rezkomych tlumach Polek tam ciagnacych????

nadia2525---> możesz coś więcej opowiedzieć o swoim greku? Ja odkąd wróciłam do Polski słyszę od znajomych opowieści o grekach bardzo negatywne typu że po ślubie będzie mnie był, zamykał w "klatce" i zabraniał wszystkiego... :/ I że teraz udaje tylko takiego dobrego a po ślubie pokazują jacy sa naprawdę...

nikt juz nie pisze? to juz wszedzie ten typ z ciapacka obsesja forumowiczow wygonil?

greccy to teraz przypal. byc z grekiem to smiech na sali. nie dosc ze za te leniwe dz... trzeba placic. to i tak nadal sa bankrutami. a greccy sa po czesci persami juz. mentalnie turki. czyli lanie zdrady. dajcie spokoj. bierz sie za cywilizowanych ludzi. juz lepsi angole niemiaszki itp.

Czasami nie wiem po co ja w ogole wchodze na to forum, ale niech juz bedzie. Czytam rozne tematy i juz wiem skad sie bierze ignorancja i powtarzane mity na temat roznych nacji, w tym pewnie i walsnej, polskiej. Prezesie, jacy PERSOWIE? Kiedy te wojny perskie byly??? No dobra, okupacja turecka (ottomanska) to niedawno, ale w tym sensie to i Slowianie na Balkanach sa "Turkami", trudno wszak sie nie wymieszac przez 500 lat okupacji regionu. Religia jednakowoz, a zatem i zwyczaje, pozostaja inne, i prosze mi nie wmawiac, ze Grecja to jakis dziki kraj jak Afganistan, gdzie faceci 'porywaja" dzieci, ktore rzekomo masowo 'robia" jakims Polkom czy Ukrainkom...nie wiem zreszta czy sa jeszcze w Europie babki, ktore by lecialy faktycznie na materialny status w tym biednym kraju. Akurat bylam zarowno w Bulgarii, na Ukrainie jak i Grecji i styl zycia porownywalny, wiec nie czaje gdzie tu niby jakas szczegolna ekonomiczna atrakcyjnosc. Z tego co tu dziewczyny z rzadka pisaly to same pracuja, szukaja pracy, niekoniecznie mieszkaja czy beda mieszkac w Grecji, a zakochaly sie tak samo i na tych samych zasadach na jakich mogly zakochac sie w "niemaszkach" czy "rudych angolach", czy kogokolwiek tam obecnie nienawidza forumowi rasisci spod bloku.

No wiesz? Presesik chciał zabłysnąć swoją wiedzą z blokowiska a ty mu dajesz lekcje historii :P nieładnie....

No wlasnie tak czasem mam: jakies zapedy misjonarskie. Przypomina mi sie moj historyk ze szkoly sredniej, wielki znawca kultur starozytnych, obcykany w wojnach perskich w najdrobniejszych szczegolach. I jakos mnie razi, ze tyle smiecia sie wypisuje. ;-)Kto wie, moze zachece Prezesa i jego kolegow do wizyty chocby w Wikipedii, zeby juz nie musial dziwgac sie sprzed kompa do biblioteki.

charmsy - nie bede tolerowal wiecej takich tekstow. obrazani jest nie zgodne z regulaminem.

ja bylam z grekiem kilka lat i powiem ci ciezko bylo, owszem poczatki bajka.. al e s a leniwi i tylko picie i relaks im w glowie, znam ich bardzo dobzre ale poki co mieszkam tu.

Im from Greece and i want to be forever with a girl from Poland!!!! I cant live without her anymore I love you so much baby

hheh jasu moromu, sigur? telis koryciaki??

Zgadzam sie z kalimeraOlla, moze nie sa zli, ale lenistwooooo....nie do pomyslenia. Z drugiej strony - leniwi sa wszedzie ,tylko w Grecji jest wokol tego cala kultura napedzana przez troskliwe mamusie. ja bym sie wstydzila jakby moj syn wolal do mnie z kanapy, ze mam juz zabrac talerz czy filizanke, a przyniesc cos tam, po prostu obciach, zwlaszzca przezd synowa! A tam to nie tylko normalne tylko od dziecka wszczepiane. Nie przecze jednak , ze istnieja Grecy i mili i lagodni i fajni. ja osobiscie najbardziej tak ogolnie lubie LUDZIplci obojga z mniejszych miejscowosci, nie kompletnego zadupia, ale lubie takie miejsca gdzie mniej ejst rozroby i turystow. I to nie tylko w Grecji. szkoda mi troche, ze w GRecji teraz kryzys, bo chchialabym tam mieszkac i to wcale nie nad morzem, tylko w gorach. Uwielbiam historie starozytna i pieknie by bylo moc tak w weekendy jezdzic po ruinach.

Bozesz drogi, a ta transkrypcja "miedzynarodowki32" powyzej to jakis zal....ja wiem, ze grecka ortografia jest tak trudna jak polska, ale jak sie nie umie, to po co sie blaznic? Forum anonimowe, ok, ale sa tu i tacy, co rozumieja i maja beke.

Hej dziewczyny! Z sentymentem odwiedziłam ten blog - pierwszy raz pisałam chyba w 2007 czy 2008.. Napisałam kilka wypracowań na temat mojego związku z Grekiem na stronach 1,2,3. Już 2 lata minęły odkąd go zostawiłam. Teraz wszystko wydaje się takie proste. Odkąd zniknął z mojego życia, świat stał się piękny !!! Co się stało? On się nie zmienił. Sprawdziły się wszystkie rady sceptyków. Do tego wygasło uczucie między nami - ja zmiażdżyłam psychicznie jego męskość, a on moją kobiecą wrażliwość i romantyzm. Stał się jeszcze bardziej zaborczy, uparty i agresywny. Kiedy tylko znalazłam pracę, zorganizowałam sobie mieszkanie i dostałam samochód firmowy, spakowałam swoje rzeczy i wyprowadziłam się od niego, podczas gdy on był w pracy. Ha ! Dobrze mu tak! Zostawiłam mu wszystkie jego dawne podarunki i list, w którym wymieniałam kolejno sytuacje, w których mnie ranił - kilka stron A4. Wraz z ucieczką od niego, pokochałam Kretę, Grecję i Greków (jako przyjaciół). Nauczyłam się Greckiego, już 2 sezony pracowałam dla tej samej firmy. Poznałam mnóstwo świetnych osób, od których on mnie wcześniej odgraniczał (poruszaliśmy się tylko w kręgu jego przyjaciół i rodziny). Na następny sezon też jadę na Kretę :) W tę zimę już 2 razy wracałam do znajomych! Kocham to miejsce i ludzi. Gdybym miała szansę na pracę tam w zimie (nie byle jaką), zostałabym :) W przyszłości związek z Grekiem odpada rzecz jasna (choć zdarzają się wyjątki - znam już 3), ale poznałam wielu obcokrajowców, którzy pracują na uniwersytecie - i są extra :) Za każdym razem gdy tam jestem, cieszę się w duchu, że mam takie doświadczenie. A fakt jak dobrze poradziłam sobie sama, napawa mnie dziką satysfakcją :) Z drugiej strony, to wydarzenie bardzo mnie zmieniło. Nie wiem czy kiedykolwiek jeszcze zakocham się... Stałam się samowystarczalną, wyzwoloną, wolną i przedsiębiorczą kobietą. Nie wiem czy potrzebuję faceta. Na pewno kiedyś, jak już zrobię karierę, będę chciała mieć dziecko. Faceta? - Niekoniecznie ;) Powodzenia dziewczyny !!!

ale ten wertyp si e popisal. grecy sa persami no nie-hahahhaha mentalni e turkami no tu sie zgodze. al e pers to nie grek , arab to bi e pers.. mala lekcja

a jak tam u grekow z tzw grecka miloscia? jest to standard dla nich anal?

Grecy, przynajmniej tych, których poznałam to amanci... Bardzo przystojni, czarujący, ale też interesujący jeśli chodzi o osobowość. Czy stali w uczuciach? Może, ale uwielbiają kiedy kobiety odpowiadają na ich ciągłe zaloty.. Jednak jak zawsze, trafiają się słodcy, kochani i w kobietę zapatrzeni.. ;)))

Znam kobiete która byla z grekiem miala przejebane Wiec jej Historia je jest Taka na poczatku byl zajebisty troszczal sie akceptowal dzieci byl bardzo dobry dla nich po 8 latach wzieli ślub i sie zaczelo caly czas tylko lezal bo nieby go krengosup bolal ale wyjść do knajpy mial sile przychodzil w nocy najebany i tylko pierdolil ze tylko grecy sa kulturalni itd jak byli w polsce na urlopie to zawsze przy rodzinie zgrywal kochajocego meza po jakimś czasie jego córcia zaszla bez slubu w ciaze i Wiec go tak to ruszylo ze zaczol córke tej polki od kurew po pijaku wyzywać bo niemogl nic do córci powiedzieć bo napewno by znowu z nim Kontakt zerwala (nie mial z wlasnimi dziecmi jakieś 8 lat kontaktu dopiero Jak sie z polka zszedl to zaczely sie do niego odzywać) Wiec zadnie na ich Temat mam wyrobione z jego rodziny tylko jedna siostra byla zawsze Mila i przyjemna a reszcie to sie pisać niechce

witam , wtam I o zdrowie pytam :D .. juz dawno tu nie pisalam ...:D do Narod hoho... kochana .. ja znam polke ktora spierdzielala po nocach przed mezem polakiem z dzieckiem pod pacha w z srodku zimy... no wiec.... u mnie wiele zmian ... hehe ...wyszlam za maz..za moje agapi .:D jestesmy 3.5 roku razem .. mamy coreczke 8.5 miesiaca :D ... I jestem SZCZESLIWA :* caluski

w sierpniu bylam na wakacjach w Grecji i bardzo fajnie wspominam czas tam spedzony ^_^ A zwlaszcza Sakisa..:P Pozdrawiam