Na Boże Narodzenie wychodzę za mąż a mam okropny trądzik!!!

Leczę już trądzik u dermatologa od 2 lat i nic nie pomaga!!!! Mam mnóstwo sinych przebarwień, zaskórników i ciągle (codziennie) wyskakują mi nowe pryszcze Żaden podkład tego nei ukryje. Dodatkowo strasznie świeci mi się twarz już po godzinie od umycia. Brałam już 3 różne antybiotyki, dziesiątki maści i płynów robionych na recepte. Mam już tego dość i mam przez to ochotę odwołać ślub, bo nie chcę być pośmiewiskiem na własnym ślubie. Przy białej sukience wszystkie czerwone plamy są o wiele bardziej widoczne i wyglądam ohydnie. Nie wyobrażam sobie potem oglądać ślubnych zdjęć na których mam syfy i świecącą się twarz!!! Mam tego dość i poważnie zastanawiam się nad odwołaniem ślubu.

zostaw to w spokoju.samo zniknie;)

gdybyś zaczęła brać teraz to do świąt powinno być już całkiem dobrze.

zniknie po nocy poślubnej

Tak na pewno samo nie zniknie!!!!!!!! Tym bardziej, że ja już mam 25 lat! Na Izotek mnie nie stać :o

kwiatekkk zostaw to w spokoju.samo zniknie Idź dziecko posprzątać pokój :O

Takie rady jak ta, że zniknie po nocy poślubnej to możecie sobie darować, bo ani to mądre ani śmieszne. Żałosne :o

To nie wiem co ci poradzić :O A nie znasz przyczynę? Może hormony, migdałki, węzły chłonne, tarczyca, próchnica... to wszystko ma wpływ na stan cery.

podkład korygujący, np., dermablend, ja też mam takją cerę i wszystko świetnie ukrywa

Miałam próbkę tego Dermablendu i sie nie sprawdza. Bo po pierwsze: 1) Wszystkie nie równości i tak są widoczne (np. wystające gulki, bo w końcu pryszcze nie są płaskie tylko wystające) 2) świecę się po nim niesamowicie :o tworzy maskę i po godzinie- dwóch spływa z twarzy- więc odpada, bo wesele trwa całą noc a nie tylko godzinę Pomalować się trzeba conajmniej godzinę przed ślubem, więc jak tylko dojadę do kościoła to od razu już bedę miała makijaż do poprawki :o

no z tym świeceniem to racja, ja na swoim ślubie miałam podkład revlony Colostaj i sprawdził się świetnie, jest kryjący i dobrze matuje, na to spray utrwalający makijaż i do rana miałam spokój

colostay ;-)

colorstay.. rany..

Znam ten podkład Revona Colorstay. Dla mnie trochę za słabo kryje nie matuje aż tak długo i podkreśla suche skórki :o Kurde dziewczyny ale mi nie chodzi o podkład żeby to maskować. Ja chcę mieć ładną cerę, a nie dobry podkład

Myślicie że tabletki antykoncepcyjne rozwiązałyby sprawę?? Czy w dwa miesiące poprawiłaby mi się cera???

Hmmm...rozumiem co przezywasz...aj sama walcze z tradzikiem juz od wielu lat...W moim przpadku okazalo sie ze winowajcą są hormony...Biore wiec tabletki obnizajace hormony a do tego antybiotykoterapia wewnetrza i zewnetrzna +odpowiednia dieta i wszystko zaczynam jakos normlanei wygladac:) A moze powiedziec gdzie mieszkasz?...Bo jesli we Wroclawiu to chetnie podpowiem Ci do jakiego dermatologa moglabys sie zglosic ze swoimi problemami- bylam u wielu ale w koncu trafilam na kompetentną osobę:) JAkie leki juz bralas? Pozdrawiam

no ja mam trądzik po odstawieniu hormonów, więc jeśli w twoim przypadku przyczyną są hormony to tabletki pomogą, ale nie wiem, czy wystarczą 2 miesiące

Na pewno pochodzisz trochę na solarium przed ślubem. To na pewno poprawi ci cerę, polecam. Myj twarz płynem do higieny intymnej- Ziaja, babka lancetowata. I mozęsz kupić sobie tabletki merz specjal, sa naprawde dobre. Mam nadzieję, że ta kuracja choć rochę ci pomoże

no a Brevoxyl stosowalas juz? :)

Na solarium nie będę chodziła, bo mam skłonność do pękania naczynek i nie mogę. Poza tym nie podoba mi się sztuczna opalenizna. Brevoksyl stosowałam-> spalił mi skórę, nic nie pomógł. Z leków od dermatologa używałam m.in.: Acnemycin, Skinoren, Clindacne, Metronidazol (maść), Metronidazol (antybiotyk w tabletkach), Unidox, Tetralysal, Supracyclinum i jeszcze jakieś nie pamiętam nazw. Dodatkowo miałam 2 płyny i papkę robioną na receptę. Wszystko o dupę potłuc.

Hmmm...ja tez sporo sie najadlam tych wszystkich wstretnych tabletek...Zglos sie do ginekologa-enokrynologa i zrob sobie badania hormonalne! A jesli jestes naprawde zdesperowana to mam dla Ciebei pewien sposób- przeprowadz 12dniową glodówke oczyszczającą...ZApewniam zejest absolutnie bezpieczna i odpowiednio przeprowadzona dziala cuda! Jesli sie zdecydujesz to daj znac- wysle Ci e-booki ze wskazowkami od specjalistow w tej dziedzinie...

A jeśli okaże się, że hormony mam w normie to nie ma nadziei??? Czy ja juz do końca życia będę miała te syfy na ryju?????????

A i jeszcze jedno. Tymi antybiotykami już dostatecznie zrujnowałam sobie żołądek. Boję się, że łykając tabletki antykoncepcyjne tylko sobie pogorszę. :o

to weź pod uwagę, ze za jakiś czas założysz topik p.t. "Wychodzę za mąż a jestem monstrualnie gruba".

Po pierwsze: - nie sądzę, abym w ciągu dwóch miesięcy przytyła do monstrualnych rozmiarów gdyż teraz jestem szczupła Po drugie: - nie po każdych tabletkach i nie każdy tyje!!!

Mylisz tabletki anty z lekami hormonalnymi.

Chodzi mi o tabletki antykoncepcyjne.

a powiedz skoro wychodzisz zamaz, toprzyszlemu mezowi chyba nie przeszkadza az tak ten twoj tradzik? czy widzial ciebie tylko na wyretuszowanym zdjeciu?

bardzo dobrze Cie rozumiem, na jakiej czesci twarzy masz najwiekszy wysyp? ja mam na policzkach i biore Diane juz kilka lat z przerwami, to jedyne co mi pomaga co do podkladow, trudno powiedziec, kazdy ma jakies wady i niestety wielkich guli nic nie przykryje zeby byly niewidzialne, jesli chodzi o makijaz weselny najlepiej nic na swoja reke, jesli nic sie nie zmieni do slubu musisz poszukac jakiejs swietnej kosmetyczki( a takie sa!) ktora tak Cie umaluje, ze nic nie bedzie widac

Narzeczony twierdzi, że mu to nie przeszkadza, ale myślę, że w głębi duszy też ma dość tego mojego trądziku :o Największe problemy mam na policzkach i brodzie :( Ale głównie policzki. Wiem, że jeśli chodzi o makijaż, to najlepiej u kosmetyczki, ale boję się, że mi zrobi maskę, która po godzinie spłynie.