duzy problem, moj facet idzie sam na wesele, ja zostalam z wesela wyproszona!!!!

Mysle jednak, ze jak tam nie pojde a jemu naprawde zalezy to da mu to troche do myslenia. Czy bedzie sie bawil z fajna( podobno ) swiadkowa czy z kimkolwiek, jezeli mu zalezy to doceni mnie bardziej.

To bedzie moze maly test dla nas. Moze lepiej gdy po miesiacu czasu dowiem sie jak mocna byla miedzy nami zazylosc. Nie bede drzala o to, ze on idzie sam i bedzie tanczyl ze swiadkowa. Wiem, ze jak przejdziemy przez to pomyslnie, to nasz zwiazek moze tylko sie wzmocnic. To chyba byla dobra decyzja.

nie idź, po prostu nie możesz bo młoda para nie zaprosiła cię osobiście. Zajmij sie obroną bo to jest ważniejsze. Powodzenia:)

Masz calkowita racje! jeszcze wiele razy bedziesz musiala puszczac faceta na samotne imprezy. Nie zawsze mozecie chodzic razem i tu trzeba zaufac. Uwierz mi, ze jak mu na tobie naprawde zalezy to da ci to odczuc stukrotnie wiecej po weselu. Bardziej bym sie martwila o to jak zostalas potraktowana przez jego bratowa. Nie okazuj jednak zlosci, zachowaj klase. uwierz mi, ze jak mu zalezy to doceni cie po tym tysiac razy wiecej i na weselu bedzie myslal o tobie a jego rodzinie moze tez to da do myslenia kiedys:) Zachowalas klase i honor, badz z siebie dumna!!!!!

To bedzie bardzo duzy test dla was a nie maly ale jak macie byc razem to bedziecie bez wzgledu na to z kim on tam sie bawi i jak dobrze sie bawi:) Podjelas najlepsza decyzje jaka moglas. W oczach rodziny bedziesz miala juz plusa a takze on zrozumie, ze jestes kobieta z klasa!! A jak on zrobi cos glupiego tam to wiedz, ze nie byl ciebie wart !

Jak facet ci powiem, ze takie kobiety sie bardziej szanuje. Szacuneczek! Powodzenia na obronie. ps a jak okaze sie palantem to jego strata. Ja bym takiej kobiety nie wypuscil.

witaj jest to upokarzajace dal ciebie bardzo ja na miejscu twojego faceta powiedzialbym albo razem albo wcele ta laska jest stuknieta ze takie rzeczy wyrabia poniza cie w obliczu calej rodziny przeciez ty kiedys bedziesz tez do nich nalezala wiec ze swoim slubem zrob to samo jak ona cie potraktowala jezeli dojdzie do niego nie rozumiem takich ludzi dla mnie to jaskiniowcy szok!!!! pozdro

Jutro z rana poczytaj lepiej prace mgr z 10 razy a wieczorem pojdz na zasluzone piwko z kolezanka. Nie wylaczaj komorki, nie bombarduj go esemesami. Jak zadzwoni to krotko i milo z nim pogadaj. W ciagu dwoch dni bdziesz miala wszystko czarno na bialym. Jezeli mu zalezy to na pewno da ci to odczuc:) Nie martw sie, jak kocha to nie bedzie mu w glowie swiadkowa i duperele. Zakladam sie z toba, ze jutro 100 razy pomysli o tobie i zateskni 1000 razy mocniej.

A i jeszcze niema sensu zamartwiac sie tam tym weselem, ze on bedzie sam! Moze krotki wasz zwiazek ale jak facetowi zalezy na tobie a uwierz mi ze w ciagu meisiaca mozna juz byc pewnym ze to ten, ta jedyny/ jedyna, to przybiegnie do ciebie w poskokach po weselu. wesele weselem ale jeszcze wiele razy bedziesz kochana musiala go puscic samego... a to szkolenie a to impreza pracowa a to wyjazd z kolegami:) jak ktos dobrze okreslil wyzej, wiekszy problem masz z wredna bratowa!

ale tak na dobra sprawe , to i tak nie wiesz co ta bratowa rzeczywiscie powiedziala, bo wsie info masz od osob postronnych, a ona mogla po prostu dzialac w \"goraczce przedslubnej\" (bo panny mlode to naprawde czasem maja totalne halo ze stresu) i naprawde szkoda, ze od razu nie zrobilas konfrontacji jakiejkolwiek - i to nie po to, aby pojawic sie na slubie, ale po to by ustalic jakie sa fakty, przeciez to kiedys - niestety? - moze byc twoja przyszla rodzina - ja tam wolalabym wiedziec od razu o co komu chodzi i tylko od tej osoby, a nie od postronnych, bo rzadko zdarza sie , aby ktos przekazal informacje slowo w slowo bez swych \"dodatkow\" a jak po weselu sie okaze, ze sprawa zostala bez sensu wyolbrzymiona , to dopiero bedzie lipa

jak długo żyję to takiego chamstwa nie widziałam :/ wydaje mi się, że Młoda Para powinna w zgodzie zaczynać wspólne życie :( Jeżeli okaże się, że jednak będziecie razem, to tej nieszczęsnej bratowej dopiero będzie głupio :/

no i wszyscy zapomnieli o mnie na tym weselu, nikt sie nie odzywa

nie zorganizowalas sobie jakos tego wieczoru nie oczekuj ze wszyscy beda wisiec na telefonie i dzwonic do Ciebie lub pisac smsy co chwile, milo bedzie jesli chlopak napisze cos, bo bedziesz wiedziala ze mysli o Tobie, ale wesele sie dopiero rozkreca ma jeszcze full czasu, zeby napisac, jesli nie napisze to tez nic sie nie stanie obejzyj jakis film, zajmij sie czyms - czymkolwie byle jak najmniej myslec ( wiem, latwo mowic...)

no nic kolezanka napisala, ze zabawa sie rozkreca i tanczyla juz z moim i kilkoma facetami z jego rodziny wiem wiem, ze nie moge oczekiwac ze kazdy bedzie do mnie wydzwanial ale jednak.... kolo 21.30 ide na piwo ze znajoma

moja kolezanka napisala ze moj srednio sie bawi i nie pocalowal sie z druhna hmm

no ale w sumie wie Twoj facet ze bedzie obserwowany ale oby tak dalej;)

troche poczulam sie lepiej

wlasnie zdaje sobie z tego sprawe ze on wie, ze jest moja kolezanka, rodzina ktora wie ze jestesmy razem ...coz

no widzisz, dobrze jest:) nie licz, ze beda dzwonic do ciebie. to jest chyba oczywiste, a jak ten facet bedzie twoim slubnym , to zapros jak najbardziej elegancko swoja bratowa, ale bedzie jej glupio:)

moja kolezaka znowu napisala ze moj facet cche zapytac czy chce przyjechac na wesele to po mnie przyjedzie, zapytalam jej czemu on sam boi sie odezwac , ona odpisala ze nie wie ale tak ja prosil aby napisala

No to by bylo przegiecie pojawiac sie na weselu od tak, sobie wejsc w trakcie zabawy

bo cie znajomi zaprosili, zebys sama w domu nie siedziala :)

no nie poajde tam tylko zastanawiam sie nad tym czemu on bal sie odezwac:)

pewnie mu glupio:O no ale nie idz teraz to by juz bylo przegięcie serio takie wproszenie sie tak jak by na chama jak sie zdecydowalas ze nie pojdziesz to nie idz.

ja mysle ze on ma wyrzuty sumienia:(

zadzwonio do mnie, wrecz mnie blagal abym przyjechala, mowil ze przysle kierowce, ze usycha beze mnie...ale to bez sensu tam jechac i pojawic sie, ale wstyd:(

jeszcze jego mama dzwonila

wylacz poprostu telefon! on sie nie przejal toba i wybral pojscie na wesele, a teraz? jak mieli czas zeby dzialac to siedzieli cicho, a teraz wielce dzwonic beda. nie odbieraj telefonow i wyjdz z domu.

ale sama wiesz, ze jechac tam teraz to bez sensu. Moze napisz mu smsa, ze o 21.30 umowilas sie z kolezanka i nie bierzesz telefonu to nie beda dzwonic, zycz mu dobrej zabawy ale nie zlosliwie tylko tak na serio i sama idz poplotkowac z kumpela