ciążowe staranka

No widzisz Maniu jaki twój Szymonek grzeczny chłopczyk :) To pewnie przejściowe perturbacje związane ze stresem jaki przezywacie w sumie od jego narodzin. To minie, musi miąć :) A swoją drogą to z tym spaniem tak juz jest jak się dziecko nie wyspi w dzień tyle ile potrzebuje to i w nocy marudzi a potem znowu w dzień bo nie wyspane i takie błędne koło się robi :( Moje Księżniczki już śpią lub zasypiają, w pokoju cichutko więc myślę, że wszystko jest na dobrej drodze. Życzę wszystkim spokojnej a staraczkom owocnej nocki

dzien dobry mam prosbe do Was mozecie zglosowc na moje zdjecie juz nie duzo czasu nam zostalo bo tylko do 20 kwietnia mozna glosowac dziennie mozna oddac 1 glos o co bardzo Was prosze prosimy o glosik http://www.rosniemyrazem.pl/competition_details.php?id=2579&cat=nb

RANO !!!!!WSTAWAĆ!!!!!Piekna pogoda przynajmniej u nas :) Dziewczyny te moje strania to do niczego mąz wciąż pracuje i pracuje a jak wraca to zasypia jak suseł więc nici ze starań :( A jak już jest w domu to znowu dzień niepłodny i tak to wygląda.Szanse na urlop marne zarówno u mnie jak i u niego ehhhhhhh W takim tempie to tylko garba od pracy się dorobi a nie dziecka. Wczoraj przyniósł Weruśce jeża którego wziął z drogi aby go samochód nie przejechał i razem wypuścili go w bezpiecznym miejscu. Takie chcwile mnie rozbrajają ....jest super ojcem bezgranicznie ją kocha , dlatego przydałoby się nam jeszcze jedno dzieciątko do kochania.... Pozdrawiam i zmykam , mam dziś dużżżżżżżżżo pracy

Heloł sofciku:) Ja pamiętam jak kiedys zatrzymałam się autem bo sobie jeżyk przechodził na drugą stronę ulicy a moje dzieciaki biły mu brawo i dopingowały go...niestety jak wracaliśmy ta samą drogą niedaleko tego miejsca znów spotkalismy tego jeza ale w krwawej wersji....jakis pirat pewnie nie zdążył zahamować:O P.S. Don`t give up !!! Jeszcze Weruśka będzie miała rodzeństwo :D

Mania, dziubas, pdf wysłany, przyjemnej lektury. Pozdrawiam.

heloł baby u nas słonecznie i cieplutko.Młody własnie wyemigrował z mercem na balkon :D:D:D:D Cebulko Bartolini juz od jakiś 2 tyg je zupencje.na początku kupne a teraz sama robie.wczoraj ugotowałam na parze marchewe pietruche ziemniaka dodałam ryżu gotowanego to wszystko zmiksowałam i tereeeeeeeeeeeee obiadek jak ta lala.no i musze się pochwalić ,że ostatnio sokowirówka poszła w ruch .wycisnęłam soczek z marcheweczki i jabłuszka.kuuuna jak mu smakowało Koug trzeba Emilci kask kupić,żeby mi się synowa nie poobijała za bardzo przy wyskokach z łóżeczka:D:D:D Softis no chyba przez sen musisz wykożystać tego swojego małżonka D:D:D:D:D:D:D Dafi ja też poproszę knige. Maniu jak widać cięzkie dni Szymonka minęły.I oby tak dalej Tyllkaa bierz przykład z Dziubasska.Ta to się dopiero w swoim życiu narzygała Tituś no to poszalałaś przez święta no ale niech córuś smakuje jajeczka już w brzuszku Dziubassek ale Kubuś słodziak.Obakałam go na NK Asik relaksuj się na powietrzu świeżym a ja przesyłam Ci promyczki słoneczka bo u mnie tego dużo dzisiaj Aniu buziaki dla dziewczyn. No i się napisałam.Mój tygrys wstał A Validoska to w kosciele zostawili?????????? nic cholernica nie pisze.Może pokute jeszcze odprawia

hejka kobitki:) wiecie co mam problem gryze sie z pewnna sprawa.... moze ktoras z was mi pomorze ..... ale do rzeczy od pewnego czasu prowadze metode obserwacji temp wierzac ze moze mi sie uda zajsc w ciaze... i chodzi o to ze jest juz moj 12 dzien cyklu a ja nie mam zadnego skoku temp w zeszlym miesiacy juz mialam skok i to spory wtym czasie czulam bol jajnikow teraz tak mniej mnie jakos bola ostatnio naczytalam sie na temat cyklow bezowulacyjnych i samam a nie wiem.... dziewczynki czy to mozliwe zebym nie miala jeszcze skoku ???? zawsze mialam cykle 28 dni ale teraz.... raz 26 raz 37 ja juz nie wnikam wszystko si e pomieszalo moze jeszcze bedzie ten skok? kurde przyznam szczerze ze potrzebuje wykladu na temat tych pomiarow bardzo bym chciala sie na tym znac ale jakos nie bardzo sie chyba do tego nadaje tylko sie przez to stresuje....

Czesc dziewuszki!!!! Ja myslalam ze chorobsko sobie poszlo a ono jak bumerang. Rano wstaje i co? Lece do kibelka... Tragedia:(:(:( Kilka dni temu czulam sie zle, mialam wymioty i bole glowy. Niestety najslabiej przeszlam jelitowke i myslalm ze jestem uodporniona, a ta gadzina atakuje drugi raz... Wrocila bo zapomniala mnie obdarzyc biegunka:(:(:( Wredna pamietna ...Maz pojechal do apteki po stoperan. Mam nadzieje ze poskutkuje i wybierzemy sie dzisiaj na spacer, bo pogoda jest cudowna. Odezwe sie pozniej musze leciec do...

Witam Was wszystkie. przepraszam, za brak zyczeń świątecznych ale tak byłam zabiegana że nie było siły i czasu na kompa. Teraz odpoczywam i nawet mi sie nie chce po sklepac biegac, a przydał by sie jakiś ciuszek ciążowy - szczegolnie spodnie bo wszystkie ciasne. Najpierw sprzatanie i zakupy, w międzyczasie panowie od tarasu maja duzo pytań i musze szybko decydowac co i jak, przywieźli też nowe meble do salonu i jadalni i tez trzeba było coć z tym zrobić no i przygotować przyjęcie urodzinkowe Jasiowi. 11.04 skończył 4 latka więc w niedzielę był bal a we wtorek poprawiny dla spóźnialskich którzy pomogli nam zjeść nadmiar jaj, kiełbachy i ciasta. Był tez tort - piękny - boisko sportowy z zielona murawa, bramkami, piłkarzami, piłką i wszystkimi potrzebnymi liniami. Super, Jasio sie bardzo cieszył. Nadrobiułam w szybkim tempie wasze zapiski więc jestem w miare na bierzaco. Od poniedziałku wracam do pracy to będzie czas codziennie zajrzeć co u Was słychac. Tak wszystko dobrze, z dzidzia też, tylko mam podwyższone leukocyty i erytrocyty w moczu i dostałam jakies świństwo do wypicia - mam mi po tym przejść no i jest podobno bezpieczne dla mnie i dzidzi. Muszę sie zebrac w sobie i to wypić, co dla mnie jest straszne bo ja tylko uznaja tabletki. Czy któraś z mam tez miała złe wyniki moczu. poradźcie coś. Pzdr

minia 24 ja stosuję tą metodę od roku, wg mnie po prostu przesuną Ci się okres płodny. Skok może wystąpić nawet w 22 dc. to jest indywiualna sprawa każdej kobiety, a czy była owulacja to i tak można stwierdzić tylko na podstawie monitoringu. podobno owulacja wystąpiła jeżeli po skoku trzy pierwsze temp utrzymują się na wysokim poziomie i nie spadają, ale czy to do końca prawda tego nie wiem. niestety nie jestem w tym ekspertem, chociaż przez rok udało mi się dużo nauczyć :)

Jadziunia jeśli masz podwyższone leukocyty i erytrocyty to być może gdzieś Cię zawiało i musisz uważać żeby nie dorobić się zapalenia pęcherza.Wbrew temu ze piękna wiosna ciepełko i słoneczko zakładaj na siebie porządne majciochy a nie jakieś koronkowe striny.Mąż nawet jeśli wrażliwy to wytrzyma przez jakiś czas;)Staraj się też nie przesiadywać za długo w wannie.Znacznie bezpieczniejszy dla ciężarówek jest prysznic. Asik współczuję Ci tego rigoletta :(

Cześć Wszystkim:) Minia nie przejmuj się na zapas! Ja stosuje te metodę od 8 miesięcy i na razie mnie nie zawiodła...tyle, ze ja w innym celu:) Myślę, że przesunęła Ci sie owulacja, jeżeli masz płodny sluz i rozwarcie szyjki to owulacja wkrótce nastąpi. Zastosuj dodatkowo testy owulacyjne i będziesz miała pewność. Ja na przykład wstaje rano o róznych porach i dlatego nie mierzę temperatury, polegam tylko i aż na obserwacji śluzu, rozwarciu szyjki a czasem dla pewności teścik owulacyjny. Dodam, że cykle mam nieregularne od 30- 40 dni!. Także nie przejmuj sie bo bedzie dobrze:) Pozdrawiam

dziekuje i buziole dla was za pomoc:)) chociaz ja nie wiem czy to jest sluz plodny ten co mam strasznie wodnisty przeźroczysty ale nie lepki jak białko nie nitkowaty czy to jest plodny??? czy jeszcze nie czy musze czekac na lepki? kurde masakra ale moze sie od was naucze:))czuje sie jakbym ciagle miala mokro kiedys sie nie przejmowalam a jak zaczelam obserwacje to wszystko czuje :)) a co do szyjki to ja nie umiem okreslic:( nie wiem nie czuje roznicy :( ale chyba otwarta baradzo bardzo mi pomoglyscie mnie uspokoic dziekuje i buziole bede dalej sie obserwowac:))) tylko ta pora ...codziennie o 6 rano ze wzgledu na prace masakra buziole

hejka mam chwilka dla Was Szymuś ładnie śpi teraz :) jutro Szymonek ma cystografie mikcyjna, bo ma lekkie poszerzenie przewodów moczowych i mieniczek, i lekarze chca sprawdzic czy nie wystepuje u niego cofanie sie z moczu z pecherza do tych miedniczek. denerwuje sie tym troche, boje sie ze bedzie bardzo plakal, musza mu założyc cewnik, potem przez niego wpuszcza sie plyn z kontrastem do pecherza, a potem jak Szymonek zrobi siusiu to wykonaja zdjecie rtg i bedzie wiadomo co i jak bo ten płyn kontrastujacy zaznaczy gdzie znajduje sie płyn po wpuszczeniu i czy sie nie cofa. biedny ten moj Szymus :( no i boje sie by nie podłapał jakiejs infekcji ukł moczowego bo wiem ze moze sie to zdarzyc po cystografi, niby dostał leki na wrazie czego które juz mu podaje, ale i tak bardzo sie denerwuje dafi--- jaki Karolek śliczny chłopczyk i jaki duuuzy :) dzieki za ksiazke :) dziubasku--- Kubus na pewno przyzwyczai sie do nowego mleka i bedzie jał az mu sie uszy beda trzesły :) titku--- ale czas szybko leciu u Ciebie juz mineło 6 miesiecy ciazy a jutro moj Szymonek konczy 5 miesiac :) tylka--- ja miałam tak na poczatku ze czułam sie jakby dopadła mnie ciezka choroba lokomocyjna, tak mi wirowało w gowie ze nic czytac i pisac nie mogłam, bo wtedy tluenie muszli klozetowej murowane było :) fisiu, cebulko--- ja jeszcze Szymkowi nic nie podaje, podobno u dzieci na piersi to dopiero po 6 miesiacu sie cos wprowadza, we wtorek mamy wizyte pedniatry to wypytam co i jak minia--- poweim Ci ze tez troche prowadziłam obserwacje a zaszłam w ciaze w cyklu kiedy bym sie tego nie spodziewałam, bo wszystko było wg mnie nie takie i temperatura i sluz takze róznie z tym bywa, zamiast tak kalkulowac proponujer intensywnie spółkować :)

Minia24 najbardziej płodny śluz jest ciągnący się, tak jak białko jaja kurzego i niemalże tak samo wygląda, jeżeli występuje taki śluz to wtedy są największe szanse, ten co masz teraz to na mój gust raczej nie jest plodny (ale mogę się mylić)

tzn miałam na myśli, że jest mniej płodny

dzien dobry czwartkowo! Manius tez mialam to badanie w wieku chyba 5lat, bo jako dziecko ciagle mialam problemy z pecherzem, powiem ze w przypadku dziewczynek jak moim, badanie to nic mnie nie bolalo, a ten cewniczek to taki byl maciupki, bylo to hen czasu temu niemalze cwierwiecze :) wiec z pewnoscia medycyna poszla do przpdu w tym temacie, mam nadzieje ze Szymonka nie bedzie to bolalo. I przyznam ze na pecherz musze uwazac do dzis, tak szybko dostaje zapalenia, wystarczy zimna deseczka, bose nozki na chlodnych plytkach, i tak jak Koug nam tu pisze do Jadzi, majtochy cieple, nerki musza byc zakryte, skarpetki cienkie bo cienkie ale musza byc zalozone nawet jak ide spac. Wiec Jadziuniu, owijaj sie tam nam szczelnie! Minia a wyrzuc w cholere te pomiary tempki, te co tu u nas robily jak Ty, powyrzucaly termometry przez okno i szybciutko pozachodzily :) Softis Koug odnosnie dobrodusznosci malzonkow to powiem tak, moj jak w ogrodku kopie to jak zobaczy glistke czy pajaczka na swej drodze bierze w lapska i przenosi! normalnie obledzioch! Wlasnie, newsy z last minute! dzis w domu mialam dzien pelzajacych robakow mamy dwie rybki w akwarium, sa juz sporawe wiec zaczelismy dokarmiac je robalami, ktore wielkoscia przypominaja te co jedza padlinke, no i moj slubny madra glowa, zostawil troszke otwarte pudeleczko co by robaczki mialy powietrze i sie nie udusily, dzis chyba ze 30 pezlo mi po mieszkaniu! wycieczke sobie zrobily cholera jasna! musialam lapac obrzydlistwo! na podlodze w kuchni, przedpokoju, salonie, wzielam papier toaletowy i je chwytalam rozmaslajac jednoczesnie! dobrze ze nie wyznaje buddyzmu bo za ten czyn z pewnoscia poszlabym do piekla, 30 braci i siostr bym zmiala na sumieniu :D :D :D :D

hejka dziewczynki dzisiaj mnie sie udało rozpocząć dzionek:)) zapraszam wszystkich na pączusia i kawkę:))a zaraz potem zabieram sie za pisanie pracy później lece do pracy a jak wróce do domku to męża mojego dopadne:)) wiec duzo myślcie zeby mi sie udało:)) miałam dziś skok temp tak mi sie wydaje:) ale tego sluzu to ja nadal takiego nie widze ....wczoraj temp 36.2 a dziś 36.5 titowa a moze masz racje moze powinnam olać to i wyrzycic ten termometr bo i tak sie na tym nie znam... już sama nie wiem ..... wogole musze sie wam przyznac ze wczoraj pół sklepu z ziołami wykupiłam :)) takie co po wymieszaniu pomagaja zajsc w ciążę znaczy sie stymulują jajniki do lepszej pracy:)) zobaczymy ale ochyda bleeee... ale bede pić teraz w mojej kuchni pachnie jak w zielarskim... ach czasami sie zastanawiam czy ja jestem normalna... ciągle tylko o tym myśle chcialabym nie myśleć pójść na żywioł nie martwić się tym nie myśleć tyle bo wiem że dużo psychika działa, kurcze ale nie potrafię staram sie zajmować 1000 innych rzeczy ale moja podświadomość sprowadza sie do jednego- czy mi sie kiedyś uda? ach szkoda ze to wszytsko nie może być prostsze..... buziole dla was kochane kobitki

Witam:) Zapraszam na ineczkę:) Byłam wczoraj na badaniach i okazało się ze pomimo mojego niepokoju maluch rośnie zdrowo, fika koziołki zamiast 8 tygodnia jestem prawie w 11. Poza tym czuję sie dobrze. Zaniepokoiłam się trochę bo jakoś ostatnio kiepsko sie czułam, ale na szczęście nic złego sie nie dzieje. Poza tym żyję sobie spokojnie i czeka mnie pracowity dzień. Uściski dla dziewczyn

oj dziewczyny a mi się dzień zaczął okropnie bo już o 4:30 obudziło mnie silne pieczenie cewki moczowej :/ normalnie masakra i zasnąć już nie mogłam bo to jest nie do wytrzymania. moje problemy zaczęły się jak zaszłam w ciążę i tak już zostało, ostatnio udało mi się wyleczyć bo na lekarzu wymusiłam skierowanie na posiew moczu i okazało się, że jest jakaś tam bakteria i po antybiotyku wszystko było już ok...jak się okazuje nie na długo bo spokoju było na ok 2mc i dzisiaj już nie wiem, czy ja się przeziębiłam i teraz tak mam czy jak...niby tak cieplutko na dworze a mi jest strasznie zimno no i to pieczenie, ale innych objawów przeziębienia nie mam :/ już po prostu nie mam siły, z tym się nie da funkcjonować normalnie w ciągu dnia i nocy też :/ może któraś z Was miała takie dolegliwości i wie jak temu zaradzić????? będę ogromnie wdzięczna

czołem babiniec Motylku super ,że maleństwo tak szybko rośnie Minia trzymam kciukasy :) Kamilko ja jednak myśle ,że te wszystkie objawy to nie na nadejście @ a są to objawy zaciążenia.Tyllka też się broniła rękami i nogami a tu proszę bardzo.:D:D:D:D:D:D Titku robale atakują????:D:D:D:D:D Buziaki dla reszty dziewczynek a Validoska jak nie było tak nie ma.hmmmmmmmmmmmm chyba jej eska pośle bo taka nieobecnośc do niej nie podobna ja już obiadek mam.Bartusiowe żarełko własnie się robi.poczekam aż pranie się skończy i sruuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu na spacerek. w weekend mnie nie ma więc pisac nie będę

wiadomośc od Validoska Nasza koleżanka jest u teściów a tam niestety nie ma neta więc nie ma jak napisać do nas.Kożysta z okazji ,że teście zajmują się małym więc Ona odpoczywa. no i tęskni za nami:):) Kamilko stres i nerwy swoją drogą no ale te mdłości i zmęczenie to już kochana podejżana sprawa:):):):). u mnie pogoda się chrzani.słonko zaszło za ciemnymi chmurami.pewnie zaraz lunie deszcz

Witam! poprosimy o głosiki

Hej hej A ja dzisiaj też mam nerwa od rana, zamek mi się popsuł w aucie, i niestety używany kosztuje 130zł a nawet nie chcę wiedzieć ile nowy...Poza tym pojechałam do pracy zawieźć sobie czyste ubranka na jutro z samego rana, jak jeszcze dziewczyn nie było i się za głowę złapałam jaki sajgon...wrrr... Muszę wyluzować i nie myśleć o pracy, bo mam wrażenie że przez ten stres mi się ciągle nie udaje zajść, może od wtorku jakieś lewe l4 wezmę, żeby jeszcze trochę nad pracą mag.posiedzieć...wyników niestety nie będzie sprzedażowych ale coś za coś :( Kamila stawiam na ciążę - jak chcesz możemy się założyć o....duże Martini, bo ja będę mogła wypić a Ty - już nie hahah ;) nie poczekałaś na mnie :) Mania mam nadzieję, że Szymonek łatwo zniesie to badanie i będzie wsyzstko ok, jak byłam mała miałam kłębuszkowe zapalenie nerek ale wszysłam z tego i jestem zdrową panną :) no mężatką od kilku lat Motylek cieszę się że z dzidzią wszystko ok Validosku korzystaj z wolności, dziadkowie też pewnie przeszczęśliwi :) Matysha ja jakiś czas temu miałam częste zapalenie pęcherza, wyłam z bólu przy każdym siusianiu ale Furagin mi pomógł i teraz już bez kapci ani rusz.. Tituś my też mamy akwarium i ostatnio nam się nawet rybka urodziła, czy wykluła...rośnie pieknie i jest bardzo żarłoczna (nawet rybki nas przegoniły w rozmnażaniu) a zbierania robaków nie zazdroszczę haha :) Zmykam gotować mężowi spghetti :) Buziaki dla wszystkich http://suwaczki.slub-wesele.pl/20040904641120.html

Dziewczyny coś Wam napiszę, tylko nie śmiejcie się, że macie taką głupiutką koleżankę… no więc poszłam dzisiaj do sklepu w zasadzie tylko po woreczki śniadaniowe z racji, że to był sklep z różnym asortymentem więc się po nim przeszłam i kupiłam…niemowlęce buciki. teraz w sumie jest mi głupio, że tak zrobiłam ale odkąd dowiedziałam się, że jestem w ciąży chciałam to zrobić, niestety nie zrobiłam, bo wtedy każdy mi odradzał, nie kupować, żeby nie zapeszyć i wówczas idąc na USG powiedziałam mężowi, że jak wyjdę od lekarza to kupię je, niestety po wyjściu z gabinetu jedyne co robiłam to płakałam i już w zasadzie nie miałam po co po nie iść. a dzisiaj to zrobiłam.. i wiecie co jestem szczęśliwa…kupując je nie myślałam o dziecku, które mogłam mieć a o tym, że napewno kiedyś je założę dziecku, które będę miała. schowałam głęboko w szafce bo narazie nie pokażę ich nawet mężowi, napewno kiedyś ale nie teraz…

Hej Dziewczynki :) U nas też kiepska pogoda od wczoraj leje... no z małymi przerwami kurcze a ja muszę trawę skosić bo zarośniemy :P Validosku wypoczywaj ile się da :) Miejmy tylko nadzieję, ze dziadkowie zbytnio Maksia nie rozpieszczą ;) Matyysha wcale nie jesteś głupia! jeśli to sprawiło Ci radość i dało choć chwilkę szczęścia to dobrze że tak zrobiłaś i kupiłas te buciki :) Najważniejsze jest nasze nastawienie i samopoczucie w wielu sytuacjach a myślę, że przy staraniu się o Dzidzię to nasza psychika odgrywa decydującą rolę. Skoro pomyślałaś przy tym o Twoim przyszłym Maleństwie któremu założysz te buciki to myslę, że to bardzo dobry znak Będzie dobrze, zobaczysz :) pewnego dnia i życzę ci by to było w niedalekiej przyszłości, zobaczysz upragnione 2 kreseczki a potem pięknie bijące serduszko :) Współczuję zapalenia... wiem jaki to ból bo miałam tak ostre zapalenia pęcherza, że czasem do krwiomoczu dochodziło... Mnie też antybiotyki pomagały ale to i tak wracało a już szczególnie jak mnie choć leciutko przewiało albo tak jak Titowa wspomniała wystarczy mi zimna deska w wc :( Profilaktycznie duzo piję i staram się nie wstrzymywać moczu żeby bakterie się nie gromadziły. Tituś sorki ale uśmiałam się z tego Twojego polowania na robale :D:D:D choć Tobie pewnie do śmiechu nie było... Maniu trzymam kciuki za badanie Szymonka. Mam nadzieję, że wyniki będą dobre no i że Szymonek zbytnio się nie nacierpi... Wielki za te wszystkię męki i stresy które musicie przechodzić. Motylek cóż za piękne wieści :) Cieszę się, że Maleństwo szybko i zdrowo rośnie, byle tak dalej :) Kama za nerwa odpuść bo czasem nie warto się denerwować (haha mówi Ci to etatowy nerwus :P ) Fisia no to ze spacerku nici? A może sie jednak rozpogodziło, co? Jak masz słoneczko pod ręką to przeslij nam tu choć kilka promyczków, plisss. Kamila no to odliczamy dni do @ która nie może przyjść :) Trzymam kciuki. Minia 24 trzymam kciuki za dopadanie męża :P Nie jestem entuzjastką termometrów, za to wierzę w zioła i ich dziłanie, problem jest taki z tymi ziołami, że trzeba je pić długo i regularnie by mieć efekty więc życzę Ci wytrwałości a najbardziej życzę by dzisiejsza noc była cuuudowna i owocna :) Dobra spadam dać mojej ospiarce obiad. A propos ospy to melduję, że już tylko strupki zostały, na szczęście już nie swędzi i widać z każdym dniem, że jest ich mniej. No a młodsza Gwiazdeczka zrobiła meega kupę, najadła się i teraz śpi :) Pozdrawiam i miłego popołudnia życzę

Witojcie! Kamilka hormoniaste tak szaleja przed @ ze nerwusimy sie strasznie! ja tez chodzilam jak burza w poprzedniej ciazy! i co wyszlo??? dwie krechy! ja tu obstawiam dwie krechy zwlaszcza po tym dziwnym smaku kawy jaki opisalas! :P Fisiaczku no to nasza Validoska ma dobrze! a ja bede siama :( :( nikt mi malenstwa nie przypilnuje, dziadziusiowie daleko :( Fisiu Aniu no no nastepnym razem jak sie cos takiego przydarzy to te ruszajace robale zapodam malzonkowi na obiad, jako wladeczke! :D :D a nich ma pierun jeden! Aneczko mega kupsko??? wow! ucaluj Weronisie aaa i czy wiesz ze early child supplement od 1 maja zostanie pomniejszony o polowe, zmiana dotyczy tego roku, z dniem 1stycznia 2010 ma powrocic do starej stawki... Matysha wiesz lezka mi sie zakrecila jak to przeczytalam, i nie uwazam ze jestes glupiutka, to nowy krok w Twej psychice, znak ze cos sie zmienia, na lepsze, a mysl o przyszlym bobusiu, to piekne, tak trzymaj! Pecherzyk uuuuuuuuuu najgorzej jak dopadnie latem, az dreszcze dostawalam a uczucie takie, buuuu! furagin tak to co bralam jako dziecko, a teraz biore urosept i witaminke c jak dopada, odpukac nie mam tego dziadoswta od iks czasu, i niech tak pozostanie. :) pij duzo cieplusiej wody przegotowanej z cytrynka, mnie to pomaga :) goraca kapiel termoforek... Minia ja tempki sobie nie mierzylam, bo sie szczerze na tym nie znam i nie mam cierpliwosci do takiego systematycznego sprawdzania swego ciala z badaniem szyjki wlacznie, grzebac mi sie tez jakos tam nie chcialo heheheh wolalam isc na monitorowany cykl niz robic to co powyzej :) milego spolkowania zycze! :P :P Kamus no widzisz nowo narodzna rybka to znak ze w waszym domku jest szczescie, jak sie wszystko rozmnaża, u nas byla inwazja pajakow, przygladalismy sie samiczce jak ma wydety brzuchol, jak jakies glupki, muchy jej do sieci wrzucalismy :D :D :D pozniej kotke notabene miotna jak sie pozniej okazalo do domku pod dach przyjelismy i zrobilo nam sie kociakowo! i rybki te co mielismy w oczku wodnym w dniu ich wydania, pani w sklepie powiedziala ze jedna jest ciezarna :) i pozniej przyszla kolej na mnie! wiesz natura zawsze nas troszke wyprzedza :) :) tak wiec do roboty! :D :D a na prace sie sie wluzuj, zero stresu pamietaj! mysl o obronie, moze te L4 rzeczywiscie by sie Tobie przydalo... ide pocykac pare zdjatek brzusiowej :)

aaaaaaaaaaa Motylku! gratulejszyn zdrowiutkiego bobasiatka! kurcze jak to sie stalo ze z 8mego zrobil sie prawie 11ty tydzien :P :P łłłoj dziełucha szalałaś szalałaś! heheheh :D :D ciesze sie ze wszystko w porzadeczku! dbaj o siebie a obowiazki dnia podziel na innych :)

Hej Tituś! Wiem, najpierw mieli obciąć z 1100 rocznie do 1000 ale teraz widzę, ze skracają o połowę :( a i jeszcze gorsza wiadomość... od 1 stycznia 2010 nie wracają do starych stawek tylko całkowicie znoszą ten dodatek a wprowadzają jakiś program bezpłatnej nauki przedszkolnej dla dzieci w wieku od 3 lat i 3 mcy do 4 lat i 6 mcy... No cóż mam nadzieje, ze kryzys minie szybciej i jeszcze zdążą się z tego wycofać... albo child benefit podniosą... Nie jest źle jakoś damy radę, trzeba patrzeć optymistycznie w przyszłość :) pomimo wszystko... :P

Cześć dziewczynki.U mnie po staremu.Mała ładnie śpi w nocy,ma tylko problemy z zasypianiem wieczornym.w dzień śpi tylko na spacerze,za to aż 3-4 godziny.Karmię dalej cycem,po szczepionce były chece z karmieniem i placzem ale już jest OK.Nie mam czasu na pisanie do Was niestety,bo jestem sama a mała mi nie pozwala. Jeśli chodzi o objawy ciążowe,każda ciąża inna.Ciąża z synkiem - zero mdłości,wymiotów,piersi w ogole nie bolały,w ogóle nie wiedziałam,że jestem w ciąży,dwa razy mnie tylko zmuliło jak jadłam kiełbasę nie wiem czemu oraz raz kawę,zero bóli brzucha itp. Druga ciąża - krwawienia,plamienia,bóle brzucha,bolące piersi - ale ta ciąża to ta poroniona. Trzecia ciąża - mdłości i czasem wymioty od 5 tygodnia do 20 tygodnia,obolałe piersi tylko w I i II miesiącu,potem tylko je czułam przy dotyku,bóle brzucha jak na okres.Jak widać,nie ma reguły.Pozdrowionka. Titek - fajna historia z tymi robalami,jak z filmu.Ale mój M.miał podobną historię.Kiedyś jak był jeszcze piękny i młody jeździł na ryby i hodował te brzydkie robale - glisty na zanęty i wsadził taki słoiczek z glistami do lodówki no i niestety rozpełzły się po całej lodówce - teściowa musiała całe jedzenie wyrzucic i szorować lodówkę.:)