ciążowe staranka

Matysia do 35t5d, i TOBIE dziekuje rowniez, no widzisz sama jak metlik w glowie to metlik? A co tam u Was Malenka?

Tituś cieszę się, że masz już swoją malutką córusię U nas dopiero 15tydzień, nic nie czuję i nie mam żadnych objawów od prau dni, a wręcz przeciwnie, czuję się bardzo dobrze, co prawda podsypiam bo pewnie nie dałabym inaczej rady, no i oczywiście słabo mi abym tylko postała dłużej niż 10min. a brzuszek już widać :] chodzę na obowiązkowe spacery i przynajmniej ponad godz muszę być na dworze bo niestety nie znalazłam innego sposobu na moje bóle glowy ostatni raz u lekarza byłam prawie miesiąc temu, wizytę mam za tydzień, niby wszystko ok ale zaczynam się stresować bo jak dla mnie ponad miesiąc bez wizyty to jednak za długo :/

Tituś cieszę się, że masz już swoją malutką córusię U nas dopiero 15tydzień, nic nie czuję i nie mam żadnych objawów od prau dni, a wręcz przeciwnie, czuję się bardzo dobrze, co prawda podsypiam bo pewnie nie dałabym inaczej rady, no i oczywiście słabo mi abym tylko postała dłużej niż 10min. a brzuszek już widać :] chodzę na obowiązkowe spacery i przynajmniej ponad godz muszę być na dworze bo niestety nie znalazłam innego sposobu na moje bóle glowy ostatni raz u lekarza byłam prawie miesiąc temu, wizytę mam za tydzień, niby wszystko ok ale zaczynam się stresować bo jak dla mnie ponad miesiąc bez wizyty to jednak za długo :/

Matysia no coz bole glowy...a mierzylas sobie wtedy cisnionko jak boli Ci glowa? bo mnie zadawaja wciaz to jedno i to samo pytanie: czy mnie glowa nie boli... a jak masz wszystko w porzadku to moze te dolegliwosci to poprostu niedotlenienie wiesz jak siedzi sie w domku to roznie mozna sie czuc, a jak po spacerku przestaje to dobry objaw. Kurcze to juz 15tydz no to ladniusio!!!! czas leci! zpewnosci adzidzioszek ma sie dobrze i niezle tam grasuje tylko Ty jeszcze tego nie czujesz.. za 2-4tyg poczujesz i Ty! Sciskam!

Bardzo dziękuję za życzonka ..stara dupa ze mnie bleeeeeeee buuuuuu r Titusku z karmieniem to róznie bywa ja karmiłam 2,5 roku nie miałam żadnej butelki nawet 1 nie dokarmiałam nie dopajałam postawiłam na naturę i mądrość mojego dziecka. umęczyłam się jak smok bo przez te 2,5 roku praktycznie nie spałam bo najpierwwstwałam około 8 razy dziennie a raczej noccnie potem ograniczyło sie to do 5 razy.nie wiem ile wypijała na ml ale mimo że była to początkowo mordęga nie żałuję przez ten czas ani raz nie chorowała a wyglądała jak \' SALCESONIk życzę Ci zębyś jakoś przetrwała kryzys bo potem już z górki mtyssha ja tez zaczęłam 15 tydzien kiedy miałaś ostatnia@ bo mi sie coś termin nie zgadza .Brzuszek tez już mam i też mi dużo lepiej przestałam rzygać mdłości poszły sobie w pizdu tylko słabi mnie dalej kończę i zmykam

softis miałam 21 marca, zdaję sobie sprawę, że do zapłodnienia doszło później ale z terminu OM i USG wynika, że Małuch jest w 15 tygodniu :]

NICK .........WiEK...MIEJSCOWOŚĆ..POTOMSTWO....CYKL....OSTAT.@ Wiola30........30.....Kuj.-Pom........Angela 7lat........................ Kama26.........26.....dolnośląskie........................13 cykl....18.06 Hanna22........23.....Wrocław..............................1 cykl....25.03 Minia 24........24.....Częstochowa................................ ........... Kamila220579..29.....Niemcy................................3 cykl.....7.07... ................ Asik79...........29.....Trójmiasto......Kacperek 4 l.......1 cykl....13.04 Della.............31.....Opole / Anglia......................................... ...........................ZACIĄŻONE........................ ...termin porodu MM_Jadziunia...32.....Opole....Jan Pawełek 4 l.........ciąża.....30.08.09 Motylek55555...29.....Poznań..............................ci ąża.....13.11.09 Tyllkaaa.........19.....Dzierżoniów........................c iąża.....26.11.09 Softis............31.....podkarpackie...Weronika 6 l.....ciąża.....04.12.09 Matyysha........28.....lubelskie............................ ciąża.....28.12.09 Anucha26.......27.....Śląsk................................. .ciąża.....25.01.10 Dafodilek ......29.....Wrocław......Karolek 9 m-cy........ciąża.....31.01.10 Lemurka22...22......kuj-pom.................... ....ciąża..... 10.02.2010 .................Planowane imiona dla dzidziusiów........................... Motylek555555.........syn Tyllkaaa.................Krzysiu / Oliwka .........................SZCZĘŚLIWE MAMUSIE................................... Mar—gerita....27..Warszawa................synek ur. 16.06.08 Madziulek81...27..Gdańsk...................Kacperek ur.17.06.08 – 2380g 45cm Sylwia .........29..Trójmiasto...............Natalka ur. 20.06.08 – 3690g 54cm Demiluna......28..Anglia......Wiki 5 l......Julian ur. 27.06.08 – 3640g Harbatka......29..Warszawa.................Bartuś ur. 27.06.08 – 3300g 54cm Agital..........27..Żywiec.....................Piotruś ur.18.07.08 – 3450g 58cm Avinion........30..Kraków....................Martynka ur. 08.08.08 – 3700g 54cm Koug...........35..Opole..Michał 13,Ola 8..Emilka ur. 23.08.08 – 3245g 54cm Dafodilek .....28..Wrocław...................Karolek ur.12.09.08 – 3400g Kasika1........23..Rzeszów...Kacper 3l.....Karolinka ur. 22.10.08 – 3300g 50cm Mania23........24..Warszawa................Szymonek ur. 17.11.08 – 2600g 52cm Fisia**..........30..śląskie....Marta 4lata...Bartuś ur.10.12.08 – 2640g 52cm Validos27......29..Kraków....................Maksymilian ur.18.12.08 – 3480g 56cm Maliwina29....30..Warszawa.................Hubert ur. 28.12.08 – 2700g 50cm Ania.K_81.....27..Irlandia..Weronisia 3l...Basia ur. 28.12.08 – 2910g 49cm Agi37...........38..Warszawa.................Paulinka ur. 31.12.08 – 3000g 52cm Banitka27......27..Koszalin...................Bruno ur. 03.01.09 – 3700g 57cm Kołderka*......24..Żyrardów..................Julia ur. 07.01.09 – 4200g 54cm Nuczka.........28..podlaskie..................Zosia ur. 20.01.09 Cebulka30.....30..Piotrków Tr...Nadia 7l...Norma ur. 21.01.09 – 3350g 54cm Robur..........31..Zach.pom...Daniel 8 l....Milena ur. 26.02.09 – 3550g Dziubassek....23..Trójmiasto................Kubuś ur. 27.02.09 – 2530g 47cm Basiunia*......29..śląsk......Szymon 5 l.....Miłosz ur. 14.04.09 – 3750g 56cm Titowa1.......28..Irlandia.....................Laura ur. 19.06.09 – 2170g

to i ja dodałam wiek i planowany termin:) Wychodzi na to ż jestem jak na razie ostatnia w kolejce...hihi

kamila a dlaczego wpisałaś, że ostatnią @ miałaś 7.07? to chyba jeszcze nie czas ;)

Cześć dziewczyny, chciałabym się podzielić moimi doświadczeniami w staraniach o dzidzię. Jakiś czas temu (ok. 2 lat) aktywnie uczestniczyłam w jakimś forum dot. starań – dziś już go niestety nie ma. Od 5 lat staraliśmy się mężem o dzidzię – bez rezultatów. U mnie podejrzewano PCO ale zdania uczonych były podzielone. Mąż miał słaby „materiał” ale nie na tyle, żeby wykluczone było posiadanie potomstwa. Niestety pomimo braku jednoznacznej diagnozy wykluczającej możliwość posiadania dzidzi, wciąż jej nie mieliśmy. Traciliśmy czas i pieniądze, biegaliśmy po lekarzach, ja miałam powtarzające się schizy. W maju ubiegłego roku zdecydowaliśmy się na adopcję, ale z uwagi na roczny czas oczekiwania na stosowne szkolenie w ośrodku adopcyjnym, zdecydowałam się dobrze ten czas wykorzystać i zrobić wszystko co w mojej mocy aby nikt mi potem niczego nie mógł zarzucić po latach (że np. nie dość mocno się starałam aby mieć własne dziecko). Okazało się, że mam polipa w macicy (który może przeszkadzać w zagnieżdżeniu zarodka – zabieg usunięcia przeszłam w styczniu br). Zdecydowałam się też ponownie na badanie drożności jajowodów (przy okazji laparoskopii zrobiono mi też kauteryzację jajników – zabieg w połowie lutego br). Końcem marca br zaszłam w ciążę – aktualnie 15 tydzień. Nie wiem co zdecydowało o tym, że nam się udało – przebyte zabiegi, czy totalne pogodzenie się z opcją – adopcja i osiągnięcie psychicznego spokoju. Piszę, żeby Was pocieszyć i może podsunąć jakąś radę. Ja moją panią doktor poinformowałam o moich planach adopcyjnych i być może to zadecydowało o skierowaniu mnie na konkretne zabiegi (wizja bezpowrotnej utraty zdesperowanej, wieloletniej klientki). Wcześniej leczyłam się u kilku innych lekarzy i z całym przekonaniem mogę powiedzieć, że większości z nich zależało jedynie na wyciąganiu od nas kasy. Trzymajcie się drogie dziewczyny i życzę Wam powodzenia w Waszych staraniach oraz upragnionych dwóch kreseczek na teście. Pozdrawiam Ofelia

NICK .........WiEK...MIEJSCOWOŚĆ..POTOMSTWO....CYKL....OSTAT.@ Wiola30........30.....Kuj.-Pom........Angela 7lat........................ Kama26.........26.....dolnośląskie........................13 cykl....18.06 Hanna22........23.....Wrocław..............................1 cykl....25.03 Minia 24........24.....Częstochowa........................................... Kamila220579..29.....Niemcy................................3 cykl....07.06 Asik79...........29.....Trójmiasto......Kacperek 4 l.......1 cykl....13.04 Della.............31.....Opole / Anglia......................................... ...........................ZACIĄŻONE...........................termin porodu MM_Jadziunia...32.....Opole....Jan Pawełek 4 l.........ciąża.....30.08.09 Motylek55555...29.....Poznań..............................ciąża.....13.11.09 Tyllkaaa.........19.....Dzierżoniów........................ciąża.....26.11.09 Softis............31.....podkarpackie...Weronika 6 l.....ciąża.....04.12.09 Matyysha........28.....lubelskie............................ciąża.....28.12.09 Anucha26.......27.....Śląsk.................................ciąża.....25.01.10 Dafodilek ......29.....Wrocław......Karolek 9 m-cy........ciąża.....31.01.10 Lemurka22.....22.....kuj-pom................................ciąża.....10.02.10 Majek123.......23.....Zakopane..............................ciąża..... .................Planowane imiona dla dzidziusiów........................... Motylek555555.........syn Tyllkaaa.................Krzysiu / Oliwka .........................SZCZĘŚLIWE MAMUSIE................................... Mar—gerita....27..Warszawa................synek ur. 16.06.08 Madziulek81...27..Gdańsk...................Kacperek ur.17.06.08 – 2380g 45cm Sylwia .........29..Trójmiasto...............Natalka ur. 20.06.08 – 3690g 54cm Demiluna......28..Anglia......Wiki 5 l......Julian ur. 27.06.08 – 3640g Harbatka......29..Warszawa.................Bartuś ur. 27.06.08 – 3300g 54cm Agital..........27..Żywiec.....................Piotruś ur.18.07.08 – 3450g 58cm Avinion........30..Kraków....................Martynka ur. 08.08.08 – 3700g 54cm Koug...........35..Opole..Michał 13,Ola 8..Emilka ur. 23.08.08 – 3245g 54cm Dafodilek .....28..Wrocław...................Karolek ur.12.09.08 – 3400g Kasika1........23..Rzeszów...Kacper 3l.....Karolinka ur. 22.10.08 – 3300g 50cm Mania23........24..Warszawa................Szymonek ur. 17.11.08 – 2600g 52cm Fisia**..........30..śląskie....Marta 4lata...Bartuś ur.10.12.08 – 2640g 52cm Validos27......29..Kraków....................Maksymilian ur.18.12.08 – 3480g 56cm Maliwina29....30..Warszawa.................Hubert ur. 28.12.08 – 2700g 50cm Ania.K_81.....27..Irlandia...Weronisia 3l...Basia ur. 28.12.08 – 2910g 49cm Agi37...........38..Warszawa.................Paulinka ur. 31.12.08 – 3000g 52cm Banitka27......27..Koszalin...................Bruno ur. 03.01.09 – 3700g 57cm Kołderka*......24..Żyrardów..................Julia ur. 07.01.09 – 4200g 54cm Nuczka.........28..podlaskie..................Zosia ur. 20.01.09 Cebulka30.....30..Piotrków Tr...Nadia 7l...Norma ur. 21.01.09 – 3350g 54cm Robur..........31..Zach.pom...Daniel 8 l....Milena ur. 26.02.09 – 3550g Dziubassek....23..Trójmiasto................Kubuś ur. 27.02.09 – 2530g 47cm Basiunia*......29..śląsk......Szymon 5 l.....Miłosz ur. 14.04.09 – 3750g 56cm Titowa1.......28..Irlandia.....................Laura ur. 19.06.09 – 2170g

heloł lasencje:-) tituś super że już w domku, a Laurysia szybko dogoni wszystkie topikowe dzieciaczki:-) a co do karmienia ja na twoim miejscu bym nie rezygnowała, laktacje pobudzisz jak bedziesz czesto dostawiała do piersi Malutką. Moja Norma tez dała mi popalić, bo albo sie wyginała przy jedzeniu albo fochy stroiła. Ale zawziełam sie i karmie dalej, pomimo kryzysów laktacyjnych. Musisz nauczyć sie współpracować z Laurysią to napewno bedzie dobrze, a co do nocek to nie pamietam co to znaczy przespać 3 godzin jednym ciągiem :-) przystawiaj Ja jak czesto tylko sie da to i mleczka bedzie wiecej. ucałuj Malunią ode mnie w te maluńkie stopki a ja bycze się od dzisiaj nad morzem w Łebie:-) pogoda superrrrrr!!! tfu tfu nie zapeszam:-) odezwie sie w miare możliwości internetowych pozdrawiam Was wszystkie buziunie

Tituś!!!! Jak super że już jesteście w domu i macie się dobrze:) Dbaj o swoją córeczę no i o siebie:) Życzę dużo zdrówka!!! Koug dzisiaj imieniny Emilii:) buziaki dla córeczki!!! Ja wtróciłam niedawno do domu...wczoraj bylismy w Pszowie na weselu kuzynki, ale się wybawiłam... nie wiem czy mówiłam ale będę mamą chrzestną mojej siostrzenicy!!! ale się cieszę!!!! Malwinka rośnie jak na drożdżach ma już 2 tygodnie! A my z mężem podjęliśmy decyzję, że od lipca postaramy się po potomstwo:) okres już ok 6 lipca a potem do dzieła!!! Póki co muszę się uczyć bo weekend egazminacyjny...jak dobrze pójdzie zaliczę już 1 rok mgr, potem jeszcze jeden roczek i będę Pani magister:) Buziaki dla Was dziewczyny!!!

hej dziewczyny codziennie was czytam i łyknęłam od was fluidki ciążowe. Dziś byłam u gina i moja kruszynka ma 5mm i serduszko pięknie jej biło. Poryczałam się na całego ze szczęścia i każdej z was przesyłam moje szczęsliwe fluidki. :)

Hanna -dziękuję w imieniu Emilci W dniu także i Twoich imienin życzę Ci z całego serca aby kolejny Twój cykl był pełen pękających pęcherzyków i ruchliwych plemniczków Jadziunia ja też mogłbym napisać że jakoś nikt za mną nie tęskni...tylko czy oby na pewno warto?Zawsze staram się pisać ogólnie do wszystkich,aby żadna z nas nie czuła się pominięta ....ech No dobra - ogłoszenia parafialne: Waletowałam 4 dni w 100licy,spotkałam się z Agi od której macie pozdrowienia,każda bez wyjątku.Paulinka jest słodziutka :) Szkoda że Mani nie pasowały dni bo chętnie bym poznała Szymonka osobiście.Z Bolerką ani Harbatką kontaktu ostatnio nie miałam więc też spotkanie nie doszłoby do skutku a więcej dziewczyn z Wawy nie kojarzę. Anucha - na usg z płytą najlepiej iść w 21-24tc -wtedy dzidzia jest w optymalnej wielkości-poza tym i tak musisz \"zaliczyć\" tzw. połówkowe Titku welcome back 4 All i......

Cześć Dziewczynki:)) Troszkę mnie nie było:( brak czasu:( ale nadrobie zaległości.. Byłam na usg piersi i jest wszystko ok:)) a tak się stresowałam.. Pozdrawiam wszystkie;))) Tituś miło cie widzieć:))

Witajcie. Tituś ciesze sie, że juz obie jesteście w domu. Przed Wami piękne chwile więc nic tylko sie uśmiechać. Ja wróciłam do domu-byłam na wsi. Wczoraj byłam też u gin. Bałam się bo mały jakoś jak nie chce kopac tak nie chce, ale okazało sie, że wszystko ok. Zaczął się 21 tydzień. Mały fika koziołki i wspaniale bije mu serduszko. Na kopanie przyjdzie czas.W poznaniu dzisiaj na szczescie troszke chłodniej wiec mozna pojsc na spacer. pora sie ruszac. Pozdrawam wszystkie kobietki

Hej Babińcu :) jak miło że się odezwałyście bo już myslałam że na wakacje wszystkie pojechałyście :) No ale co ja tu będę gadać, niedługo sama wyjeżdżam do Polski i będę miała ograniczony dostęp do neta :( ale za to spotkam się w realu z niektórymi z Was!!! Dziewczyny która chętna na spotkanko w okolicy Opola w piątek 24 lipca???? szkoda że Fisia jest na urlopie ale chyba do tego czasu wróci... mam nadzieję, ze podjedzie do opola ze swoimi dzieciaczkami :) Z Validoskiem jesteśmy umówione na 25 sierpnia :) Już niemogę się doczekać :) Obawiam się tylko o moją Basię ;) żeby nie zakochała się w Maksiu od pierwszego wejrzenia a potem będzie przezywać ból rozstania bo związek na odległość to kiepski pomysł :P :D Jadziunia Ty to się nie wywiniesz ze spotkanka ;) no chyba że na porodówkę... ale i tam Cię znajdę ;) A i kwiatuszkiem po głowie dostaniesz za takie pisanie! My tu wszystkie jak jedna rodzina martwimy się o siebie i pamiętamy o sobie nawzajem BEZ WYJĄTKÓW!!! :) Tituś jak tam idzie Wam oswajanie się z nową sytuacją?? Mam nadzieję, ze Laurusia grzeczna i nie daje Mamie popalić :) Z tym karmieniem tak się nie stresuj. Zrób tak byś była szczęśliwa i wypoczęta nic na siłe. A to że Laurusia je tak na raty to normalne w pierwszych tygodniach życia tym bardziej że jest malutka więc ssanie ją bardziej męczy. Basia też z początku jadła 15 min potem drzemka a potem budziła się i dojadała znowu 10-15min. Po pewnym czasie to się unormowało i Mała zaczęła ssać ładnie ok20-30 min i dopiero potem zasypiała :) No a teraz to już zupełnie inna historia... ach jak ten czas leci! Baśka ma już pół roku!!! To niewiarygodne. Jest drobniutka waży dopiero 6100g i ma 64cm ale pielęgniarka środowiskowa jest zadowolona bo podwoiła swoją wagę urodzeniową. Ja też jestem zadowolona bo widzę że dziecko jest zdrowe aktywne i gdyby nie te wychodzące ząbki byłoby cudnie :) Właśnie znęca się nad nogą konika... chyba mu ją zaraz odgryzie ;) Dobra spadam przewinąć Baśkę i położyć ją na przedpołudniową drzemkę. Pozdrawiam Was wszystkie razem i każdą z osobna :) for ALL!!!

Witaj Aniu:) ja powtórzę zaoytanie z przed dwóch stron:) : cytuję to co wczesniej :\"Aniu swietne macie te zdjecia na NK- widoków pozazdrościć. a tak z ciekawości mogę zapytać Cię czy do Irlandii wyjechaliscie na stałe czy tylko tak chwilowo, kilka lat i z powrotem? \" pozdrawiam gorąco i upalnie z Wrocka!!!

Ale Upał:-/ O mój......:/ Ja się chyba zamęcze dziś w pracy uffffff..... uffffff....

Nie było mnie kilka dni :P i już wszyscy olali mnie :D hehe.... no nie ładnie :-/ yyyy... do później (może) Miłego popołudnia wszystkim:)

Anuś a nie mogłabys to przenieść na sobotę :O ?? W piatek jestem w pracy od 14-21 :(

Załamana jestem Byłam dziś u gin do której chodziłam wczesniej, żeby zweryfikowac moje wyniki i usłyszec opinię o naszych sznasach i zapytac o tę prolaktynę i usłyszałam, że powinnismy z takimi wynikami męża od razu zgłosić sie do kliniki leczenia niepłodności bo na naszym terenie już zaden lekarz nam nie pomoże :( wyszłam od lekarza i się poryczałam ... W sierpniu zaczynamy nasza walkę - trzymajcie kciuki

Hanna przepraszam że nie odpisałam ostatnio jakoś ciężko u mnie z koncentracją :( Otóż mieszkam w Irlandii Południowej dokładnie w Dublinie a do Północnej wyskoczyliśmy na wycieczkę. Nie wiem na 100% jeszcze czy zostaniemy tu na stałe czy też kiedyś zjedziemy do kraju, na razie nie mamy do czego za bardzo :O a tu jakoś nam się wiedzie. Weronika jeszcze rok pozostanie w przedszkolu a potem powinna iść do szkoły więc myślę, ze to będzie czas kiedy podejmiemy decyzję bo chciałabym żeby skończyła edukację tam gdzie ją zacznie. Na dzień dzisiejszy jestem bardziej nastawiona na zostanie tutaj również dlatego, że dla dziewczynek widzę lepszy start w przyszłość z tąd choćby dlatego że płynnie będą mówiły w dwóch językach a trzeciego mogą się spokojnie nauczyć :) KaRooLina ty też chcesz kwiatkiem po głowie dostać?? ;) U nas duszno dziś i w domu nie ma czym oddychać przez to jestem strasznie rozdrażniona :( Koug w tym problem że w sobotę są urodziny kuzynki na których musze się pojawić... Ale zawsze możemy przenieść na inny termin. W opolskim będę też po 7 sierpnia, a z resztą nawet ze śląska dla ciebie przyjadę :) wskoczę na A4 i jestem :) Kama przykro mi. Trzymaj się Skarbie. Tak sobie myslę, że może to i lepiej od razu udać sie do specjalistów od trudniejszych przypadków a nie wydawać kasy na lekarzy którzy potrafią zająć się tylko \"standardowymi\" przypadkami Będzie dobrze, jeszcze wymęczą Cię nieprzespane nocki i pogryzione sutki :P a potem 100 pytań do... na minutę :)

Dziewczynki wpadam tylko na chwile poczytam Was pozniej... Dodalam zdjecia na NK. Aaaaaaaa i jeszcze jedno: Chcialabym zlozyc zyczenia urodzinowe tym co je obchodzily podczas mojej nieobecnosci, sorka ze dopiero teraz to pisze... Koug specjalne zyczonka dla Ciebie Anus zadzwonie do Ciebie soon Softis Matysha Hania Cebus oki Lecę!!!!

jestem:) pogłoszenie nie mam zdjęć od Titusia:( prosze o przesłanie!! ale ciesze sie ze juz jestescie w domku:) a spacer po cesarce to dla mnie było jak wyjscie na najwieksza góre swiata!! co do karmienia to mój zaczoł byc leniwy jak miał 3 miesiace:( co do laktacji to musisz zciagac jak najczesiej i duzo pic! matyysha:) moze jakies fotki tego brzusia przeslesz:) a bóle głowy i mi doskwierały! najlepszy dla mnie był sen:) cebulko :) zazdroszcze Ci tego lenistwa i odpoczynku:) Koug:) zpóznione żyzenia dla Emilci niech rosnie na pocieche rodziców i mężczyzn:) Karooolina suoer ze z piersiami wszystko dobrze:) motylek mój Maksio tez czasem był leniwy i nie kopał:) AniaK czekam z niecierpliwoscia na spotkanie:) Kama trzymam kciuki a walka bedzie udana:)na pewno:) u nas ciepło az za bardzo mały zle znosi upały:( 19 jedziemy na wakacje;) mam nadzieje ze wtedy bedzie ładnie;)

jak przestałam chodzić do pracy to nawet nie ma Was kto rano obudzić a tak to zawsze po 7 pobudka była i kawka i śniadanko a teraz ehhhhhh padocha... OGLĄDAŁAM przed chwilą zdjęcia Laurusi i się trochę rozmazałam.Szczęście w oczach Titka jest jak miód na serducho:) kAMA ciulase się nie znają !!!! nie martw się podstawa to dobre nastwienie i pozytywne myslenie wysyłam Ci miliardy fluidków ....>.......>......>......>.....>......>>>>>>>>> Matysha no ja miałam ostatnią @ 28 marca i dlatego coś mi ten mój termin nie gra z usg mam termin na 24.12.2009 a w karcie ciązowej mam wpisaną datę 04.12.2009 .Lekarz mi mówił że będzie cc bo u mnie ze względu na fakt że mam skostniałe spojenie łonowe inna opcja nie wchodzi w grę wiec może dlatego wpisali wczesniejszą datę ? tak czy siak muszę się zapytać za tydzień na wizycie. Całuski dla całej reszty :)

Hej wszystkim:* Ania K81 :) a za co ja mam kffiatkiem dostać? Przecież grzeczne dziewcze jestem:))) Validasku ja tez się ciesze:) Kamień spadł mi z serca:))) Uffff..... Kamus Nie martw się:* Będzie dobrze:)) Głowa do góry,nie zamartwiaj się na zapas:)) BUziaki:** Ps..Wstawiłam na NK zdjęcie:D ale paskuda yyyyy:D A ja biore sie do pracy kochane:* Trzeba popracowac troszkę:))

Miłego dnia Kochane:) lece do roboty............

Witajcie Tituś ja nie mam cie w kontaktach na n-k, może wyślesz mi zdjęcia na maila?? demiluna@interia.pl. Bardzo chciałabym zobaczyc twoją królewnę. Ania-k właśnie czytałam że powódź twoje miasto nawiedziła, mam nadzieję że wszystko u was w porządku. Melduj sie tu szybciutko. A u nas ok, powoli szykujemy się do chrzcin, to już w niedzielę. Trochę się stresuję bo chrzcimy małego w trakcie angielskiej mszy i będzie tylko nasz Juleczek chrzczony w ten dzień.