Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tatika*

Termin czerwiec 2008

Polecane posty

Hej laseczki witam i częstuje zieloną herbatką... u nas nocka ok no i mała robi się bardziej ruchliwa zaczeła od wczoraj więcej pełzać mam nadzieje że nie długo załapie raczkowanie...Starszy synek zaczoł raczkowac na 9 miesięcy moze ona też zacznie...Na łóżku jak jest to tak psikuje robi jakieś wigibasy ,skoki dziwne mówie wam idzie boki zrywać.Łóżko miękkie to czuje się bezpieczna i figluje:):):) mirzejka fryzurka wystrzałowa:):) Kasia Julcia jest przesłodka🌼 goba rowerek super też musze na roczek kupić mojemu chrześniakowi bo kończy w kwietniu.. Alkatraz powodzonka również trzymam kciuki🌼 Ewcia🖐️ Co do danonków ja też nie podaje bo słyszałam że jest tam sporo chemi ale za to tutaj są super jogurty dla dzieci od 4 miesiąca z firmy YOPLAIT nazywają się PETIT FILOUS i jedne są naormalne a drugie z dodatkiem owoców.Sprawdzcie może i uwas są...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam mamusie u nas ok,maly dzisiaj raz przbudzil sie w nocy,znow mi psikusa zrobil,ale coz,dziecko to nie komputer,ktory mozna zaprogramowac:P,a i mi przyda sie mala gimnastyka w nocy:P Potem ladnie spal,mysle ,ze to wina zabkow,no i moze glod,bo na kolacje zjadl tylko 130ml mleczka,a to malo jak dla niego. No i nie bylismy wczoraj na rehabilitacji,maz nie zdazyl wrocic z hamburga,a i do mnie dzwonili o przelozenie terminu,bo cos tam i wyszlo ok. Jak juz wspominala,moj kawalerek maly idzie dzisiaj do kina,mam stresa jakbym to ja szla na pierwsza randke hehehehhe Kubek teraz odsypia sobie pobudke nocna:) Caluski dla Ani z okazji miesiecznicy.Ja nie moge pochwalic fryzurki,bo nie widzialam:(,ale wierze ,ze wygladasz super jak to dziewczyny stwierdzily:) Dzisiaj przychodzi kolega do Jasia ,ale bedzie urwanie glowy heheheh;) Chorowitkom zdrowka zycze,mi sie cos wydaje,ze Kuba dostaje katarku,brrrrrrrrrrr Do prawie 8 mieisecy nawet katarku nie mial,potem te oskrzela,10dni przerwy i katarek????????????Obserwuje,nie wiem czy isc z tym do lekarza,bo boje sie ze znow sie na oskrzela rzuci,ale chyba poczekam,mam kropelki i czopki w razie goraczki,no i obserwacja.To wina tego antybiotyku,organizm mniej odporny i byle wiaterek na spacerze i juz katar.Mam nadzieje,ze tylko na katarku malym sie skonczy:) Zapraszam na kawke,wlasnie ide pic i dla chetnych serniczek,wlasnej ale nie mojej roboty:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie u nas dzisiaj super, mały poszedł spać o 20 i nie obudził się nawet na mleko i wstał o 6 rano. Co do danonków to ja myśle że nie ma w nich chemii bo inaczej nie zostałyby dopuszczone jako pordukt dla dzieci. Ogólnie mówi się że przeznaczone sa dla dzieci powyżej 3 roku życia bo polscy pediatrzy zalecają podawanie mleka modyfikowanego nawet do 3 lat. Ja mojej Wiki jak dobrze pamiętam podawałam danonki raz na jakiś czas jak skończyła rok. Julkowi podaje juz serki i jogurty od jakiegoś czasu ale jak pisała martusia mamy tutaj takie przeznaczone od 4 miesiąca. Ostatnio w gazecie czytałam ze po 7 miesiącu można juz dodawać małe ilości mleka krowiego tylko pełnotłustego(oczywiście nie jako napój głowny ale np do deserów) Ja jeszcze nie dawałam ale sama dziwię się jaka różnica jest w schemacie żywienia niemowląt. Miałam iść dzisiaj na bilans ale pogoda straszna a ja mam kawałek do przychodni więc odkładam to na przyszły tydzień(bo mogę iść tylko w czwartek), a i tak Julek teraz śpi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do danonków to zle się wyraziłam bo tak jak pisała demiluna można je podawać od 3 roku bo zawierają składniki które nie są jeszcze przeznaczone dla małych bobasów..Co do mleka to chce małej podawać jak najdużej modefikowane tak gdzieś przynajmniej do 2 roku życia bo ono ma owiele więcej witamin niż krowie mleko.Przy starszym dość wcześnie je podawałam tak gdzieś od roku ale wiadomo to było prawie 7 lat temu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesli chodzi o danonki,to tak jak wspomnialy dziewczyny zalecane jest ich podawanie od 3 lat.Moj kuba je jogurty z owocami i serki ale takie dla maluszkow w sloiczkach .Ja podaje mu jak skonczyl pol roczku i zawsze bylo ok,a tych zwyklych balabym sie jescze podac.Mleko modyfikowane tez chce podawac jak najdluzej tak do ponad 2 lat,a potem zwykle mleczko.Moj Kuba uwielbia jogurciki,codziennie zjada jeden duzy sloiczek:)Zaraz wlasnie idziemy wrabac jogurcik z owocami lesnymi,jak mu je podaje to nie nadazam,bo tak szybko chce i super szeroko otwiera buzke.Z zupkami juz jest ciezej ale tez codziennie zjada okolo 200g zupki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześc dziewczynki!!! Dla Ani na 9 miesięcy dużo zdrówka i wszystkiego co naj:) U nas nocka nienajgorsza,mała się budziła na piciu tylko ale i tak się nie wyspałam bo sama jestem przeziębiona i męczył mnie katar i kaszel w nocy:( Jeśli chodzi o jogurciki to ja tak jak Martusia daje takie od 4 miesiąca tutaj są dla dzieci i mała je uwielbia:) Mam pytanko czy jak teraz moja mała jest na antybiotykach i jest chora to wychodzic z nią na dwór?Ja chyba wolę przeczekac to choróbsko ale z drugiej strony jak jest słoneczko to żal w domu siedziec.Co myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
katrina,moj maly chyba dostaje katarku,leci mu woda z noska,na dworze wietrznie,wiec nie wychodze.Nie wiem co ci doradzic,mowia,ze jak dziecko nie ma tempki to mozna wyjsc na chwilke jesli pogoda temu sprzyja,ja natomiast jestem taka,ze tak bardzo sie boje pogorszenia ze przechowuje dziecko w domu na czas choroby.Jesli dziecko ma wirusa i bierze antybiotyk, to zalecane jest,ze nawet po wyzdrowieniu przeczekac 2-3 dni z wyjsciem na spacer.Taka rade dostalam kiedys od pediatry.Jak mowilam,ja nawet z katarkiem nie wychodze,chybyze do lekarza,chociaz zwykly katarek nie jest przeciwskazaniem.Jesli Vanesska ma kaszelek i przy tym antybiotyk,nie wiem czy ma stan podgoraczkowy,to ja bym nie wychodzila,takie jest tylko moje zdanie.Teraz jest taka zdradliwa ta pogoda,raz cieplo,raz zimno i tylle tych wirusow lata w powietrzu ,ze ja bym nie ryzykowala papapapappa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wszystkiego naj,naj,najlepszego dla Anulki 👄🌻❤️ u nas są takie deserki owocowy krem z jogurtem firmy Gerber ja je daję Erysiowi. Katrina no nie wiem czy można na spacerek,hm dziewczynki bardziej doświadczone może się wypowiedzą. jeśli u was jest cieplutko nie wieje wiatr,to pewnie małej nic się nie stanie ? Ja już obiadek mam gotowy,na szybko spaghetti Oskaruś już wcina,dziś ma przyjść do mnie koleżanka a więc zmykam troszke domek ogarnąć. Miłego dzionka życzę cmok,cmok 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosiek posłucham się ciebie i nie będe z nią wychodzic,licho nie śpi a ja wolę żeby jak najszybciej wyzdrowiała moja niunia.Gorączki nie ma dzisiaj ale kaszelek okropny a tak jak mówisz pogoda zdradliwa,niby słoneczko a wiatr wieje zimny.Posiedzimy troszkę w domku,zresztą ja też przeziębiona także przyda nam się odpoczynek:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o prosze gosiek już dała dobrą rade :) mamusia bardziej doświadczona więc pewnie ma racje :) katrina dużo zdrówka wam życze,pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny. Dzieki za pamięć. Goba dzięki za smsa. U mnie jakos po woli leci.Tęsknię za lską i za znajomymi. Trochę ciężko finansowo bo jednak nie wypaliła Piotrowi ta praca co była umówiona. Czasem jak się załamię to chcę wracać ale dzieciaki tu szkołę mają i przedszkole więc miały by duże zaległości. Hania zdrowa. Już sama siedzi i prubuje pełzać. Na razie do tyłu jak raczek. Całuski dla wszystkich dzieciaczków. Trzymajcie się ciepło. Pa pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mała mi witaj miło że sie odezwałaś, głowa do góry wszystko szybko się ułoży. A ja siedzę i się nudzę, Julek śpi już ponad 2,5 godziny a mi zostało tylko poodkurzać więc muszę poczekać aż wstanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj mala_mi 🌼 No my już po dżemce południowej o 13 zjemy zupke potem reszte obiadku i na spacerek...U nas dzisiaj słonecznie ale mrożno. Co do wychodzenia z dzieciaczkami jak sa chore to jak rozmawiałam z moją położną to tak mi poradziła jeżeli dziecko nie ma gorączki a na dworze nie ma mrozu i wiatru duzego to można wyjść.podobniez świerze powietrze sprzyja szypkiemu wyzdrowieniu jezeli oczywiscie nie jest to cos poważnego.no i co ważne żeby w domku było świerze powietrze czyli wietrzyć najlepiej po nocy i wszystkie bakterie wykurzyć:):) Ja zawsze rano zabieram dzieciaki na dół i otwieram na górze okna żeby wszystko wywietrzyć jak jest mrozno to chociaż przez 15 minut.Potem lepiej zawsze się śpi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martusia no ja też wietrzyłam sypialnię żeby wykurzyc bakterie w końcu obie chore to pewnie ich pełno.Ale na dwór dzisiaj sobie darujemy wyjście bo jak to w Irlandii wiaterek jest zawsze a ja wolę żeby szybko mi żabka do zdrowia wróciła tym bardziej że jeszcze mocno kaszle:(Może jutro jak będzie lepiej i będzie ciepło to wyjdziemy na krótki spacerek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niech te zeby juz u nas wyjda, bo ja wysiadam :( Dzis pobudka co 1 h !!!!!!!!!!! Jak sobie przypomne, to te nocki nieprzespane, zaczely sie wraz z zabkowaniem, w polowie 4-go miesiaca. Kurcze, nawet na stronie danonkow, pisze , ze sa od 3 lat :( :( :( :( :( Beda w takim razie dla KAmilki. Ja tez zazwyczaj kupywalam deser jogurtowy z Gerbera, ale pinda ostatnio tez nie chciala go jesc a i w sklepie nie bylo jak pojechalam po zakupy , to wzielam te nieszczesne danonki :O Wczoraj kupilam jogurt do picia z Gerbera , wleje do butelki , to moze ksiezniczce podejdzie Mala_mi witaj , fajnie ze sie odedzwalas :) Niestety pierwsze pokolenie na emigracji ma zawsze podgorke :( trzymamy kciuki i zycze powodzenia , aby wszystko sie wam ulozylo 🌻 dla Ani na miesiecznice !!! Jejku to juz 9 miesiecy, nie wiem czemu, ale dla mnie najwazniejsze sa te trojkowe miesiace : 3, 6, 9 , 12..... Alkatraz ... jak tam kochana, po pierwszym dniu w pracy ??? Pewnie, bardzo tesknilas..... ja najdluzej zostawilammala na 3h i nie potrafilam o niczym innym myslec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez sie przymierzam do wyjscia na dwor z mala nie ma juz od 3 dni goraczki, tylko katar i lekki kaszel , a zapowiadaja u nas piekna pogode :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no my juz po spacerku bo po wiki poszłam wiec kuba tez:-) obiad ugotowny-rosół na 2 dni-i kuba tez dostanie od razu. małami witaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a my juz po obiadku,dzisiaj byly galabki w sosie paprykowo-pomidorowym:) Kuba zasnal wlasnie,a u Jasia jest kumpel,ciekawe czy dadza dluzej pospac kubie;) Kochane mam pytanko,czy dajecie swoim dzieciom cos na uodpornienie organizmu????????Ja zamierzam,ale nie wiem co,musze zapytac lekarza,ale jak go znam to powie ,ze nie trzeby,albo zapytam o cos bez ecepty w aptece. Myslalm o tranie o jakims smaku np.cytrynowym,musze sie rozejrzec.Dajcie propozycje jak macie cos na uwadze:) Mala mi witaj na obczyznie i u nas w polskim necie🖐️ zagladaj czesciej!!!!!!!!!!!! Gosia29,a ty znow na \"urlopie\"?Napisz do nas!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Katrina , przyjete :) Gosiek, tesciowa wlasnie dzwonila, ze podrzuci mi golabkow, bo nagotowala caly gar :D Mam juz obiad . Ja nic nie daje na wzmocnienie, moze powinnam, bo Gabi co raz ma katar, a i teraz to gardlo :( Gabi jakas mniej odporna niz Kamilka, ta malo co rusza, nigdy nie chorowala tak na serio , zeby to nawet nie wiem kiedy jej wyszly- nie plakala, nie goraczkowala . Ale sie wystraszylam Gabi najadla sie plasteliny :( , zorientowalam sie jak zaczela mi wymiotowac rozowymi kawalkami . Kamilka bawila sie nia w kuchni, a ten pedrak wlazl pod stol i dorwal gdzies kawalek z podlogi :O Mam nadzieje , ze nic w zoladku nie zostalo z gory do pomaranczek: tak, tak jastem zla matka, ktora siedzi przed kompem, zamiast zajac sie dziecmi :P :P :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agula to faktycznie niezle musiałaś się wystraszyc,teraz to musimy uważac bo co chwilka nasze szkraby coś kombinują heh)a to ziemia z doniczki-też to przerabiałam;)a to plastelina a to jeszcze coś innego... A co do witamin to ja daję małej cebion multi 8 kropelek dziennie.To dopiero jej druga choroba w życiu także i tak niezle więc chyba działają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Mi Nina tez coraz to dalej pelza. Wczoraj przypelzala do kuchni na plytki, my jedlismy obiad. Chwila nieuwagi a ta lezy na plasko i lize podloge. I jeszcze radocha. Nie wiem co jej tak smakowalo, bo plytki mopujemy dosc czesto..chyba ze plyn do podlog :P Ale ona zawsze sie smieje jak cos zbroi. Dawniej bralam ja do biurka przed kompa na kolana i puszczalam na pare minut bajki, albo pisoenki. Ostatnio sie nie da, bo upatrzyla sobie szuflade w biurku , otwiera ja i dawaj cala zawartosc systematycznie jedna rzeczy po drugiej na podloge. Niewazne bajki czy spiewanie. No chyba ze rownoczesnie tatus tanczy, to ona tez :P Wogole upodobala sobie rzucanie wszystkiego na podloge. Zabawki tez ciska. Agula, to nasze rowno cierpia na zebole. Moja tez sie w nocy przebudza. I nie bardzo wiem co mam z nia robic, bo piszczy z zamnknietymi oczami. Jak ja wezme to rozbudza sie i ryczy jeszcze glosniej, no to teraz spie z nia i tule jak zaczyna piszczec i jakos przechodzi. Ale nie dzieje sie to na szczescie co godzine. Wiec wspolczuje szczerze. Odpukac w niemalowane , phu, phu, ale moja jeszcze nie byla chora. Nie daje zadnych witamin, ani przetworow mlecznych tez jeszcze nie dawalam. Chociaz jogurt pitny gerbera lezy w lodowce i sie pokusze o podanie wkrotce. Tylko on bananowy i ciekawe czy bedzie jej smakowal. A wczoraj weszlam na interie i poogladalam zaleglosci. Ale macie dziewczyny kochane dzieci. Gosia - maly wypisz wymaluj mama. Hanio to samo :) Erys tez mala Ewcia. Gabi slodziak maly kochany :) Julcia nasz pulpecik rozkoszny. Ach jest sie czym zachwycac :D Bartus slicznie siedzi. Goba, fajny ten rowerek. martunia, ja tez zawsze wietrze. A jak wychodzimy na spacer zakrecam ogrzewanie i otwieram okna. Jak wracamy wlaczam i pomalu rozbieramy sie ;), zanim sie nie ociepli troszeczke. Ale nie wyziebia sie nie wiadomo jak, wiadomo. Ja dzis w pracy, mama przyszla do malej. Ciekawe jak im idzie, nawet boje sie dzwoinc. Ale mama nie dzwoni to jakos idzie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej ! Witaj mała mi fajnie że się odezwałaś :) dużo zdrówka i powodzenia Wam życzę. agula współczuje nocki,fajnie że teściówka podeśle ci gołąbki :) poczęstuj koleżanki ;) a ja zapraszam na spaghetti,jedna porcja już wylądowała na podłodze,Eryś mój taki mądry ;) coś dziś mam pecha Byłam dziś z koleżanką i jej bratanicą na spacerku,wróciłyśmy i weszłyśmy do domku na kawke i spaghetti,wózek jak zawsze zostawiłam na tarasie,aby później kółka umyć.Odprowadzam kol.do drzwi patrzę a tu wózek fik,leży w błocie szok !!! cały ujeba.....:( teraz mam co do roboty :( biedna Gabi 🌻 yhm chyba pomarańczki jeszcze nie przeczytały ;) ja Erykowi nic na uodpornienie nie daję,ale jak mój Oski miał tak 2 latka to dawałam mu tran,bardzo mu smakował i do tej pory ani razu antybiotyku nie brał,tyle że on jeszcze do przeczkola nie chodzi,wiadomo że tam zawsze jest więcej wirusów :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj surfitko pewnie Ninusi płyn do podłogi smakuje ;) Eryk też rzuca czym popadnie na podłoge ;) fajnie że mówisz o Erysiu że jest do mnie podobny,wszyscy co widzą Eryka mówią że cały tatuś :( co do choroby to Eryś narazie miał tylko raz lekki katarek,odpukać w niemalowane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewcia, to sie zalatwilas :( , zasze cos... Podesle ci golabka na poprawe humotu :) Mojej jugurt pitny posmakowal :D , moze wlasnie tego ze bananowy Surfitka, to masz jakis bardzo smaczny plyn do podlogi hihi Ja myje podlogi woda z plynem do naczyn i octem, zarowno panele jaki plytki, i moga sobie lizac ile chca :P .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuje w imieniu Ani za zyczenia, Agula rzeczywiście ten czas leci bardzo szybko i tak jak napisąła Martusia za trzy miesiączki będziemy piec torty, a raczej zamawiać:) chyba że któraś tak zdolna i sama upiecze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agula dzięki za tego gołąbka mmm pycha :) od razu humor mi się poprawił ;) z moimi zdolnościami kulinarnymi cięko więc ja torcika zamówie ;) wracając do danonków,Oskarek jak miał 11- 12 msc. to za chiny nie chciał pić mleka i kaszek :( więc aby się nie odwapnił i miał witaminki dostawał danonki - tak lekarz mi zalecił.Julcia szwagierki zjada 2 kubeczki dziennie,a ich lekarz nie ma nic przeciwko.Więc być tu mądry :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem nie było zle mala była grzeczna a ja nie miałam czasu tesknic bo byłam na szkoleniu w sobote napisze wiecej bo narazie nadrabiam stracony czas w pracy z małą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wszystkiego najlepszego dla Anulki 🌻 Moj M myje czyms z dodatkiem wosku bo mamy parkiety. I wtedy tych kilka plytek w kuchni tez przeleci tym samym. Ewcia, mi sie widzi ze do ciebie, bo na zdjeciach robi takie miny jak ty. I ma twoje oczy :) Chociaz moge sie mylic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×