Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tatika*

Termin czerwiec 2008

Polecane posty

hej dziewczyny:) kiedys zagladalam tu na ten topik jak jeszcze bylam w ciazy...nie mialam neta i nie mialam mozliwosci pisac ani czytac.... widze ze wasze dziedziaczki rosna i sa zdrowe:) ja mam corke uriodzila sie 17 czerwca:) pozdrawiam, bede zagladac:) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agula ale nadrukowałaś :) ja wczoraj dałam troszke serka wiejskiego i jest ok - tylko czy to zdrowe ??? mnie przerażają te konserwanty :O chcę aby moje dzieci odzywiały się zdrowo,ale to nie możliwe bo w każdym produkcje coś jest :O szok !!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Calmomilla, akuku to chyba ulubiona zabawa naszych dzieci :D Ninka tez akuku by z checia ciagle robila :P A my juz dawno lawe usunelismy z mieszkania. Bo by ruszyc sie nie szlo i to dziecko moje biedne nie mialoby gdzie sie bawic. Mam dosc tej ciasnoty, chce do domu !!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zanim zdazylam wyprodukowac posta to juz pol strony zdazylyscie nadrukowac:Pno ale musialam dupke w miedzycasie umyc bo oczywiscie kolejne kupsko.Z jogurtow to mala czasem je swoje sloiczkowe i probuje dorosle bo tatus lubi z coreczka sie dzielic ehh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnie te a kuku to u nas teraz przed spaniem to rytual bez zabawy nie zasnie,sama bierze kocyk i sie zaslania a potem chichocze:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej klakowska witaj serdecznie :) zapraszamy zaglądaj do nas,napisz co tam u was jak córa ?? chyba wszystkie dzieciaczki lubią się bawić w akuku. camomilla to przerąbane masz z tymi buciorami :( goń starego,a co :) ja nie narzekam na ciasnote,uwarzam że przestrzeni jest aż zadużo bo 260 m2. surfitko jescze troszke i będziesz szaleć w nowym domku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gosiek, kochana, wspaniala wiadomosc!!! Bardzo sie ciesze, Kubus to zdrowy silny chlopczyk i nie masz sie co przejmowac jakims tam napinaniem :) Surfitko, dobrze wiem, co czujesz jak chodzi o maly metraz mieszkania. U nas to samo. Czasami nie ma sie gdzie ruszyc, a w pokoju mata, koc na podlodze, zabawki - normalnie jak w przedszkolu :) Tesknie za domem, bo wychowalam sie w domu i mielismy wlasne podwórko, piaskownice, kazdy wlasny pokoj. Nawet nie wiecie, jak bardzo chcialabym mieszkac juz w domku. Mam nadzieje, ze te plany sie wkrotce spelnia :) Ewcia, a mozna juz dawac takiemu bobaskowi serek wiejski? I chcialam Was zapytac ile podajecie kropli wit D3? Ja podaje Vigantol i teraz zima pediatra kazala mi dawac az 3 krople. Pytalam czy to nie za duzo, a ona powiedziala, ze nie, bo maly teraz zabkuje i trzeba dawac wiecej. Dziwne... A soki malemu podaje, ale zawsze rozcienczam woda, tak pol na pol, albo mnie sok a wiecej wody. gosiek, a co do tego badania to wiem dokladnie jak to wyglada, bo Mati byl juz tak dwa razy badany przez neurologa. Normalnie fruwal w powietrzu :) A tak szybko tej kobietce szlo to badanie, ze az bylam w szoku. Chwycila go za kostki u nogi i normalnie obrocila tak, jakby maly przekoziolkowal. Szok! No i oczywiscie to co Agula pisze :) brala za jedna raczke i nozke i do gory - to jest wlasnie badanie na asymetrie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
post od elmirki: elmirka 18:34:21 hej, wiesz, często mam włączonego kompa ale na prawdę nie mam czasu. Po szpitalu byłam chora i właściwie wszyscy inni domownicy. Ostatnio jak weszłam na kafe i zobaczyłam ile mam zaległości to nie miałam na to czasu. Dzięki wielkie że o mnie pamiętacie. Po operacji długo dochodziłam do siebie, szczególnie, że ta choroba... A teraz oboje z mężem szukamy pracy bardzo aktywnie, czyli właściwie całymi dniami siedzę przed kompem czytam ogłoszenia i wysyłam aplikacje. Kaja już stoi praktycznie sama, wyszedł jej trzeci ząb prawdopodobnie, nie daje sobie zerknąć ;) mam nadzieję, że w końcu uporam się ze wszystkimi zaległościami i na pewno jeszcze do Was wrócę :). Jeśli możesz to przekaż w skrócie wszystkim co u mnie i pozdrowionka. Wielkie dzięki że się o mnie martwicie ale żyję ;) Buziaki, uciekam do kolejnych zadań zaplanowanych na dziś. Papapapapapa gosiek to supcio ze kubula juz ok. ja pojade we wtorek zobaczymy co mi powie moze nawet niech kołniez zaleci albo co bo juz z nerwów mnie telepie klakowska pamietamy cie kochana zaglądaj częściej do nas zapominalska hihi u mnie juz ława po oknem stoi bo kuba w chodziku juz popiernicza sobie i ma wtedt wiecej miejsca. a tak apropo to powiem wam ze super te nasze stersze dzieci bo juz takie opiekuńcze są do rodzeństwa-moi sie dzisija wyzywali-wiki robiła sobie peruke z krepy na podłodze siedząc a mały jej wjeżdżał w to to ona go odstawiała a on sie wściekała na niąi piszczał ze go przepycha uśmiałam się przy nich jak byk. ewcia ucałuj eryczka biedaczek mały

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewcia ... u mnie czytanie etykietek to takie zboczenie zawodowe ;) , jestem po chemii :P Lece gotowac zurek ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no pom mamo to masz jakieś plany widze co do domku???? a ja dzisiaj pytałam mamy i mówi ze danonki mozna po 9 miesiącu pomału wprowadzac a pamietam moja wiki około roczku chyba dostałla na próóbe bo miała alergie na mleko wiec wczesniej nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki goba buziaczek dotarł do Erysia :) fajnie z tymi naszymi starszymi dzieciaczkami ;) aaa cha agula chemik powiadasz :) jak zrobisz już żurek mogę prosić ? mój Oskarek uwielbia ;) pom.mamo ja daję 1 kropelke wit.k

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
goba, plany co do domku sa juz dawno, ale na razie zyjemy z jednej pensji wiec musza zostac przelozone do czasu, az znajde jakas prace. Zamierzam zaczac szukac jak Mati skonczy rok :) I chcialam zapytac Cie jeszcze jak Twojemu Kubusiowi ta glowka w bok leci? Jak go nosisz, jak siedzi czy jak? Bo tutaj http://www.youtube.com/watch?v=mDGTrXr5j5s jest takie fajne cwiczenie na wzmocnienie szyji, jak dziecko ja wlasnie lezac na boczku podnosi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka ale nadrukowałyście, nawet nie mam czasu dokładnie poczytać, więc życzę tylko wszystkim chorowitkom powrotu do zdrowia. U nas ok, Julek oswoił się z babcią. A ja dziewczyny już 3 dzień czekam na @ i nic się nie zapowiada więc coraz bardziej zastanawiam się czy nie dołączę do dziewczyn z brzuszkami, narazie nie planowaliśmy 3 dziecka, ale tragedii nie byłoby. Czekam do poniedziałku i ewentualnie zrobię test. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam z wieczorka u mnie mała marudziła cały dzień prez te zabki , mam nadzieje że nie długo przejdzie... Dziewczyny jak bym chciała zeby bylo już cieplo bo mam dosyc tych wędruwek do szkoły bo tak zimno no i przedewszystkim to ubieranie a mała tak tego nie nawidzi... Powoli przestaje karmic piersia cycusia podaje jej jeszcze z wieczorka ale nie moge pozbyc się pokarmu cały czas go tak dużo.Juz tak mało pije a małej daje cycusia żeby nie sciągać bo robią sie kamienie.Mam nadzieje że nie długo sam zaniknie bo zabardzo nie chce brać tabletek.. demiluna to fajnie byś miała ja chyba nie chciała bym teraz trzeciego maluszka ale jak by sie trafiło to tez bym nie płakała:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martusia picie naparu z szalwi zmniejsza laktacje . Poslalam fotke Gabi z konikiem na interie , mala szaleje na nim i nie daje sie nikomu trzymac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry kochane :) zapraszam na kawke u nas nocka średnio na jeża,mały się budził chyba przez te ząbki :O agula Gabrysia jest cuuudna !!!!!!!!!!!! wspaniała !!!!!!!!! golasek kochany :D ja zmykam troszke posprzątać :( dzieweczynki milusiej soboty wam życze :D papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej witam i o zdrowko pytam?.... my wczoraj bylismy na szczepiniu wazy 8900.... wreszcie ostatnie szczepienie mamy za soba.... nieplakal... dzielny zuch ale........................................................................ pokazałam lekarce jak on stoi czyli wogole niestoi bo jak boire na stojaca to on nieprostuje nog tylko zgina o ona oczy zrobila i zaczeła go bodac sprawdzala boderka wziela go na brzuch jak lezy jak lezy na plecach i mowi ze narazie nic podejzanego niewidzi bo jak lezy na plecach to ma nozki wyprostowane ze prawidlowo lezy na brzuchu ale rzwczywiscie w tym wieku juz powinien probowac stac na sztywnych nogach i stwierdzila ze narazie niema sie o co martwic ale ja skonczy 9miesiecy i dalej tak bedzie to do neurologa mamy isc.....bo niektorym dziecia zostaje odruch niemowlecy czyli nozki podkurczone i wtedy interwencja neurologa musi byc....... boje sie chociaz czasami uda mu sie stac na nozkach i rzeczywiscie ja lezy na plecach to nogi ma wyprostowane.... niby wiem ze jest ok ale zaczelo sie moje myslenie złe i strach.... mama mowi zebym jechala juz teraz do neurologa a ja niewiem czy czekac czy jechac????????????????????????? co mi radzicie...... ja tez bylam ze soba z tymi nerkami.... badania mam dobre ale kazal mi jechac do specjalisty i on zdecyduje czy potrzebna jest operacja czy narazie nie...... oj dziewczynki mowie wam boje sie i o siebie i o niego....... dzis jade na zakupy fakt ze zakupy dla macka ale i tak sie rozerwe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej ,witam Ewelona,twoj macius wazy tak jak kuba dokladnie heheheh,super chlopaki Ja uwazam ze wszystko jest w porzadku z malym,wczoraj na ten temat rozmawialam z naszym lekarzem i nie masz powodz do strachu,tym bardziej mowisz ze maciek probuje stawac na nozki,jeszcze sie nauczy,a jak bardzo cie to niepokoi to poszlabym do neurologa,nie martw sie kochana,jest wszystko ok skoro lekarz go ogladal i tak stwierdzil.Jedyne co cie moge tez poradzic i znow sie pomadrzyc:P to nie wsadzaj go jeszcze do chodzika,bron boze!!!!!!!!!!! Dziecko najpierw musi nauczyc sie raczkowac,to jest wazne,a wsadzone do chodzika,po prostu nie nauczy sie tego i omija ten etap,nie wszystkie dzieci oczywiscie ale z regulay tak jest,wyczytalam gdzies ze raczkowanie jest bardzo waznym etapem w rpzwoju maluszka,wplywa na prawidlowy rozwoj polkol mozgowych.Rozmawiajac z moja rehabiltantka na temat chodzika,powiedziala ze jak rodzic chce to ok,chociaz ona w ogole tego nie polec,ale nie przed raczkowanie i jak dziecko nie potrafi stac samo na nozkach,potem to juz jest mniej niebezpieczne. Ja to jestem z takich matek ze od razu bym poleciala do neurologa,chcialam tez ale tutaj w de jest inna procedura,to pediatra kieruje na rehabilitacje a rehabilitantki pytalam czy widzi taka potrzebe bym poszla do powiedziala ze nie,nie musimy,ale okazalo sie ze maly sie dobrze rpzwija,na nozkach sam nie stoi,ale podtrzymywany prostuje nozki i staje na cale stopki. pa zegnam bo mnie wola

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kochane u nas nocka jak zwykle spoko mam nadzieje że i w ciagu dnia tak będzie... Agula dzięki sprubuje znalez tutaj w sklepie tą szałwie bo kurcze boje sie brać te tabletki bo one bardzo obniżają ciśnienie a ja naturalnie mam bardzo niskie.Słyszałam od koleżanek jak czasami mdlały przy tych tabletkach a ja bym się bała jak jestem sama z małą w domu:(:(: Ewelona mi się wydaje że powinnaś posłuchać lekarza bo dzieci teraz każdego dnia robią postępy i mały napewno do 9 miesiąca zacznie stawać.Wiem że napewno się bardzo denerwujesz ale zobaczysz wszystko bedzie dobrze:):):) Gosiek zgadzam się z toba w 100% co do chodzika mam to samo zdanie.Ja dla małej wogule nie kupuje bo dziecko musi same stopniowo ćwiczyć mięśnie...ale to tylko moje zdane ... Ewcia witaj i również miłej soboty... Uciekam małej dać kaszke bo się głodomorek upomina pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeszcze sie pomoadrze:P i dodam ,ze dzieci w chodzikach chodzac odbijaja sie i podskakuja na palcach a to nie jest prawidlowa nauka chodzenia,potem niektore maja problemy z chodem jak sa nawet starsze,chodza na palcachi i maja taki \"skaczacy chod\",ale to wszystkie wiemy ,musialam tylko seeeeeeeeeee pogadac hehehehe No i chodzik wcale nie przyspiesza chodzenia,dzieci czesto sa leniwe potem a w chodziku im sie podoba i czuja sie bezpieczne i boja sie piwrwszych kroczkow o wlasnych silach,takie jest moje wymyslone zdanie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć mamuśki. Poczytałam Was troszkę po łebkach, ale mała śpi a to nie potrwa dłużej niż pół godzinki. A ja mam dylemat, co robić z nocnym karmieniem. Z cyca zrezygnować MUSZĘ i nie wiem, dawać mleko w butli, czy oduczać nocnego jedzenia??? Pomocy!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aisha ja mojej niuni ostatni raz podaje mleko o 23 jak kłade się spać i to jest jedyny raz dziennie kiedy dostaje cycka.Czasem jak obudzi się w nocy i sie domaga jedzenia to rozmrażam jej ten co wczesniej zamroziłam ale jak się skończy a ona bedzie chciała to bede podawać jej wode przegotowaną.Podobniez powinno sie unikać podawania mleka modefikowanego w nocy tylko wlasnie czysta wode i wtedy dzieci szybko oduczaja sie jedzenia nocnego.moja gwiazda w nocy budzi sie chyba gdzies tak raz w tygodniu...Dzieciaczki nasze sa już na tyle duże że można już przestac dokarmiać je w nocy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewelona, moja Ania tez jeszcze nie próbuje stać na nóżkach, choć wydaje mi się, że jest już coraz lepiej, bo jeszcze niedawno podkurczała nóżki a teraz próbuje \"chodzić\" w powietrzu i troszkę je stawia, ja też się tym bardzo martwię, ale pytałam o to się rehabilitantki i ona mnie trochę uspokoiła, bo powiedziała, że jeszcze nie musi stać, choć ja już bym chciała, bo bardzo mnie to martwi. Wkurza mnie też to, że ta moja córa to taka kruszyna, jak oglądam zdjęcia waszych dzieciaczków i czytam ile ważą to aż Wam zazdroszczę, bo Ania dopiero dobija z wagą do 6,5 kg:( a wdodatku ostatnio jakoś nic nie chce jeść oprócz mleka, może to przez te zęby, zupki to zje pół słoiczka(małego), chyba że dam jej z bobovity to je cały, ale ma po nim zatwardzenia, ach jakoś mnie to wszystko już denerwuje i martwię się o jej rozwój:( Ale Wam nasmuciłam, sorki, ale Wiem, że kto jak to, ale Wy mnie zrozumiecie:) Pozdrawiam gorąco

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilką Ani udało się przez dłuższą chwilę utrzymać ciężar ciałka na nóżkach:)HUUURA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej. :D Dziś postanowiłam nadrobić cały styczeń w czytaniu - ale się nie udało. Widziałam, że Wasze dzieciaczki zrobiły duuużo postępów, jednak nie byłam w stanie tego wszystkiego przeczytać. Od dziś mam nadzieję być na bieżąco - bo aż wstyd. Rzeczywiście miewam włączoną nk i właściwie całymi dniami mam włączone gg ale tak jak już Goba przekazała to siedzę i szukam ofert pracy lub latam po mieście i składam papiery gdzie tylko widzę, że potrzebują. Muszę iść do roboty bo zwariuję!!!! Widziałam temat chodzików, ja niby przeciwnik, a zaczęłam się zastanawiać, bo Kaja chce ciągle stać. Jeszcze sama nie wstaje ale wystarczy że dam jej dwa palce i już jest na nogach. Jeśli chodzi o Danonki to Kaja je kilka w tygodniu, ale nie codziennie. Pomimo, że mają dużo witaminy D. Kaja ma ciągle niedobór i daje jej końską dawkę zaleconą przez lekarza, więc na pewno jest ot jej potrzebne. Zajada też inne jogurciki z Danona i bardzo je lubi. Bo jeśli chodzi o słoiczki to praktycznie ich nie je, zupy wszystkie blee ale za to jak jej dam ziemniaki z białym sosem i buraczki do tego to dzioba otwiera jak nie wiem hihi. Uwielbia kanapki tzn. chlebek z masełkiem i wędlinką jakąś. Wiem, że pewnie znów mnie zlinczujecie za karmienie hehe ale skoro nic jej nie jest i to lubi to niech je. Często siedzi w wysokim krzesełku i zajada chrupki kukurydziane, baaaardzo je lubi. Widziałam tam coś na temat siedzenia, że niby dziecko może siedzieć jak samo siedzi. Pewnie ta rehabilitantka zna się na rzeczy. Ja często sadzam Kaję, lekarka mi kazała ją sadzać, bo długo nie siedziała. I teraz na prawdę długo sama siedzi np w łóżeczku i się bawi, nawet około 40 minut. Umie już dawać cześć i robić papa. Pokazuje gdzie jest lampa, słonik trututu i zdjęcie \"Kaja i lala\". Wie gdzie jest koliberek czyli maleńki sztuczny ptaszek siedzący w kwiatku. Szuka mamy, taty, babci i dziadka jak jej się zapytamy gdzie jest. Z mówieniem to nie bardzo ale kuma dużo :) Byliśmy już z nią dwa razy na basenie i jutro znów idziemy. Możecie jedną fotke na nk zobaczyć.Średnio jej się podobało, troszkę się boi takiej przestrzeni chyba ale mam nadzieję, że się przyzwyczai. Ja i tak po tej operacji to nie mogę jeszcze pływać i nawet do wody nie wchodzę. Mąż z nią rajcuje w wodzie a ja tylko fotki robię :p A teraz jedną z jej ulubionych zabaw jest klepanie w każdą powierzchnię pod ręką hihi Dobra rozpisałam się strasznie. A teraz wiadomość od Kajci: kbhynn hbbh bgjmjmummmn uh6tggy jmh jn jj.jjjjjoiiiiiij v gh jmn hj gg To by było na tyle. Buziaki dla znów oczekujących mam, obecnych i dzieciaczków. Obiecuję poprawę i nie myślcie, że nie chcę z Wami gadać. :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
El-mir-ka {czesc] dobrze, że już jesteś:), bo stęskniłyśmy się za Tobą. A kajcia to juz mądra dziewczynka:) Życzę Ci kochana szybkiego znalezienia wymarzonej pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki Mierzejko, wymarzonej to pewnie jeszcze nie dostanę :p ale wezmę prawie każdą ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×