Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bastka

fotel do masażu - czy ktoś ma ?

Polecane posty

Gość TOMASZ74
HELP

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TOMASZ74
HEJ MOJA MAMA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TOMASZ74
Moja mama byla na pokazie foteli do masazu firmy Beck Imperial i podpisala umowe,ze chce go kupic.Po powrocie do domu zdecydowala zrezygnowac z kupna tego fotela.Fotel nie zostal przyjety od kuriera i mama wyslala takze faxem i listem poleconym odstapienie od umowy.Co robic dalej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyczkaa
Powiem wam tak, tyle krwi mi napsuła sprawa tego fotela że chyba tylko psychoterapia mi pomoże POWAGA! Słuchajcie, moja babcia na jednej z takich cudownych wycieczek również zakupiła ten pożal się Boże fotel. Postanowiłam odstąpić od umowy. Sprawa wlecze się już ponad miesiąc. Ale od początku: babcia dostała jedynie umowę, w formie wypelnionego długopisem druku. Napisane było na tej umowie jedynie koszt fotela i na ile zostal rozlożonych rat. Nie wiedziałam przez jaki bank umowa zostala spisana, poniewaz umowa kredytu miała zostać dosłana pocztą. ALE: aby odstąpić od umowy kredytu musialam mieć nazwę banku. Zadzwoniłam do Beck i powiedziałam że chcialabym wpłacić pierwszą ratę i nie mam jeszcze druczków więc prosze powiedzieć w jakim banku jest kredyt. Okazało się że to HSBC Bank Polska. w szoku byłam bo nie wiedzialam nawet co to za bank, zaczęłam szukac placówek, jednak okazało się, że nie ma ich zbyt wielu i pozostało załatwić sprawę telefonicznie. Wysłałam odstąpienie od umowy do Beck, ale aby odstąpić od umowy w banku musiałam mieć zgodę sprzedawcy na zwrot towaru. Pani z Beck powiedziała że wszystko przyjdzie pocztą, jednak czas na odstąpienie od kredytu to 14 dni, a czas naglił. Zadzwonilam do HSBC i porozmawialam z pracownikiem infolinii. Okazało się, że nie pozostało mi nic innego jak tylko w ciemno wysłać odstąpienie do HSBC, ponieważ zanim Beck odeśle pismo, minie mi czas na odstąpienie w banku (wtedy trzeba zwrócić fotel i zapłacić bankowi 3 tys. - za nic). No więc wysłałam odstąpienie do banku (wszystko najpierw faxem, potem pocztą). Beck wyrazil zgodę na zwrot towaru. Zamówilam kuriera który dostarczył fotel do Beck. Po kilku dniach zadzwonilam do Beck, pani powiedziala że sprawa załatwiona, fotel dotarł, umowa anulowana, nie ma co się martwić. Ucieszyłyśmy się strasznie. Po paru dniach babcia dostaje pismo z HSBC że ma zwrócić 3 tys. bankowi (tak jakby nie oddała towaru i nie rozliczyła się) - no i znowu szok.!!! dzwonię do Beck, dość mila pani mówi że nie ma co się przejmować bo odstąpienie zostało przyjęte i do banku mogła nie dotrzeć informacja, ponieważ anulacja trwa około miesiąca. Zażądałam pisma o zakończeniu umowy. wszystko ma dotrzeć. Wciąż się boję że wywiną nam jeszcze jakiś numer,ale mam nadzieję że będzie dobrze i się uda. Mówię wam ile nerwów mnie ta sprawa kosztowala! Ale zaparłam się, czytałam ustawę, pytałam znajomych z banków i jakoś udało mi się to (mam nadzieję pozytywnie) zalatwić. Tak czy siak warto jest się postarać, bo płacić 150 zł miesięcznie przez 2 lata za coś co nie jest do niczego potrzebne to by byl większy ból. Odpowiem na wszelkie pytania, piszcie na maila, stałam się chyba ekspertem w tej dziedzinie :) Pozdrawiam wszystkich serdecznie, a naiwnym emerytom życzę żeby nie dali się naciągać. Moja babcia teraz się milion razy zastanowi zanim da się na coś namówić. Kiedy uda mi się tą sprawę doprowadzić do końca, na pewno jeszcze coś napiszę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tomasz74
Dziekuje za wyczerpujaca wypowiedz pozdrawiam.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Michal_G
Proponuję zebrać doświadczenia osób piszących na tym forum i stworzyć mały przewodnik krok po kroku jak postępować z firmą Beck Imperial. A więc aby odstąpić od umowy kupna na prezentacji jakiegoś przedmiotu należy : 1. W przeciągu 10 dni wysłać listem poleconym z potwierdzeniem odbioru pisemne odstąpienie od umowy powołując się na ustawę z dnia 2 marca 2000 r.o ochronie niektórych praw konsumentów, w piśmie należy też dodać informację że kopia odstąpienia od umowy została też wysłana na adres banku (jeżeli były zakupy na raty) Pismo należy wysłać na adres : Beck Imperial Sp. z.o.o ul. Przewodowa 37 04-874 Warszawa Kopię pisma wysłać na adres banku, w przypadku moich znajomych umowa była najprawdopodobniej zawierana z firmą Żagiel więc pismo należy wysłać na adres : Żagiel S.A. ul. Zana 39 A 20-601 Lublin Jeżeli Beck Imperial nie odbierze listu pod żadnym pozorem nie otwierać koperty zwróconej przez pocztę ! Zamknięta koperta będzie dowodem i w razie rozprawy sądowej zostanie otworzona w obecności sądu potwierdzając że w ustawowym terminie odstąpiliście od umowy. 2. Kilka dni po wysłaniu odstąpienia od umowy zadzwonić do Beck Imperial. Rozmowę polecam nagrywać i o tym fakcie poinformować pracownika Beck Imperial, ale dopiero pod koniec rozmowy ponieważ jeżeli powiemy o tym wcześniej to rzuci słuchawką. Podczas rozmowy należy poprosić pracownika Beck Imperial o przedstawienie się (nigdy tego nie robią) i samemu też się przedstawić. Następnie poinformować o tym że wysłaliście pisemne odstąpienie od umowy i zapytać pod jaki adres możecie wysłać/przywieść przedmiot umowy. Jeżeli pismo do nich dotarło to dostaniecie informację że odpowiedzą na nie pisemnie. Wówczas poinformujcie że w związku z tym przyjmujecie że termin 14 dni na oddanie przedmiotu będzie biegł od czasu jak Beck Imperial poinformuje was o tym że już możecie oddać przedmiot umowy. Pani po drugiej stronie potwierdzi a wy wówczas mówicie że macie nadzieję że wie co mówi ponieważ rozmowa była nagrywana i w przypadku problemów może być wykorzystana jako dowód w sądzie. 3. Po jakimś czasie możecie dostać telefon od Beck Imperial z informacją że przyjęli odstąpienie od umowy i że możecie oddać fotel. Od tego czasu spróbujcie się wyrobić w ciągu 14 dni z oddaniem przedmiotów (nie wiem co będzie jak się spóźnicie, prawdopodobnie będą chcieli wówczas wydusić od was jakieś pieniądze za zwłokę). Możliwe że nie będzie telefonu tylko przyjdzie samo pismo. Wówczas czas liczymy od momentu wysłania przez nich pisma. 4. Pamiętajcie że kupiliście nie tylko fotel, ale też kosmetyki (które były rzekomo prezentem do firmy) i zarówno fotel z podnóżkiem jak i kosmetyki należy oddać. Jeżeli kosmetyki były już używane można je kupić przez internet za niecałe 50 PLN. 5. Oddanie przedmiotu umowy. Wg. mnie najlepiej jest pofatygować się osobiście albo wysłać do nich zaufane osoby. Jeżeli nie ma takiej możliwości trzeba wysłać kuriera. Przed wysłaniem przedmiotu należy przygotować pismo które pracownik Beck Imperial będzie musiał wam podpisać. Najlepiej aby oprócz podpisu przybił też pieczątkę firmy wraz z datą. W piśmie należy wymienić wszstkie przedmioty umowy. Do firmy Beck Imperial należy udać się z przynajmniej jednym świadkiem oraz z aparatem fotograficznym i dyktafonem. Całą wizytę w Beck Imperial nagrywamy. Świadek się przyda jeżeli firma Beck Imperial odmówi przyjęcia i nie będą chcieli niczego podpisać. Wizyta w Beck Imperial będzie wyglądała tak że przyjdzie kilku specjalistów którzy fotel rozpakują i będą szukali dziury w całym. A to zauważą jakąś mikroskopiją plamkę, a to stwierdzą że siedzenie jest wygniecione, generalnie będą twierdzili że fotel jest używany. Po czym Pani z Beck Imperial podsunie wam do podpisu papierek w którym będzie napisane że np. siedzisko fotela jest wygniecione co wskazuje na to że fotel był używany. Radzę nie podpistywać, ponieważ podpisanie tego to przyznanie się do tego że fotel nosi ślady użytkowania. W takim wypadku należy się upierać że fotel owszem został rozpakowany i wypróbowany, co jest zgodnie z ustawą i że to wygniecienie napewno nie powstało w wyniku jednego użycia. Należy też zrobić dokładne zdjęcia (w obecności świadka lub świadków) stanu fotela w momencie oddawania. Znając wybryki firmy Beck Imperial może się okazać że po waszym odjeździe stan fotela ulegnie gwałtownemu pogorszeniu a firma Beck Imperial będzie twierdziła że w takim stanie go oddaliście. Jeżeli ktoś miał więcej doświadczeń, zwłaszcza co się dzieje już po oddaniu fotela i czy nie robią jeszcze innych problemów to proszę dopisać. A i obowiązkowo pisać o Beck Imperial na różnych forach, poinformować znajomych !!! Może w końcu Ci naciągacze przestaną mieć możliwość żerowania na biednych emerytach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam. Moja mama jest jedną z tych \\\"biednych emerytek\\\" i zakupiła na takiej wycieczce urządzenie do sprzątania. Niewiele wiem o tej firmie (jedynie tyle, że kiedys moja mama była z nimi na wycieczce) więc chciałam się trochę dowiedzieć. Znalazłam stronę firmy i parę dyskusji. Przeczytałam różne opinie; złe, dobre. Chciałabym się sama przekonać i pojechac kiedyś, posłuchać owej \"manipulacji\", ale nie wiem jak się dostać. Orientuje się ktoś? Dużo osób pisze, że Ci panowie prowadzący prezentacje zmuszają ludzi i otumaniają. Osobiście wydaje mi się, ze każdy człowiek ma swój rozum i świadomość. Tak samo moja matka. Nie wtrącam się do jej zakupu na tej wycieczce, bo to wkońcu jej emerytura i dobrze wie, co podpisuje. A bynajmniej powinna być zapoznana z warunkami. Poruszyłam z nią ten temat, mówiąc o tym, ze podobno są wysokie odsetki. Mama przytaknęla,ze są wysokie, bo na 3lata to 36%(1% miesięcznie). Dlatego wzięla jakas umowę bez oprocentowania i przeszło bez żadnych kombinacji. Wiadomym jest ze kazda firma i kazdy bank chce zarobic. Ale powtarzam, ze kazdy wie co robi. A wy robicie z wlasnych matek i babć jakieś niedołężne intelektualnie ciemnoty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyczkaa
Do Kawki, wiadomo że każdy ma swój rozum, nikt nie mówi, że nie, i wcale nie twierdzę, że moja babcia, która zakupiła fotel nie wiedziała co robi. Jednak jeżeli w domu stwierdziła że nie wie dlaczego to kupiła, że ją namówili i ona nie wie jak to się stało, a kobieta ma 75 lat, to dlaczego mialabym pozwolić jej spłacać, coś co nie jest jej potrzebne. firma nie jest uczciwa na pewno, świadczy o tym wiele wypowiedzi na tym forum. Bo jak wytłumaczyć brak umowy kredytu? Przeciąganie terminów dosylania listów? Choćby nawet to, że nie wiadomo z jakim bankiem został podpisany kredyt? Dlaczego Beck trafia przede wszystkim do emerytów? Może twoją mamę stać na płacenie rat za to urządzenie, mojej babci na to nie stać. Dlatego też ponieważ ją kocham i chciałam jej pomóc, zajęłam się tą sprawą. Mniemam że ty swoją mamę zostawiłaś samą sobie "bo wiedziała co robi".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Michal_G
@kawkaaaa Każdy ma swój rozum, z tym się zgodzę. I wszystko by było w porządku gdyby firma Beck Imperial działała zgodnie z prawem, a nie działa. A wiesz dlaczego ? Ano dlatego że ustawodawca przewidział że ludzie kupujący przedmioty poza siedzibą firmy (np. na takiej wycieczce) mogą zostać zmanipulowani (np. przez wmawianie że chińskie garnki wartości 50 PLN są warte 2000 PLN a u nich w promocji jedyne 1000 PLN) i zostawił furtkę w postaci możliwości rezygnacji z takiej umowy w przeciągu 10 dni od daty zakupu. I jeżeli firma Beck Imperial postępowała by zgodnie z prawem to wszystko by było w porządku. Ale firma Beck Imperial broni się rękami i nogami przez możliwością rozwiązania z nimi umowy, więc jest zwykłym małym, śmiesznym naciągaczem. Nie wspominając już o tym że umowa z nimi zawarta jest w świetle prawa nieważna ponieważ podczas podpisania umowy nie spełnili szeregu wymogów, szczegółowo opisanych w ustawie z dnia 2 marca 2000r. o ochronie niektórych praw konsumentów, które muszą zostać spełnione podczas zawierania umowy poza lokalem przedsiębiorcy. Więc wytykając ciemnotę innym, jednocześnie wykazując ignorancję w kwestii przepisów, to raczej ty z siebie zrobiłaś intelektualną ciemnotę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BIT
PROSZE O POMOC MOJA MAMA PODPISAŁA UMOWĘ NA FOTEL 10.07 .2009 ROKU WIĘC NIE MINEŁO JESZCZE 10 DNI ALE NIE MA SWOJEJ UMOWY A FOTEL JEJ POWIEDZIAŁY ŻE DOSTARCZĄ 13.07.2009 R .WIEC CO MA ZROBIĆ ABY SIE OD TEGO WYWINĄC PROSZE O POMOC JEŚLI MOŻECIE O SZYBKĄ POMOC POZDRAWIAM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyczkaa
Widzę że pracujesz w Beck :) Gratuluję braku ambicji :) poza tym już od jakiegoś czasu rozmowa na tym forum toczy się na temat jak odstapić od umowy, a nie czy ktoś był głupi czy mądry dając się naciągnąć. Twój nick mówi sam za siebie i reprezentuje twój poziom intelektualny a raczej jego brak. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dario321
@bit nie ma umowy??a zna numer tej umowy?niech sie dowie o numer i migiem wysylaj odstapienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oszukanaa
@ \"Klient Beck Impeiral\" Na przyszłość radzę się nie wydzierać. Tu nie targ z jajami. Skoro jest Pan/Pani taka zadowolona może udzieli informacji na które nie odpowiedziała wcześniej @wycieczka czyli : 1. Jakie są warunki gwarancji. Czy jest to gwarancja door to door jak wszystkich tego typu produktów, ile czasu trwa okres gwarancyjny ? Najchętniej zobaczyłabym jakiś skan dokumentu ponieważ mój fotel nie ma żadnej karty gwarancyjnej, paragonu, faktury, nic. 2. Na prezentacji Panowie z Beck Imperial informują że fotel jest współfinansowany przez PEFRON. Mógłby Pan/Pani udostępnić (zeskanować i wystawić gdzieś w internecie) dokument potwierdzający ten fakt ? Bo ja takiego dokumentu nie dostałam. 3. Na prezentacji można się dowiedzieć że jest to urządzenie pomagające w rehabilitacji. Czy mogę poprosić o skany polskich certyfikatów potwierdzających że to urządzenie zostało dopuszczone do sprzedaży jako sprzęt rechabilitacyjny ? Ja niczego takiego nie dostałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dario321
gdyby wszyscy wiedzieli o rezygnacji to nie bylo by tu wpisow z prosbami o pomoc,prawda? na prezentacji przedstawiciel powiedzial,ze owy fotel jest na rynku wart 12tys.zl a dzieki dofinansowaniu osoba,ktora go wylosuje zaplaci tylko 3tys.zl ,wiec prosze nie pisac ze sprzedaz byla uczciwa. no i dlaczego gdy zadzwonimy do beck to pracownik odbierajac nie przedstawia sie?przeciez to spolka jawna, wiec czemu pracownik sie kryje? dla mnie te wyjazdy i pozniejsza sprzedaz to ewidentne naciagactwo ludzi w wieku podeszlym. gdy bede mial czas i mozliwosc pojade kiedys na te ,,wycieczke,, i wszystko postaram sie nagrac (video i audio),pozniej zloze doniesienie do prokuratury(przy udziale miejskiego rzecznika konsumentow) strzezcie sie przedstawiciele :- P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wydaje mi sie, ze wszyscy tutaj krytykuja ta firme bo nie radza sobie z odstapieniem od umowy. w przeciwnym razie byloby calkiem inaczej. zastanawia mnie jedno; to po co ci ludzie kupuja skoro chca oddac? robia w ten sposob tylko klopoty firmie i bankowi. skoro ten fotel to sprzet rehabilitacyjny to musial miec jakies badania itp. a firma musi byc legalna skoro tyle lat sie utrzymuje na rynku. a gdyby produkty byly zle to by zbankrutowala szybko.takie jest moje zdanie. wiecie moze jak sie dostac na taka wycieczke?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyczkaa
Firma działa i nie zbankrutowała, bo niewielki ułamek klientów wie możliwości odstąpienia (jak ktoś widział umowę to wie jakim maczkiem napisany jest "druk odstąpienia"), poza tym wiele starszych osób nie rozumie procedur stosowanych przez bank i prawa, nie wie jak odstąpienie załatwić i nie ma nikogo kto by im pomógł się z tego wyplątać. Jak nie zarabiać ma firma, która kupuje chiński szmelc za grosze, a potem sprzedaje go za 3000 zł? Czysty zysk, i nawet jeśli z jednej wycieczki, sprzedane będą 4 takie fotele, a odstąpi 1 osoba, albo wcale nikt, no to kasa sama się robi. Kawko trochę logicznego myślenia. Zapytaj szefa jak się dostać na wycieczkę, w końcu pracujesz w Beck :) A co do fotela, to powinien on się nazywać fotelem wibrującym a nie masującym bo z masażem ma niewiele wspólnego, wibruje jak szalony i osobiście uważam że nie jest to ani przyjemne ani odprężające.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Michal_G
@Kawkaaa Polemika z tobą to jak za przeproszeniem rozmowa z du..ą w nocy. Zarzucasz że robimy z siebie lub ze swojej rodziny/znajomych niedołężne intelektualnie ciemnoty a sama nie potrafisz przeczytać ze zrozumieniem prostego wytłumaczenia dlaczego ludzie mają prawo do zerwana umowy. Najpierw więc przeczytaj powili i ze zrozumieniem np. to co wcześniej napisałem a potem się wypowiadaj. Jeżeli uważasz że nie mam racji to przeczytaj sobie ustawę a potem się wypowiadaj. A co do kilku osób broniących firmy Beck Imperial to są mało wiarygodne. Jedyne co potrafią napisać to że firma jest wspaniała, atmosfera na wycieczce super i w ogóle wszystko jak w bajce. Ale prośby o jakiekolwiek szczegóły (choćby warunki gwarancji albo certyfikaty) pozostają bez odpowiedzi. Dlaczego ? Pewnie dlatego że fotel nie ma ani gwarancji ani żadnego certyfikatu i jest zwykłym fotelem ze skaju (nie jest nawet ze skóry co za taką cenę jest kpiną) z kilkoma silniczkami który się nadaje do tego co zwykły fotel - czyli do siedzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tyczka ty sama z chin jestes! :D maczek? pfff to se lupe kupcie. jak ktos broni ta firme to syczycie, bo nie radzicie sobie z niczym. nawet odstapic nie umiecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyczkaa
A to dobre :) Odstąpić żadna sztuka, gorzej tylko z reakcją Beck, który piętrzy przed klientem problemy i wszystko utrudnia. Harpunie, Kawko, poszukajcie innej pracy, wiem że bez wyksztalcenia będzie ciężko, ale postarajcie się odejść z Beck bo to trochę wstyd pracować w takiej firmie ;) A tak poza wszystkim, każdy kto kiedykolwiek miał kontakt z Beck Imperial (jako klient - nie pracownik) wie co to za firma, i nie potrzebuję tu szerszej naświetlać problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dario321
ja uwazam,ze Beck ma prawo sprzedawac ludziom ten caly ,,sprzet,, , a ludzie maja prawo do odstapienia od zakupu w ciagu 10ni od daty zakupu (zgodnie z ustawą) i tutaj zawarte jest cale meriyum sprawy. faktem jest,ze z wyjazdow za okolo 17zl korzystaja ludzie w wieku podeszlym. faktem jest tez,ze przedstawiciele Beck oszukuja ich co do rynkowej wartosci oferowanego przez nich towaru i naklaniaja do podpisania umowy kupna. gdy juz taka osoba wroci do domu i powie jaki to szczesliwy los dzis ja spotkal na wycieczce to domownicy (corki,synowie,wnuczeta itd.) tlumacza jej dopiero co faktycznie kupila za pare tysiecy i szukaja porad od ludzi co juz uporali sie z tym problemem. osoby starsze i samotne raczej nie dadza rady odstapic od umowy-kolejny fakt. wiecej takich for i dyskusji na ten temat,a Beck zarobi mniej. czy ktos z pracownikow tejze firmy napisze cos o certyfikatach,badaniach,atestach sprzetu?nieprzedstawianiu sie w trakcie rozmowy telefonicznej i inych utrudnieniach? p.s.gwarancja jest dobrowolna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Krisss
A czy to co oni robią jest wogóle legalne? Nie chodzi mi o robienie wody z mózgu staruszkom bo na to pewnie nie ma paragrafu. Ale skoro sprzedają za 2900zł fotel wg. nich wart 14 000zł, to czy UKS nie powinien się zainteresować co się stało z podatkiem VAT od 14000? Czy urząd nie powinien zainteresować się dlaczego ktoś sprzedaje coś po cenach (przynajmniej wg. niego) dumpingowych skoro dumping jest nielegalny? Czy nie jest przestepstwem sprzedaż bez faktury i paragonu? Przeciez ostatnio pani od ksero miała sprawę za nie wydanie kwitka na 60 groszy. Jakim cudem im to uchodzi na sucho?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Michal_G
@Krisss - w tym wypadku ustawa antydopingowa nie będzie miała raczej zastosowania. Z tego co mi wiadomo to aby ukarać kogoś za stosowanie cen dumpingowych musi się odbyć dochodzenie które bada czy ceny są np. dużo mniejsze niż u konkurencji oraz niższe od ceny za jaką towar został zakupiony. W takim wypadku Beck Imperial pokazało by faktury że za fortel zapłacili chińczykowi 80 USD a sprzedali za "jedyne" 3000 i o dumpingu nie może być mowy :) A co do tego czy Beck Imperial łamie prawo - wg. mnie łamie. Z tym że nie jest to to przestępstwo kryminalne ścigane z urzędu. Aby ich ukarać to poszkodowany konsument musiałby złożyć doniesienie i założyć im sprawę. Albo jakiś kontroler musiałby trafić na taką wycieczkę. I tu jest problem. Kontroler nie ma problemu z trafieniem do sklepu na kontrolę. Ale jak skontrolować taką sprzedaż na wycieczce ? Musiałby o tej wycieczce się dowiedzieć i na nią pojechać. Więc może warto by było złożyć mały donosik z ulotką zapraszającą na najbliższą wycieczkę ? Jeżeli jeszcze kiedyś dowiem się o takiej wycieczce nie omieszkam zaprosić na nią kontroli skarbowej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Emo8425
Witam, ja mam od wczoraj ból głowy, ponieważ moja mama kupiła na takim spotkaniu okulary relaksujące od firmy HARMONY. Jest to firma działająca na takiej samej zasadzie jak Beck Iperial, w sprzedaży mają także fotele, na szczęście w nieszczęściu moja mama dała się naciągnąć jedynie na "drobiazg" za 1080 zł + odsetki na trzy lata, czyli w sumie prawie 1500 zł. Na moje oko te "gówienka masujące" które dzisiaj mi pokazała warte są razem może 150 zł. Od wczoraj wertuję sieć i mam kilka uwag: - nie widzę powodu, dlaczego trzeba czekać na przyjęcie odstąpienia od umowy przez sprzedawcę i dopiero wtedy odsyłać zakup. Moim zdaniem te 14 dni liczy się od dnia zakupienia towaru. Sprzedawca nie robi łaski przyjmując lub nie nasze oświadczenie, wystarczy że je wyślemy za potwierdzeniem odbioru i nawet jeśli nikt tego nie odbierze to w świetle prawa uznaje się, że list został skutecznie doręczony. - w moim przypadku zakup został rozbity na raty, jednak mama nie otrzymała kopii umowy z bankiem, ma tylko kopię umowy z firmą HARMONY. Próbowałam tam dzwonić, ale w słuchawce słychać tylko sygnał faxu. Więc nie mam możliwości odstąpić od umowy z bankiem, jednak Art. 12. ustawy mówi: 1. Jeżeli kredyt konsumencki przeznaczony był na nabycie określonej rzeczy lub usługi na podstawie umowy zawartej poza lokalem przedsiębiorstwa lub na odległość to odstąpienie przez konsumenta od tej umowy jest skuteczne także wobec umowy o kredyt konsumencki. Wychodzi na to, że wystarczy napisać odstąpienie jedynie do sprzedawcy!!!! Mam ciekawy link: http://74.125.77.132/search?q=cache:E2zxCnB1H_gJ:forumprawne.org/prawa-konsumenta/3197-odstapienie-od-umowy-kupna-kredytu-konsumen.html+odst%C4%85pienie+od+umowy+wys%C5%82a%C4%87+towar+14+dni&cd=1&hl=pl&ct=clnk&gl=pl&client=firefox-a Proszę o opinię i pozdrawiam wszystkich nabitych w butelkę. Nie pozwólmy takim bandyckim firmom na żerowanie na emerytach!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dario321
wystarczy wyslac odstapienie sprzedawcy w ciagu 10dni od daty zakupu,listem poleconym za potwierdzeniem odbioru. mojej mamie bank przyslal umowe w pozniejszym terminie.dla spokoju wyslalem mu odstapienie,mialem na to 14dni od daty zawarcia umowy (w imieniu mamy zawarl ją Beck z bankiem) liczy sie data wysylki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Emo8425
Nie wiem jak w przypadku firmy Beck, ale w przypadku bliźniaczej firmy HARMONY postanowienia w umowie są przerażające. Wszystko po to, aby zastraszyć kupującego. Starsza osoba nawet jeśli ochłonie po zakupie i będzie chciała się wycofać, to jeśli przeczyta postanowienia małym druczkiem będzie raczej skłonna poddać się i płacić raty przez trzy lata. I tu na przykład: kara umowna 2500 w przypadku opóźnień w spłacaniu rat, lub: "w przypadku zalegania z płatnością firma HARMONY zastrzega sobie prawo do prowadzenia WINDYKACJI TERENOWEJ NA KOSZT DŁUŻNIKA" koszt windykacji 300 zł. Oznacza to że, pracownik firmy zapuka do drzwi naszych mam, babć, ciotek, dziadków i przeprowadzi sobie windykację!!!!!!! i wystawi za to jeszcze fakturę na 300 zł!!!!!!! BANDYCTWO w biały dzień. Takie zapisy w umowie są niedozwolone, windykację może przeprowadzić jedynie komornik na podstawie postanowienia sądu. Takie firmy stawiają się ponad prawem, a ich żenujące umowy pisze zapewne sam cwaniaczek bandyta właściciel firmy, lub jakiś "prawnik" po technikum gastronomicznym. Umowa mojej mamy nie ma nawet kolejnego numeru, a większość zapisów drobnym druczkiem jest niedozwolona. Ponadto kłamią twierdząc, że konsument zapoznał się z możliwością odstąpienia od umowy i otrzymał załącznik z wzorem odstąpienia, w rzeczywistości nikt nie mówił ludziom na spotkaniu o takiej możliwości i nie ma żadnego załącznika!!! Ja osobiście przestrzegam wszystkich znajomych, aby poinformowali swoje rodziny, w szczególności osoby starsze o tym jak takie firmy działają. Najlepiej nie chodzić na takie spotkania, a jeśli już to pod żadnym pozorem nic nie podpisywać, nie dać się zastraszyć!!!! Jeżeli będzie się o tym mówiło, może chociaż kilka osób nie wpadnie w sidła tych złodziei. Najbardziej obrzydliwe jest to że grupą docelową takich "firm" są osoby starsze, samotne, schorowane, często z małych miasteczek, które powinny być chronione a nie podstępnie oskubane z ostatnich groszy emerytury. WSTYD, WSTYD, WSTYD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Michal_G
Hej, Moi znajomi czekali z odesłaniem fotela ponieważ znalazłem informacje że Beck Imperial nie odbiera przesyłek kurierskich a taka sytuacja naraża na dodatkowe koszty (przesłanie takiej dużej paczki kurierem sporo kosztuje) i woleli się upewnić że ktoś ten fotel odbierze. A jeżeli chodzi o niezgodne z prawem zapisy w umowie to niestety jest to fakt i wiele firm tak robi. Nawet firmy developerskie próbują przemycać zapisy niezgodne z prawem. Żerują na naszej nieznajomości prawa. Z tym że umowę z developerem podpisujesz po dokładnym przestudiowaniu i masz szansę wyłapać niezgodne z prawem zapisy i poprosić o ich usunięcie. A na takiej wycieczce działając pod wpływem emocji już nie. Na szczęście zapisy te mają, tak jak to zauważył mój przedpiśca, tylko nastraszyć ofiarę. Nie mają żadnych skutków. Rozmawiałem ze znajomym pracownikiem urzędu skarbowego który żywo zainteresował się tematem. Tak się składa że urzędy skarbowe w Polsce potrafią (niestety) wykończyć nawet najporządniejsze firmy więc może przynajmniej raz zrobią coś pożytecznego. Mam nadzieję że kontrola skarbowa zawita w najbliższym czasie do w/w firm lub na ich prezentację i że przyniesie pożądany skutek :) A tak na marginesie jakoś drastycznie spadła aktywność pracowników Beck Imperial na forum - czyżby byli zajęci przygotowaniami do kontroli ? Czy może zrozumieli że robią z siebie idiotów i poddali się z braku rzeczowych argumentów :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Emo8425
Sprawa zgłoszona do Rzecznika Konsumentów: - niedozwolone zapisy w umowie - brak załączników z wzorem odstąpienia od umowy (oczywiście celowe działanie) - pracownicy firmy celowo nie zostawiają kupującym kopii umowy o kredyt z bankiem, aby utrudnić odstąpienie od umowy z bankiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baron
Po pierwsze jesli ktos kupi na prezentaci i pozniej nie odbierze produktu fmy beck nic mu nie grozi ja juz kilka razy mialem cos kupic i sie rozmyslilem pan kurier przywiozl mi produkt powiedzialem kategorycznie NIE i po sprawie straszyl mnie kosztami ja sie rozesmialem czego tu sie bac ja jezdze i bede jezdzil tylko dla prezentu i pozwiedzania bo to sie oplaca zreszta taki np fotel co u nich 3000 kupilem za 780zl na allegro identyczny z gwarancja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×