szukam wsparcia w odchudzaniu

Agro- przemierzyłam pojemność i sama sie zdziwiłam. Szklaneczka po nutelli to ciut mniej niż zwykła szklanka. A na pierwszy rzut oka wygląda, że jest dużo mniejsza ! No zaczynamy kolejny dzień dietki! Mam dziś w planie trochę zacisnać pasa, bo trochę wczoraj sobie pofolgowałam i w dodatku nie byłam na siłowni. Dziś muszę to nadrobić- mam w planie po 20 minut na rowerku i orbitreku plus 200 brzuszków. Pozdrawiam

a ja właśnie się wyspałam po pracy i teraz zrobię sobie śniadanioobiadek będzie to bułka grahamka ,chyba z miesiąc nie jadłam wędlinka chuda i grzybki marynowane i pół litra herbatki z cytrynką no i do kolacji która będzie pewnie przed 17 muszę wypić pół litra soku warzywnego bo dzięki niemu nie mam problemu z wc no i najwyżej jakieś jabłuszko będzie a na kolację to jeszcze muszę pomyśleć

cześć dziewczyny :-) właśnie wróciłam z pracy, a za 2 godziny jadę na koncert \"Raz, Dwa, Trzy\" :D co słychać???

Godzinę temu wróciłam z siłowni- plan wykonany- 20 minut rower, 20 minut orbitrek i 180 brzuszków! Jestem z siebie bardzo zadowolona. Dietka tez zachowana- muszę tylko więcej pić, bo dzisiaj po prostu nie było czasu - właściwie przez cały dzień byłam mocno zajęta. A jak wam idzie?

Cześć dziewczyny! Uliczko - dzięki za zmierzenie objętości, mi też się wydawało, że te szklanki są mniejsze. Sama nie mam, ale widziałam u koleżanki. Wietrze - koniecznie opisz wrażenia jak wrócisz. Alexandrio - jak to jest z tymi grzybkami marynowanymi, można? I w mniej więcej jakiej ilości? Mój plan na dzisiaj już prawie zaliczony. Dietka, rower i ćwiczenia. Jeszcze tylko zimny prysznic i masaż przede mną. A właśnie, miałam napisać o tym prysznicu. W pierwszej chwili myślałam, że wyskoczę brrrrrrrr, ale po chwili nie było źle. Podobno to jeden z najskuteczniejszych sposobów na ujędrnienie biustu. Spróbuję i przekonam się na sobie :)

witam wieczorkiem może to zabrzmi smiesznie co napiszę ale dla mnie wszystko można ale ilości ,tu trzeba się zastanowić ja np dziś zjadłam tak jak pisałam wcześniej śniadanioobiad w postaci bułki grahamki plus dwa plastry szynki i tak z 6 grzybków marynowanych herbatki to chyba z 5 kubków było pół litra soku warzywnego i zamiast kolacji o godz 17 dwa małe kawałki biszkopcika z jabłuszkiem czyli jjem to na co mam ochotę dziś np ledwo zjadłam tę małą grahamkę taka byłam najedzona bo po prostu mój śmietniczek chyba się zmniejszył zjadam małe ilości a jestem najedzona i z tego najbardziej się cieszę

Ja też nie odmawiam sobie wszystkiego. Lepiej zjeść odrobinę jak się ma ochotę, niż wrąbać zawartość lodówki w napadzie wilczego głodu. Zastanawiały mnie tylko te grzybki, bo mam ładną kolekcję marynowanych borowików, podgrzybków i kurek ;) Czasem jem z chudym mięsem na obiad, a czasem kilka samych, jak za mną chodzą. Mi też chyba zmniejszyła się pojemność żołądka, bo po filiżance mieszanki śniadaniowej, którą serwuję sobie co 2 dni, albo kromce pełnoziarnistej jestem najedzona do obiadu. Na obiad wystarcza mi kawałek mięsa z surówką, albo jakimiś warzywami i mam dość :)

w sumie to nie wiem jak to jest z grzybami kiedyś tylko słyszałam że praktycznie nie mają kalorii a jak są w occie to jeszcze on swoje w odchudzaniu robi chodzi tylko o marynowane a nie jakieś tam smażone grzybki to tak jakby warzywka bo przecież nie mięsko

Mam pytanie: Czy mozna sie przyłaczyć?? No i czy cenzus wiekowy jest konieczny :-) bo ja mam 26 lat. Pozdrawiam serdecznie

cześć dziewczynki :-) witaj Kuleczko, miło Cię widzieć ograniczeń wiekowych - brak, jedyne ograniczenia, które nas interesują, to ograniczenia kalorii - a w efekcie - ograniczenia wagi :-) słuchajcie, koncert był super!!! odbywała się w filharmonii w Częstochowie Raz Dwa Trzy to grupa z charyzmą, szczególnie wokalista, poza tym świetnie grają dziś były to piosenki Wojciecha Młynarskiego - ale nie takie, jakie znamy jeśli któraś z Was słyszała piosenki Osieckiej w ich wykonaniu, to wie, o czy mówię chłopaki solidnie grali przez ponad 2 godziny, potem jeszcze 2 razy bisowali, a publiczność wstała z miejsc :D

Witaj Kuleczko! Pewnie, że możesz się przyłączyć. W kupie raźniej. Napisz coś więcej o sobie np. waga, wzrost.

Witaj Wiaterku! Cieszę się, że ci się podobało. Fajna rozrywka, nie jakieś tam byle co. Teraz to pewnie będziesz miała więcej zapału do ćwiczenia. Na mnie zawsze takie rzeczy działają. Dają mi zarąbistego kopa. Energia wręcz jak z elektrowni. A optymizm sięga zenitu. Super!

witaj agro, fajnie, że jesteś :-) dziś znowu nie ćwiczyłam, niestety jutro mam szkolenie do 16.00, a potem angielski więc chyba najwcześniej zabiorę się za to w sobotę, zwłaszcza że \"odwiedziła\" mnie @ ;-(

a jak tam Wasza dietka? ja w ogóle nie mam apetytu, \"zalewam się\" wodą, czasem czerwoną herbatką - i obowiązkowo jedna kawa dziennie (bo lubię!) :-)

No rzeczywiście masz trochę zajęć. A @ nie zazdroszczę, ode mnie pojechała do Ciebie ;) Ja dzisiaj programowo pół godz rower i 15 min ćwiczenia. Ale mówię Ci, ten prysznic to na mnie podziałał! Orzeźwił mnie tak, że zasnąć nie mogłam. W pierwszej chwili masakra, ale będę robić codziennie na całe ciało. Jutro masz wyniki testu, więc czekam na dobre wiadomości :)

Ja niestety nie mogę powiedzieć, że dziś nie jestem głodna. Po powrocie z siłowni bez przerwy kusi mnie żeby coś przekasić. Zrobiło sie zimno i ja to od razu czuję- potrzebuję energii. Nie poddałam sie jednak i zalewam się herbatkami- najpierw czerwoną, teraz siedzę przy zielonej. Razem to bedzie chyba z 2 litry :)

Dietka utrzymana. Na śniadanko mieszanka płatków z otrębami jak zwykle, na obiad 2 małe racuchy (nie mogłam sobie odmówić), na kolację jajko na twardo. Drugie śniadanie jabłko i podwieczorek ciasteczko owsiane. Do tego kawka, bo bez niej dzień uważam za stracony, i morze czerwonej herbaty. Teraz też piję i na pewno jeszcze sobie jedną wciągnę, bo ja jestem taka pijaczka, że muszę pić prawie bez przerwy ;)

to dokładnie jak ostatnio ja w pracy smiejemy się, że będę musiała założyć dwa dodatkowe wodomierze: na wodę pobraną i ... oddaną :D ja dziś tradycyjnie: rano musik z herbalifem, w południe jogurt z płatkami owsianymi i herbalifem o wodzie nie wspomnę :D po powrocie do domu z koncertu - soczek z grejfruta i pomarańczy - własnoręcznie zrobiony przez mojego synusia !!! :-)

w nowej Super Linii jest artykuł o piciu wody każdy z nas potrzebuje innej jej ilości można to obliczyć, dzieląc swoją wagę przez 30 w moim przypadku są to ponad 3 litry - więc może opisywana na innym topiku dietka wodna ma jakiś sens ;-)

jestem z Wami! dzień jak należy :) ale przez choroby moich mężczyzn małych i dużego jestem troszkę padnięta!!! spaaaaaaaaaaać

Kurcze wy strasznie mało jecie. Ja dziś zjadłam : Rano koktajl herbalife na mleku 0,5 %. W pracy kawa z mlekiem i kromeczka mojego chleba z serkiem topionym liht i zielonym ogórkiem. Obiad to omlet z 2 jajek z brokułami. Po silowni kromeczka chlebka z dzemem niskosłodzonym. Wieczorem 2 łyżki twarogu z połową puszki tuńczyka i cebulką. No i oczywiście hektolitry wody i herbat.

Uliczko, bo nam się chce pić, nie jeść :D oczywiście to żart witaj misiaczku :-) współczuję chorych facetów, ale mam nadzieję, że już im lepiej napisz, co u Ciebie? - oczywiście, jeśli jeszcze nie śpisz :-) Kuleczko, zrezygnowałaś? :-(

Uliczko, a tak naprawdę to Ty wcale nie jesteś lepsza pod tym względem (ilość jedzenia) po prostu zjadasz 5 maluteńkich posiłków - tak jak należy, w dodatku urozmaiconych :-)

Muszę sobie kupiś Super Linię, kiedyś moja mam kupowała, ale jakoś przestała, teraz czas na mnie :) Misiu - zdrówka życzę mężczyznom i Tobie trochę wytchnienia Uliczko - ja jak się opiję herbaty to jeść mi się nie chce, a poza tym nie mam czasu na jedzenie. Wieczorem jestem tak pełna, że nic bym nie wcisnęła. :)

ja SL zaprenumerowałam czytam ją od kilku lat, bo nie jest to przedruk zagranicznych artykułów ani kalka zagranicznego pisma sporo tu różnych porad dla puszystych - i nie tylko trochę mody, trochę ćwiczeń, diety, historie odchudzania czytelniczek itp. warto - polecam :-)

coś nam dzisiaj nie idą te rozmowy :-( może taki dzień, a właściwie to już noc! pozdrawiam Was wszystkie kiedy pierwsze ważenie i mierzenie? ;-) może 13 listopada - jeśli nie jesteście przesądne...

Muszę pogrzebać w domu, może gdzieś jeszcze są te mamy, poczytam a do tego będę kupować świeże. A może mają str. www? Zaraz sprawdzę.

www.superlinia.pl

Może być 13, ale ja i tak nie wytrzymam, na pewno obmierzę się wcześniej. Ano jakoś dziś nie idzie tak fajnie jak wczoraj, ale najważniejsze, że topik trwa. Ja zaraz idę spać, tylko najpierw prysznic i masaż. I siup do łóżeczka rozgrzanego ;) Życzę miłych snów i udanego dnia. Paaaaaa

dobranoc