Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość DESPERADA

KLUB DESPERADO czyli koniec z racjonalnymi dietami !!!!!!!

Polecane posty

Melduje sie! Nie zjadlam nic!!! Musze przyznac ze nawet nie bylo tak zle ;) ...ale w brzuchu burczy. Cwiczonka byly, ale takie lekkie 25min bo juz nie wiedzialam co wymyslac :O Wiecie moze co jest najlepsze na jedrne uda i posladki? Jutro ruszam z dietka 500-600kcal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do i will be perfect czekolade nugatowa tez uwielbiam :D Ile masz wzrostu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O kurcze to bedziesz wieszaczkiem jak osiagniesz 50kg ;) Jabym chciala tak 52kg, ale gdyby sie udalo zejsc do 50kg tobym sie nie pogniewala :D Teraz uciekam pod prysznic zrobic sobie peeling z fusow kawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
;) dzis ide wieczorem na impreze i mam zamiar pic- mysle o tym zeby zrobic sobie drinka vodka+cola light na pewno nie przytyje po nim zreszta pol nocy pewnie bede tanczyc wiec sie spali to. Tymbardziej ze vodka nie ma duzo kcal ale wiadomo sa to puste kalorie. Ale nie bede pic za duzo ;) Narazie zjadlam pol kubka owsianki z mlekiem(130) potem bedzie jogurcik jakies jablko i na obiado-kolacje kurczak z pieczarkami. Milego dnia 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mnie wczorajszy dzień minął super ( oczywiście mówię o diecie ) , na dziś mam zaplanowane - na śniadanie zjadłam jogurt naturalny -100 kcal w pracy - jabłko - 70 , , na obiad pierś z kurczaka 120 + marchewka 15, kolacja - kromka chleba ciemnego 160 z plasterkiem wędliny z kurczaka 20 razem ok 500 kcal . Mam nadzieję , że dziś też nie polegnę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam miłe Panie! nowe desperatki szczególnie! no i dostałam ten nieszczęsny okres - dopiero dziś. Więc z ważenia nici, bo napuchłam trochę. Poza tym przed okresem trochę dietkę łamałam :-O mam nadzieję, ze się nie odbije mocno na wadze.. Zważę się pod koniec okresu. Kupę zajęć mam ostatnio, wiec rzadko tu zaglądam - przepraszam, poprawię się :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam ja dzisiaj zjadłam: II śniadanie: 2 marchewki (80kcal) obiad: banan(140) i herbata + 3 ciasteczka kokosowe ;/ (150???) Podwieczorek:marchewka gotowana(100) + mięso z indyka(250) ;/ troche wyszło tego dużo,ale byłam cały czas głodna ;/ :( a jak u was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja do chwili obecnej trzymałam się ściśle jadłospisu i nie odnotowałam wpadek :classic_cool: . Tak trzymać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie ponownie, wracam po malej przerwie, ale oczywiscie w pisaniu, a nie dietce. Dalej zywie sie jak krolik... no moze z malymi odstepstwami. No nie dam raqdy scisle stosowac zasad diety warzywno-owocowej, bo jeszcze daleka droga przede mna i nie chce sie zniechecic. Na razie zgubilam 4 kg w 2 tygodnie. No moze nie jest to rekord desperata ;) ale dobre i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc desperatki :) Dzisiejszy dzien chyba moge zaliczyc do udanych. Nie wiem czy bylo 500kcal, bo wydaje mi sie ze wiecej ale mniej jesc nie moge bo jestem glodna. Oto moje dzisiejsze menu: surowka wenecka -ok 80kcal pol puszki tunczyka- ok 100kcal pieczona panga z brokulem i marchewka -?? kcal jogurt naturalny -170kcal ...teraz widze ze napewno wyszlo wiecej niz 500kcal, tylko nie wiem ile ta panga mogla miec kcal ale zaraz poszukam w necie. Dziewczyny widze ze dobrze wam idzie :) Oby tak dalej! Bula>>> cwiczysz cos?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny, Obserwuję Wasze poczynania od jakiegoś czasu i też zaczęłam od poniedziałku. Waga startowa 60 kg- 26 listopad. Wytrwałam już dwa dni:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Girl nie lubię ćwiczeń , ale jeśli tylko mogę to spaceruje albo tańczę . Jokasta zaczęłyśmy tego samego dnia :D tylko ,że ja to bym chciała tyle ważyć co ty , pisz jak ci idzie . Ja postanowiłam ,że tym razem sie nie poddam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Buła, Ale wiesz jak to jest, jak miałam 20 lat to było 50 kg na liczniku:), mam 32 to jest 60....niewiadomo co dalej?:) Ale trzymam kciuki za Ciebie i siebie? Co Cię najbardziej motywuje>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i will be perfect>>>> uwazaj zeby za duzo nie wypic, bo alkohol zwalnia hamulce na jedzenie ;) ...i tak juz pewnie jest na tej imprezce :D Jokasta>>>ile masz wzrostu i do jakiej wagi dazysz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam tylko 165, dążę do 55, bo jakoś nie wierzę, że uda się mniej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jokasta>>> jabym chciala najpierw tak jak ty osiagnac 55kg bo juz baaardzo dawno nie widzialam na wadze dwoch piatek ;) a pozniej jeszcze zejsc tak do 52kg. Widze ze waga startowa podobna, wzrost ten sam i waga docelowa rowniez :D A jaka diete sosujesz? 500kcal czy moze wiecej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja motywacja , to wyjazdowe święta z ukochanym mężem wśród obcych ludzi ( może fajnych lasek ) więc chcę być piękna dla Niedo i sylwester wśród dawno nie widzianych znajomych . A ta nawiasem mówiąc zobacz w stopce ile mam lat - więc co ja mam powiedzieć o szybkości odchudzania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba więcej:) Na śniadanie jadam płatki owsiane, na drugie śniadanie surówka lub jabłko, na obiad zupa warzywna bądz warzywa na patelnie, na kolację jabłko. Myślę, że to jest około 1000.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Buła, No widzę, widzę.... Motywację rozumiem, nie ma jak dobre samopoczucie, zwłaszcza wśród dawno niewidzianych osób:) Ja właściwie nie mam jakiegoś określonego celu motywacyjnego, ale chciałabym sczuplej wyglądać w okresie świąteczno-noworocznym, no i w ogóle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najlepsze jest to w ogóle , mnie też to bardzo motywuje :D , a to jest - spojrzenia koleżanek , fajne ciuchy w szafie , faceci ( platonicznie) ,itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nicktaki>>>> wow! gratulacje 🌻 Ciekawe czy mi pojdzie rownie dobrze jak tobie. Jokasta>>> to napewno nie jest 1000kcal tylko o wiele mniej! Na moje oko gdzies 700kcal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez policzyłam i wyszło mi ok 650 kcal . Ja mam jutro ciężki dzień - bo tylko jabłko , jogurt i woda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jednak nie poszlam na impreze :P ide w czwartek ;) dzis bylam caly dzien glodna niewiem dlaczego czy z powodu stresu(kolo z niemca) czy z zimna i nie zjadlam dzis 500 tylko ok 1000kcal :P jutro sie wkoncu zwaze bo nawet niewiem ile waze ! Oby nie za duzo !!! jutro znow bedzie 500-600 kcal :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×