Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

firank_a

15kg w dół do sylwestra

Polecane posty

fajnie masz :) hmm a co najbardziej chcesz ulepszyc w swoim ciele:> nogi brzuch? może powinnaś zapytać kogos kto się zna na tym :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chce zrzucic te cholerne kilogramy z siebie bardzo bym chciala zrzucic uda i brzuch

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to powinno na każdym urządzeniu być napisane na jaką pertię mięśni działa. Najczęściej jest ludzik i partie na które kładzie się nacisk przy ćwiczeniu są na czerwono zamalowwane. ja chodziłam kiedyś na siłownię, osobiście nie byłam zadowolona, ale to jest sprawa jak najbarddziej indywidualna. Mi ppasował aerobik, ABS i rozne tkaie cwiczenia grupowe, bo byla cala grupa, instruktor który nas mobilizował. A na siłowni, to ciągle przerwa w ćwiczeniach, poporstu nie dawałam z siebie wszystkiego. Myślę że najpierw możesz zacząć od ćwiczeń na sapalanie, typu bieżnia czy rowerek, a jak trochę zrzucisz to wtedy bardziej na urządzenia wzmaciające mięśnie. wiecie że ja nawet nie wpadłam na to żeby patrzeć na to jakie mleko pije, a żeby je z wodą mieszać. Wydaję mi się, że tak się pilnuję i zwracam na wszytsko uwagę, a z dnia na dzień coraz bardziej się dobijam. Najpierw wiadomoość o 40kcal w landrynku:D a teraz że nawet mleko powinnam wybierać niskotłuszczowe. A dzisiaj wypiłam sok marchwiowy i spojrzałam na całkowitą wartość kaloryczną, to wyszło z 500kcal, noi co, też mam to wliczać? :( W ogóle oglądałam swoje zdjęcia z wakacji sprzed póltora roku i juz na maxa się załamałam, jak mogłam zaprzepaścić taką sylwetkę. Jestem prawie pewna, że do niej nie jejstem w stanie wrócić, mam cellulit na brzuchu i w ogóle wygląda on tak jakby nie miał być nigdy płaściutki. W dodatku jak przytyłam to urósł mi jeszcze biust, teraz chudnę i nie jest już taki jędrny jak wtedy, najzwyczajniej mi opadł... Noi też lada chwila spodziewam się okresu, więc już w ogóle wszystko jest do kitu :| Oby jutrzejsze tańce poprawiły mi humor i dały motywację. Coś zła passa nadciąga. Anula napisz jutro koniecznie jak rozwiązaliście sprawę wyżerki z chłopakiem:) malinkowe...przetrwamy jakoś okres... ja też poszerzyłam sobie dzisiejszy jadłospis.... damy radę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzien dobry panie:) jak ja lubie soboty:) mam tydz nauki za soba i 2dni \"wolnego\" chcialabym nie uczyc sie nic wogole ale nie da rady tak..MATURA:/ ogolnie 5-7grudnia mam probne szkolne matury masakra.. wiecie co zastanawiam sie ile moge schudnac przez 40dni? co? potem bede pilnowac sie dalej ale chodzi mi ile na dobrym rygorze moge schudnac dieta 400-700kcal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
firank_a a ska jesteś?? ja tez matuuuuuuuura w tym roku...niestety... wczoraj sobie pozwoliłammn a b.dużo a dzisiaj impreza domowa..... :( też sobie pozwole.... ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem z mazowieckiego ...aty? wlasnie jem salatke z pomidorow i ogorkow kiszonych wiec: -30dag pomidorow=45kcal -20dag ogorkow=22kcal razem 67kcal:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wytrwała
Mozna sie przyłaczyc ;> Co do matury to ja za rok :D firank_a takie same przedmioty :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
forbes jak też się zastanawiam jak mogłam ziszczyć to co udało mi się w wakacje i obiecuje sobie że teraz na to nie pzowole! dlaczego mówisz ze tego nie osiągniesz ? wszystko jest możliwe! potrzeba czasu, będzie dobrze! :) no tak, nie spodziewamy się nawet gdzie kalorie są ukryte... a ja sobie chyba delikatnie zaczynam pozwalać... :( niby takie drobnostki ale jednak. np głupi lizak. wiem że ma mało kalorii więc teoretycznie moge sobie pozwolić, ale miało być zero cukru! ehh... ale nie jest źle. schudłam już 5 kilo, mam nadzieje ze przez ten tydzień może zrzuce jeszcze 2. a co dalej to się okaże potem, też obawiam się okresu. Sama jestem ciekawa jak to dzis bedzie z tym wieczorem z chłopakiem :) dziś nic nie mowił o jedzeniu więc może dał sobie spokoj :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale tu cissssssza...jak makiem zasiał...pewnie wszyscy meczyk oglądają ;) narazie 1:0 dla nas ;) a ja szaleje dalej ....chipsy ciasta kiełbaska... az mam wyżuty sumienia...kurde...ale od jutra ostry powrót do diety... musze się jakoś zabrać na ostro..bo andrzejki za tydzień.A ja oc?taka gruba(!!!)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale tu cissssssza...jak makiem zasiał...pewnie wszyscy meczyk oglądają ;) narazie 1:0 dla nas ;) a ja szaleje dalej ....chipsy ciasta kiełbaska... az mam wyżuty sumienia...kurde...ale od jutra ostry powrót do diety... musze się jakoś zabrać na ostro..bo andrzejki za tydzień.A ja oc?taka gruba(!!!)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja w poniedzialek przed sniadaniem planuje zmierzenie się oko w koko z wagą:D dzisiaj dawałam z siebie wszystko na zajęciach tanecznych, a jak wróciłam nawet głodna nie byłam, bo tyle litrow wody w siebie wlałam, ale mama pod nos podstawiła mi bigos... jeszcze miseczka jogurtu z musli i jedna wasa z pasta z tunczyka.... Się trochę rozgalopowałam, ale juz trudno... W ogóle podobno 5kg to jeden rozmiar mniej... ale jakos mi się wierzyć nie chce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malinkowe---> a dzisiaj jakas szczegolna okazja na szalenstwa? mecz?:) Czy poporstu chwila przyjemnosci i regenarcji przed dalsza walka?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja z radością mówię że żadnego szalenśtwa nie było na meczu :) ale za to jak obiłam sernika podjadłam trochę masy serowej... ale wyrzutów bardzo nie mam :) dziś najgorszy dzień :( nie wierze że nie tkne sernika... jak na razie dzień zaczęłam od granata i teraz pieczywko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie...tzn dzien dobry ja dzien zaczelam od 3 lyzeczek saltki warzywnej z majonezem oczyswiscie ale niskotluszczowym:) i zaczelam gotowac sobie kapuste kiszona :)na obiad....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a fajnie po rowerku bola mnie uda:P boze niewiem co zrobic zostalo 39dni do sylwestra a ja bym bardzo chciala schudnac tylko niewiem co robic opornie mi to idzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to fajnie :) jak bolą to znaczy że coś działa :D no nie wiem, obierz jakis plan działania... siłownia to już coś :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze i znow cisza...umowmy sie dziewczyny na jakas godz pisania z soba tu na kafe ...bo tak to czeka sie na wypowiedzi i czeka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spoko ale niewiem co robic by waga w dol zjechala boze 10kg do sylwka to juz by bylo bardzo duzo!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no fajnie by było się umówić ale pewnie to bedzie cięzkie do uzgodnienia... no 10 kg to byłoby duzo, ale ile by nie było to dobrze, ważne żeby coś działać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uwazasz ze 10kg to zaduzo? ty w pare dni schudlas 5kg wiec niewiem jak mam to osadzic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie że dużo jak na ten czas, tylko że 10 kilo to widać na ciele i to sporo, i na pewno satysfakcja ogromna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze niewiem co zrobic bo tak: chce sie odchudzac do samej studniowki czyli do 2 lutego ale jade do swojego B... 27grudnia i mamy zamiar przed sylwestrem bo idziemy na bal kupic mu garnitur i fajnie by bylo jakby i sukienke bo chce zeby widzial mnie jak bede wybierac ja. a potem dopiro zobacze go przed studniowka.....chcialabym kupic nowwa kiecke i isc w niej na bal ale zarazem marzenia w srodku mowia mi ze moze udami mi sie schudnac do studniowki ciut w styczniu i niewiem co robic....ogolnie sukienke mam z polmetka moge w niej isc...no ale wlasie te ale:P i niewem czy kupic na sylwka ja czy przed studniowka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wczoraj poszalałam bo urodziny brata... dzisiaj na wadze 70kg. czyli kg.w dół. mało,ale biorąc pod uwage,ze piatek i sobote szalałam ...to ok.myślałam,że nie schudne.... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JA w 10 dni schudłam 7 kg :) I mysle ze zdazymy do sylwestra :D Tylko co z tego ze na wadze jest poprawa jak z wygladu chyba nie bardzo?:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×