Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość autorrrrkaaaaaa

JAK ZAPOMNIEC I JAK NIE CZUC BOLU???

Polecane posty

Wiecie dziewczyny zycie nas potrafi bardzo zaskoczyc:). Poznalam interesujacego faceta:). Mam nadzieje ze nie sprawial tylko takiego wrazenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bardzo dobrze, juni, ze idziesz sie pobawic :) Dobrze Ci to zrobi :) Powiem Ci, ze strasznie dotknela mnie Twoja \"historia\", bo wiem ze jestes w tym samym wieku, co ja i po prostu jakos tak... Pamietaj, ze zawsze mozesz tutaj pisac. Dzis oderwiesz sie troche od codziennosci, bedzie Ci lepiej, zobaczysz... I nie mysl o nim. Nie zasluguje nawet na wspomnienia, na nic nie zasluguje. Bedzie dobrze, juni 🌼 Jestem z Toba! Witaj Malinka :) Jak sie dzis czujesz?? Mam nadzieje, ze lepiej :) Napisalam kilka slow do Ciebie wczesniej. Ile masz lat??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem czytalam:) mam 22 latka he he Jest duzo lepiej. Zrozumialam ze z nim byla bym nieszczesliwa. Ze zwariowalabym psychicznie obwiniajac siebie o jego chora zazdrosc. A jak u Ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem, ze nie jest wart myslenia. Ale ja jestem uzalezniona, strasznie uzalezniona.. Nie szukam u Was pomocy, wiem ze nie moze mi pomoc nikt oprocz mnie samej. Szukam chyba ukojenia, zrozumienia, jestem w naprawde strasznym stanie, ale i tak lepszym niz 3 miesiace temu, wtedy w ogole nie chcialam zyc, ciagle bolal mnie brzuch, nie wstawalam prawie, nie umialam sie na niczym skupic.. Teraz chociaz patrze jakos w przyszlosc, widze w niej siebie bez niego, jednak wciaz sa te spojrzenia za siebie, i ciezko go tam zostawic.. moze nie jego, ale moja milosc. Tak kochalam... dzis wstane dopiero na wyjscie.. wczoraj po raz pierwszy od miesiecy zrobilam sobie makijaz... nie dajcie tego ze soba zrobic..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Juni wlasnie umaluj sie ladnie, ubierz i z glowa podniesiona do gory umow sie ze znajomymi do klubu albo kawiarni. Pokaz mu ze jestes szczesliwsza bez niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malinka - no jak ja sie ciesze :) Mowilam, ze znajduje sie kogos w najmniej oczekiwanym momencie :D Wtedy, gdy znikaja wszelkie nadzieje, gdy nie ma juz nic, gdy jest zle :) Ciesze sie bardzo :) A powiedz, gdzie go spotkalas?? Ja tez mam nadzieje, ze facet nie sprawial tylko wrazenia milego. Ale jestes juz na dobrej drodze - on pozwoli zapomniec Ci o tamtym. I duzo zrozumiesz, bardzo duzo :) Pytalas co u mnie. Ja czekam na mojego NIebieskiego. Wraca do Polski 15.12. Pracuje za granica od 10ciu miesiecy. Mam z nim kontakt od trzech tygodni. Teskni mi sie za nim. Jest taki kochany, wspanialy ... Naprawde. Poza tym, musze sie uczyc, bo mam kolokwium w poniedzialek, ale tak mi sie strasznie nie chce :O juni - czegokolwiek szukasz - znajdziesz to tutaj. Chodzi mi o zrozumienie, o troske. Ciesze sie, ze idziesz sie dzis pobawic. Bedzie dobrze. Ja bylam juz w pierwszym etapie takiego stanu, jak Ty jestes. Ale podnioslam sie. Nie wiem, czy to jest zaleta, czy nie, ale silna jestem i mimo, ze mam chwile zwatpienia, to zawsze jakos staje na nogi. Tylko, jak to boli, pokonac te wszystkie przeciwnosci losu :o No coz... takie jest to zycie. KAzdy z nas ma wszystko zapisane. Jak to napisala na tym topiku ktoras z dziewczyn : \"Nigdy nie robimy tego, czego nie mielibysmy zrobic\". I to jest prawda!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale kiedy mi sie nie chce zyc, nie chce mi sie po prostu, to wszystko nie ma sensu bez niego, choc wiem ze z nim byloby jeszcze trudniej - on mnie nie kocha i tyle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wierzę w to, co czytam :( jak mozesz tak pisac?? Jak mozesz tak myslec?? Jakie nie ma sensu?? A mialo sens, jak Cie tak traktowal? :( Juni - nie rozumiem 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poznalam go w pracy he he Dzisiaj zaczal pierwszy dzien:) Oj tyle czasu to dlugo strasznie...Nie dziwie sie ze teskniszale pomysl jak bedzie milutko jak sie zobaczycie po takim czasie:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo kiedys bylo nam pieknie... 2 lata bylo nam pieknie, i nie wiem czy po prostu wylazl z niego ten potwor? czy to ja to zrobilam ze taki sie stal?... moze nie wytrzymal tego ze studiowalam w innym miescie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Juni - tak dokladnie- szukaj winy w sobie :o Co Ty gadasz w ogole?? Facet jest padalcem!! Nie zasluguje na nic!! I naprawde nie ma w tym zadnej Twojej winy!! Cocinelka widuje sie ze swoim 86 co drugi weekend. I sa szczesliwi!! Malo tego - on chcial to zakonczyc, bo powiedzial, ze sie za bardzo angazuje i ze sie tego boi. Wiec nie mow mi, ze to wina tego,ze tak daleko studiowalas :O Zalamalam sie. :o malinka - wiesz, ze to nie jest przypadek, ze on byl dzis w pracy pierwszy dzien :D JA wiem :) To jest przeznaczenie :) Jestem pewna. Bedzie fajnie :) A ja... No coz... Na razie rozmawiam z nim na skype, jest milo, sympatycznie... Ciekawa wlasnie jestem jak bedzie, jak on wroci. Mam nadzieje, ze bedzie fajnie ... Tez spadl mi z nieba, zupelnie niespodziewanie... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki... mow mi tak czesciej, bo ja wciaz mam klapki na oczach, zyje tym jak bylo kiedys i naprawde glupoty mi do glowy przychodza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki. Pisze, bo chce się podzielić radosną nowiną. Znalazłam prace :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
24 - GRATULUUUUUUJEEEE :D Nawet nie wiesz, jak bardzo sie ciesze :D Trzeba tylko troszke chciec, prawda?? :D Napisz, co bedziesz robic. Gratuluje raz jeszcze!! :D juni - wyrazilam tylko swoje zdanie. Wiesz, ja czasami potrzebuje uslyszec takie slowa, zeby mi sie \"rozjasnilo\" conieco. Wybacz, jesli urazilam Cie w jakikolwiek sposob. Nie mialam takiego zamiaru... Klade sie spac. Jestem wsciekla na Niebieskiego, bo mial byc wczesniej w domu. U niego czas jest do przodu, wiec jest pozniej, niz przed 1 w nocy. I jestem wsciekla!! \"2,3 godzinki posiedze\". Ja wiem, ze nie mam prawa mu niczego zarzucac, bo my nawet ze soba nie jestesmy, ale jestem wsciekla i jak znam siebie to jutro bede miec focha caly dzien na niego. I nie bede sie odzywac. Coz... taka juz jestem. Klade sie wiec. Wkurzona 😠 dobranoc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja juz na nogach ... Jest mi zle od samego rana :( Smutno i zimno i w ogole :( Lece zrobic sobie sniadanie i siadam do nauki. 24 🌼 - odezwij sie koniecznie i napisz gdzie bedziesz pracowac, co bedziesz robic.Gratuluje raz jeszcze !! juni - jak sie impreza udala?? malinka - mam nadzieje, ze nowy pracownik jest nadal mily i sympatyczny. piszcie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam witam:) AUTORKO:) bedzie napewno super jak wroci:) Jakas romantyczna kolacja przy swiecach i odrazu lepiej prawda?:) A ja wczoraj bylam w klubie i go spotkalam:) prawie cala impreze sie bawilismy razem:) A dzis znowu widzimy sie w pracy.:) Jednak wczoraj gdy sie tak z nim bawilam przypomnialam sobie mojego bylego i poczulam bol w serduszku:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj, ja wiem jak to jest, Mailnka :( Ja dzis mialam to samo, kiedy gadalam z kumplem na gg i i powiedzial, ze musi konczyc, bo moj byly do niego podjechal :( I ja od razu mysli typu : \"Ta godzina, a on nie spi? Co on robi?\" itp. I za chwile sobie pomyslalam: \"dziewczyno, co cie to interesuje? Daj sobie spokoj\". Ale mysl o nim jeszcze dlugo we mnie bedzie :( Ciesze sie, ze pojawil sie ten facet w Twoim zyciu. Od razu bedzie latwiej i juz jest na pewno :) A o tym, co bylo, nie warto myslec, bo po co... ? :( Ja mam dzis troszke smutny nastroj i wpadne pewnie na wiele \"madrych\" stwierdzen :( Cala ja... Ja jestem pewna, ze milosc u Ciebie zakwitnie i bedzie, jak w bajce :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To nic specjalnego. Praca w sklepie z ciuchami, ale ja i tak się cieszę. Wyprowadzę się z domu i zmieszkam we Wrocku, ale to lepiej ja się muszę znowu usamodzielnić, żeby znaleść w sobie trochę więcej siły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
24 - super :D Wszystko bedzie dobrze. Zaczniesz nowy etap w swoim zyciu i to pozwoli Ci spojrzec na swiat inaczej :D Takie zmiany wychodza na dobre, cos o tym wiem. Co z reszta dziewczyn?? Odsypiacie sobotnie imprezy?? ;) Fajnie macie :p Ja sobie za tydzien odbije :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
autorkoooooo- nie czytałam całego topiku a 3 Twoje pierwsze wypowiedzi i mam tak samo...i też sie zastanawiam, czy nie dać sobie spokoju...u mnie jest tyle łatwiej, że ja go jeszcze nie kocham...ale przeraża mnie fakt, że on nie wie czego chce i na większość moich pytań odpowiada...nie wiem...i teraz mam 3 wyjścia 1. olać go całkowicie 2. nie traktować go poważnie i szukać \"na boku\" 3. zaryzykować ....i moze się zakochać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz, co ja zrobilam?? Olalam. Nienawidze go wrecz!! Co radze Tobie - nie zakochuj sie - moze bolec, jak stwierdzi, ze on nic od Ciebie nie chce lub wymysli cos innego. Mozesz poczekac, ale czas boli jeszcze bardziej ... Mozesz po prostu pamietac o nim, ale nie zamykac sie przed innymi znajomosciami. A jak on sie namysli, to od Ciebie bedzie zalezalo co dalej :) I to jest chyba najlepsze wyjscie :D Jest wielu facetow na swiecie - o czym dowiedzialam sie jakis miesiac temu. I nie warto marnowac nawet miesiaca na czekanie, az ktos dowie sie czego chce od zycia,bo ten miesiac mozna spedzic calkiem milo w innym towarzystwie :) Dasz rade :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja juz nie moge... nie chce mi sie zyc.. musze gdzies wyjsc dzis, nie myslec, ale mysli mi rozwalaja glowe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak czytam i czytam i czytam...raju chyba mam identyczny problem, tylko ze jest u mnie małe \"ale\" ja chce odzyskac go....wiem ze mooze wudac sie to wam niedorzeczne, ale naprawde nie chce stracic...jestem zazenowana mam nadzieje ze nie ochrzanicie mnie za to :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cocinelka - nie moge sie doczekac juz Twoich opowiesci :D hermima - a co on Ci zrobil?? Bo jesli nic - to ok :) Nie ochrzanie Cie :p Ale jesli zrobil Ci jakas krzywde, to postaram Ci sie to wyjasnic. W tym topiku staramy sie przetlumaczyc dziewczynom, ze nie zasluguja na zadne krzywdy ze strony mezczyzn. PIsz co i jak :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×