JAK ZAPOMNIEC I JAK NIE CZUC BOLU???

Juni widzisz jest coraz wiecej lepszych momentow :) hermia ja tez Ci dziekuje, bylo mi milo :) autorko jak zacznie dzialac ten deprim to dam Ci znac ;) ale na ulotce pisze,ze to zaczyna dzialac po 10-14 dniach :O

wiesz z czego sie bierze tez takie zachowanie? mysle ze rowniez ztego ze nie jestes do konca pewna jego i jego uczyc i kazdy "brak zainteresowania " z jego strony jest dla ciebie tragedia

to wynika raczej z mojej niewiary w siebie :O na poczatku tzn poki ze mna nie zerwal nie mialam do niego zadnych zastrzezen a i tak schizowalam :(

no wlasnie z niewairy z siebie. wiesz tez tak mialam, jak mi nie odpisywal yo byl koniec swiata, bylam strasznie meczaca. tylko to jest bardzo ciezko zmienic

poki co staram sie nie robic scen ;) od poniedzialku nic glupiego nie zrobilam :D wiem,ze to niedlugo, ale od czegos trzeba zaczac ;) bo teraz to juz sie przestraszylam,ze on mnie rzuci serio przez to :(

to jest wazne. tylko ciezko jest tak dusic w sobie bo potem mozesz nagle wybuchnac. nie zycze tego ale moze sie tak stac

wiem o tym :( ale widze ze jak zaczynam rozmowe kolejna na ten temat to on ma dosc :O i wiem,ze musze to skonczyc tzn te moje schizy bo serio mnie rzuci i potem bede sie wyzalac na kafe jaki on jest okropny :( a wiem,ze wiele winy jest we mnie i tym razem go serio nie usprawiedliwiam ;) hermia moze potwierdzic jak wczoraj schizowalam a nie odpisal tylko 15 minut :O

czasem go naprawde usprawiedliwiasz:) a te schizy to ja doskonale znam z autopsji:) teraz wiem ze nie potrzebnie meczy sie tym siebie i partnera

wiem,ze czasem go usprawiedliwiam, ale teraz nie ;) ja go usprawiedliwiam tylko dlatego,ze jest mlody i glupi jak mi to zawsze mowi :P a wczoraj sie przekonalam,ze on uwaza ze jestem super i nawet jak go rzuce to nie otworzy oczu, bo bedzie doskonale wiedzial co stracil :O

to chyba ja siebie tez powinnam tak usprawiedliwiac:) ze bylam mloda i glupia:)

Ja sie klade spac... Dobranoc wszystkim

Dzien dobry wszystkim!! Cos malo piszecie, co mnie bardo niepokoi. Nie bedzie mnie caly weekend. Dzis jak wpadne do domu po uczelni, to cos napisze, ale macie mnie z glowy przez dwa dni, az do niedzieli wieczor. Jade na turniej do Warszawy... Do tego chyba choroba mnie bierze, bo nie czuje sie najlepiej :( Pieknie po prostu :( Milego dnia Wam zycze P.S. O jak mi sie nic nie chce :O

hejka :-) ooo.. co ja słysze.. lody imprezy poranne leniuchowanie.. tak tak drogie Panie musimy być dla siebie dobre :D ja dziś kiepsko coś.. wczoraj jakaś pierdoła ruszyła wspomnienia związane z nim i gdyby nie moja współlokatorka popłakałabym się :-o w ogóle to muszę się wam przyznać do czegoś - krąży mi po głowie pomysł, żeby wysłać mu kartke na urodziny.. ale waham się.. :-o czemu nie możemy mieć nomalnego kontaktu? brakuje mi go.. :( Hermia - pytałaś mnie o to wyżej - \"kuracja\", jak widać, nadal momentami trwa :-(

Hej :) Ja nie pisze, bo juz mi sie nie chce pisac tego samego caly czas :O Znowu wariuje :O mam siebie dosc :( nie nadaje sie do zadnego zwiazku :O musze sobie dac rade najpierw ze soba i swoimi myslami a potem sie z kims wiazac bo w ten sposob sie zameczam :( musze to skonczyc bo wysiade, oszaleje :( Zapisalam sie do psychiatry bo zeby isc do psychologa to trzeba najpierw przejsc przez psychiatre :( nie da sie inaczej :O wiec mam wizyte u psychiatry na czwartek a potem bede chodzic do psychologa ... jezu ja chce sie od tego uwolnic :( od tych schizow wszystkich :( Jestem monotemtatyczna, mysle i mowie o jednym to jest straszne :O milego dnia :) autorko co ja zrobie bez Ciebie przez caly weekend

Cocinelko Kochana, a co ja zrobie bez Ciebie?? Wyobrazcie sobie, ze ja wstalam rano, wyszykowalam sie i... polozylam sie do lozka, bo jak bym rano pojechala, to nie mialabym po co jechac na ten turniej w weekend, bo bym ledwo zyla. Zwloklam sie teraz z lozka i jade do lekarza po zwolnienie i po antybiotyk. Moze zajrze na uczelnie... Dzis imieniny mojego ojca, wiec wypadaloby wpasc na herbatke do NIego... Cocinelko - tym sposobem uniknelam francuskiego dzisiaj :D :p Ag - takie wspomnienia, to normalne... I nie wysylaj kartki, po co? Powiedz po co?? Nie ma sensu... Ja mojemu ex nawet zyczen na swieta nie wysle, chyba ze on to pierwszy zrobi. NIc nie mam do tego czlowieka i niech tak zostanie. Jak by go nigdy w moim zyciu nie bylo... Cocinelko - oczywiscie bedziemy musialy pogadac na gg odnosnie tej wizyty u psychiatry, bo moze ja tez sie wybiore. Ale ja to bede ciezki przypadek, bo u mnie trzeba bedzie zaczac od podstaw :p A ze ja uparty czlowiek jestem, to ciezko mnie bedzie przkonac do czegokolwiek. Ale dobrze, ze Ty sie zdecydowalas na taki krok. Nie ma w tym nic zlego, a mam nadzieje, ze pomoze :) Glowka do gory, bedzie dobrze Ja lece, Dzewczynki, bo sie spoznie na autobus i chyba bym sie wtedy bardzoi wkurzyla :) W ogole w srode zmarl mojego kolegi tata, dzis jest pogrzeb. Zmarl nagle - mial zawal :( Mial 45 lat, tyle co moi rodzice :( Boze, jaki ten swiat jest niesprawiedliwy :( Uciekam, milego dnia wszystkim Bede pozniej...

autorko nie ma to jak unikanie francuskiego :P :P ja tez jestem przypadkiem beznadziejnym, ale wiem,ze musze cos zaczac ze soba robic, bbo nie stworze zadnego zwiazku jak bede sie tak zachowywac Pal licho jego, ale to ja siebie zameczam :(

mozesz isc do psychologa bez wizyty u psychiatry

wlasnie w katowicach nie moge :O przedzwonilam wielu psychologow i wszedzie to samo :O a prywatnie nie mam kasy :( jest ok z P a ja sobie znowu pourajalam ale przynajmniej jego juz nie zameczam tym wszystkim tylko przezywam to sama ;) jakis postep ;)

. dziwne to jest w takim razie bo ja bylam u psychologa i nie musialam isc do psychiatry

ale to dobrze ze idziesz, bo to pomaga, pomaga takie wygadanie sie no i pomaga zrozumiec pewne sprawy:)

Mam nadzieje,ze pomoze to juz moja ostatnia deska ratunku, bo wiem,ze sama sobie z tym nie poradze :O Ja mowie co mi powiedzieli jak dzwonilam po roznych przychodniach, nie umre od tego,ze przejde przez psychiatre ;) trzymajcie za mnie kciuki,zeby to pomoglo, bo sie wykoncze :( a wiem,ze jak teraz zaczne robic sceny to wszystko zepsuje a jest ok ;)

wiesz to zaden wstyd ze musisz isc do psychologa bo sobie nie radzisz z pewnymi rzeczami. tez przez to przechodzilam i pomoglo:)

wiem ze to zaden wstyd :) pomoglo Ci naprawde ??? tak bardzo chce zeby mi to pomoglo ...

naprawde mi pomoglo. uwierzyc w siebie a jak uwierzylam w siebie wszystko bylo latwiejsze i przeszly mi chore jazdy

mam andzieje,ze mi tez pomoze :) poki co biore deprim moze to tez cos pomoze ale dopiero za jakis czas :O a P jak sie dowiedzial,ze jestem chora to sie martwi teraz o mnie :P :P a ja glupia sobie urajam i robie jakies chore jazdy Teraz sobie czytam super ksiazke i staram sie nie msylec o glupotach :) u mnie tez jest problem tego ze sama mieszkam i poki ktos jest ze mna to jest ok, a jak zostaje sama to zaczynaja sie urojenia :O

hop hop gdzie wszyscy ???? teraz sie rpzeniesiemy na rozmowy na gg i juz nikt tu nie bedzie pisal ???

ja jeszcze jestem ;>...ale wychodze...na Pszczolki :D

nie nie nie - topik nam nie upadnie!! Halo, gdzie wszyscy sa?? Piszcie, piszcie ... Gg to gg atopik to zupelnie inna sprawa... Ja wychodze za 1.5h z domu i bede z Wami dopiero w niedziele okolo 18. Wiem, ze bedziecie za mna tesknic :p Ale mam nadzieje, ze jakos dacie rade ;) :p Poki co jeszcze tu z Wami jestem i chcialabym jeszcze troszke poczytac co u Was slychac. Ja strasznie tesknie za Niebieskim. Za 15 dni bedzie juz w Polsce i nie moge sie po prostu doczekac!! A tak dzis pomyslalam sobie o moim ex (po przeczytaniu wypowiedz Ag) i ja naprawde traktuje go, jak bylby mi obca osoba. Przeczytalam kiedys taka sentencje Erich Maria Remarque : \"Nikt nie wydaje sie bardziej obcy, niz ktos, kogo sie kiedys kochalo\". I to jest prawda. Ale nie mialam tak przez ostatnie dwa lata, tylko dopiero po tym felernym pazdzierniku, ktory oczywiscie byl mi pisany, jak wszystko. cocinelko - juz tyle razy mialam Ci napisac. Zawsze mowisz \"poznalismy sie z P. za wczesnie\". Moj ex tez mi zawsze tak mowil. \"Madziu, poznalismy sie za wczesnie, gdybysm poznali sie teraz...\" tak mi mowil w pazdzierniku a i dwa lata temu tak twierdzil. No coz... tak mialo byc!! Widocznie nie mialam go poznac teraz, kiedy jestesmy doroslymi ludzmi i podchodzi sie do wielu rzeczy inaczej... I Ty tez, cocinelko, poznalas P. wtedy kiedy powinnas. I wszystko, co sie dzieje, to przeznaczenie. Ja wiem, ze truje o tym przeznaczeniu, jak jakas chora, ale naprawde w to wierze. Wszystko jest nam pisane. wszystko... Tak wiec, nie mow juz wiecej, ze poznaliscie sie za wczesnie :) hermia, juni, 24, bywalczyni, Ag - gdzie jestescie?? Oto senstencja dla nas : \"Niektorzy ludzie pojawiaja sie w naszym zyciu i szybko odchodza. Niektorzy zostaja przez chwile o zostawiaja slady w naszych sercach. A my juz nigdy, przenigdy nie jestesmy tacy sami\"

w senstencji ostatniej zamiast \"o\" mialo byc \"i\" :D

hmmm przeznaczenie :P chcialabym zeby to bylo przeznaczenie ale wiesz jak jest :P ;) Moze wszystko sie ulozy ... a moze nie ma sie co ukladac, bo to tylko moje urojenia ze cos jest nie tak ... zobaczymy ;) moze bede miala niespodzianke jutro :) hermia pisz :)