Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Samotna32

Samotnośc Przewlekła

Polecane posty

:) nie wiem nic o rodzenstwie :) w postaci siostry wole sobie usiasc w domu z ksiazka, albo pogadac na gg z przyjaciolka nie ogladam seriali, nie interesuje sie zyciem gwiazd :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zalowac nie zaluje, bo staram sie nie robic tego w zyciu, dalo mi duzo i dobrego i duzo zlego. jesli pytasz czy zaluje,ze nie jestesmy razem to... zaluje tylko,ze mnie zdradzil i oklamal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mnie bardziej od zdrady zabolalo klamstwo,wiesz ja myslam,ze jestesmy dorosli i umiemy powiedziec, ze juz nie chcemy ze soba byc. ze jest ktos nowy. ale stalo jak sie stalo :) i sie nie odstanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fleur.de.lys
witam wieczorowo:) na temat stażów moich zwiazków nie mogę sie wypowiedzieć....chyba tematyka topicu mnie usprawiedliwia...ehhh co do kosmetycznych flakoników - nie przesadzam, ale tu pole manewru mam szersze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Samotna32
Witajcie dziewczęta:D po kolei.... jeśli chodzi o tuszę, to znam mocno puszyste dziewczyny mające fajnych partnerów. oczywiście kanon urody jaki jest każdy wie...ale zgadzam się z mi - dla mnie każda pewna siebie kobieta i zadbana jest piekna!!! zdrada- mam radykalne podejście, mimo, że nie doświadczylam. kosmetyki - uwielbiam!!!!poprawiam sobie nimi humor. ale Wy jesteście młode, a ja juz musze walczyc ze zmarszczkami!!!!😭 miłego wieczoru:)🌻😍😍

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fleur.de.lys
co do tuszy zgadzam sie z Samotną - kanon kanonem, a zycie zyciem - i te bardziej puszyste maja fajnych facetów - wiem bo znam... a ja co?? do kaonu sie może nie zaliczam, ale nie narzekam na nadwagę, ale i tak nikt sie moimi kg nie interesuje...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fleur.de.lys
MI mój nick wziął sie z dawną fascynacją musicalem Notre Dame de Paris i Francją w ogóle... bliżej oznacza - kwiat lilii i jest kwiatem heraldycznym Francji:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jeśli
Gdzieś tam jest on. Może będziesz śnić o nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Samotna32
echh..wiem, wiem głupia jestem, ale...jak ja bym chciała, żeby mnie luby skrzyczał:D...żartuję, ale każda emocja jest lepsza od mojej emocjonalnej pustyni...dziewczyny chce doznan dla ducha i ciała!!!!:D...wybaczcie mi to kompulsywne zachowanie:P, ale z wieczora mnie tak czasem nachodzi.... mi mi malutka😍 fleur...własnie, zarzuciłam 10 lat temu francuski i nie moge sobie tego wybaczyc. a goście zjedli gołąbki i poszli:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Samotna32
mi mi, zawsze warto, zawsze...ale w miłośc są wpisane także negatywne odczucia😍😍😍

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Samotna32
wierzę, że zaznasz😍...dla Ciebie Wrażliwcu miły:)🌻🌻🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Samotna32
a jakie miałaś dzieciństwo mi??ja czuję się niedokochana od zawsze....aż do dziś....moi rodzice dbali o mnie, ale nie dotykali, nie przytulali, nie chwalili, nie mówili - kocham.....wiem, że przez to czuję się taka jakaś...wybrakowana czasem:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Samotna32
no własnie..i dlatego ja teraz robię wszystko by samą siebie dokochać:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Samotna32
z mamą bardzo chora mieszkam:( a moja psina umarła kilka lat temu:( smutno się robi...niech ktoś powie coś optymistycznego!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Samotna32
byłam na książkach:) a spkojnej polany nie mogę odszukac!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fleur.de.lys
ja ma 24 i z brakiem planów przyszłościowych, w sytuacji gdy naokoło rodzą sie dzieci mojemu rocznikowi - to ja sie czuje jak małolata:)...choć tak prawdę mówiąc to pewnie jeszcze dla mnie za wcześnie bo jakos chyba jeszcze nie czuje sie gotowa...widać wszystko ma ukryty sens

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Samotna32
ja moja Mamę podziwiam. od 12 lat się zmaga , cierpi i jeszcze chce jej sie umalowac po domu:)..to mnie uczy więcej dystansu do zycia i może też do tej samotności...kiedy opowiada mi o młodych ludziach z onkologii... jak zmarła moja psina to ja wyłam po prostu, tym bardziej, że mi na rękach umarła. jak to sobie przypomnę to juz beczę. kurcze, miało byc optymistycznie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Samotna32
rrrrrrrrrrrranyyyyyyyyy....24 lata...jeszcze tyle przed Tobą!!!wiem, że to banalnie brzmi i pewnie często to słyszysz, ale tak po prostu jest:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Samotna32
nie, to nie tak mi...masz prawo narzekać, każdy w swoim własnym zyciu cos dzwiga, Ty na pewno też😍😍😍

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fleur.de.lys
Samotna - wielkie optymistyczne pozdrowienia dla Mamy....niech sie dzielnie trzyma!!! no sama widzisz z jednej strony jest tak jak piszesz - 24 i owszem często słyszę ile przede mną - z drugiej strony jest druga str medalu - nigdy nie wiemy co przed nami - vide opowieści Twojej mamy.... no ale bądźmy optymistami- wkrótce zapewne ułoży nam sie jakoś to życie z 2 polówkami;) Mi--każdy ma swoje problemy wiec nic dziwnego, ze przezywasz, ale jak pisała Samotna lepsze jakieś emocje niż pustynia jak u nas - tez mam czasem myśli, ze miło nawet pokrzyczeć na siebie bo to wyraz jakigoś ale zawsze zainteresowania....heheh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fleur.de.lys
a Twardowski jak zwykle niezawodny...w pocieszaniu...więc tym miłym akcentem się pożegnam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) jaka cisza na moim osiedlu :) od 2 godzin nie przejechal zaden samochod ulica:) dzis dzien refleksji ale widze,ze wy juz wczoraj zaczelyscie :) ja sobie tylko nie umiem wyobrazic,ze nie bedzie mojej mamy. tyle juz bliskich mi osob odeszlo. wlasnie w taki dzien jak masowo wspominamy tych ktorych juz nie ma zdaje sobie sprawe,jak kroche jest zycie i jak latwo je stracic. jak samotna wspomniala o chorobie mamy to ja pomyslalam,ze problem mojej samotnosci to pikus w porownaniu z tym czym musza sie zmagac tacy ludzie.Oni sie usmiechaja w chorobie, znajduja pozytywy wszytskiego a my siedzimy i smecimy:) Mama samotnej sie maluje nawet w domu, moja kolezanka przy wizji utraty zycia realizuje pasje i swietnie jej to idzie. A ja mam tak duzo czasu,ze na nic mi go nie starcza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Samotna32
Witajcie Moje Miłe Towarzyszki:) byłam kiedys z moją mamą na onkologii. Poznałam tam młodych, bardzo młodych ludzi. Brali chemię, byli bardzo słabi, ale ani na moment nie przestawali snuc planów, co zrobią, gdzie pójdą jak tylko lepiej się poczuja. Jak to jest życ ze świadomoscią, że za chwilę byc może, albo jutro....myslę, że wtedy przewartościowuje się wiele spraw. Ale spójrzcie, przecież każdy z nas nawet nie chorujący może odejśc w kązdej sekundzie swojego życia:)...taka moja refleksja na dzień dobry, zycze Wam udanego dnia:)😍

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fleur.de.lys
puk puk - jesteście? ja właśnie wróciła z wieczornego nawiedzania grobów - pięknie jest wieczorem ale tak smutno...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×