Dieta jabłkowa - tania i skuteczna

Madzieńka!! Podziwiam Cię i gratuluję z całego serca !!! :) A ćwiczyłaś coś do tego? A poza tym to życzę wszystkim kafeteriankom wesołych beztroskich świąt z uśmiechem na twarzy i radości w duszy :) A po świętach zaczynamy odchudzanie hehe ;*

Fakt, że po takich 3 dniach na jabłkach nie chce się aż tak jeść i pozatym wystarczy tylko troszke jedzenia i się jest pełnym.Dzisiaj na śniadanko zjadłam polowe miseczki musli i już myslałam, że pękne!! Ach te święta, pyszne ciasta i inne różności :P Po Świętach znowu wrócimy na jabłuszka :D Przepis na pyszne bardzo mało kaloryczne bułeczki : - 2 kostki twarogu - paczke otrębów owsianych - paczkę otrębów pszennych - 4 jajka - paczkę słonecznika - 2 łyżki siemia lnianego Wszystko razem wymieszać i odstawić na 30 min aż napęcznieje. Póżniej uformować bułeczki i do piekarnika tem. tak 170-180 czas około 45 min Pyszne, smacznego :D Wesołych Świąt

Hej dziewczyny ;) Troche sobie odpuscilam na swieta (przed tez troche przytyłam;/) i postanowilam zrzucic te kg . A ze kocham jablka mysle ze to bedzie dobra dieta dla mnie. Oczywiscie dodajac do jadlospisu inne produkty, na samych jablkach nie dalabym rady . Czy ktos jest za ? Mysle ze w grupie bedzie nam razniej ;)

Ja tez sobie odpuściłam troche ale na wage nie wchodzę :P Tyle pyszności na święta i ciężko było odmówić..........a teraz czas zacząć bardziej się pilnować :D Śniadanko 2x bułeczka mało kaloryczna i jabłuszko, kubek zwykłej herbaty i 0,5l rumianku

Ja tez nie wchodze na wagę, ale widac ze przybralam pare kilo :( Wczoraj tyle zjadlam, ze dzisiaj tylko jedno jablko i juz jestem najedzona. Chyba mnie jeszcze trzyma od wczoraj ;D No i woda oczywiscie, narazie ze trzy szklanki ;) Pozdrawiam ;))

też zaczęłam taką dietę w zeszłym tygodniu. Wytrzymałam 3 dni, bo w święta się nie da :D Byłam 1 kg chudsza, teraz już pewnie wróciło :) Na samych surowych jabłkach bym nie wytrwała, ale jadłam starte razem z marchewką albo chrupałam suszone plasterki (kupiłam w sklepie paczkowane). Zacznę znowu po długim weekendzie ;) Powodzenia!

Weszłam na wage 60,5 kg (nie jest źle, myślałam, że będzie gorzej po świętach).Na śniadanko pyszna jajecznica na cebulce z moja malo kaloryczną buleczka + 0,5 l herbaty rumiankowej Jeszcze dojdzie kawka i pare jabluszek w ciagu dnia + dlugi spacer z synkiem.Rano przejazdzka na rowerze do przedszkola a codziennie wieczorem jazda na rolkach po mieście okolo 6km :)

Jajecznica na cebulce, mniam ;) Uwielbiam jajka w kazdej postaci ;). Ja dzisiaj miseczka platkow z mlekiem i teraz jem jablko pokrojone w plasterki. W zadnym sklepie u mnie nie ma wagi, to chyba musi byc jakis znak . Pozdrawiam ;)

Jak tu iść na diete jak jest tak gorąco i przynoszą mi do domu takie pyszne lody!!!!.........masakra. Musze sie bardziej zmobilizowac i miec silna wole, to takie ciezkie :(

ej dziewczyny, jak Wy robicie tą taką jakby stopkę, że pisze wzrost waga itp? :D

Moze poprostu skopiuj, wklej i zmien dane :) Kurde, nie umiem jesc tylko jablek. Zawsze jakaś buleczke albo zupe na obiad musze zjesc. A jak wam idzie dziewczyny ?

Kuchcia musisz wejsc w "moje konto" i zabezpieczyć swoj nick haslem i tam odrazy będziesz miała do wpisania "sygnatura/stopka"

Wieczorna jazda na rolkach jest super :) Wczoraj przejechane ok. 8km , a dzisiaj od rana platki kukurydziane, 2x kawka, 2x jabłuszko i 0,5 l herbaty rumiankowej :D

Ja dzisiaj buleczka na sniadanie, pozniej jogurt i jablko ;) Na obiad mam ziemniaki ze schabowym, ale wiem zeby nie mieszac wiec zjem tylko schabowego (nie moge sie powstrzymac jak mam). Zazdroszcze zapału, ja z ruchu to tylko spacerki ;)

Hey dziewczyny ja juz jestem po 12 dniahc jablek i uwaga 10 kg mniej;) dodam ze od ponad tygodnia ejstem juz po diecie i jem glownei warzywa i chleb razowy i na prawde czuje sie wysmienicie;)) polecam diete jablkowa;)

Mariczka: Same jabłka???a co do picia kawa, herbata czy jakies napoje??? Wczoraj przejechałam na rolkach 15 km po mieście, dzisiaj sie bardzo dobrze czuje.A śniadanko płatki kukurydziane i kawka :)

Jestem pełna podziwu ;) Nie chcialo ci sie wymiotowac tymi jablkami po paru dniach ? Ja dzisiaj tylko bułeczka na sniadanie. Przez ocet jablkowy nie chce mi sie narazie jesc ;)

Hej a ja od wczoraj zaczęłam troszkę inna dietkę oczyszczająca :) Na razie drugi dzień same owoce (żadnych cytrusów) i warzywa............później zacznę wprowadzać chlebek chrupki, jakieś kotleciki sojowe (najlepsze są w proszku), serek wiejski itp. :) Jak wrócę do domku to wskoczę na wagę i dam znać jak tam moje kg :D

Witam. Kurcze tak czytam i czytam i nie mogę się nadziwić waszych efektów. I oczywiście postanowiłam od jutra zacząć. Mam nadzieje, że efekty będą ;D zbliża się lato więc wypada spędzać czas nad morzem, bez ukrywania 'tego i owego' ;) Pozdrawiam.

Cześć, dziewczyny :).Ja zaczynam od jutra dietę jabłkową, mam nadzieję że schudnę 8kg.Może z wami będę bardziej się motywować do zrzucenia tych kg, Na razie warzę 61kg, zobaczę czy dam radę.Pozdrawiam i życzę wszystkim wytrwałości... i wiary w siebie.

hejka dziewczyny Jak wam idzie??Ja juz zaczynam 3 dzien na ryzu i nawet mi sie to podoba, rano sama sie budze, jestem wypoczeta i spokojna.........mam duzo sily i ciagle bym cos robila np. sprzątała, prasowała,jeżdziła na rowerze itp.Energia mnie aż rozpiera :P

Mnie super idzie z ta dietka jabłkową. Zjadam jabłuszka i ćwiczę. Powoli pozbywam się nagromadzonych kilogramów. Polecam Wam do diety jabłkowej dołączyć jazdę na rowerze.To doskonała aktywność, która pomoże w szybszym uzyskaniu wymarzonej, szczupłej sylwetki. Ale na rowerze dobrze się chudnie, ale oprócz tego da się wyrzeźbić nogi i wzmocnić serce. Systematyczne wycieczki rowerowe pozwalają na szybką poprawę naszej wytrzymałości. Co więcej jazda na rowerze nie jest nużąca w przeciwieństwie do ćwiczeń wykonywanych na siłowni. Jest również mniej męcząca od chodzenia. Można jeździć zatem nawet przez kilka godzin bez przerwy, nie odczuwając większego zmęczenia. Ale wymienione zalety jazdy na rowerze to nie wszystko. O innych superlatywach tej formy aktywności dowiesz się ze strony http://hgh.edu.pl/2010/11/04/z-silowni-na-rower/ Pozdrawiam gorąco!

Hej dziewczynki! zaczynam od dzis, mialo byc od jutra,a le po co czekac :) zreszta tyle sie Was naczytalam i nabralam ochotki. Pierwsze jablko wcinam (troche ciezko bo jakies kwasne zakupilam, ale dam rade) i do tego kawka z mlekiem i slodzikiem - bo bez tego ani rusz! :* powodzenia wszsytkim :)

o ucielo moja sopke :/

na razie jest ok :) 3 jablko wcinam :) tarte pycha :) bedzie ok :) i tanczylam sobie zumbe przez 30 min. malo ale zawsze cos, kondycji nie mam :) ale bede zwiekszac codziennie :) czy ktos jeszcze zaczal dzis?

buu co tu tak pusto? topik umarl?

Hej, hej Za mną już 4 dzień ryżu, jeszcze się trzymam :P.......jabłuszka jeszcze trochę i też zacznę jeść ale nie same.Najpierw musze jak najdłużej wytrzymać na ryżu a później zacząć wprowadzać inne produkty.

wow aulelia, a jak Ty dajesz rade na ryzu? nie mdli Cie? a jaki ryz jesz brazowy czy bialy? :)

eh powiem szczerze ze pierwszy dzien masakra, szczegolnie od 18-22 :/ slabo, krecilo mi sie w glowie i leb boli az zjadlam 1,5 delicji :/ i od razu lepiej, ale spalilam zumba, wiec nie mam wyrzutow sumienia :) trzymam sie dalej, mam nadzieje ze dam rade 3 dni!

Doll27: Ryż kupuje w zielarskim naturalny brązowy (nieoczyszczony), jest dużo smaczniejszy niż zwykły. A po każdym posiłku wypijam tak 0,5 l herbatki np. mięta, rumianek, koper włoski, żurawinka itp (aby nie czarną).............powiem szczerze, że nie jest źle, idzie wytrzymać.Ryż sobie gotuje tak 3-4 razy dziennie ale częściej 3.Prawie codziennie wieczrokiem jezdze na rowerze albo rolkach tak około 10-15km.Oprócz tego codzienni w ciągu dnia długie spacerkie z synkiem. Ogólnie czuje się dobrze :D........dziwie sie sama,że już tyle wytrzymałam, ja uwielbiam słodycze a w szczególności jakieś cisatko z kremem,ptasie mleczko albo wafelki w czekoladzie :P................a przy 2 dzieci słodyczy w domu pod dostatkiem :D Powodzenia i wytrwałości :]