Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Osioł_patentowany

Nierówny marsz równości.

Polecane posty

neurosa1 - sama sie doucz, jesli sadzisz, ze instynkt macierzynski pojawia sie dopiero w okresie ciazy. najlepiej zajrzyj na forum \"staraczek\" i tych, ktore chcialyby miec dziecko, a nie moga :P to raz. dwa - smieszy Cie stwierdzenie, ktorego kompletnie nie rozumiesz, bo masz zbyt waski tor myslenia. jesli sadzisz, ze piszac o formach seksu, mialam na mysli rozne pozycje, to sie mylisz. seks partnerski, seks platny (prostytucja), seks rytualny, seks przygodny (\"wolny\"), przemoc seksualna, seks jako droga awansu w pracy, itd, itp - w kazdej z tych form moze istniec zarowno seks hetero, jak i homo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
anyżówka - ciekawe ilu gejów pisze na topiku staraczkowym? :o masz tak szeroki tor, że nie zauważasz najprostszych rzeczy pani \"inteligętna\". Koniec, dobranoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brak argumentow zwykle wyzwala uszczypliwosc, ale i prowokuje do ucieczki :) jak chcesz sie przekonac, ile osob homoseksualnych pisze o potrzebie wychowywania dziecka, to moze wejdz na jakies ICH forum, co? no tak, nielatwo Ci bedzie, bo wiekszosc z tych forow to zamkniete fora prywatne - nie chca tam glupich uwag od ludzi pozbawionych empatii :P dobranoc 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość haaaa dobre
śmiać to sie śmieją z zacofania tego kraju a nie z tego że w polskim prawie nie ma wzmianki o ślubach homo :o w tym kraju jest tyle praw i ustaw do zmiany a jacyś chorzy ludzie walczą o swoje obywatelskie orgazmy :o to jest bez sensu i jest tylko pożywka dla mediów ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znajomi maja 2 synow
wychowywali tak samo, jeden gej, drugi hetero. Ten gej jest zreszta bardzo zdolnym, odnoszacym sukcesy zawodowe facetem, takze szczesliwy w zyciu osobistym, od lat ma tego samego partnera. I nie on ma problem z homo, bo jemu z tym dobrze, tylko jego ojciec, ktory nie moze tego zaakaceptowac - psychiatra dal do zrozumienia,ze to raczej ojca trzeba leczyc bo zeswiruje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wow...dużo się działo jak mnie nie było...w każdym razie ...neurosa nie martw się nie mam kompleksu :) :D to że domogam się o swoje prawa i nie chce być traktowana jak wyrzutek społeczny nie znaczy że mam kompleks :) i nie czuje się gorsza ani nie czuje się śmieciem...jedynie nie którzy tak do mnie podchodzą jak do śmiecia :) A ja nim nie jestem wiec nie chce być tak traktowana :) Zaraz przeczytam wszystko co napisaliście :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmm...tak a więc przeczytałam...neuroso moja droga :) proszę cię żebyś nie sprowadzała kontaktu fizycznego do prokreacji bo tak jak pisała anyżówka -z resztą ja się z jej argumentami zgadzam- bo dawno przestał mieć wyłącznie taką role...w tych czasach jest to po prostu mniejsza lub większa część związku emocjonalnego dwóch osób ...i instynkt macierzyński posiada praktycznie każda kobieta :) nie tylko hetero w ciąży :) gdyby było tak jak piszesz czyli posiadała go tylko kobieta w ciąży to podczas gdy urodzi ona dziecko jej liczne koleżanki nie zachwycały by się tak jej dzieciątkiem,kobiety-i ogólnie ludzie-mają taki instynkt aby chcieli się opiekować dzieckiem :) nie wiem ...obawiasz się że lesbijka nie potrafi być matką ?? Ależ owszem potrafi ...i to być dobrą matką :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ośle ...ale ja ci cały czas pisze ....dlaczego mam zrezygnować z tortu,białej sukienki i dzieciaków latających po ogródku....tylko dlatego że ty masz taki kaprys ???Nie potrafisz mi tego uargumentować ...jedynie powtarzasz pogódź się z tym zostaw to ...nie zostawię tego tak jak jest...:) nie dociera do ciebie że ja nie będę pozwalała sobie ograniczać praw bo niektórzy hetero mają taki kaprys...bo tak bo im nie pasuje ...:) wypowiedzi Haaa dobre nie będę komentować ...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A...neurosa i jeszcze chciałabym prosić cię żebyś nie porównywała homo do psychopatycznych morderców,dzieci z zespołem downa,syjamskich bliźniaków ...wymieniasz mi tu człowieka który morduje innych ludzi i dzieci z wadami które uniemożliwiają im prawidłowe funkcjonowanie w życiu codziennym.ja nie krzywdzę nikogo -morderca- i mam wszystkie potrzebne narządy więc normalnie funkcjonuje w życiu codziennym :) a porównywanie mnie zdrowego na ciele i umyśle człowieka do dzieci pokrzywdzonych przez los uwłaczam ojej godności :) i twojej inteligencji chyba troszkę też :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ośle -zapomniałam jeszcze...no tak może bliskim zwykle ciężko się z tym pogodzić ...ale nie którzy są uparci i bardzo niepodatni na jakąkolwiek wiedzę ...:) a niektórzy po prostu nie za bardzo wiedzą co to jest ten homoseksualizm ...:) a jak im rządzący wygadują że my to pedofile i zboki to nie dziw że w szoku i się pogodzić nie mogą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może i jestem osłem, może i patentowanym...ale nie rozumiem dlaczego nie mam prawa (wg Ciebie) do swojego oślego uporu?? Skoro na etapie rozwoju nie przeszła Ci ochota na zabawy lalkami i nie zainteresowali Cię chłopcy, nie przeszłaś o szczebel wyżej w swoim rozwoju emocjonalnym, to dlaczego mam uważać, że masz to wrodzone?? No nie masz i już! Coś po drodze zgubiłaś i już nie znalazłaś, zdarza się i zdarzało od wieków. Nie bronię Ci też mieć potomstwa, jak pisałem wcześniej. Ale własne potomstwo, nie adoptowane!! Jeśli mam mieć wątpliwości, jakiekolwiek, to wątpliwości dla dobra dzieci interpretuję intuicyjnie! I nic tu nie zmienisz, możesz jedynie kląć i tupać nóżką. Biała sukienka...tęgie panie nie noszą mini, choć pewnie o tym też marzą.:D No! starczy..;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aj złościsz się osiołku złościsz...ale to nadal nie są argumenty...;/ czemu sądzisz że nie bawiłam się lalkami :D Owszem miałam nawet taki fajny różowy domek dla lalek z takim fajnym tarasem i dwie ładne lalki :) a dlaczego uważasz że nie przeszłam o szczebel wyżej w rozwoju emocjonalnym ...myślisz że zatrzymałam się na poziomie wzdychania do plakatów :) a może w ogóle nie umiem kochać ..??:D o jakim poziomie emocjonalnym ty mówisz ?? i co niby zgubiłam...wiesz ja nic nie zgubiłam bo tego nigdy nie miałam :) ja miałam co innego ...proste...i to żaden błąd w moim rozwoju psychicznym więc sobie wypraszam :D I o jakich wątpliwościach piszesz ?? Co masz wątpliwości do tego że byłabym dobrą matką ...?? :D bo jestem lesbijką ... :D:D:D śmieszy mnie trochę to co piszesz....wściekasz się wypisujesz ciągle że powinnam się pogodzić itd. ale nie piszesz mi tu żadnych argumentów ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo twój upór mnie obraża bo twój upór sprawia że ja nie mogę normalnie żyć i mieć rodziny ...a według ciebie jak mam mieć dziecko z kobietą ...zapomniałeś że kobieta kobiety zapłodnić nie może...:D chyba że masz na myśli sztuczne zapłodnienie ...ale wtedy i tak miałabym dziecko więc co ci za różnica czy to będzie moje z mojej krwi czy adoptowane ...:) tak się przejmujesz dziećmi w domach dziecka że odmawiasz takiemu dziecku dzieciństwa i choćby odrobiny rodzinnego ciepła ...wiesz co takie dzieci przeżywają w tych domach dziecka...??? wolisz żeby dziecko siedziało w domu dziecka gdzie nikogo nie obchodzi nie ma własnego miejsca ani poczucia bezpieczeństwa ...żeby było dzieckiem niczyim i nie miało nikogo...niż żeby miało ciepły kochający dom i rodziców na których mogło by polegać,aby czuło się bezpieczne...i odmawiasz temu dziecko to tylko dla tego że mamusia jest les...nie wypisuj mi tu o twojej trosce o dzieci ...:) bo to śmieszne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wielki ?? ;/ dlaczego wielki ?? bo bezpodstawnie zabrania mi abym miała rodzinę...bo tak ...dla ciebie to jest wielkość ?? ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja was nie rozumiem ...jestem normalną kobietą,chce mieć dobrą prace w której będę się spełniać, ładne mieszkanie chce znaleźć kobietę z którą spełnię resztę życia wziąść ślub spełnić swoje marzenia,być wykształcona i może założyć rodzinkę.jestem zwykłą kobietą ...zwykłym człowiekiem.Dzieci mnie lubią,umiem z nimi rozmawiać tłumaczyć im pewne rzeczy znaleźć dla nich jakąś fajną zabawę żeby się nie nudziły, jak byłam młodsza to koleżanki zawsze jak coś to zostawiały młodsze rodzeństwo ze mną itd. może byłabym dobrą matką ...ale odmawia mi się tego dlatego że kocham kobietę a nie mężczyznę,a co to za różnica ...chyba ważniejsze jakim jestem człowiekiem a nie kogo trzymam za rękę ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no dobrze...to każdy z nas tu jest wielki :) a ty piszesz jakby się odważył na nie wiadomo jaki czyn ...:) czy ja komuś bronie mieć i wyrażać swoje zdanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no dobrze...to każdy z nas tu jest wielki :) a ty piszesz jakby się odważył na nie wiadomo jaki czyn ...:) czy ja komuś bronie mieć i wyrażać swoje zdanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no dobrze...zgodnie z własnym ja ...a co to w ogóle znaczy?? co twoje ja ma do mojego życia ?? czemu twoje ja zabrania mi założyć rodzinę ...podaj mi jakikolwiek powód który sprawia że mi tego zabraniasz...??? bo to że ci twoje ja tak karze nie jest powodem ani argumentem...przypuśćmy że moje ja mówi że ty nie możesz mieć dzieci bo jesteś biała-prawdopodobnie- albo dlatego że jesteś katoliczką-przypuszczam- i mnie się to nie podoba i ja ci zabraniam bo tak mi mówi moje ja i łoże dokumenty żebyś nie mogła mieć dzieci ...nie ważne że np. jesteś dobrym człowiekiem masz odpowiednie warunki albo że byłabyś dobrą matką...to nie istotne ważne jest że jesteś biała i dlatego ci nie pozwalam....czy to w porządku ?? Nie to nie jest w porządku to tak samo nie logiczne rozumowanie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale to Ty Ciii... dzielisz się na hetero, less...później, dużo później przyznałaś się do człowieczeństwa.:):) Może koledzy mnie znielubią za porównanie, które kobiety tak lubią przytaczać, Ale to Ty myślisz tym czym ponoć myśli facet...nie mając tego \"drobiazgu\". Nie złoszczę się, Ty wydaje się tracisz rezon. Zauważam to po większej ilości byków, jakie od pewnego czasu sadzisz..;):D:D Corrida!!:P:D na odchodne..;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmmm...oj nie ja nie myślę tym czym myślą podobno mężczyźni ...:) co to to nie :) wiesz... dla mnie najważniejsze są uczucia ...kiedy szanowni panowie myślą głównie o czynności z którą ja się zawsze powstrzymuje do momentu kiedy będę pewna że kocham...:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) I ja się wcale nie oburzam...próbuje coś zrozumieć...coś z góry chyba niezrozumiałego i nie mającego nic wspólnego z logiką ...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i nadal przecież nie podajesz mi żadnych argumentów...jedynie jakieś działania na moralności :) stwierdzam uroczyście że ta dyskusja przestaje mieć jakikolwiek sens ...ja staram się tłumaczyć dlaczego uważam że nie masz racji i dlaczego ja ją mam a ty osiołku mój kochany...po prostu upierasz się przy swoim mimo że nie masz ani racji ani argumentów :) nie zgadzasz się po prostu bo nie bo takie akurat sobie wziąłeś założenie i tego się trzymasz choćby nie wiadomo jakie ktoś ci przedstawiał dowody choćbyś poznał homo rodzinę i zobaczył na własne oczy że to zwykła kochająca się rodzina to i tak będziesz sie trzymał swojego...choćbyś poznał dwóch braci wychowanych w tym samym środowisku na tych samych wartościach z których jeden jest gejem a drugi hetero to i tak nie zgodzisz się że to wrodzone ...i tu moje wypowiedzi trafiają jak groch o ścianę :) na moje proste pytania odpowiadasz intuicja moralność...itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A upieram, upieram..:) Jestem kochany - też prawda.:) Nawet taki kolokwializm z Twoich ust nie zmieni mojego zdania. Wg mnie to właśnie Ty nie masz racji a ja ją mam. Zostaje przy takim konsensusie, że Ty masz swoją rację, ja swoją. Ty masz swoje problemy jak się dopasować, nie ja...ja nie mam z tym problemu.:) Argumenty nie są potrzebne by bronić zasad moralnych, tak jak nie trzeba uzasadniać potrzeby wolności. Nie jest wolnością dźganie swoją innością większości. Bądź sobie inna, skoro już się tak dzielisz ze względu na to z kim chcesz spać, żyć. Ale bądź inna w alkowie. Mnie to nie obchodzi. Akceptuję i jak widzisz rozmawiam z Tobą tu, szanując słowem i dyskusją, Twoje prawo do wyrażania swoich odczuć i zdania jako człowiekowi, spychając na jakiś bliżej nieokreślony plan Twoją seksualność. O tym cały czas piszę. Jeśli chcesz otrzymać szacunek, szanuj!!! Dostajesz to, co jesteś w stanie dać innym. Ale nie oczekuj, że w Polsce, gdzie ludzie są ukształtowani takim a nie innym kręgosłupem moralnym, kulturowym, będą się przyrównywać (że niby są tacy sami) do homo, dając zielone światło różnym upodobaniom (często zdarza się, że skrzywieniom) seksualnym. Argumentem, że każdy ma prawo do bialej sukienki zbiłem sukienką mini u grubaski. Czuj się grubaską.:) Co do ślubu, to tylko papierek, możesz sobie przy gwiazdach, nawet w bieli, przysiąc co tylko chcesz i komu chcesz i nawet zapisać to na papierku.;):) Potwierdzenia notarialnego nikt Ci zabraniać nie będzie, więc i ten problem rozwiązany. Reszta to manifestacja i marketing. Nie mówię, że Ty jesteś temu winna. Masz rację, chyba temat się wyczerpał...jak słaba bateryjka w...:x :D:D:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Osiołku mój kochany to tak pieszczotliwie :) To nie kolokwializm ...ja właściwie rzadko używam kolokwializmów podczas dyskusji :) Ach uparty jesteś no cóż...Uważasz że masz racje mimo że nie potrafisz mi uzasadnić dlaczego to właśnie ty ją masz.Moralność jest względna,dla każdego trochę się różni,nie można nią tłumaczyć bez uzasadnionej niechęci do jakiegoś człowieka bo wzięliśmy sobie na szkiełko jeden aspekt jego życia który skreśla go z listy ludzi pierwszej klasy,którym wszystko się należy....jest człowiek,człowiek biały człowiek czarny,człowiek hetero lub homo,katolik lub świadek jehowy...ale to nadal człowiek,to wy dzielicie ludzi na ludzi lepszych i gorszych,jednym dając takie prawa i innym wcale według kaprysu,bo dla mnie to że nie dajesz mi żadnych argumentów i rzucasz mi w twarz moralnością to żadne tłumaczenie,równie dobrze możesz to usprawiedliwiać wewnętrznym ja,intuicją,rozkazem ufoludków,lub zbytnim uciskiem przyciągania ziemskiego na dolne partie twojego mózgu.-nie obrażam-każdemu człowiekowi na starcie należy się szacunek i prawa wszystkie te które nadane są innym ludziom,póki nikogo nie krzywdzi i nie łamie tych praw to na nie zasługuje,hmmm...na szacunek trzeba sobie zasłużyć,zapracować mówisz...chyba raczej na szacunek nie trzeba sobie zapracować...trzeba pracować aby go nie stracić...:) A czemu otyła nie może nosić sukienki ?? :) ależ może i nosi :P nie każda oczywiście ale jeżeli kobieta lubi swoje ciało i jest dowartościowana to założy sukienkę choćby miała 20 kg nadwagi :Pi nie mam zamiaru się dopasowywać... może powinnam udawać hetero ...ażeby pasować ...nie podziękuje nie będę udawać kogoś kim nie jestem :P i mogłabym polemizować czy nie trzeba argumentów dla zasad moralnych..parę by się znalazło :) i owszem szanuje ludzi...:)czasami nawet bardziej niż oni mnie :)I wiesz tu nie do końca można spychać moją seksualność na boczny tor bo na tym topiku pisze jako człowiek-lesbijka,na topiku o wierze pisze jako człowiek-ateistka itd. przedstawiam swoje poglądy z danej strony :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
No ale mi się dostało :( nie uciekam - czasami idę spać, ale fakt że nie mam argumentów - wyrażam poglądy. A Ty anyżówko jakie masz argumenty, jakie badania jesteś w stanie przytoczyć (mowa o psychice dziecka wychowywanego przez homo pary)? ciii - wymieniłam również w tym szeregu psa kota i heteryka, któych to nie raczyłaś zauważyć :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×