Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość olga2525

Czy Polska powinna wejść do strefy euro?

Polecane posty

Anouk ---> mi chodzi o to, że czasy się zmieniają i zmieniają się też korzyści i ryzyka związane z przyjęciem euro (oczywiście w pewnym stopniu). To co było istotne 6 lat temu i wcześniej może dzisiaj nie mieć wielkiego znaczenia. Dla przykładu: zakładano przed przystąpieniem do UE, że do roku 2013 dostaniemy ok. 100 mld EUR dotacji, po kursie 4 PLN jaki był wtedy (czy nawet ponad) liczono na 400 mld PLN; argumentowano wtedy, że wzmacnianie się złotówki (bo takie były prognozy i tak się dzisiaj dzieje) znacząco obniży kwotę jaką dostaniemy. Dziś przy kursie 3,6 PLN jesteśmy 40 mld do tyłu. Ale to już się dzieje, my to już straciliśmy, bo przed 2013 euro raczej na pewno wprowadzone nie będzie. W tym miejscu padł jeden z bardzo poważnych plusów. A to tylko przykład. Poza tym wiele \"zalet\" wprowadzenia euro jest mocno naciąganych na potrzeby propagandy, jak np. zwiększanie atrakcyjności Polski dla inwestorów zagranicznych. To akurat jest nam potrzebne jak ciepłe buty w lecie :o Podobnych niuansów jest wiele 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rostowski całą książkę o tym napisał w 2000 roku. Że TAK!!!!!! Własnieprzeglądamjego artykuły.... Sporo o tym pisał... Lista długa \"wyskoczyła\", a że późno: idę spac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po polsku znalazłam cosik. Przytaczam streszczenie: StreszczenieRozdział I, autorstwa J. Rostowskiego, poświęcony jest dylematom związanym z polityką kur-sową w procesie dochodzenia do euro. W pierwszej części autor rozważając różne argumenty zai przeciw przyjęciu przez Polskę wspólnej waluty konkluduje, że jak najszybsze wprowadzenie eu-ro leży w interesie naszego kraju. Autor zastanawia się następnie, jaki reżim kursowy powinnaprzyjąć Polska, aby pogodzić ze sobą różne cele, m. in. realnej i nominalnej konwergencji (kryte-ria z Maastricht), a jednocześnie zabezpieczyć się przed ryzykiem kryzysu walutowego. Rozwa-żania obejmują obecny system bezpośredniego celu inflacyjnego (BCI), europejski mechanizmkursowy (ERM2), stały kurs złotego wobec euro, izbę walutową oraz jednostronne wprowadze-nie euro. Tekst zawiera także omówienie zagadnień dotyczących interwencji walutowych oraznajważniejszych prawnych i instytucjonalnych aspektów funkcjonowania ERM2 (w aneksach). źródło:http://www.case.com.pl/upload/publikacja_plik/3695683_3%20etappkursowa.pdf

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
a ja nie chcę Euro... np w Niemczech było tak, że jak weszło Euro, to podwyższyli ceny, bo część produktów wyrównywali do 1 euro. Dobrze to pamiętam, bo byłam w Niemczech rok przed wprowadzeniem Euro i potem niedługo po wprowadzeniu. Ceny poszły w górę. u nas też tak może być, a zarobki wcale nie wzrosną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
{ jeżeli wejdziemy to przeliczyć trzeba wszystkie ceny produktów razy 2 i to będzie zabójcze bo twoja pensja nie bbbbędzie brana pod przelicznik.( 10 lat w NL ) } Przypominam jedną z wypowiedzi bo chyba umknęła. A więc jeśli ktoś dziś zarabia 1200 zł nagle zacznie zarabiać 600 zł. Oczywiście że to jest dobro \"kraju\" Bo kraj to elity i bogacze, nieudacznicy i przeciętniacy są zbędnym dodatkiem. I połowa tego co im skapuje do tej pory wystarczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myrevin, link, który podałeś... W tej kwestii zgadzam się z LPR: \"Państwo, które pozbawia się narodowej waluty, jednocześnie pozbawia się wpływu na politykę makro. Ten, kto ma wpływ na walutę, w sposób decydujący kontroluje dane państwo i jego gospodarkę.\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w gore bo wazne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×