Dwie kreski na teście- SIERPIEŃ 2008

Oko - dlaczego depilacja intymna najgorsza? Ja wciąż na bieżąco:) Karusia - na kiedy masz termin, ze daty z początku lipca podajesz?

BETTY to życzę zdrowia maluszkowi :) Gimelka, to maluszek :) Podobna waga jak mojego szkraba :) _chimerka_ dlatego, że mam tak koszmarne uczulenia, że wydrapałabym się potem do żywego. Ja właśnie wróciłam ze spaceru, strasznie mi gorąco i źle, ale nic nie poradzę. Czekam cierpliwie na męża w sobotę w końcu się spotkamy, normalnie płakać mi się chcę. Nigdy się nie rozstawaliśmy, a teraz :(.

O ludzie ale dziś parówka, znowu. Nic tylko nad morze jechać:) Kupiliśmy dzisiaj parę rzeczy dla małej, pampersy te malutkie 2-5 kg 24zł/43szt , 2 butelki Nuk i Avent, smoczek na razie 1 silikonowy nuk, podkładkę na materac, okrycie kąpielowe, kosmetyki Bambino i Nivea baby, Jeszcze tylko wanienkę, przewijak i nosidełko musimy kupić i na razie chyba to wszytko:D A resztę potem się dokupi. Pozdrawiam mamusie i uciekam na zewnątrz bo w domu trudno wytrzymać.

a ja odkurzylam i zmylam jeszcze podlogi cale 100m i padam zaraz lece polezec do wanny, a ja juz mam wszystko dzis doslzy majtki poporodowe, wkladki laktacyjne, podklady do przewijania (przydatne poza domem), podklad na materac, kosmetyki mama juz nam tez kupila wszystkie ubranka pieluchy smoki wanienki butelki pileuchy paklanki koszulki staniki itd juz mam zostaly mitylko do kupienia sol fizjologiczna, spirytus i gaziki do kuopienia ale to przy okazji w aptece acha mam pytanie czy bedziecie uzywac pudru? ja nie myslalam zeby uzywac ale mam mi go kupila..

aa Bety maluch bedzie zdrowy, zobaczysz zycze mu tego a tobie spokoju... Oczko a ile wazy twoj Mikolaj? bo moja mala tydz temu wazyla 2.5 byl to 34tc lekarz powiedzial ze rosnie zdrowo nie jest jakas za duza ale w normie wg ksiazek jest tonajbardziej norma hmm nie wiem

Mikołaj waży 2440 :D Czy jakoś tak. Ja pudru używać chyba będę, mam zamówiony. Co do gazików i spityrusu, to są takie gaziki 2 w 1, własnie do przemywania pępuszka :)

Dziewczyny, czy macie juz pokarm? W pewnym momencie moze sie pojawic, a u mnie nadal nic, oby po porodzie to sie zmienilo... Pobuszowalam dzis w Mothercarze i przytargalam do domu pelna torbe. Staralam sie rozsadnie, ale same wiecie jak to jest. Moj wozek rowniez juz jest wiec w sobote odbieram go ze sklepu i zaczynam wstepne przymiarki do skladania, rozkladania, itp.

Witajcie! Dopiero dziś trafiłam na to forum i trochę mi szkoda, że tak późno. Ale lepiej późno niż wcale. Podobnie jak Wy jestem "sierpniówką". Termin mam wyznaczony na 30 sierpnia, a wg dwóch badań usg będzie to chłopczyk i co najważniejsze zdrowy (lekarz mówi, że nie ma obaw do niepokoju). Zdrowo mi się przytyło (już 11 kg, a całe dwa miesiące jeszcze przede mną)), puchną mi kostki i ruszam sie jak mucha w smole, ale generalnie czuję się fantastycznie. Mam do Was tylko jedno pytanko. Jestem fotografem i weekendami chodzę na wesela fotografować takie uroczystości. A tak wiadomo jak jest. GŁOŚNO. Zrezygnować z wesel planuję końcem lipca, więc jakoś muszę te cztery "załatwić" w końcu to zobowiązania. Czy myślicie, że może to zaszkodzić naszemu synkowi?

mamuśka--->witaj!Masz rację lepiej późno niż wcale!Nie zaszkodzi nie martw się.Dziecko nie słyszy tak wyraźnie jak my tylko tak jakbyś włożyła głowę pod wodę.Takie przytłumione dźwięki.Nie martw się! Któraś pytała na kiedy mam termin.Na koniec lipca z ostatniej miesiączki a na połowę lipca z wymiarów dziecka(w 34 tygodniu ważyło około2800g).To jest trzecia ciąża mam już ujście otwarte więc mogę troszkę wcześniej urodzić ale raczej wątpliwe że nastąpi to przed pierwszą połową lipca.Takie są pobożne życzenia mojego męża a dziecko urodzi się kiedy będzie na to gotowe... Niemniej jednak lekarz mi już porobił wszystkie badania potrzebne do porodu bo stwierdził że maluch jest już gotowy i żebym miała wszystkie badania jakby coś(jak nie masz owa i hbs to możesz trafić na oddział septyczny do izolatki bo traktują cię jak potencjalnego nosiciela ze względów bezpieczeństwa).Ja tam bez pośpiechu cierpliwie czekam i na tyle na ile mogę cieszę się tą końcówką ciąży bo to raczej na pewno moja ostatnia...

Witam Was kobietki! Dzis znow zapowiada sie duchota Wczoraj z mezem tak rozmawialismy o plci dzidziolka i jak bedzie chlopak to mowie do niego-jak ja sie naucze oporzadzac takie jajeczka zeby je myc i tak dalej i ze bede musiala zaczac praktyki na jego a on ze trzeba poszukac w internecie jak sie pielegnuje takie jajeczka noworodka.:)

Cześć . Nie mam humoru połknęłam wczoraj muche i nie umiałam ani jej wypluć ani wyżygać :/ no mam zaległości . zła jestem na mojego męża - na piwko ma czas ale żby zrobić żonce zdjęcie z brzuszkiem to nie :/ ach anabana musisz jeszcze poczekać pare dni :o ile majtek jednorazowych bierzecie do szpitala ??

hej. eudaiomonia-> ja tez mam zly humor, ale nie przez muche. Znowu mnie swedzi i piecze. Masakra. Wogole jakas zmeczona jestem. Zamierzalam posprzatacw pokoju ale opornie mi to idzie. w dodatku pol nocy biegalam do toalety. Srednio co 2 godziny. A moj kochany maluszek wariuje:) Wczoraj wieczorem tak dawal popalic... Maz nie mogl uwierzyc ze wazy tylko tylke, ze jest malusi, bo mowi ze wszedzie go pelno, jakby byl malym slonikiem:) Oczywiscie tesciowa stwiedzila ze to stanowczo za male dziecko. Aaa.. wspominalam ze wrocila z wycieczki? Skonczyly sie wolne dni:) Co do tych majtek poporodowych to nie wiem ile wezme. Ale gin je bardzo polecala. Mowila ze mam sobie zabrac takie gatki i podklady i ze wtedy o wiele szybciej sie goi wszystko. Wogole bylam zdziwiona, bo kolezanka rodzila w tym samym szpitalu co ja zamierzam (jakies 3-4 miesiace temu) i byla zdziwiona ze nie mozna miec majtek wogole. Moze nie wiedziala ze mozna miec te siateczkowe. I dlatego pytalam sie gin a ona na to ze jak najbardziej:) przynajmniej nie bede lezec z pipunia na wierzchu( a tak wogole to dawno jej nie widzialam) :):):)

hej, wiem, ze nie lubicie \"czerwonych\" ale czasem czytam sobie Wasz topik, bo tez jestem sierpniówką, ale z innego forum:-) myslałam, ze umre jak przeczytałam: \"Nie mam humoru połknęłam wczoraj muche i nie umiałam ani jej wypluć ani wyżygać :/\" hehe dobre :-) ja kiedyś też połknęłam, ale na szczęście nie była zbyt wielka, tyle, że śmieciara, bo połknęłam ja przechodząć koło śmietnika osiedlowego ;-) ale żyję jakoś :-) Buziaczki i pozdrowionka i nie rozdwajajcie się do sierpnia :-)

eudaiomonia-> zabilas mnie z ta mucha:D Az sie ze smiechu poplakalam...

hejka mamuśki ;) Cieszę się, że jeszcze wszystkie jakoś się trzymamy 2 w 1 ;) Chociaż nie wiem czy przypadkiem ja się nie rozsypie ;) Aha wrzuciłam fotki na maila. Pogoda dzisiaj fatalna, strasznie się męczyłam, a szłam tylko na pocztę, myślałam, że z tego gorąca to wykorkuje. Pozdrowionka

witajcie mamuski :) strasznie dawno mnie nie bylo ale nadrobilam juz zaleglosci ;) okokoko- z dieta wszystko dobrze, bylam nawet w poradni diabetologicznej, pani dietetyczka pochwalila mnie za dobre odzywianie, zmierzyla mi tez poziom cukru i wyszedl bardzo dobry (96 czegos tam 2 godz po posilku) widze, ze Wy tez ostro kupujecie przed porodem :) ja dzis tez przytargalam kolejne siaty z \"miasta\" :pieluchy, termometr do wanienki, wkladki laktacyjnne, waciki, gaziki, chusteczki nawilzane, puder, krem pielegnacyjny i na odparzenia, oliwke, paleczki kosmetyczne. dla siebie kupilam koszulke i szlafroczek, cieniutki wiec na porodowke bedzie idealny, kosztowal jedynie 30 zl za komplet, recznik kapielowy tez na porodowke, wypatrzylam tez w lumpeksie tunike znanej firmy marks&spencer i kosztowala jedynie 7 zl, bo dzis byla promocja i wszystko opuszczali o polowe ceny :) ale najwazniejsze, ze wreszcie kupilam fajne matki po porodzie bo te z canpolu jakos mi nie podchodza, kupilam takie z siateczki i sa super :) piszcie co Wy kupujecie, bo zawsze cos wpadnie o czym sie zapomnialo :) podobnie jak wiekszosc z Was odczuwam juz sporo niedogodnosci, w nocy najgorzej jest mi sie obrocic z boku na bok, i wstac z lozka albo np wejsc do autobusu, czuje juz, ze jest mi ciezko, najgorzej gdy mala uciska cewke moczowa, okropne uczucie :( mamy chyba jakis plodny rok, bo kolejna juz sasiadka jest w ciazy, dokladnie piata osoba z bliskiego sasiedztwa :) a i na miescie duzo widac babeczek w ciazy :D

Czesc dziewczyny:) U mnie w domciu remonty i tez ostatnio czasu nie mam. Co do mojego szpitala to lewatywe robia wiec kupilam swoja bo wole nie korzystac z ich specyfikow hehe no i gola tez wiec wole sama bo tak jak ktoras z dziewczyn pisala i kolezanki mi opowiadaly ze na sucho i cala pocieta bede wiec wole sama :) Ale dzisiaj upa juz nie daje rady. Oczko-> wspolczuje ci tego prasowania ja na szczescie juz mam wszystko gotowe a prasowalam 5 godzin masakra hehe. Zaraz jade z moim mężusiem gdzies na obiadek :)dzis podarowalam sobie gotowanie hehe Pozdrowionka

u nas nie robia lewatywy (a szkoda, bo wolalabym ja miec zrobiona), uznaja, ze skoro rodzaca moze az do porodu chodzic to przy skurczach partych moze tez korzystac z toalety, golenia tez nie robia, wiec sama sie ogole (a raczej maz to zrobi), bo lepiej sie bedzie goilo. dowiedzialam sie tez, ze dla dziecka nic nie trzeba tylko ubranka przy wyjsciu ale ja w razie czego wezme choc kilka pieluszek, a gdyby cos jeszcze bylo potrzebne to maz dowiezie.

Basienka77 no fest a ja taką małą ale głupia szmata wleciała tam gdzie nie miała :/ na całe szczęście nie śmietnikara :p ewitap - no co ? :) :D mucha i tyle :p U mnie w szpitalu każą nawet 2 lewatywy mieć z sobą bo jedna podobno nie starcza :p ciekawe :p

czesc,ja juz popijam kawa. dziewczyny,mi juz puchna stopy i palce.ogólnie wygladam dobrze,na buzi nawet ładnie,pazury mi tak urosły,ze az ciezko mi pisac na klawiaturze,ale moje spacery staja sie coraz wieksza katorga.strasznie,strasznie bola mnie nogi i ściska,kłuje mnie pod brzuchem .wczoraj to az musiałam przystawac.no okropnosc!!! podobnie jak gimelka mam wiecznie\"swedzacy problem\". co do majtek poporod.tez je kupie,zamierzam na razie 3 paczki/5-6 szt w kazdej/.na innym forum mamuska napisała,ze nie poleca tych siateczkowych.hm,ale to tak na marginesie. puder i oliwke juz mam.w praktyce okaze sie co bede uzywała,bo czasem okzauje sie,ze oliwka szkodzi.ale to sie okaze pózniej. rety,a ja nie mam jeszcze zielonego pojecia co bede musiała zabrac ze soba do szpitala.musze zrobic odpowiedni wywiad. no nic,kawe wypiłam,zmykam.dzis chyba sie \"poswiece\"i zrobie jakis lepszy obiad dla mojej gromady. miniony tydzien miałam raczej zajety/głownie psiapsiólki/i moje obiadki były raczej tak na szybko. trzeba sie troche poprawic. narka!

Ja też się melduję w sobotni poranek. Dziś w Krakowie jest piknik lotniczy to cały dzień spędzę z głową w chmurach:) Bo wogóle uwielbiam samoloty i wszystko co lata, sama skakałam ze spadochronem prawie zawodowo:D i próbowałam latać szybowcami. Tak ze o 10 jedziemy i wrócimy wieczorem. Co do majtek to ja mam 3 szt siateczkowych i 5 jednorazowych mam nadzieje że starczy, najwyżej się dokupi w aptece. Byliśmy wczoraj na ognisku bo mamy taką grupkę przyjaciół co razem jeździmy na motocyklach ok 10 osób i powiedzieli nam że kupią nam wózek tylko żebym powiedziała jaki. To bardzo miłe, tak że będę mieć nową Roan Maritę taką jaką chcę:) No nic, uciekam na śniadanko, wrzucę pranie i wybywam z domku.

a ja byłam wczoraj z dziećmi na basenie...tzn:ja stałam obok,a oni pływali.Ale przyszłam taka padnięta ,że szok...ale cóż dzieci też chcą mieć rozrywkę... Ja dziś albo jutro też wybiorę się na piknik lotniczy bo faktycznie jest coś takiego w weekend w Krakowie.Pozdrawiam wszystkie... A co do majtek siatkowych w tym szpitalu co będe rodzić to wolno mieć tylko takie bo flizelinowe nie przepuszczają tyle powietrza co siatkowe.Ale ja dostałam 2 paczki flizelinowych więc dokupię tylko paczkę siatkowych i jakoś tamte przemycę.Jak rodziłam poprzednie dzieci to w ogóle nie wolno było mieć majciochów i trzeba było podkład ściskać między nogami jak się chodziło(wisiał z tyłu i z przodu)a jak się leżało to trzeba było ze zgiętymi kolanami i gołą piśką,żeby wietrzyć nacięcie...ale teraz chyba tego nie praktykują ,bo wpuszczają odwiedzających do sal i dlatego te majtki.

to jeszcze raz ja,zakupy przytargałam,teraz wcinam sniadanie:) karusia,hihi,ze mna zupełnie było tak samo.podkład miedzy nogami i sciskało sie nogi,aby nie wypadł.o rety,toc to szok!!! lady,ale super z tym wózkiem.ja tydzien temu w niedziele tez pojezdziłam z moim na motorze,ale powiedział,ze to juz było ostatni raz.jestem za wysoko w ciazy i nie ma co ryzykowac. chimera,ty pytałas o pokarm.ja mam cyce jak balony,a nawet siara mi nie leci.ale jakos mnie to nie martwi.albo bede miała mleko,albo nie.chociaz z chłopakami to miałam jego az nadmiar,o rety jak se przypomne te bolace cycki.... ok,bawcie sie dobrze,paap

hej. Ja juz tez po sniadanku. MNie czeka samotny weekend wiec ide dzisiaj chyba szybko spac. Moj maz wybiera sie na noc na ryby i nie wiadomo o ktorej w niedziele wroci. A tak poza tym to czuje sie dobrze, tylko tak mnie jakos wszystko drazni i wkurza. Okazuje sie ze musze byc na kazde zawolanie jako kierowca( dla tesciowej) niezaleznie od tego jak sie czuje. Ubzdura sobie jakis wyjazd a TY ja woz. A mi naprawde ciezko sie juz jezdzi. Nie moge kierownicy ukrecic. Ale coz... Dobrze ze maz pojechac dzisiaj do pracy moim autem a w jego cos szwankuje, przynajmniej moge spokojnie posiadziec w domu:)

widze ze chyba wszystkie wzielyscie sie za porzadki. Ja tez sie musze ruszyc. Lazienka i korytarz- moje zadanie na dzis. Wiecej nie zamierzam. NO moze porzadek w parierzyskach zrobie, ale to juz spokojnie, bez wysilku, w swoim pokoiku. Jakas dziwna pogoda dzisiaj u mnie. Pewnie dlatego jestem rozdazniona. Nic dziewczynki, poziej sie odezwe. Aaa, co do mojego swedzacego problemy, jak ja zobaczyma wczoraj ta tabletke to myslalam ze padne. NIe dosc ze wyglada jak ogromny pocisk to jeszcze jakby z wosku byla. Dziwna taka... Mmala-> dlugo juz Cie trzyma TEN problem? Ja wczoraj patrzylam w ksiazeczce to lecze sie pol roku juz:(

ja miałam to gimelka raz w życiu po leczeniu antybiotykiem się wyjałowiłam i pomogły mi czopki dopochwowe lactovaginal i maść clotrimazolum(obydwa specyfiki bez recepty).Nie wiem czy to można w ciązy ale przypuszczam ,ze tak.Może spytasz w aptece?

witam :) Karusia-> u mnie w szpitalu to nadal nie wolno miec zadnej bielizny,a na sale nie wpuszczaja w odwiedziny tylko trzeba wyjsc z dzieckiem z sali,chyba ze po cesarce to tak . Wczoraj byla u mnie kolezanka niedawno rodzila to sie jej o wszystko wypytalam takze juz wszystko wiem i sie zastanawiam czy nie zmienic szpitala na inny hehe Pozdrowionka

witam kobietki clotrimazolum mozna w ciazy i czopki i masc ja bralam jakis czas bo mialam jakies tam bakterie i gynalginem nie przechodzillo ale clotrimazolum jest dobry,ale lepiej jest sie zkonsultowac z lekarzem.

z jednej strony to że nie wpuszczają na sale to jest dobre bo na dłuższą metę męczące a z drugiej strony w tych salkach do widzeń jest niesamowity tłok i nie każda się czuje dobrze na tyle żeby tam iśc i stać bo o siedzeniu po porodzie na tyłku mowy nie ma

clotrimazolum mialam i w tabletkach dopochwowych i w masci, pozniej mialam gyno-femidazol, nastepnie natamycyna a teraz dafnegin. Lekarka juz mi zapowiedziala ze leczenie rozpoczniemy po porodzie, bo wtedy moze mi przepisac silniejsze leki. U nas w szpitalu nie ma problemu z odwiedzinami. Normalnie w pokoju, ale ja tam bym sobie tlumow nie zyczyla. Juz zapowiedzialam mezowi ze jak bedzie przyjezdzal to ma to robic sam, bo po co mi cala reszta? Zobacza jak wroce do domu. Chyba samolubna sie zrobilam:)