Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

okokokokokokoko

Dwie kreski na teście- SIERPIEŃ 2008

Polecane posty

Pościel do wózka kupiłam taką: http://www.allegro.pl/item385171271__posciel_do_wozka_od_mamo_tato_duzo_wzorow.html ale to na jesień ,bo na początek cienki kocyk i pielucha starczy tym bardziej,że to lato A do łóżeczka kupiłam taką: http://www.allegro.pl/item385170575__11_cz_posciel_100x135_mamo_tato_rozek_gratis.html I żeby było taniej kupiłam też z tej firmy drugie prześcieradło,pokrowiec na przewijak w kolorze prześcieradła i właśnie pościel do wózka:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
J jeden rożek dostałam od siostry taki z wkładem wyciąganym właśnie,a drugi dostałam razem z pościelą w kolorze pościeli ale ten jest miękki.Tak ,że mam taki i taki.Rożek jest dobry do karmienia bo dziecku głowa nie wisi...To tak z doświadczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gimelka leć :) Miłego popołudnia i smacznego :) Karusia, świetny ten leżaczek, ale cena nowego mnie zabiła :). Ale fakt jak kupiłaś za 120 zł to przyzwoicie :). Co do sprzątania, to prędzej mój mąż ma syndrom wicia gniazda, zrobił mi przemeblowanie, przy mojej pomocy wywaliliśmy wszystkie niepotrzebne rzeczy, teraz czeka go przemeblowanie w mieszkaniu w Krakowie. Ja robię tyle ile mogę, moja mama nie pozwala mi sprzątać itd, chce żebym jak najdłużej wytrzymała w ciąży. :). Ale nie raz mam moment, że zabrałabym się za sprzątanie. Ale z drugiej strony panicznie boję się, że coś przyśpieszę. Dzisiaj ogólnie stwierdziłam, że jestem w głupawej sytuacji. Chcę już urodzić, bo mam szczerze dość, z drugiej strony nie chcę rodzić zanim nie przyjedzie mąż, już tak na stałe, a po trzecie to boję się jak sobie poradzę, że to takie nierealne itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eudaimonia, ja też lubię IKEA, ale niestety już niedługo nie będe do niej jeździć, bo w Rzeszowie nie ma. Najbliższa jest w Krakowie. Ale fakt pościel jest super. Nie zmieniła kolorów przy praniu, ani nie barwiła innych rzeczy. Karusia a jakie kolory wybrałaś? Ja mam jeden rożek z kokosowym, albo gryczanym. Więcej kupować nie zamierzam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pościel do wózka zielona w takie duże kaczki-córka wybierała pościel do łóżeczka w zieloną drobną kratkę ,bo mam pokój pomarańczowy i tak mi pasowało.Nie chciałam też bardzo wzorzystej,bo mamy tapetę natryskową więc ona sama w sonie jest kilkuwarstwowa i daje efekt takich kropek,czy popaćkanej farbą ściany więc jakbym jeszcze wprowadziła jakieś wzory to bym oczopląsu dostała.Dlatego też kolor łóżeczka dobrałam do koloru mebli ,bo nie lubię wiochy z kolorami i wzorami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ładna i jedna i druga. Ja się zastanawiałam nad tą krateczką, właśnie, też nie lubię przesady z wzorami. Ale stanęło na kaczuszkach :D Ta z IKEA też jest nie rzucająca się w oczy, bo jedna niebieska w bańki, a druga biała w zielone krokodyle albo inne cuś :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Laski co do poduszek do łózeczka i wózka to racja-przydają sie dopiero po roku,po co dziecku kręgosłup krzywic,ale z doswiadczenia wiem ze warto wziąsc do szpitala jakiegos małego jaska raz ze wam wygodniej bedzie niz na jednej szpitalnej podusi,dwa ze podczas karmienia piersia mozna podłozyc pod głowke dziecka,czy pod plecki bo czasem ręka cierpnie od karmienia które trwa godzine a wiadomo ze poczatki sadługie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
naprawde ładne te komplety poscieli z ikea :) a powiedzcie ile bierzecie koszul nocnych do szpitala? bo u mnie napisali ze majtek tyle ile chce i to samo z pizamami. ja spakowalam dwie koszule. Wystarczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny, jestescie juz gotowe na 100% a ja dopiero zaczynam przygotowania mam nadzieje ze sie wyrobie ............ z pomoca meza oczywiscie... juto do lekarza a za tydzien na usg teraz to mysle ze juz z gorki bedzie :) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
vanilka--->jesteś wreszcie ja biorę do szpitala 2 koszule i podkoszulek do rodzenia.No i szlafrok bo nie będę po korytarzu w samej koszuli chodzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jakiś taki dłuższy za pupę wezmę,może być męża albo jakiś stary,bo jak w nim urodzę to potem się przebiorę i karzę go wyrzucić.Będzie cały pokrwawiony więc lepiej wziąć jakiś ciuch co go nie szkoda wyrzucić.A podkoszulki lepiej sprawdzają się niż koszule do kolan,bo nic ci się nie zawija między nogami i nie musisz podciągać przy każdym badaniu.W sali raczej jest się samemu a jakbyś chciała wyjść na korytarz to masz szlafrok.Taką mam koncepcję więc się z wami nią dzielę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jakiś taki dłuższy za pupę wezmę,może być męża albo jakiś stary,bo jak w nim urodzę to potem się przebiorę i karzę go wyrzucić.Będzie cały pokrwawiony więc lepiej wziąć jakiś ciuch co go nie szkoda wyrzucić.A podkoszulki lepiej sprawdzają się niż koszule do kolan,bo nic ci się nie zawija między nogami i nie musisz podciągać przy każdym badaniu.W sali raczej jest się samemu a jakbyś chciała wyjść na korytarz to masz szlafrok.Taką mam koncepcję więc się z wami nią dzielę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ok dzieki. zapytam jeszcze lekarki za tydzien na wizycie w czym sie rodzi :) ale z podkoszulkiem dobry pomysl bo koszula po porodzie pewnie juz sie do niczego nie przyda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja pisałam już o podkoszulku, który kupiłam do gazety. Taka dłuższa podkoszulka, prawie do kolan. Mam dwie takie i je zabieram do szpitala. Szlafrok mam zamówiony. Zastanawiam się czy nie wziąć czegoś wygodnego do karmienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczko raczej ci się przyda bo ja jeszcze pamiętam to grzebanie za cyckami jak maluch się dziera bo głodny...A potem jak już wyjęłam to się mordowałam,żeby mi z powrotem pod koszulę nie uciekł:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja biorę podkoszulek-na straty i 2 koszule kupiłam na allegro takie z zaszewkami po bokach na cycusie.Potem i tak mi się przydadzą w domku bo zamierzam karmić,a nie były drogie.Z pobytu w szpitalu po urodzeniu dziecka zapamiętałam właśnie wątek\"w poszukiwaniu zaginionego cycka...\" i nie chcę się znowu tym denerwować tym bardziej,że to nie jest jednorazowy wydatek,bo potem też będę w nich spała jak zamierzam karmić.Wiesz jak siedzą goście na sali a ty jesteś w majtach z metrową podpaską między nogami głupio jakoś podciągać do góry koszulę i jeszcze uważać,żeby nie zakryła głowy dziecka jak je...wolę wystawić cycusia z zakładki;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No masz rację. Mam już jedną koszulę do karmienia, ale zakupię sobie jeszcze jedną, właśnie taką z zaszewkami. Znalazłam też staniki do karmienia na allegro, co najważniejsze czarne. Za całe 11 zł- 16 zł z przesyłką. Zamówię więc dwa. Bo to co w sklepach jest, to jakaś pomyłka, 30-40 zł za byle jaki biały stanik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja właśnie mam 2 takie staniki i to sprezentowane przez brata ,bo pracuje jako przedstawiciel handlowy w firmie produkującej bieliznę więc mi się udało.Co do tych koszul to może być nawet taka rozpinana,bylebyś mogła pierś wyciągnąć.Ja do tych z zaszewkami doszyłam sobie zatrzaski(po jednym z każdej strony),żeby nie przejmować się ,że mi cycek przy byle ruchu ręką wyskoczy;-)W koszule warto zainwestować bo wiem z doświadczenia ,że potem trzeba się nieźle namęczyć,aby się dogrzebać i jeszcze uważać,żeby nie wessało piersi z powrotem razem z głową dziecka;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hehehe, wessało pierś razem z dzieckiem :D Toż to mowa o jakimś koszulowym potworze :P. Tak zrobię, ja tą jedną koszulę mam na zakładkę, a drugą zobaczę. Może kupię sobie spodnie i koszulę. Do szpitala jedna mi wystarczy. A w domu wolę spodnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tylko się oczko zorientuj czy ci pozwolą po porodzie gatki wkładać bo się może okazać ,że będziesz w samej górze latać bo w większości szpitali mowy o tym nie ma ,bo do krocza musi być dostęp powietrza żeby się goiło,jeszcze w takie upały.Lepiej zapytaj niż miałabyś zostać o 1 koszuli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dlatego do szpitala wezmę tą koszulę którą mam, mam taką na zakładkę no i ten podkoszulek. A do domu kupię sobie normalną ze spodenkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ta koszula to był potwór bo ledwie mi się szyja mieścila i mowię ci jak ja się musiałam nagimnastykować zanim wydostałam kawałek biustu...a nie mam jakiegoś dużego.Nawet dziewczyny się śmiały,że jak tak będę dalej robić to za niedługo będę mówić do dziecka"masz cycka ale za daleko nie odchodź"...;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tylko się oczko zorientuj czy ci pozwolą po porodzie gatki wkładać bo się może okazać ,że będziesz w samej górze latać bo w większości szpitali mowy o tym nie ma ,bo do krocza musi być dostęp powietrza żeby się goiło,jeszcze w takie upały.Lepiej zapytaj niż miałabyś zostać o 1 koszuli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karusia ja tam sie nie znam bo to pierwsze dziecko, koszule kupilam wszystkie rozpinane bo tak pisaly kobiety na forum, ze sa wygodniejsze a czy sie faktycznie sprawdza to zobaczymy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×