Dwie kreski na teście- SIERPIEŃ 2008

Cześć dziewczyny a tak przelotem chciałam oznajmić, że nie ma czego się bać, dobrze będzie i też oczekuję na kruszynę (8.08.08) super termin ;) Jestem szczęśliwą posiadaczką już jednego małolata, czas najwyższy na drugie, bo już pierwszej młodości nie jestem.

Nowa, ja mam te hektolitry tego czegoś białego :D. Hehehehe mało miła sprawa :D A na kiedy masz dokładnie termin? No to widzę ty dzisiaj parapetówka, ja jutro grill, weekend to nie dobry czas na rodzenie dzieci :D

A jednak się pojawiłaś :D Witaj :D I zapraszamy do naszego grona :)

a pojawiłam się, miło będzie te ostatnie dni spędzić z kimś, kto wie co przeżywam, na co czekam i jak to jest ;) mi może nie hektolitry, ale też sporo tego śluzu płynie co chwila tylko zmieniam wkładki.

dziewczyny bratowa mojej kolezanki urodzila wczoraj coreczke, miala termin na 08.08.08 ale urodzial przez cesarke trzy tyg wczesniej. mala jesl sliczna i ma ciemne czarne wloski po tatusiu :) ale jej zazdroszcze, ze ona juz po :( oko - po praniu staniki gryza tak samo jak przed :O

Ja to już nawet nie wkładki tylko hmm te wkładki dla kobiet nietrzymających mocz, typu tena :D. Spoko spoko kochane, jeszcze niedługo i zacznie się od nowa okres :D Ahhhh ta wątpliwa przyjenność :D Ja wczoraj jeszcze gadałam z lekarzem o tabletkach, także już mam wszystko załatwione :). Więcej pytań już nie posiadam. Ale dzisiaj szwagierka z rana do mnie zadzwoniła i opowiadała mi jak to strasznie jest i te nerwy przed, i oczywiście stres, a i że potem jest dramat, bo nerwy opadają i hormony ponoć. Hehehehe, :D Nie mogę takiego pocieszania znieść :D

Czy któraś z was pracowała może do tych ostatnich dni ciąży? Ja wczoraj byłam ostatni dzień w pracy i teraz laba, chociaż przyznam, że szybko się nudzę i takie długotrwałe laby bardziej mnie męczą niż sprawiają satysfakcję.

Flamasterka nawet mnie nie załamuj :D Hehehehe ale cóż, można się było spodziwać tego po sprzęcie za 10 zł :D Trudno, ja i tak nie miałam ich zamiaru używać :). Nie wyobrażam sobie chodzenia w miękkim staniku :D A na ulicy też karmić nie zamierzam :D.

a ja wam powiem, że nic nie czułam... byłam tak zdezorientowana, kazali mi rodzić i już, wywoływali skurcze, bo rodziłam po terminie jeden dzień i uparli się, że nadszedł czas, bo jest rozwarcie i dziwią się, że ja nic nie czuję. Rodziłam dosłownie godzinę, skurcze były bolesne, muszę przyznać, ale do zniesienia jeżeli jesteście w miarę odporne na ból.

Ja nie wiem czy jestem, przekonamy się :D Ale to samo mówią mi inne kobiety, ale nie moje szwagierki, szczególnie jedna lubi straszyć i wyolbrzymiać. Na początku ciąży straszyła mnie tym, że mogą mi się sączyć wody płodowe, przez całą ciąże miałam schizy na tym punkcie :D.

no weź :D

No taka z niej kobietka :D No ale w sumie nie dziwię się, że szuka sensacji. :D

a płeć znacie? imię wybrane? :)

kurcze ja zamierzalam je nosic po domu ale jak tak beda dalej drapaly to nie ma szans :O dziewczyny w prawie kazdej wyprawce na porodowke pisza, zeby wziac reczniki jednorazowe? po co?

Czekamy na chłopca a imię Mikołaj :) Flamasterka, hehe, no to ładnie cię wrobiłam :(. Przepraszam. A co do ręczników, dlatego że są bardziej higieniczne do wycierania krocza po myciu, niż ręcznik, który nasiąka bakteriami.

do wycierania krocza i wygodniejszy i bardziej praktyczny...

nie wpadlabym na to! dzieki dziewczyny :) sama zdecydowalam sie na te staniki wiem jakby co to sama bede sobie winna, zreszta one mialy byc domowe, nie przejmuj sie :D

ja czekam na drugą dziewuchę :D

Dziewczyny co za pozytywna gra, zabijająca nudę :D. http://poszkole.pl/gry.php?co2=play&idm=101645

Cześć dziewczyny! Przyjmiecie mnie do swojego grona?? :) Ja mam termin na 28 sierpnia, im bliżej porodu tym gorzej się czuję. Wogóle mam jakieś dziwne skurcze takie jak na okres i czuje drętwienie nóg... martwię się i schizuję wyczytuje wszystko o porodzie i jakoś nie moge sobie siebie wyobrazić na porodówce... szkoda gadać :)

spokojnie, wdech..wydech, jeszcze raz wdech..wydech, liczysz do 10 na wspak i jest dobrze :) ja mam tylko bóle mięśniowe, ale to nie dziwne nosimy niezły ciężar w sobie :D

Pierwszy lekarz podal termin na 17.07,z usg wyszlo na 3.08, a jeszcze inny lekarz na 7.08.Komu mam wierzyc? na wspak-- ja czekam na dziewczynke, a mam juz 3-letniego mezczyzne

Kasiutka witaj, nie wyobrażaj sobie, tak jest łatwiej, co ma być to będzie :D. Nikt nas tam nie zje :D Kasiutka nie czytaj, bo książki a życie to co innego :). Czyli znów chłopcy kontra dziewczynki :D Wyrównuje się wszystko. Nowa, czyli podobnie jak mi :D To czekamy dalej :D

o ja mam 3 - letnią dziewuchę, więc będziemy miały dzieciaki w podobnym wieku :)

tfu.. takim samym :D

robię obiad, gotuję pyszny sos serowo - koperkowy, bo mnie tak naszło, ale cholera tak śmierdzi...że się niedobrze robi :-o

Hehhe, mój mąż lubi sos z sera pleśniowego. Blehhhh. I to jeszcze z takiego śmierdziela :D.

ja też taki lubię, ale śmierdzi niczym gówienko :-o

sery to ja tez uwielbiam:)

ale mam lenia dzisiaj... ciezko mi sie zabrac do czegokolwiek, a dodam ze ny dzisiaj tez wybieramy sie na grila, wiec jeszcze musze sie uszykowac...