Dwie kreski na teście- SIERPIEŃ 2008

Dla mnie to ma taką kolejność 1 dziadkowie 2 niania 3 żłobek Mimo wszystko.......

a, że u mnie pierwsze 2 pozycje odpadają, 3 z różnych wzgledów też jest zła, to zostaje nam kobminowanie....... być może zmiana pracy i takie tam...... Do końca tego miesiąca muszę podjąć zajebiście ważne decyzje. Przyznam się , że się boję bo żadna możliwa opcja nie jest dobra:-)

do bani jest takie wybieranie pomiędzy mniejszym złem

Malir - zadna gafa! Pracowalam jako nauczyciel przez parę lat, o Boze prawie 9 i bylo to raczej z przypadku, powiedzmy okolicznosci, a nie z wlasnego wyboru. Wiadomo czlowiek na studiach pracowal popoludniami zeby zarobic troche grosza i of kors mialo sie wszystko skonczyc po nich, ale wiadomo jak to jest. Gdyby nie wyjazd za chlopem do Bratyslawy pewnie zapuscilabym w szkole korzenie na dobre!

chimerka- czego uczylas? Moj maly juz po kapieli i spi tylko jesc nie chcial. Byl za bardzo zmeczony. Wiec pewnie sie obudzi kolo 12.

Oczko a czy ten leżaczek co Ty masz jest taki że dziecko uruchamia wibracje jak się poruszy?

Ja pindole, kafe schodzi na psy. Już nic nie można napisać, żeby się nie czepili :D. Julka ten leżaczek ma wibracje, ale trzeba je włączyć. Osobiście uważam, że to zbędny gadźet. Nie używam.

Lady ja tez nie wlaczam tego wibratora, to i tak tylko wibruje pod pupcią. Maly robi dziwna mine jak to wlaczylam kilka razy. Mam ten sam lezak co okoko

czytam i czytam i tak sie zastanawiam coraz bardziej , nad tym żłobkiem dla małej jak ja zapisywałam zdecydowałam na cały tydzien , teraz mysle ze tylko na dwa dni i juz sama nie wiem czy w ogóle ja pośle . Nianie raczej nie wchodzą w rachube ni emogłabym powierzyc swojego dziecka zupełnie obcej osobie a z drugiej strony nianie w żłobku są również zupełnie obce. ale w żłobku bedą inne dzieci , dla mnie jej socjalizacja jest również ważna , i tak rozmyślam nad za i przeciw. Ciężka decyzja. W krakowie nie miałabym problemu z nianią , ponieważ tata ma nianie dla mojego brata cały czas, wiec pewnie skorzystałabym z jej usług, bo sprawdzona.A tu , mamy posiłkują się sobą, jeden dzien u jednej , drugi u drugiej , ale ja sie nie nadaje na siedzenie w domu raz w tygodniu np z 4 dzieci...

oko o co chodzi z tym czepianiem sie na kafe

Pliszka, ja też jestem za żłobkiem. Daj ją na początek na kilka dni w tygodniu. Dla mnie niania, to też lipa trochę. Teraz jeszcze tak, ale potem tak jak u ciebie socjalizacja jest bradzo ważna. A teraz to tylko sie stresuję, czy jest z maluchem wszystko ok. Bromba ja to się śmieję, :). A ktos sie czepia, łapie za słówka. PRzeczytytaj sobie w rozmowie na temat dzieci na nk.

Poza tym skończyłam pisać część pracy. A dokłądnie stworzyłam narzędzie badawcze. Mogę byc z siebie dumna :D. Zobaczymy ile razy jeszcze je poprawię zanim pójdę robić badania. Prasowanie niestety musze odłożyć na inny dzień. Nie dam rady dzisiaj. Jeszcze jutro muszę iść zrobić sobie morfologię. Bo po takim czasie krwawienia prawie non stop muszę.

oko--- chętnie zerknę ale oswieć mnie jak to znaleźć? A!!!! Wszystkie macie pozdrowienia od Szylusi:-)

dziewczyny mam termin na koniec grudnia i brak pomyslu na imie dla chlopca. Prosze podpowiedzcie mi cos? Jak Wy nazwalyscie swoich synków lub Wasi znajomi? dzieki

Bromba :D. To jest ten temat : http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3904688 ehehe a co u Szylusi? Jak się rozwiązała sprawa z tymi badaniami piersi itd? A jak jej maluszek? Co do imienia, mi się podobał Szymon, Filip, Jakub. A jest Mikołaj

ale jaja okokok , dzisiaj właśnie czytałam ten topic ze zdumieniem :))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))

A dlaczego Pliszka ze zdumieniem? Wyspałam się dzisiaj. Zaraz przychodzi niania, a ja lecę na badania i na uczelnię. Pierwszy raz od jakiegoś czasu jestem głodna rano, a tu klops. Nie mogę nic zjeść :). Hehehe ale mam łobuziaka, telemaniaka. Nie pzowalam mu oglądać telewizji, a ten mądrala wie gdzie telewizor jest. Każda okazja jest dobra, żeby chwilę popatrzeć. A teraz mam wyłączony a ten dziobak mały kuka co chwilę, żeby sprawdzić, czy przypadkiem nie włączyłam kompa. Dzisiaj czeka mnie pranie maskotek, ciekawe jak wyjdzie. :D

wg mnie powinno byc IP przy kazdek wypowiedzi bo tak naprawde nie wiesz czy wyzywa obca pomarancza- czy zaprzyjazniona kolezanka z jakiegod topiku. :o Ja sie ciagle zastanawiam czy isc na te studia czy poczekac rok, to jest bardzo ciezka decyzja czy oddac do zlobka, czy szukac niani. Pewnie bym sie caly dzien denerwowala co z synkiem... Maz prosi zebym poczekala az maly skonczy 2 latka i pojdzie do przedszkola. A ja od wrzesnia do szkoly. Nie ma u mnie cisnienia, ze musze pracowac czy cos w tym stylu bo 1 pensja nam starcza. Tylko ja sama nie wiem czy chce jeszcze siedziec 1.5 roku w domu :o Uwazam, ze jednak macierzynstwo mnie zmienilo i to bardzo :D Wczesniej bylam kujonem, wpadlam w wielki wyscig szczurow ciagle na kursy sie zapisywalam. W pracy chcialam byc najlepsza. Jednak ta wpadka i maly bobas wiele zmienilo :D OCzywiscie nie od poczatku, bo po porodzie mega deprecha ale teraz jest juz dobrze :) pliszka- a Ty do Krakowa chcesz wracac?

okoko jak moj maly zobaczy wlaczony telewizor to jest taki zadowolony ze szok i sie gapi jak glupi. Ja nie pozwalam i tyle. U nas obcinanie paznokci to koszmar bo maly wrzeszczy jakbym go bila... Normalnie nigdy mi tak nie ryczy jak przy paznokciach. Ostatnio wlaczylam tv i mu obcielam :D Nawet nie jeknal bo byl taki zajety ogladaniem hehe

Julka ja bym coś zaczęła robić, bo 1,5 roku w domu można zwariować. A z obcinaniem paznokci, Miki też się też denerwuje. Eaz zrobiłam to samo co ty, ale potem miałam wyrzuty sumienia i albo obcinam mu jak mąż go karmi, albo jak śpi :)

my nie mamy telewizora :-)

Ja mam, ale gimnastykuje się jak mogę, żeby mały nie patrzył. W sumie mi się udaje. O to też wściekłam się na szwagierkę. Ona chyba swoim dzieciom w tym wieku tv pokazywała i z Mikim chciała to samo. Strasznie śmieszne, że patrzył w tv.

probowalam jak spi to sie wybudzal, przy karmieniu tez sie nie da bo on lub klasc łapki na buti :) Ja wyrzutow nie mam, max 5 min oglada wiec nie za duzo :) Moj maly obudzi sie o 6, zjadl do 7 sie posmial i dalej spi :D Ja naprawde mam za duzo czasu przy tym dzieciaku :) Ja w sumie cala ciaza przesiedzialam w domu, bez zajecia i teraz jeszcze maz chce zebym 2 lata zostala, no zastanowie sie... Jednak to jest male dzieco, wiecej nie planuje wiec chce sie nim nacieszyc poki malutki :)

mi chyba sie naprawde w glowie poprzewracalo i sama siebie nie poznaje. Odpowiedz bede miala po nowym roku, ok jak mnie przyjma na 100% to pojde na te studia :D To tylko rok, a potem do pracy...

okokoko--ze zdumieniem jaka chamota , bo można pisać o niebezpieczenstwie wustawiania fotek w necie i można zbesztac matki ze je wystawiaja nie przebierając w słowach. julka --> do Polski tak a do Krakowa przelotem zeby machnąć studia , a potem dalej. I masz racje z tymi adresami IP , nie dało by się być kompletnie anonimowym, zamiast zgłoś do usunięcia adres IP. A i ja tez nie mam telewizora :) mam internet i radio :)

pamietam pliszka, jak kiedys pisalas, ze jestes zadowolna z pracy w uk i w ogole. A teraz na stale wracac chcesz?

heja!!! co tam u Szylusi? moja Martyna t tez maly telemaniak wpatruje sie zawsze kiedy ma okazje, odwracam ja wyciszam zeby sie nie uczyla.. a co wymyslicie o tych zdjeciach na nk? sama niewiem, mam wlaczona opcje ogladania moich zdjec tylko przez znajomych obcy ich nie widza.. fakt uwazam ze wkljanie fotek aut domow i wszystkiego co moze swiadczyc o bogactwie plus dane osobowe to jakas nieodowiedzialnosc...

ja nie lubie n-k moi znajomi powklejali zdjecia z wycieczek, nowe auto, slubne no i dzieci. Jedno wielkie chwalenie sie, jak nie zona czy wycieczka to psem. I chyba usune swoj profil. Albo kto ma wiecej znajomych... Malo z kim nawiazalam kontakt czy odnowilam znajomosci, wszyscy mnie zapraszali do znajomych i na tym sie przewaznie konczylo. Moze wy macie inne odczucia? na kafe nie daje zdjec, tylko wam na poczte.

Jula --> w uk owszem mam dobra prace ale tesknie za domem, za polską, i nie chce posyłac Michasi tutaj do szkoły. na nk ni emam zadnego zdjecia i dobrze mi z tym.

dziewczyny co lepiej kupić parowar czy garnek do gotowania na parze?