Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

okokokokokokoko

Dwie kreski na teście- SIERPIEŃ 2008

Polecane posty

karmiłam dwoma ale od jakiegos tygodnia z prawej juz nic nie leci najpierw odciągałam żeby ją pobudzić a teraz juz nawet laktatorem nic nie wyciągam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czrownica jestem jak widzisz...:-) lewa dlatego,ze dziecko bedac przy niej słyszy bicie serca i przypomina mu sie czas w brzuszku dlatego dzieci wola lewa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ___chimerka___
Malir - ja strzelam, ze dlatego ze jak bierzesz malego to kladziesz go na lewej rece, jak niesiesz torebke to rowniez wieszasz ja na lewej rece, jakos tak z automatu, jak odbijasz malego to na lewym ramieniu. Ja, mimo ze jestem praworeczna, robie to samo na prawej, dla mnie prawa to automat, np nie potrafie isc z torebka na lewej rece bo cos mi nie gra wtedy. Jak karmię mala to mam ja na prawej rece, a lewa trzymam butle i u mnie zawsze prawa piers byla lepsza, w sensie pokarmu, duzo bardziej wydajna. A swoja droga to nie wiem dlaczego u mnie dziala prawa reka, skoro WSZYSCY, w mojej rodzinie, znajomi, ktorzy sa praworeczni uzywaja lewej reki do trzymania malej. Taki, ot wywod, bez sensu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie prawa pierś zawsze była trochę gorsza od pierwszego karmienia się kiepsko z niej najadał nawet jaj miałam nawał, a fakt że z czasem przestałam walczyć z prawą szczególnie w nocy. Z tego wynika że w tym że długość karmienia zależy od nastawieniania coś jest. Ja tracę motywację

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karusia ten leżaczek co masz to do ilu jest kg? I włącza się automatycznie jak np dziecko sie poruszy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry babeczki :))) Dostałam już chuste jest naprawde super , tak się cieszę , biore do polski od kopa. Moja mała wprowadziła protest wczoraj i krzykiem wraca do rutyny:) dzielna babeczka, normalnie sie domaga spani a i jedzenia jak zwykle heheh a dziadek siedzi i nie ma co robic bo mała się na swiat obraziła i śpi w najlepsze( zreszta jak zwykle bo ja o tej porzee ćwicze) a na spacerek dopiero ok 14 a ni eteraz.Moja mała, a ja już myślałam że bede musiałą wszystko od nowa wprowadzac :) Malir ja tez sie zastanawiam nad powrotem do pracy bo generalnie zaczyna mi sie troszke nudzic , jak wroce z Krakowa to od lutego do czerwca ,mam jeszcze macierzynski i nie mam kompletnie nic zaplanowane, najchetniej wrociłabym do pracy na chociazby pół etatu żeby nie siedziec w domu .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wcieło mi posta cholera Huśtawka zapewni Twojemu dziecku doskonałą zabawę oraz prawidłowy rozwój zmysł słuchu, wzroku i dotyku. Dzięki morskiemu nastrojowi i łagodnym światełkom oraz delikatnej muzyczce Twoje dziecko będzie naprawdę spokojnie spać. Huśtawka posiada: - 6 melodii między innymi muzykę klasyczną oraz dźwięki natury uspokajają i relaksują dziecko (możliwość regulacji głośności) - 3-punktowe pasy bezpieczeństwa zapinane na plastikowe sprzączki nie pozwolą Twojemu dziecku wypaść z huśtawki. - 8 prędkości automatycznego bujania troszczy się o spokojne i słodkie sny dziecka - Dwa akwaria boczne z dwoma rybkami. - Dziecko pociągając za zwierzątko, uruchamia muzyczkę. - Wygodna rączka do przenoszenia, - Składa się do niewielkich rozmiarów - Zasilana bateriami R14 4x - (trzeba dokupić) - Doskonale sprawdza sie podczas podróży, pikniku, odwiedzin lub w domu. Dzięki tej wyjątkowej huśtawce oraz dzięki jej niesamowitym efektom, dziecko rozwija się i relaksuje a Pastwo mają chwilkę czasu dla siebie. to znalazłam na necie.Moja siostra jej uzywała do roku czasu i nic jej nie było tylko potem mały był juz za długi i mi sprzedała.To jest na pewno bardziej wytrzymały i stabilniejszy sprzet niz ten http://www.allegro.pl/item481677590_fisher_price_hustawka_aquarium_lezaczek_wyprz.html ze względu na srodek ciezkosci mozna ja złozyc na płasko ,nawet siedzisko sie składa,po bokach ma koniki morskie w wodzie która sie przelewa jak sie hustawka buja.Moze sie tylko bujac,bujac i grac,bujac ,rac i swiecic.Jest regulacja głosnosci i szybkosci bujania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc babki, my juz jestesmy po spacerku..bylam dzis w osrodku pomierzyc mala wazy 7,3kg i mierzy 63cm przez 3 tyg przybrala 1kg i urosla 1cm ;-) ladymia melduje ze wkoncu wyslalam ci staniki, sory ze tak dlugo to trwalo alezawsze mialam niepodrodze na poczte..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heloł heloł a my dzisiaj po przyspieszonym spacerku. mały jak zaciągnąl to spi i spi....hihihihi a mamusia przygotowala na obiadek pyszny (mam nadzieję) gulasz wiecie co, nie mam pojęcia co mi się dzieje ale ciągle zmęczona łażę. Śpię dosyć długo, maluch jest grzeczny a ja jakas taka lewa i rozmemłana bleeeeeeeeeeeee. Najtrudniej jest mi rano zwlec sie z wyra a potem cały dzień gdzieś mi między palcami przelatuje;-( i zaraz wieczór i kąpanie i po dniu. Jakaś straszliwa sierota ze mnie... Pliszka masz słodką tą Twoją Babę - grunt to nie poddawać się męskiemu terrorowi;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć. Ale dzisiaj dzień jest. Cały czas mi się chce spać. W sumie tak już od kilku dni. :( Bromba coś o tym wiem :). Dzisiaj muszę na jutro napisać na semianrium coś, muszę. Jeszcze ta góra prania z wczoraj do wyprasowania będzie. Dziewczyny, albo ja jestem durna, albo coś z tą moją nianią jest nie tak :(. Nie wiem zastanawiam się czy jakoś jej nie sprawdzać, bo mam wrażenie że mi ściemnia w pewnych kwestiach, np. spaceru :(. Ehhh nie wiem co robić. Mam jakieś dziwne przeczucia. Dzisiaj byłam w sklepie chicco. oglądałam foteliki samochodowe. I chyba muszę zmienić fotelik, bo mam wrażenie, że Mikołajowi nie jest już wygodnie. Polecały mi ten (tyle że w sklepie kosztuje prawie 400 zł) http://www.allegro.pl/item472765304_fotelik_chicco_vector_0_18_kg_2_kolory_fuego_ocean.html Jest super, wysuwa się tak, że dziecko jest prawie na leżąco. Fajny, chyba taki kupie. Bo taki zwykły wpianany do wózka, nie spełnia swojego zadania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość __chimerka__
Oko - co jest nie tak z nianią? Czemu sądzisz, ze Ci sciemnia? Generalnie wszyscy, ktorych znam sa niezadowoleni z nianiek, pewnie ze swieca szukac takiej dobrej. Mala mi dzis spala w ciagu dnia jak susel. Musialam ja wybudzic na karmienie, bo 5 godzinną przerwe sobie zrobila. Mam fotelik samochodowy x-landera i jestem max niezadowolona, a kosztowal 4,5 stowy. W ogole w nim malej nie woze, bo taka zlamana mi sie w nim wydaje. Uzywam caly czas gondoli, a wiem, ze nie powinnam. Nie mozna go ustawic w bardziej poziomej pozycji, i mala jest w nim prawie na siedzaco.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam wrażenie, że mi ściemnia. Nie miałabym nic przeciwko gdyby nie była, bo przecież sama mogę pójść potem. Ale nienawidze kłamstwa. Raz ją na samym początku złapałam na ściemie. Poza tym mam wrażenie, że usypia Mikołaja po to żeby mieć spokój. Mówi, że płakał i cały czas się zajmowała nim, a potem się okazuje, że w historii kompa był włączony. No nic. Nie wiem czy to fair sprawdzać co i jak, ale to moje dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oko-> jak masz takie wrażenie to pewnie tak jest może lepiej pogadać otwarcie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anabanana -> dzięki:) Oko --> Ja to bym sprawdzała nianię jak nie wiem, w końcu powierzasz jej swoje dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oko Ty pisałaś ze masz leżaczek do 18 kg, jaki ? Możesz dać linka jak znajdziesz? Bo taki do 9 kg to w tym momencie szkoda mi pieniędzy, bo ja mam taki zwykły bujaczek, ale trzeba nim huśtać a czasem to już nie mam siły wiec przydałby się taki co sam huśta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co ona na to? Albo ją sprawdź, albo zacznij szukać kogoś innego, w tej kwestii instynkt macieżyński to podstawa, po za tym stracisz to po co ją zatrudniłaś tj. pewność że Twoje dziecko jest po dobrą opieką. My naszej niani narazie nie zostawiamy samej. a jak się zachowuje synek widzisz jakieś zmiany w zachowaniu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zachowuje się normalnie. Raczej nie chodzi o robienie mu krzywdy, tylko o przeczucie, że ściemnia. Może to też kwestia, że raz dostała żółtą kartkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Można wiedzieć za co? ciekawi mnie bo my niedługo bedziemy chcieli zostawić samą. Wiem że krzywdy nie robi ale czasem dziecko zachowuje sie inaczej jesli ktoś mu zmienia rozkład dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To, że go usypia to mały problem. Bo ja wiem, że on nie zaśnie, nawet jakby się nie wiem co robiło. Jak mu się nie chce spać, to nie i już. A dostała kartkę za to, że powiedziała, że jest blisko domu, a spotkałam ją kawał drogi od domu. Niestety ja mam to do siebie, że jak ktoś mnie okłamuje, to szybko to wychodzi na jaw. Któraś z dziewczyn pytała się ostatnio o wybudzanie dziecka na karmienie. Nie pamietam która więc przepraszam. Ale odpowiedź brzmi, nie wybudzać :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
okoko ciezko stwierdzic, jak ja sprawdzic. Moj maz by podlaczyl kamerke :) W ogole to ja tez mam problem bo od wrzesnia za rok ide do szkoly i bede musiala kogos szukac do dziecka. Boje sie strasznie go z kims zostawiac. Nie chodzi o to, ze ktos mu zrobi krzywde, po prostu mam jakis strach. Z tesciowa to juz w ogole nie lubie go zostawiac, moja mama jak byla to nie mialam oporow. Ja tez do snu nie wybudzam. Lezaczek mam taki jak okoko tylko inny wzor, w jakies slonie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dla mnie to by była duża sprawa bo muszę wiedzieć gdzie są na spacerze, bez sensu takie zachowanie, dziecinada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chcialam powiedziec, ze ze snu nie wybudzam na jedzenie :D W ogole to bylam na tej uczelni dzis i wezme sobie chyba internsywny rok, tzn w 1 rok magisterka i bedzie to okoko 40h w tygodniu + dojazdy w obie strony okolo 40min Wiec pol dnia mnie w domu by nie bylo... Kurcze dla mnie to ciezki orzech do zgryznienia bo boje sie o malego. Bedzie mial tylko roczek i bez rodzicow caly dzien... No i boje sie o ta nianie. O tyle dobrze, ze nie musze szukac pracy ani nic z tych rzeczy. Ja po prostu sie dusze w domu, musze sie czyms zajac :o Moze Wy mi poradzicie co robic :) Moze zlobek....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na dłuższą metę nie chciałabym zeby moja mama wychowywała synka a broń Boże moja teściowa, obie czują się w obowiązku wciskać swoje trzy grosze a ja tego niecierpię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niania jest o tyle dobra ze zamyka za soba drzwi i nie ma jej w naszym świecie nie wiem czy to jasne co pisze ale jakoś nie potrafię tego inaczej wyrazić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×