Dwie kreski na teście- SIERPIEŃ 2008

a my posiedzialysmy w piachu mloda ponurkowala troche podjadla a ja narobilam babek, potem prysznic obiad i martynka padla jula, oko moja mala nawija jak nakrecona, zaczyna powtarzac slowa po nas ostatnmio mowi dzidzi na dzieci o koke zamiast kotek :-) rozumie jak mowimy daj, przytul itd. ale kazde dzievko jest INNE!!!! z biegiem czasu wasi chlopcy tez beda rozumiec co do zlosci to mala tez jak jest marudna potrafi mi zdzielic reka po buzi mowie wtedy nie wolno na co ona reaguje smiechem.. jak pogroze palcem to wkurza sie bardziej staram sie jej nie klepac po rekach bo wydaje m,i sie ze jak ja klepne czyli oddam to ona pomysli ze tak mozna i bedzie robila dalej wiec jak bije to ja odstawiam od siebie wtedy sie rozzala to po chwili ja biore tule i mowie ze nie wolno.

laski mamy druga gorna jedynke! czyli komplet 4 gornych zeboli a na dole puuuustka :-D

hej My już po obiedzie, mała zjadła dzisiaj wyjątkowo dużo bo chyba ponad 300ml. Ja się stale pocę od tych upałów i też po meridii. julka myślę, że nie masz powodu do zmartwień z synkiem bo ten wiek ma to do siebie, że dzieci wszystko poznają, wszystkim się interesują, próbują swoich sił i możliwości itd. Moja Natalia też rozrabia, wchodzi tam, gdzie nie wolno np sama wychodzi na balkon, bierze to co zabraniamy, wszystko wyjmuje :-) jak jej poukładam klocki to zawsze je rozwali, jak przykryje garnuszek to zaraz go otwiera, wkłada paprochy do buzi itp. ale moim zdaniem to nie jest zły objaw :-) Jeśli chodzi o zachowanie to też jest złośnik i musi być tak jak ona chce i stale trzeba się nią zajmować ale wyznaczamy pewne granice i choćby był płacz to nie ulegamy. Jak ją zostawiam samą to krzyczy ale po chwili się uspokaja i sama bawi dopóki mnie nie zobaczy albo jej się nie przypomni. Jak jej grożę palcem to się śmieje :-D ale jak jej tłumaczę, że źle robi albo nie wolno to słucha i myślę, że rozumie. Czasem jak marudzi to zaczynam ją udawać i ona się śmieje :-D Tak, jak dziewczyny pisały grunt to konsekwencja. Mam nadzieję, że mała z tego wyrośnie. Co do umiejętności to oprócz papa, kosi kosi, cacy cacy, i jaka jestem duża, daje sama buzi, pokazuje palcem co ją interesuje, podaje co ma w ręku i to, o co ją poproszę :-) przychodzi na zawołanie, schodzi z wersalki, przechodzi przez przeszkody :-p ale do samodzielnego chodzenia to jeszcze daleko bo tylko przy meblach chodzi i st6aje sama bez trzymanki przez moment, ale jak za rączki to stawia nogi na paluszkach albo jakoś śmiesznie :-) i nie mam zamiaru jej popędzać. Gada też jak najęta, tańczy jak słyszy muzykę :-) Przed nami nauka samodzielnego jedzenia...oko już ci zazdroszczę Mikiego :-)

Aha i jeszcze z ostatnich dni - często mówi OOO jak się dziwi albo coś zobaczy i intonuje to na różne sposoby :-P

haha u Martyny ostatnio na topie bylo oj oj albo ojojoj smiesznie to wygladalao jak cokolwiek robila i gadala oj :-) a martyska przed chwila wciagnela 1,5 brzoskwini a mamusia uczesala kiteczke na czubku glowy :-)

a moja to jeszcze spiewa jak slyszy jakas piosenke, klaszcze i tyleczkiem rusza - tanczy ;) mamy ubaw po pachy ;)) a jak ojca zobaczy jak z roboty wroci to szuuur przez caly pokoj na czwrorakach zapiernicza jak maly samochodzik ;) ok lece na W LABIRYNCIE, powtarzaja na Polonii ow tasiemiec wszechczasow ;) uwielbialam ten serial! szkoda ze nie zawsze moge go ogladac ;(

jula ja nie chciałam cię wystraszyć broń boże,tylko własnie mi chodziło o konsekwencję od małego,bo potem to już ciężko.właśnie mi siostra dzwoniła,że poprzypinał sobie spinacze do siusiaka...:-) powiem wam coś w kwestii jedzenia.Wczoraj małą przywiozłam od teściów i nie dałam jej po kąpaniu cyca jak zawsze tylko butlę(kartonowe przegotowane z kaszką ryżową),jak zaczęła jeść to oczy jej się zaczęły kleić i zasnęła:-)a zrobiłam tak ,bo już w cycach coraz mniej mleka ale i tak w pracy muszę się uganiać z laktatorem więc przyszła pora na odstawienie chyba...w swojej głowie słyszę przeraźliwe NIEEEEEEE ale potem może być trudno jak będzie starsza.Zresztą odstawienie sugerowała mi moja lekarka już z 2 mieś temu ze względu na moją wagę lecącą na łeb na szyję.

próba suwaczka

jeszcze raz bo nie wyszło acha dziewczyny i dziękuję za hasło-będę wieczorem oglądać:-)

Siedzę i oglądam pogrzeb Jacksona. Ehhh łza się w oku kręci. W domu gorąco jak cholera, Miki się zbiesił, po mannie i nie chce jeśc teraz mleka.

oko wielkie dzięki za info!!!!! Przegapiłabym... Chyba też się zaraz poryczę :-(

Naturalna, to trafiłaś już na końcówkę. :(. Ale z tego pokazówę zrobili.

oczko,jula pokoje prześliczne:-) ana-->mała jest tak do ciebie podobna,ze szok żvirka-->a moja Misiunia jest podobna do twojej córy,tyle ,że moja łysol:-) marzka--->chylę czoła tort mistrzostwo swiata muszę się pochwalić,że moja Misia sama stoi:-)

Oko ale i tak dzięki bo chociaż koniec zobaczyłam... może będzie powtórka albo na you tube. Ja mam inne zdanie co do tej otoczki pogrzebu MJ bo myślę, że mu się należała taka uroczysta forma pożegnania. No i oczywiście się poryczałam... :-( strasznie mi go szkoda. kurde no ja wczoraj przypadkiem też oglądałam kawałek Labirynty (kiedyś też byłam jego fanką) i zdziwiłam się bardzo na widok pani Marioli Kaczorek :-D tej samej co w Klanie hehe :-p

Co do mleka to ja jak wykoncze bebiko a bedzie to juz po roczku, nie wejde na 3 tylko na kartonowe 3,2. Bebiko mi schodzi powoli bo tylko na noc z kaszka a jeszcze ciagne te karmienie piersia bo domaga sie i wyrywa mi dekolt kilka razy na dzien. Mam slaba silna wole, ale musze to zmienic bo ide za poltora tyg do pracy i wtedy bedzie babciom jeczal. Moj zrobil te 3 pierwsze kroki i klatka stop, na razie nic dalej. Nerwus nieprzecietny o wszystko ryk, krzyk, ale to juz pisalam, tak jest nadal. Wczoraj sie cieszylam ze zasnal o 20.30 a nie jak zawsze o 23, ale o 22 pobudka i wykanczanie mnie do godz. 01.10. Moj buzi dawac nie chce, chyba nie lubi, kiedys dawal i wyciagal otwartego dziobka, ale teraz juz nie chce. Ucze go tez co jest \"Ś\" i ze tego nie wolno, to czasem jak przechodzi np obok gniazdka to pokazuje paluszkiem na to i sam mowi \"ś\". Ale jak mowie tylko ze nie wolno to tez jest ignoracja i robi swoje. Co do roczku to tez wyprawiam 2w1. Moj starszy syn ma urodz 8 dni pozniej, wiec robie w srodku ich dat i wyprawie w sobote razem. Nie bede robic tydz po tyg bo to bez sensu, tyle ze beda 2 torty :-). Tez mam pieska i moj maly jak mysli ze nie widze to go ciagnie za wlosy a ma za co ciagnac bo to jest rasa dlugowlosa mimo ze to jeszcze szczeniak. Boje sie ze sie zrazi do malego i moze go pozniej nie akceptowac, wiec musze miec podwojnie oczy szeroko otwarte. Mam pytanko. Czy myslicie ze jakies ziolowe herbatki uspokajajace na nerwusa (on ryczy z byle powodu czasem z 30 razy na dzien) moga w jakis sposob szkodzic organizmowi? Co do jedzenia to u nas jest cyc cyc cyc cyc 3 lyzeczki obiadku bo po co jesc warzywa lepszy cyc cyc cyc deserek cyc cyc mleko z kleikiem przed zasnieciem cyc Moze troszke przesadzilam bo staram sie mu wtykac np kanapke czy cos, ale cyc goruje i ogolnie jest tragedia z jedzeniem, ale sie nie przejmuje bo ze starszym mialam tak samo. Ale sie rozpisalam to dlatego ze mam chwile bo mamy odsypia nocke :)

Dziewczyny, cuda nie torty. Moze ktoras sie zainspiruje, duzo fotek i pomyslow jest w komentarzach. Jejka piekne. http://www.wielkiezarcie.com/przepis.php?przepis=30981&offset=1590 http://www.wielkiezarcie.com/przepis.php?przepis=43767&offset=0

O rety. Usypiałam Mikołja półtorej godziny, nerwy mi wysiadły prawie. Płakał, pokładał się, wstawał, płakał. Normalnie samej mi się chce spać z tego wszystkiego. Dzisiaj mamy wychodne, idziemy z mężem do kina. Miałam nadzieję, na jakiś spacwer z Mikim ale nic z tego bo pada, chociaż coś niecoś się przejaśnia. A miałam ochotę na taką dobrą kawkę na rynku :). Dobrze, że przynajmniej rano posiedzieliśmy w ogródku. Teraz sobie pociągam kawę i kombinuję co by tu na sniadanie zjeść. Najpierw muszę iść do sklepu. Ale musi przestać lać. Naturalna, ja też uważam, że mu się należało, ale niektórzy artyści sprawiali wrażenie, jakby chcieli się tylko pokazać. W tym sensie napisałam, że to pokazówa. Zwykła podziwiam was za to karmienie :). NAprawdę. Ja też musze Mikiego uczyć o tym, że coś może zrobić sobie krzywdę.

okoko widze, ze nasze dzieci sie zmowily. Moj tez cyrkowal przy zasypianiu co mu sie naprawde nie zdarza. Wstawal, kladl sie, wstawal i tak w kolko i plakal. Az go do wozka wsadzilam i zasnal jakos. Maruder. zwykla kobietka- z bobovity jest melisa z jablkiem, ale czy to dziala to nie wiem :) Ja tez wczoraj widzialam pogrzeb Jacksona, ale kawalek. Nie rozumiem dlaczego jego dzieci sa biale, skoro on normalnie jest czarny. Dzis chyba zrobie gofry dla mlodego jak wstanie, kupilam wlasnie gofrownice i mam super przepis :D

Ja do gofrów też mam super przepis. Aż chyba też zrobię :D. Ogólnie muszę mu jakiś obiadek wykombinować. Białe są, bo są pewnie nie jego (biologicznie). Wiesz co to chyba przez pogodę, przynajmniej u nas. Po prostu jest paskudnie. Wieje, pada, świeci słońce, ciśnienie tragiczne.

Chyba mu zrobię zapiekankę, ciekawę jak w takiej formie przyjmie warzywa z mięsem i co najważniejsze jajko.

Oko skad masz przepis na gofry? Ja mam taki 2 jajka 2 szkl maki 1/2 szkl oleju 1 i 3/4 szkl mleka 4 lyzki cukru 3 plaskie lyz proszku do piecz 1.4 lyz soli byl razem z gofrownica. A z tymi dziecmi, to czytalam, ze jest biologicznym ojcem gdzies. Niby ktores z dzieci ma po nim talent. Pewnie bzdura jakas . Teraz nie wiadomo czemu mnostwo glupot o nim pisza.

Ja mu wczoraj zrobilam pomidorowke, tak wciagal ze zjadl wszytsko. A mial byc obiad na 2 dni. Robisz codziennie swiezy obiad? Czy na 2 dni? Ja musze przyznac, ze roznie :)

hej zwykła kobietka Ja podaje małej herbatkę z bobowity jabłko z melisą ale nie zauważyłam specjalnie poprawy nastroju :-) Jak Natalia ząbkuje albo ma naprawdę ciężką noc to podaję jej kuleczki homeopatyczne chamomilla vulgaris i trochę ją uspokajają. W krytycznych momentach można je dawać nawet co 15 min ale u nas wystarczy raz, góra 2 razy na noc. A jeszcze mamy sposób prosty i czasem skuteczny jak mała się nakręci na złość, że odwracamy jej całkowicie uwagę i zapomina o płaczu :-p Co do dzieci MJ to jest jakieś prawdopodobieństwo, że murzyn może mieć białe dzieci ale rzadko się to zdarza :-) i w tym przypadku widać, że są do niego podobne.

po prostu Julka plis tak na poważnie napisz mi od a do z jak zrobiłaś pomidorówke ? ile ml wody ile gr pomidorów i wszytsko mi napisz ja jestem antytalencie do zup w ogóle z mężem nie jadamy zup są za słabe on cieżko fiycznie pracuje i taka zupa mu nie doda sił . pozdro Miko alegrik :o nie wiem skąd po co na co i jak ... ale ma alergie jak tylko wyjde z nim z domu p.s chce kupić spacerówke parasolke - możecie dać jakieś namiary na jakąś rozkładaną do leżąca ? pozdrówka

ah mam pyt czy któreś dziecko waży 12 kg albo ponad 12 kg ? ja już zwiariuje buty ma w rozm 22 waży 12 kg i ma ponad 88 cm .... nie wiem po kim ja mam zaledwie 160 mąż 170 :D

Witam Was kochane, chwilę mnie nie było ale na nic nie mam czasu. U nas ok, Emilka zdrowa, babuje, daduje i tatuje na całego, raczkuje po całym domu, wszystko wyciąga, goni koty itp. Co chwilę się gdzieś uderza i beczy... Tak się zastanawiam że chyba muszę iść do lekarza bo 2 miesiące już nie karmię cycem a jeszcze okresu nie mam, a w ciąży raczej nie jestem. Pochwalę się jeszcze że 2czoraj położyłam z siostrą 18mkw paneli:)

a michalela pogrzeb też patrzyłam i sie poryczałam jak małe dziecko ale na sam koniec jak rodzina przemiawiała , najgorzej jak ta córka mówiła :( w ogóle dla mnie jego twórczość jest piękna i od małego słychałam jacksona ...

NASZE URODZONE MALUSZKI : NICK..............DP......WAGA.....DŁ.....IMIĘ....WAG A:6m....DŁ:6m Marzka............3.07.08......2840....50cm...Julka...6, 25kg...66cm naturalna blondynka..22.07.08..2300..48cm...Natalia...7,5kg...66cm Viola27............25.07.08.....3100....54cm...Vanessa.. .7kg...68cm Karusia1978......26.07.08.....4020....57cm...Michalinka. ..11kg...75cm anabanana198....29.07.08....3530...57cm....Martynka...8, 9kg...71cm Julka...............30.07.08.....3550....47cm...Filip... ...9.9kg.....76cm okokokoko.......1.08.08.......3900....57cm...Mikołaj...8 ,8kg...80cm Magdulka_24.....7.08.08.......4000....57cm...Maja..... 9,6kg ...77 cm Kurde_no.........8.08.08.......3700....54cm...Martynka.. . mmała.............9.08.08....... 2800....56cm...Zosia... Malir..............11.08.08.......3400....54cm...Maks(?) ... Moniś-27.........12.08.08.......3570....55cm...Konrad... 9,5kg...74cm Pliszka............15.08.08.......3210....53cm...Michael a...7,8kg...74cm dwie_kreseczki...15.08.08....3250....55cm...Bartuś... Gimelka..........17.08.08.......3500....55cm...Gracjan.. . LadyMia..........18.08.08.......2920....52cm...Emilka... 7,6kg...70cm ewitap............18.08.08.......3400....50cm...Víctor.. . esab...............19.08.08.......3325....56cm...Filip.. .7,3kg...74cm brombabomba....20.08.08.....3340....51cm...Ivo.....7,9kg ....72cm Szylusia...........24.08.08.......3680....55cm...Kornel. .10,5 kg...73 cm mama_dzidka....25.08.08.......3090....53cm...Liwia... 7 kg...66cm eudaiomonia.....26.08.08....4060...60cm...Mikołaj... / 10 kg / 81 cm _chimerka_....28.08.08....3050.....54cm...Zuzanna... .8,2kg....72cm Justyśka.....29.08.08.....3050.........50cm.....Filip... .8,1kg....80 cm Gunia222.........30.08.08.......3750....56cm...Bartuś... ekino...............3.09.2008....3880....58cm...Blanka..

Cześć Dziewczyny ! Wieki nie pisałam. Podczytywałam Was często ale ciężko było mi wbić się by coś napisac ;) Zresztą nie wiem czy sobie teraz tego życzycie :P U mnie ogólnie w porządku.Dzieciaki zdrowe ! Maja po mieszkaniu zapieprza raczkując jak torpeda. Od jakigoś tygodnia uczy się samodzielnie chodzic. Puszcza się mebli, robi kilka kroków i siad na pupę. Ma nadal 6 ząbków iodn dawna żaden nowy się nie wykluwa ;) Niedawno zakończyłyśmy karmienie piersią. Poszło bardzo gładko choć mnie serducho bolało,że tak szybko się odzwyczaiła. Dostaje już tylko Bebiko. Teraz już się nie wybudza po 3-4 razy w nocy. Dostaje 210 wody plus mleko o 22 i budzi się dopiero o 8 rano. Czasem oczywiście się przebudzi ale wtedy dam się jej napić wody i dalej śpi. Je z nami obiady,dostaje śniadanko i kolacyjkę podobną jak Czarek. Np. chlebek z masełkim i wędlinką.Wszystko pokrojone w kostkę by mogła sobie paluszkami pomagać. Praktycznie je to co my ale bez przesady ;) Moja mała również należy do złośnic. Piskiem i płaczem na zawołanie próbuje wymuszać. Odwracamy jej uwagę i pomaga :D Noa le ogólnie jest wesoła i pogodna. Wraz z Czarkiem roznoszą nam mieszkanko.Mają wspaniały konatkt ze sobą. Po swojemu mówi bardzo dużo ale po za tym to tylko MAMA TATA BABA DZIADZIA DADA AM PAPA. Pokazuje paluszkiem i mówi CIO. Wtedy odpowiadam: to jest ... Z nocniczka czasem korzysta ale narazie nie regularnie. ja mam wózek TAKO głęboko-spacerowy. Mamy go od samego początku i jestem z niego bardzo zadowolona. W aucie trzymamy spacerówkę typu parasolka. Pieluszki kupuję pampers Sleep and Play oraz Huggisy. Hmm to chyba na tyle ;)Pozdrawiam Was serdecznie. Teraz postaram się częściej pisać :D

i przy okazji wpisuje się w tabelke :D NASZE URODZONE MALUSZKI : NICK..............DP......WAGA.....DŁ.....IMIĘ....WAGA:6m....DŁ:6m Marzka............3.07.08......2840....50cm...Julka...6, 25kg...66cm naturalna blondynka..22.07.08..2300..48cm...Natalia...7,5kg...66cm Viola27............25.07.08.....3100....54cm...Vanessa.. .7kg...68cm Karusia1978......26.07.08.....4020....57cm...Michalinka. ..11kg...75cm anabanana198....29.07.08....3530...57cm....Martynka...8, 9kg...71cm Julka...............30.07.08.....3550....47cm...Filip... ...9.9kg.....76cm okokokoko.......1.08.08.......3900....57cm...Mikołaj...8 ,8kg...80cm Magdulka_24.....7.08.08.......4000....57cm...Maja..... ok.11,5kg ...80cm Kurde_no.........8.08.08.......3700....54cm...Martynka.. . mmała.............9.08.08....... 2800....56cm...Zosia... Malir..............11.08.08.......3400....54cm...Maks(?) ... Moniś-27.........12.08.08.......3570....55cm...Konrad... 9,5kg...74cm Pliszka............15.08.08.......3210....53cm...Michael a...7,8kg...74cm dwie_kreseczki...15.08.08....3250....55cm...Bartuś... Gimelka..........17.08.08.......3500....55cm...Gracjan.. . LadyMia..........18.08.08.......2920....52cm...Emilka... 7,6kg...70cm ewitap............18.08.08.......3400....50cm...Víctor.. . esab...............19.08.08.......3325....56cm...Filip.. .7,3kg...74cm brombabomba....20.08.08.....3340....51cm...Ivo.....7,9kg ....72cm Szylusia...........24.08.08.......3680....55cm...Kornel. .10,5 kg...73 cm mama_dzidka....25.08.08.......3090....53cm...Liwia... 7 kg...66cm eudaiomonia.....26.08.08....4060...60cm...Mikołaj... / 10 kg / 81 cm _chimerka_....28.08.08....3050.....54cm...Zuzanna... .8,2kg....72cm Justyśka.....29.08.08.....3050.........50cm.....Filip... .8,1kg....80 cm Gunia222.........30.08.08.......3750....56cm...Bartuś... ekino...............3.09.2008....3880....58cm...Blanka..