Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

okokokokokokoko

Dwie kreski na teście- SIERPIEŃ 2008

Polecane posty

dajecie parowki na ciepło dla dzieci? widzialam jakas zółtą serie morlinek, ze niby sa super zdrowe ale nie mialam czasu zaglebiac sie w sklad mama mnie molestuje, ze od czasu do czasu powinien niby zjesc :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mu daje wiele; ale parówki na razie sobie daruję. Te morliny to niby dla dzieci, ale np. firma Kania robi też dla dzieci produkty takie z Disneya, ale miałam okazję spróbować innych wyrobów tej firmy i więcej nie zrobię tego samego. Tego to pies nie chciał tknąć. Blehhhh mój mąż który jest wytrzymały na wszelkie eksperymenty nie chcial tragedia. Widać ktoś to kupuje i komuś smakuje skoro to dalej produkują. Morliny hmmmm te dla dzieci, lepszy wg mnie jest np. filet z bobrownik, bo miałam okazję spróbować tych wędlinek dla dzieci. A parówki, myślę, że to jeden i ten sam czort. Jak chcesz to dawaj, otruć się nie otruje :). Ale jeśli uważasz, ze nie to nie ulegaj. Nie ma co ukrywać, że parówka, to jeden z gorszych wyrobów mięsnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sprawdzilam nawet teraz w lodowce i mama kupila berlinki, maja az 71% miesa wiec byc moze nie jest zle. BArdziej mnie wkurza fakt, ze jej mowilam, ze nie ma mu nic dawac za jego plecami. Jutro mnie pol dnia w domu nie ma i juz wiec co sie bedzie dzialo. Albo sama zjem wszystkie na sniadanie i po klopocie :D aha bylam dzis w 5 10 15 sprawdzic czy maja kurtki zimowe i nic ciekawego nie znalazlam. w tym wojciku tez nie bylo nic. Moze za wczesnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja kupiłam kurtkę Mikiemu w Tesco z Cheerokie fajna :). Ale super mają już w Motherhood. H&M też coś już zaczyna. Jesienną mam właśnie z H&M. 71% mięsa, ale jakiego :D. Mięso bywa różne. Nie ma dramatu, tak jak mówie, otruć się nie otruje. Raz spróbuje, potem mu nie musisz dawać. Ja już odpuściłam. Nie wygrasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem, ze mu sie nic nie stanie.Jadl gorsze rzeczy. Nie chodzi o to. Chodzi o szanowanie mojej decyzji i mojego zdania. Moja mama zloty czlowiek, ubostwia malego i nawet urlop wziela zeby sie z nim bawic jak przyjechalam. Ale kurna czasami mysli, ze wie najlepiej i koniec. Tak ma byc. ehh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do umiejętności dzieci to zwróćcie uwagę,że moja misia ma starsze rodzeństwo więc ma przykład z góry.ja też wam filmik wrzucę jak będę miała chwilkę całuję byłam dziś w prokuraturze składać zeznania... odezwał się mój chłop i powiedział,że nie odzywał się 3 tyg bo chciał zrobić eksperyment czy będę mu robić na złość czy nie... i wiecie co? nie zdałam testu.... nawet mi sie pisać nie chce o dziecko nie zapytał... raz napisał ucałuj tą małą... bez komentarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karusia ja tez pozostawie to bez komentarza.. dzewczyny to co przeslalam na nazego maila to tylko fragment zaklinaczki dzieci dopiero po wydrukowaniu to zauwazylam ;-) na necie za holere nie moge znalez calosci ale podam wam stronke na ktorej po zalogowaniu mozna sciagnac sobie duzo fajnych poradnikow http://chomikuj.pl/Venusjanka?fid=13550859

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka. Ale mam dzisiaj nerwowy dzień, dramat. Boli mnie brzuch więc leżę w łóżku, panowie układają się do snu. A zaraz wybieram się do wanny, może ból brzucha mi przejdzie. Jutro mam wolne, także trochę ogarnę dom itd. Kupiłam dzisiaj język dwulatka i zaczynam czytanie. Zaklinaczkę dzieci też mam dostałam kiedyś w prezencie od rodziców :). Też mąż przerabia. uszę bo jeszcze chwilę i MIki wlezie mi na głowę a chcę mu bezboleśnie dać nauczanie jak być grzeczniejszym. Juluś ja wiem o co chodzi, bo u nas ten sam problem. Ja naprawdę dałabym mu ciastko, czy coś, gdyby tylko było to za moją zgodą a nie po kryjomu za moimi plecami. No i jeszcze krytyka naszych metod. Karusia, bez komentarza, gówniarz. PS.Dostałam dzisiaj katalog Świata książki, kuszą ojjj kuszą. Kurcze dla mnie to jak narkotyk. :D Ja nie mogę oprzeć jak przechodzę obok księgarni :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczynki! ja tylko na chwilke,chciałam zameldowac,ze u nas wszystko ok,zoska zdrowa,rosnie jak na drozdzach,chodzi,gada,krzyczy.piszczy po swojemu,zagdauje ludzi na ulicy.ostatnio nauczyła sie wytykac język.a psia karme to ona z apetytem wkłada sobie do buzi.ona w ogole garsciami piach ,kamienie wtyka do buzi--masakra!!!na placu zabaw to juz prawie wszyscy ja pilnuja:).jest bardzo odwazna,wszędzie jej pełno.uwielbia wylewac wode z psiej miski,wrrrr.zachwyca sie małymi pieskami,ptakami,motocyklami.lubi wozic lale/mówi nawet "lala"/ w małej sportówce i bawic sie autkami. dzis byłysmy na szczepieniu.piguła mówila,ze moze,ale nie musi po tygodniu gorączkowac.mam nadzieje,ze obejdzie sie bez komplikacji.zosia wazy 10kg,ale nie wiem ile mierzy.chyba cos 74-76cm. ale przyznam,ze z lenistwa nie sadzam ja jeszcze na nocnik.a to chyba juz pora,no nie???musze pogadac z opiekunka ,zeby zaczeła z rana ja wysadzac. wysłałabym pare fotek zosi na nasza poczte,ale cos mi sie zdaje,ze chyba zmienione jest hasło.anabana przeslij mi prosze na NK adres i hasło poczty. czytam,ze niektóre maluszki juz ruszyły do złoba.zoska tez pójdzie,ale na drugi rok.kurcze boje sie,ze bedzie chorowała na poczatku,no,ale cuz,kazde dziecko musi przez to przejsc. pozdrawiam wszystkie mamuski i bobaski,powodzenia eszyskim zycze,papa!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
helol laski, mnie tez od rana moja sis wkurzyla soimi wywodami... kurde nie mam skad wziac recepty na meridie.. moja lekarka rodzinna leczy zazwyczaj naturalnie niz antybiotykami wiec mysle ze meridii bedzie przeciwna i nawet boje sie o nia tego zapytac.. zaprzyjazniona lekarka tez powiedziala ze jest temu przeciwna i nic z recepty.. MASAKRA!!! dziewczyny a wam kto przepisuje recepte? i czy to od razu na 3op na 3mies. kuracje??? mmala zaraz przesle ci haslo :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem jestem. Mam chwilę przerwy. Pracuję też dzisiaj na kompie. Miki w żłobku. Anabanana ja nie biorę i w końcu zaczęłam chudnąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka. Ja się nie odzywam, bo mam masę pracy, do tego boli mnie brzuch i ząb - zatruty, byłam u dentysty. Masakra. Meridy nie brałam i nie wiem wogóle co to jest, więc nie pomogę. Avi - współczuję szefowej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
halusie milusie :) Moje dziecię już śpi od godzny - od jakiegoś czasu pada 19.00-19.30 i śpi w ciągu dnia tylko raz, przed południem ok. 1,5 godz. Tak więc ja mam wolne, choć raczej w cudzysłowiu, bo sterta naczyń do mycia i będę gotować żurek. Chyba zima idzie :) bo na żurek mnie nabiera właśnie jak chłodno się robi. Przeziębienie już prawie zwalczone, został tylko kaszel. Za to kręgosłup tak mi daje w kość, zwłaszcza wieczorami. Wczoraj szukałam w necie ebook-ow T. Hogg. Oprócz Języka niemowląt nie ma niczego innego w całości. Ale przy okazji udało mi się ściągnąć ostatnie 3 książki Szwaji /chyba tak się odmienia to nazwisko/ i wszystkie 3 części Rozlewiska. Gdyby któraś chciała, to mogę wysłać. Od jakiegoś czasu próbuję Liwce kupić pantofle domowe, ale uparłam się na takie najzwyklejsze lekkie, najlepiej wiązane, na gumowej podeszwie. Sama takie pamiętam z mojego dzieciństwa, tylko łatwiej było wymyśleć, niż dostać w sklepie. Wszędzie są tylko typu Zetpol lub Befado, a wydają mi się ciężke ich spody jak na człapanki po domu. Na razie się nie poddaję, bo mam jeszcze dwa miejsca u nas do sprawdzena. Ja mleka krowiego na razie nie daję, jedynie w postaci jogurtów, danonków, śmietany, itp. Parówki natomiast tak, ale nie kupuję jakichś specjalnych, tylko zwyczajne z Konspolu na wagę. Liwciak baaardzo lje ubi. Najczęściej zjada pół, czasem trochę więcej. No i w miarę rzadko, zwykle raz w tygodniu. Karusia 🌼 Kurde no 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej. mama_dzidka, mozesz mi pchnąć dom nad rozlewiskiem, email - yenny26@o2.pl Z góry dzięki. Wizytę do gina mam przełożoną na poniedziałek, miałam mieć dziś, ale wczoraj zadzwonil pan doktor i zapytał czy możemy przełożyć na poniedziałek, bo dziś ma jakiś wyjazd nieplanowany. Nawet poniedziałek bardziej mi na reke. No to zobaczymy co dalej. Weszłam sobie na www.znanylekarz.pl - no i mój ma same najlepsze oceny. Bardzo chwalony i polecany. czytałam też o tych dwóch co mam do nich namiary - tam z kolei oceny rózne, od najlepszych do najgorszych. Szukam dalej, znalazłam też namiar na panią doktor co pracuje w tym samym szpitalu, ją też bardzo chwalą pacjentki. A na razie mówię cześć, praca czeka, właciwie ogrom pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mama dzidka ja jestem chetna na Szwaje i na rozlewisko :-) jak mozesz to [rzeslij mi na mojego maila, dzieki no wlasnie ja tez nic wiecej nie znalazlam T.Hogg, jezyk niemowlat mam w domu a zaklinaczke chyba sobie kupie.. przeczytalam wczoraj do konca zachcianek, laski naprawde wam polecam, swietne te ksiazki!!!! Oczko ty mimo iz nie lubusz takiej literatury i tak cie namawiam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wam zamiast zaklinaczki polecam bardziej Język niemowląt. Mam i to i to, i ten język jest taki bardziej do wszystkiego. A zaklinaczka głównie, jedzenie, spanie a z wychopwania niewiele, ogólnie jak już są problemy. Ja teraz czytam ten Lot nad kukułczym gniazdem, szybko kończę, chociaż z braku czasu idzie mi opornie, bo mam chrapkę na Margaret, to taka tego co czytałam powieść o tirowcach i polskich gwiazdkach. A ogólnie pisana przez pisarza młodego polskiego pokolenia, jestem ciekawa takich książek. przerabiałam już Masłowską, Sławomira shuty. Zobaczymy jak ten pisarz. Ogólnie mam nerwy mega mega. Wkurza mnie wszystko a najbardziej ostatnie sytuacje rodzinno biznesowe. Grrrrr.;

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jezeli chodzi o pisarzy polskich to polecam Pawła Huelle i Jacka Dehnela. Bardzo, ale to bardzo mi się podobali. Huelle pisze tak w stylu Hrabala, a z kolei "Lala' Dehnala zachwyciła mnie i zmusiła do refleksji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczko - Język niemowląt czy Język dwulatka? Wysłałam na naszego maila wszystkie e-booki :) Uff... jeszcze parę godzin i weekend :) Mąż też ma wolne, więc gdzieś się koniecznie będziemy musieli wybrać. Osobiście wybieram literaturę "lekką, łatwą i przyjemną" a najchętniej typowo babską. Wszelkie Szwaje, Grochole, itp. Czasem nawet jakiś harlequin mi w ręce wpadnie. A z dawnych lat mam do dziś sentyment do Jeżycjady Małgorzaty Musierowicz - do dzisiaj kupuję nowe tomy :) O i jeszcze lata temu była taka seria Portrety, nieduże książeczki, z imionami w tytułach. Super!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mama_dzidka, ja akurat Grocholi nie trawię, ale czasem czytam tak dla oderwania się od przyziemności powieści Danielle Steel, Nory Roberts czy innych amerykańskich pisarek "baskich", moja matka wypożycza je namiętnie z biblioteki, to jej podbieram i czytam. No i oczywiscie moje ulubione horrory i thirlery (najbardziej te medyczne - tu Cook króluje), lub sensacyjno-kryminalne - ostatnio Harlna Cobena, oczywiście przeczytałam wszystko Dana Browna. A w zeszłym roku miałam chęć na literaturę wojenną i czytałam o Sikorskim, "Asy niemieckiej Luftwaffe", "Wojna Iwana" - o radzieckich zołnierzach, i powiem Wam, że dowiedziałam się z nich o wiele wiecej niż z z podręczników i takich typowo polskich "martylorogicznych" pozycji. Z romasnowo - historycznych pozycji - Paulina Simmons, Miedziany jeździec i Tatiana i Alexander. Ładnie się czyta, typowy wyciskacz łez w tle głód w Leningradzie, wojna, wielkie ucieczki, miłość i sex :-D. W podobnym klimacie, tylko dzieje sie to kilkaset lat wcześniej - Nierządnica Iny Lorentz, ma trzy części, mnie podobała sie tylko pierwsza, druga i trzecia do doopy. Teraz konczę czytać Trylogię Tolkiena, czytam już trzeci raz. No i jak ktos lubi fantastykę, to polecam Sapkowskiego, oczywiście Wiedźmin i ostatnio narrenturn. Boski. No i oczywiście czytam wszystko co mi w ręce wpadnie nt. łyżwiarstwa figurowego, które jest moją pasją i miłością.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mama dzidka dzieki za ebooki zaraz bede zasysac :) to tobie ww szczegolnosci polecam poczekajke i zachcianek katarzyny michalak teraz mialam czytac cos sparksa ale jak juz mam rozlewisko to zaczynam od tego, moja mala wlasnie usnela a ja zabieram sie za ciasta ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znalazłam plik z Poczekajką, ale z jakąś kosmicznie wielką czcionką, przed wydrukiem trzeba by nad tym popracować. Ana - co dobrego będziesz piekła? I co to za okazja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mama dzidka to ja tez poprosze o ta poczekajke, bo ksiazki mam pozyczone :-) a okazja taka ze o kolejny rok jestem starsza.. a zrobilam juz torcik przekladany kremem czekoladowym i ajerkoniakowym a na wierzchu truskawki w galaretce a teraz robie deser tzw. salceson galaretkowy tj. kilka kolorow galaretek pokrojone w kostke w bialej galaretce -pychota :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ANABANA-WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO,BUZIACZKI!!!! dziekuje za hasło. zaraz sobie obejze wasze maluszki,przy okazji wrzuce fotke zosi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczynki! od dawna nie zaglądałam bo nie mam czasu. mój meno dostał dodatkową pracę a ja chodzę na kurs. rano zajmuje się Małą, której odwidziała się poranna drzemka. za to włączyła się "wuka" czyli uwieszanie przy nodze i buczenie. wszystko po to żebym wzięła ja na ręce. gdy jestem zajęta i zabiegi nie skutkują płacze. ja to z tych co żeby coś zrobić lubią mieć spokój i brak zakłóceń na linii. więc za wiele rano nie nadziałam ;) potem kurs. wracam o 18 i znowu zwykły kierat. a jeszcze niedawno miałam taaakie luzy! w połowie września robiliśmy roczek bo dopiero wtedy mogła się cała rodzina zebrać a na tym nam zależało. foty niestety wyszły poruszone. na pocieszenie mam filmik. wyślę zdjęcie tortu bo po 1 wyraźne a po 2 sama go robiłam. :D mam dwa pytanka: - znalazłam na allegro taki kombinezon. wydaje się być świetny. czy któraś robi zakupy w realu i widziała go na własne oczy??? w markecie są specjalne stoiska z produktami tchibo, na nich przeróżny asortyment. kiedyś to widziałam i jakość wydawała się bdb. http://www.allegro.pl/item747686196_nowosc2009_tcm_kombinezon_3w1_86_92_klejone_szwy.html i jeszcze ze strony tchibo http://www.tchibo.pl/is-bin/INTERSHOP.enfinity/eCS/Store/pl/-/PLN/TdPlDisplayProductInformation-Start;sid=6JLD58fJ2r_D5411KYjJg8RWuDmhiM0naCI=?ProductSKU=M17871# - ponawiam pytanie o jeżdzik. musimy jakoś spożytkować kasę z prezentów na roczek i ten akurat mi się spodobał. jak sądzicie na jak długo wystarczy? i czy jest ok? http://www.allegro.pl/item752524543_nowy_jezdzik_kucyk_baby_tipony_smoby_211008.html lecę czytać co u Was! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anabanana sto lat !!!!!!!!! Wszystkiego naj naj :) emi mami bardzo cieply ten kombinezon, u mnie nie ma az tak zimno zimą wiec my sama kurtke kupujemy. ehh mam dzis ciezki dzien, az mi sie nawet narzekac nie chce :o pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
emi - u nas jeździk robi furorę od miesiąca tyle, że my mamy taki http://www.allegro.pl/item742195760_bujak_jezdzik_pchacz_kolyska_dla_dziecka_z_mp3.html Akurat w naszym przypadku posłużył do wprawiania się w chodzenie Małej /pchała go sobie/ a teraz dużo na nim siedzi, bawi się, a najbardziej uwielbia być wożoną. także polecam. aha no i tego typu zabawka to tylko w warunki domowe, no chyba, że masz w okolicy super gładkie nawierzchnie :) Julka 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć. Ale miałam dzisiaj dzień. Płakałam w pewnym moencie jak bóbr, miałam dość, wszystko szło nie tak jak trzeba szkoda gadać :(. Skończyło się nawet znośnie. Anabanana wszystkiego naj naj naj Julka uszy do góry Emi-mami kombinezon jest super, te rzeczy tchibo są naprawdę fajnej jakości. A my jeździk mamy taki i Miki jest zadowolony, ale traktuje go raczej jako pchacz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×