Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

okokokokokokoko

Dwie kreski na teście- SIERPIEŃ 2008

Polecane posty

i tak to jakoś dziwnie dziewczyny jest, że jak pracujemy to źle, bo mało czasu dla dzieci, bo dużo obowiązków, itd. ale nie jestem przekonana czy tylko dom to też dobre wyjście. ja przynajmniej długo bym tak nie wytrzymała i źle by to się odbijało na moim mężu :) szkoda, że w naszym kraju tak trudno zarobić na godziwe życie pracując w niepełnym wymiarze godzin. moim zdaniem to właśnie jest sposób, żeby mieć czas i dla dzieci i dla pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mapeciak, to pół etatu to najlepsze wyjście. U mnie są chętni w mieście na takie układy. E tam wypada nie :D. Karusia, szczera babka :D. Poza tym rozmawiałyśmy o hemoroidach, o popuszczaniu, o zdradach facetów, o pierwszym sexie i innych takich :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szkoda że u nas mało firm proponuje pracę zdalną. To naprawdę doskonałe wyjście. Trochę w domu trochę w pracy. Myślę, że gdyby firmy pozwalały, to na początrku kłopt bo trzeba mieć kogoś kto będzie pewny, ale potem super, przynajmniej oszczędność na organizacji stanowiska pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oko Ja tego nie robię specjalnie, ale jak juz po raz 10 coś powtarzam i zero reakcji albo wręcz "nie i już bo ja tak chce i tak ma być" to mną trzepie. Ale chyba rzeczywiście zacznę wychodzić bo inaczej nie umiem panować nad nerwami. Taki 5,5 latek to potrafi ciśnienie podnieść :o Co mnie zastanawia to ani dla męża ani Mikiego ani całej reszty taka wredna nie bywam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do pracy zdalnej to ja się zmobilizowac nie umiem w domu. Zresztą z dziećmi.. nie mam warunków mieszkaniowych żeby się w osobnym pokoju zamknąć i zająć pracą. Ale te 3 dni w tygodniu jak się uda to może jakieś wyjście będzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez taka nie bylam, widze zmiane i dlatego ide do lekarza. placze, histeryzuje, dre sie. mam samej sibie dosc. marze aby pizdnac wszsytkim i WYJECHAAAAAAC!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale tak nie powinno być. Musisz coś z tym zrobić, bo Michał zrobi się nerwowy, a poza tym będzie się czuł coraz bardziej odepchnięty, odrzucony, bo tylko dla niego jesteś taka. Wyjście najlepszy sposób. Chwila i już jest spokojniej, a ja jestem cholerykiem, więc wiem coś o tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
On w ogóle zrobił się płaczliwy i uparty. Ciągle Miki i Miki bo wiecie ile maluchy potrzebują opieki, a taki przedszkolak w miare samodzielny sam sobie poradzi. A to tak do końca nie jest, bo właśnie się czuje porzucony. I się tulać chce i żeby go do łóżka zanieść i w nocy zaczął przychodzić do nas poleżeć razem. Biedniutki opuszczony mały chłopiec. I dlatego postanowiłam pobyc z nimi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurde kiedy masz lekarza? Mapeciak dla mnie praca zdalna była by dobrym wyjściem. Potrafię sie zebrać, poza tym jestem nocnym markiem, w nocy wszystko lepiej idzie. Które ciasto ładniejsze? http://pychaciasta.bloog.pl/id,4893798,title,Ciasto-ze-sliwkami,index.html?_ticrsn=5&ticaid=68e13 http://mojewypieki.blox.pl/2008/01/Crumble-z-rabarbarem.html tylko, że ze śliwkami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No poużalałam się nad sobą i pora zabrać się do pracy.. Dzięki za wsparcie 🌻 Będę się starać bardziej..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak jest, dzieci szybko czują takie rzeczy i wiem że łatwo mi powiedzieć, ale z całych sił podzielić czas. Moja mama np. karmiła mnie a na drugim kolanie miała mojego brata i czytała mu bajkę itd. Moja szwagierka popełniła taki błąd. Syn cudowny, w sumie ma 3, ale problem pojawił się, gdy zaczęła go o wszystko obwiniać, wycofał się, jest taki wg mnie zamknięty. A jest naprawdę cudownym dzieckiem, madrym, takim ktore poszukuje, jest ciekawe. Ale ona zlewa. I on jest wysztkiemu winny, to on zaczyna wszystko, przeszkadza itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczynki! nijak mi czasu nie wystarcza na codzienne pogaduchy z Wami! kurs jeszcze trwa, do połowy października będę więc zajęta ale potem luuuuzzzz. :P przeczytałam wszystko co napisałyście ale oczywiście w głowie mam już groch z kapustą... Emilka albo się przeziębiła albo jej zęby idą. ostatnie 2 nocki często się wybudzała z płacze. tzn u niej takie wybudzanie że często nawet oczy się nie otwierają ale mała paszcza marudzi i cycka szuka. ;) dziś dostała temperatury. taki mały bidulek się zrobił. nie można na krok odejść tylko trzeba przytulać. zasnęła niedawno nie jak zwykle przy cycku tylko przytulona do królika i kluczy. no i śpi teraz z tym królikiem na głowie. :) mój P jakiś czas temu dostał niespodziewany awans. pracował na własnej działalności na umowę zlecenie a zaproponowali mu stanowisko vice dyrektora. kurcze, potrzebowaliśmy czegoś pozytywnego bo już dolina była totalna. 2 lata bez konkretnej, sensownej pracy jednak na psychikę działają. widzę jak dobrze mu to zrobiło, biega jak po 10 kawach. :) ja na razie do pracy się nie wybieram po studiach pracowałam w 3 miejscach, przez 3 lata. chciałam zdobyć doświadczenie i pracowałam mimo groszowych zarobków. teraz doświadczenie już trochę mam i w niektórych miejscach chętnie by mnie przyjęli ale naprawdę uważam że już nie warto bo duże wymagania, dużo papierologii, odpowiedzialność, i dziecko z niańką - za małe pieniądze jak na takie "atrakcje". o.... budzi się...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc laski, nadrukowalyscie.. Emilko jeszcze raz 100 lat!!! Brobba do znikniecia to mi wiele brakkuje!!! moj cel to zrzucic 10kg a gdyby udalo mi sie tak z 15 to bylabym w 7mym niebie!!! Karusia no i co dalej z malzonem? Kurde no 3mam kciuki zeby wszystko szlo po twojej musli..no i czekam na wiesci ciazopwe czy nieciazowe... Yenny to prawda jest niesprawiedlisosc na tym swiecie..jak juz pisalam mam siostre o 7lat strsza ciagle staraja sie o dziecko.. kilka lat temu sis poronila, potem miala wypadek i w ciagu kilku lat kilka operacji nogi i rehabulitacja wiec przerwa w staraniach, wmiedzyczasie miala wycinany guzek w piersi a niedawno miala zle wyniki krwi za duzo krwinek bialych..okazalo sie ze jest zdrowiutka ale cos w ciaze nie zachodzi...a czas leci... dlatego ty yenny jestes mi bliska w swoich oczekiwaniach..zycze ci cierpliwosci i powodzenia! a moja mala niedostala na wieczor syropu p/bolowego i jak ok 4-5 rano jak sie obudzila to wyla z 1,5h wydudlala w tym czasie ze 3 butle wody dopiero jak dalam jej syrop usnela wiec zeby w drodze.. a ja dzis gotuje zupe gulaszowa i zaraz chybasmigamy na spacer u nas dzis pieknie slonecznie i cieplo bo chyba ze 20st mamy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas doslownie lato !!! mala pospala troche na dworze a teraz zjadla obiad :-) naturalna sliczny ten kombinezon i za super cene, my mamy z wojcika tez 2cz. do tego mam jeszcze 2kurteczki na zime wiec odpekamy :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najlepszego Jubilatkom!!!!!!!!!!!1 Użyłam mnogiej, bo cos mi świta, że również Viola coś tam święcić będzie - albo mi się poplątało. Musze sprawdzić. Ale najlepszego i tak życzę. Dziewczyny mam w domu potwora --- fasolkowego. Ugotowałam dzisiaj na obiad szparagową fasolkę. Młody pobił rekord świata. Mniam mniam mama, mniam mniam Oj tylko aby go brzusio nie rozbolał...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moje dziecko już wyszorowane buszuje w wyrku. Wczoraj tak pociągnął do 21.30 chyba. Ciekawe co mnie dzisiaj czeka. Miłego wieczoru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
teraz mam chwilę dzieciory uśpiły misie bo miałam dziś po pracy angielski i jeszcze mam pracę zleconą na noc,muszę trochę poksięgować:-) do domu go wpuszczam w dzień w nocy wypędzam,spi w aucie pod klatka i dobrze mu tak...nie wiem co dalej ...nie wiem a pytać mnie mozna o wszystko nie obrażam sie ja nie z tych kurde no--->nie dołuj się tylko rób test...będzie dobrze moja emi ma slubowanie w piątek a mnie na nim nie będzie... dobrze ,ze jej tata przyjdzie Emilka!!!Sto lat:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karuska ale wrocil i co powiedzial, ze co? ze wrocil i bedzie tak jak kiedys? moja mala tez juz spi.. ja wymalowalam pazury i instaluje prograny na kompie, mloda znow mi napstrykala i cos mi padlo.. jutro jedziemy na pogrzeb..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wieczorem :) kurde no - pewnie stres opoznia okres, poza tym mialas ostatnio kupe nerwow. Poza tym po odstawieniu tabletek okres moze byc troche pozniej, ja tak zawsze mialam. Trzymam kciuki :) Karusia trzymaj sie, ja mieka faja jestem i bym pewnie wybaczyla. Wiecie co moja znajoma miala udany zwiazek, maz pomagal przy dziecku, w domu tez , dobrze zarabial, nie imprezowal. Bylo idealnie, az pewnego dnia nie oswiadczyl jej, ze odchodzi do innej. Jak moj by cos takiego zrobil to nie wiem co ja bym zrobila :o Moj definitywnie odstawil mleko, tylko kaszka na sniadanie. I tyle. Nie chce mi sie juz bawic w mleka i kaszki wiec kupilam mleko +kaszka bobvity. Mielismy o smaku kakao i bananowym i mu smakowalo. Dzis patrze parowki cielece w sklepie a tam w skaldzie 3% cieleciny. Powaliło mnie to :D Po cholere je nazywaja cielecymi? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
UWAGA UWAGA moj maz bedzie mial oficjany urlop hahaha pierwszy raz od 2 lat chyba, bo nie licze 4 dni na slub :o Tylko, ze w listopadzie :( I gdzie tu jechac? Chce zostawic młodego u tesciowej i z nim pobyc sama, zwiedzanie, seks, imprezy, kolacje przy swiecach i znowu seks :) Chce odpoczac od wszystkiego, od małego chyba tez i jakos nie czuje sie w zwiazku z tym wyrodna. Chociaz pewnie na 2 dzien za nim bede płakała...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widze, ze tylko ja nie moge spac :D Reszta pewnie grzeszy pod kołdrą :P Uporzadkowalam zdjecia mam ich 47 GB jutro zgram i komputer pewnie przyspieszy :D Laski ktore czytaly dom nad rozlewiskiem? Widzialyscie w niedziele serial na tvp1? Bo wg mnie to jakies totalne nieporozumienie, do tego młoda Brodzik w roli Małgorzaty. Nie tak ją sobie wyobrazalam czytając książkę. Dobranoc :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DLA KAŻDEGO COŚ FAJNEGO
no wrócił powiedział dzień dobry i przepraszam.No i ze starzy mu powiedzieli,ze jeżeli jeszcze raz do mnie choćby zajrzy to nie chcą go znać...ja nie pytałam nic on więcej też nic nie mówił poza tym,że był pod moim blokiem każdej nocy dokąd nie zgasiłam światła (podał kilka faktów,o których nie mógł wiedzieć jakby go nie było) ale nie wchodził bo nie wiedział czy go przyjmę czy nie wezwę policji i w ogóle mówi ,że nie wiedział co powiedzieć...on taki jest dziwny...nie mogę się przemóc...i dont know what I have to do....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka. Julka- jedź tam, gdzie ciepło! ja sie nie znam, ale moze jakieś wyspy? Karusia, będzie dobrze, tylko daj sobie czas. Buziaki dla reszty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka. Ja kawkuje. Zdecydowałam się na pracę. Będe dojeżdzać, ale w sumie praca luz. W Środowiskowym Domu Samopomocy. Ogólnie nie mają tam nikogo z wyższym, chętnie przyjmą. Na początek nie wiem czy dobrze, czy źle., Ale z tego co mówiła naturalna to bardzo dobrze, bo 1200-1300 na ręke. Także się strasznie cieszęęę :D. Nie wiem jeszcze od kiedy. Mam się dokładie dowiedzieć co należy do moich obowiązków. Ale pewnie zaraz po obronie zaczynam pracę :D Wilk syty i owca cała. W zawodzie, ale nie obciążająco psychicznie :D. Mikołaj zaszczepiony wczoraj na Meningokoki 160 zł zostało w kieszeni, bo moje miasto dało szczepionki żłobkowym dzieciom, na pneumo i na meningokoki. Dowaliłam wczoraj z tym ciastem :D. Z szaleństwa upiekłam babeczki ze śliwkami i szwajcarski tort orzechowy (tarta orzechowa). Idę dzisiaj na zakupy, kupić sobie koszulę na obronę. No i muszę jakieś sp[odnie zakupić. Julka ja oglądałam i śmiałam się w głos jak siedziała Małgosia, obok Grześka, jak rówieśnicy, gdzie dzieliło ich w książce coś koło 20 lat. Nienawidzę tego, oglądnęłam raz i ostatni. Miki tez już mleka niet. Nie je, nie pije. Ani modyfikowanego, ani krowiego. Kaszka tylko, albo płatki kukurydziane, spróbuj może mu posmakują. Kolacja też już kombinuje, albo naleśniki, albo gofry, albo kanapki, albo pasty i inne:) Emi-mami a jaki ty kurs robisz? Gratuluję awansu męża :)> Anabananana ja też bym jeszcze z 5-10 kg schudnęła, 62 to moje marzenie. Ważę teraz 72-68 tak się zmienia. Ale to głównie wina, problemów żołądkowo-jelitowych. U mnie w rodzinie też się już od dawna starają, ale niby też nie ma powodu dlaczego miałoby się nie udać. No i tak Miki jest sam. Bromba to nasze dzieci mogą sobie podać ręce, bo fasolka to ulubione warzywo Mikołajowe, może nie jeść nic innego jak jest fasolka. Nawet jak ma pełny brzuch ale zobaczy szparagówkę, to jest szaleństwo. od samego początku jak jadł :D. Fasolka szparagowa jest lekko strawna, także niech je do woli. Karuśka, ja też jestem głupia i wybaczam. Ale po tylu akcjach już bym się poddała. Do biołby mnie brak stabilizacji i to, ze nie wiadomo czy jutro nie zniknie. Kurde no test zrobiony? Yenny 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, co do serialu z brodzik, to ja tej baby po prostu nie trawię, magdy M ogladałam jeden odcinek i styknęło mi, masakra. A Dom nad rozlewiskiem, to już żenua totalna, zero w niej z Małgorzaty, jest beznadziejna, sztuczna. sztywna. jedyne co mi się w serialu podobało, to piosenka, którą śpiewała jej córka. Reszta - dno. Albo i gorzej. Dobrze, że nie tylko ja mam takie zdanie, bo już myslałam, że ze mną coś nie teges. Stenka czy Wolszczakowa (ale bardziej Stenka) by tu pasowały, no, moze jeszcze Szapałowska, ale ona juz za stara na tą rolę. Oczko, no to super, że zaczynasz pracę, trzymam nieustająco kciukasy za obronę. Ja tez dzispo pracy na zakup lece, buty, jakieś kosmetyki muszę sobie kupić. Bo bez butów na zimę zostałam, zapowiadją zimno po niedzieli. I szamponu nie mam i odżywki. Dobra, lece pracować, buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurde no- robiłaś test????? Daj znać babolcu!!!!!!!!!!!!! Oko- Ivo juz dostawal fasolkę, ale to co sie działo wczoraj, powalilo mnie zupełnie:D. Zresztą mam mega warzywne dziecko. On nawet memlając ruccolę (tak to się pisze?) mówi mniam mniam i wyciąga łapki po jeszcze, a toma specyficzny smak. Znam wielu dorosłych, którzy tej sałaty nie tolerują. Brokuły, kalafior, kalarepa no i teraz fasolka to chyba ulubione. A! jeszcze duszona na maśle marchew! pomidory tymczasowo odstawiłam , bo młody ma jakieś krostki na jednym poliku i nie wiem , czy nie od pomidorów. Ale jak widzi czerwone to drze papunie mniam, mniam. Karusia - ło jesu babo, ty to masz jazdy z tym chłopem. Nic więcej nie piszę. Sama wiesz najlepiej. Buziole. A na Brodzikową patrzeć nie mogę. Moim zdaniem z niej taka aktorka, jak z koziej dupy trąba za przeproszeniem. Jedyne co jej dobrze wychodzi to robienie wielkich oczu. Ona wszystko gra na jedną modłę. Bleeeeeeeeeeeeeeeeeeeee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
test dzis rano NEGATYWNY, 32 dzien cyklu. ale nie uspokoilo mnie to, z Martyna dopiero trzeci przeciez wyszledl pozytyw, wczesniej 2 negatywne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
boziu u mnie jak nie urok to sraczka. Byłam wczoraj z Julką u pediatry, bo miała strasznie czerwoną pupcię i "myszkę" i co się okazało, że ma odpieluszkowe zapalenie skóry, do tego jeszcze zaplątał się grzybek i aby tego było mało jeszcze jakieś uczulenie na pieluchy. Normalnie wszystko na raz. No nic zobaczymy, czy te specyfiki co nam przepisała to coś pomogą, na razie nie widać za bardzo efektu, ale czego tu się spodziewać po 1 dniu smarowania. Jak do poniedziałku nie zejdzie, to mam z nią iść na kontrolę i pewnie będzie dalej kombinować co to może być i czym to wyleczyć, albo pośle nas gdzieś dalej. kurde no - normalnie jak Ciebie czytam, to jakbym widziała mój stan psychiczny. Też się wybieram do specjalisty i tak jak Ty prywatnie, ale u mnie wizyta 150 zł i muszę poczekać na jakieś funduszę aby się wybrać. Mam zamiar poważnie się wziąć za Julkę i oduczanie od pieluchy. Zakupiłam normalne majtasy i od dzisiaj zaczynam ją regularnie wysadzać, może zaskoczy ;) Miałam do niedawna fajny humor, ale po 1 telefonie już go nie mam. Normalnie masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×