Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

okokokokokokoko

Dwie kreski na teście- SIERPIEŃ 2008

Polecane posty

Gość ___chimerka___
Karusia - jakie choroby Twoje dzieci przechodzily do pol roku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
emilka była 2 razy w zyciu chora-raz ospa w wieku 4 lat,raz zapalenie oskrzeli w wieku 3 lat i tyle miśka miała 2 razy katar a Paweł non stop do 4 lat ucho i angina.Potem wyrósł.To było spowodowane alergią i 3 migdałem.Wysuszyliśmy go i jest spokój.Teraz to rzepa-chłopak.Dostawał na odporność Ribomunyl seriami przez 2 lata i od tej pory cisza.No i ospę też miał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny. Już po wizycie. Jedno oko lepiej wada się zmniejszyła, drugie odwrotnie. Ale rozmawiałam z kobietą, mówi że mogę spokojnie wadę do zera zniwelować laserowym zabiegiem. Zebym ssię zastanowiła bo naprawdę warto. Właśnie zacznę sie orientować czy mogę to jakoś dofinansować. Ja w liceum miałam edukację o kąpieli palca :D. Vanilka, biedna niunia. Mam adzieję, ze wszystko będzie ok. Trzymam kciuki. Ojjj a hromony podają nawet bardzo małym dzieciom. Jak chodziłam kiedyś do znajomej ginekolog, która ma specjalizację z ginekol,ogiii dziecięcej, to opowiadała, że takie maluszki 6-9 miesięczne już ma. Głowa do góry :). Każda mama na twoim miejscu by się martwiła. Anabananana zagotowuję pół butelki bobofruta, lub małą buteleczkę. Dosypuję do tego około 3 łyżeczki, możesz więcej mąki ziemniaczanej rozmąconej w odrobinie wody. Ja to rozmieszałam w kieliszku :D. Dolewasz do tego, gotujesz, powinno zgęstnieć, jeśli w czasie gotowania nie gęstnieje to rozmieszaj jeszcze trochę i dolej do gotującego się. Ściągnij z gazu i dotrzyj jabłko. _Chimerka_ no ładnie :D. Mnie kiedyś hmmm prawie że przyłapała mama z bratem :D. Hehehe wiedzieli co sie działlo, bo miałam poubierane na lewą stronę. Powiedzcie mi dziewczyny co z siusiakiem, odsuwacie czy nie. Karusia idziecie na spacer jutro? A mąż się zastanawia nad kotem :D. Hehehe i gdzie mu kuwetę zrobić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczko co do siusiaczka to zdania są podzielone. Jedni mówią aby nie ruszać, a inni aby delikatnie ściągać skórkę. Maxiowi delikatnie ściągałam, bo miałam takie zalecenie od nefrologa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie sciagałam i skończyło sie to chirurgiem który powiedział ze to moja wina.ze trzeba delikatnie sciagac i nie do konca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie no mąż ściąga :D. hehehe jak to brzmi. Ja Mikiego nie kąpie. A raczej rusza. Karusia, zapomniałam. Dziewczyny po prostu zastraszający jest poziom naszej edukacji. Nasze zakłamanie. Chyba mi w trakcie pisania pracy mgr, przyszedł pomysł na dodatkowe badanie. Zamiast testu zdań niedokończonych zrobię z nimi wywiad. Hmmm Ciekawe co mi powiedzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karusia a czemu 3 dni siedziec w domu? Moj tez dzis byl szczepiony, ale o zakazie wychodzenia nic nie wiem. Ja sciagam codziennie, ale juz opisywalam ze pierwsze podejscie zrobila pediatra z kwalifikacjami chirurga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz co ja ci powiem, że od nich się niewiele można dowiedzieć. Oglądnij porno jakieś to oni myślą, że tak wygląda sex w większości. A dziewczyny, że facet ma się hmnmm. Zwykła u nas też nie było zakazu. :D i też śmigałam z Mikim :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie zawsze lekarka p[owtarza po szcepieniu ze jest spadek odpornosci i nie latyamy przez 3 dni po polu a szczególnie po sklepach ,autobusach itd.To sa jednak wirusy wiec dziecko musi nauczyc sie je zwalczac przez co spada mu odpornosc i wtedy łatwo o infekcje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może coś w tym jest. W sumie nic tam się nie działo, poza tym nie miałam za bardzo wyboru jeśli musiałam z nim jeździć, żeby go zaszczepić. W sumie taka prawda, że choróbsko na sobie możemy przynieść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez nie mam wyboru jak musze Emilke do przedszkola prowadzac.Ale to raczej chodzi o ograniczenie a nie o zakaz.3 dni nie problem.AS spadek odpornosci na bank jest.Unikac kontaktu z chorymi i zatłoczonych miejsc.Ja jeszcze mam ospę u sąsiadki na dodatek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie ma sprawy.jak coś wiem to staram się pisać:-) dzisiejsze dzieci... http://2.bp.blogspot.com/_8LQCk_plgQs/SXED3ipAV6I/AAAAAAAAB0I/koVHrnjDQ4M/s1600-h/193919.jpg ja bym Pawła powiesiła za jajka za takie zadanie tekstowe i to na suchej gałęzi wiecie co mojej misce wyszły na piśce takie czerwony krostki przez to ,ze dawałam jej cebion,pomijam,ze ona nie trawi kwaśnego smaku,ale dawałam jej to jak miała katar,potem się to chyba podkaziło od siuchów i nie mogłam za chiny ludowe się tego pozbyć,nie pomagało nic,maść z cynkiem,alantan,sudocrem,linomag,w końcu użyłam clotrmazolu ze 3 razy i zeszło wreszcie.Pewnie nie można tego używać u takich małych dzieci ale chyba się grzybek zrobił ,a właściwie na pewno skoro po tym zeszło.Tak piszę jakby któraś miała podobny problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karusia a ty mi mówiłaś o tym wcześniej, czy ja o jeszcze od kogoś słyszałam? Wiadomo ale wiesz co ogólnie nawet nie szczepione dzieci powinny teraz jednak unikać zatłoczonych miejsc. Ale masz racje, ja takiego zakazu nie dostawałam :D. Bo wiadomo że Miki kontaktów za bardzo nie ma :D. Patrzcie dziewczyny jakie meble. Bo tak szukam dla Mikołaja do pokoju. Może któraś się skusi. (ps. nie wiem dla kogo są ceny mebli dzieciecych i młodzieżowych): http://www.babyvip.pl/index.php?cat_id=213

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie ceny zwaliły mnie z nóg okko--->wiesz bo lekarka wie ze mam ich troje(boże jak to brzmi...:-))i całkowicie się zarazków nie da uniknąć bo jak nie jedno coś przywlecze to drugie,przychodzą koledzy,koleżanki do dzieciaków,więc mówi mi po to,żeby na nią przez parę dni szczególniej uważać.hehe.Zresztą ona wie,że ja ich chowam trochę hardcorowo,nie sterylnie.takie trochę prawo dzungli stosuje,ale to dla ich dobra,nie pilnuje ,zeby szorowały ręce zanim jej dotkną t takie tam.Nie jestem przewrażliwiona,a ,że musze wyjść codziennie z Misią i Emilią ,żeby starszą odprowadzić do przedszkola,to cóż...przyroda:-) no ale mam spokój do 13 miesiąca ze szczepieniami.Nawet nie płakała.LEKARKA MNIE ROZBAWIŁA:OJEJ ONA MA CELULITIS...:-) chciałam ,zeby mi jakieś mleko przepisała dla niej żeby ją powoli odcycusiać ale powiedziała,że w żadnym wypadku. no i na wagę mi się nie mieści już:-)jakieś przykrótkie robią a w przychodni facet mnie pytał,czy na rok jest jakiś bilans,bo on myślał,że dopiero na 2 lata a ja chyba na bilans przyszłam:-)jak mu powiedziałam ze mała ma 6 miesięcy i 3 tygodnie to mu szczena opadła.pół matek się na nią gapiło.hehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karusia, ja też każe myć ręce ludziom, sama też szoruje łapy. A dlaczego nie chciała ci przepisać mleka? Hmmm dziwne. Ja teraz Mikeigo zaszczepię i tez spokój. To za dwa tygodnie. Ale wiecie co ja nie wiem co z tymi meblami. Zastanawiam się i przynaję że nie mam pomysłu. Sobie meble do sypialni kupuję za niecałe 2000: http://www.allegro.pl/item547706430_sypialnia_toronto_hill_komplet_mebli_kolor_wenge.html A dziecięce zestawy to jest min 2000, a co najśmieszniejsze wszystkie są takie same tylkor ysukni i kolor inny. Beznadzieja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karusia u nas wyszly takie krostki ale chyba po osikanej tetrze na plesniawki,krem z cynkiem i masc nagietkowa nie dakly ray dzis smaruje 2dzien termentiolem i prawie juz ich nie ma:-) oko meble super ale ceny ulala...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no jeszcze tormentiol jest ale o nim dopiero sobie przypomnialam po fakcie---ale też podobno niedozwolony:-) oczko---> meble piękne też sobie kupię takie jak bedę miała sypialnie:-) mleka nie dała bo stwierdziła że jak mam w cyckach to po co.A zresztą,jak jedzie do teściów to je wszystko i dostaje grysik z mojego mleka.Byłby kłopot z innym lekiem bo ona jest antybutelkowa.Do roku mam karmić a nie kombinować.hehe.tak powiedziała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karusia termentiol poklecila mipolozna dla malej na potowki jak miala 1.5tyg niedozwolony ale kilka razyposmaeujesz i wszystko schodzi :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a tu co taka cisza????!!!!!! ja wlasnie zrobilam sobie piekna czarna henne na brwiach,wymalowalam frencha na stopach i dloniach i bede pisala list do pampersa,pokusilomnie i kupilam malej normalne bynajmniej nie sleep&play i wpolowie rzepy sie urwaly myslalam ze szlag mnie trafi wiec pisze zazalenie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karusia clotromazolum,nie wiem jak w ulotce, w praktyce stosuje sie nawet u tak małych na nadkażenia grzybiczne - informacja od lekarzy. Więc luz. Vanillka współczuję stresu. Wszystko u dzicka przeżywa się duuuużo mocniej niż u siebie. Dobrze że problem zdiagnozowany. Teraz będzie juz z górki. Oko nieraz oglądam meble dla dzieci żeby oko nadziwić... cenami. ;) Julka dzięki za informacje. Chodziło mi właśnie o to jak się w użyciu sprawdza. W sklepie nie wyglądał na taki duży ale po zdjęciu z Filipem wnioskuje, że ma szansę długo posłużyć. Już się zdecydowałam! :) My z jedzeniem innym od cyca daaaleko w polu. chciałam dziś na początek kilka słoiczków jednoskładnikowych kupić, żeby łatwo ew alergen wyłapać ale jednoskładnikowe były tylko owoce. Dałam trochę jabłka. Potestuje je 3 dni i podam marchewkę, potem ziemniaka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eee tam moja wsuwamoje mleko, deserki owocowe warzywa i dania z miesem.. na widok nas jedzacych zaczyna mlaskac i domagac sie jedzenia.ja zaczynam sie juz poprostu chowac przed niaz z moim jedzeniem.moze byc obzarta jak bak ale bedzie odmagala sie wiecej,oczywiscie jak ma dzien bo dzinpani deserekani obiadek jej nie wchodzil za to sam,a sobie podeszla w chodziku do lawy i chwycila torbe z chrupkami kukurydzianymi choc w buzi i rec jeszcze miala :-) na widok butelki z herbatka tez zaczyna plakac domagajac sie jej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×