Diabel - pod moim lozkiem mieszka- POMOCY!!!!!! Czesc 2

Najukochańsza... Najwspanialsza...

wydaje mi się, że część 2 powinna się teraz zatrzymać. dla pamięci. dla szacunku. znudzony - czekamy na część 3.

Wrocilam

:0 jesli mozecie dobrzy ludzie to powiedzcie mi o czym jest ten topik i o co biega bo nie moge załapac :0 z óry Danke :)

Mam nadzieję, że to co napiszę nie wyda się Wam okrutne, nie myślcie, że nie boli mnie utrata Kundelka, ale... \"Nie chce zadnych gadek na naszym Rupieciu, a tym bardziej na Cafce. Zawsze mnie taki exhibicjonizm zloscil... nie na obnoszeniu sie i pokazywaniu... Nie stawiajcie mi, cholera, pomnikow... ani swieczek. I tak wiem, kto mnie lubil, kochal - tak, jak i ja was kochalam i lubilam. Bez pompy, bo straszyc po nocach bede. Popros raczej o to, by kofane rupieciarstwo przypomnialo sobie mile chwile, w ktorych bralam udzial, wspolny smiech, czy wspolna walke... przyjazn, klotnie... Ale tak po cichutku, dla siebie\" Prosiła byśmy się cieszyli życiem i za nią. Trudno to zrobić, bo każda myśl pogodna jak się chce we mnie pojawić tłumiona jest zaraz przez smutek... Nie wiem, mam nadzieje, że mnie zrozumiecie, ale żyjmy dalej. Ubożsi o kogoś takiego jak Ona, ale bogatsi o wspomnienia, o maile, o rozmowy. Sztuką jest nauczyć się cieszyć z tego, że dane nam było ją poznać i żyć dalej. Smutek niech pozostanie w naszych sercach, w myślach, każdy ma swój sposób na przeżycie tego, co się wydarzyło. Tutaj żyjmy. Dla siebie i dla niej. Tak jak chciała. Mam wrażenie, że sobie źle o mnie pomyślicie, ale jednocześnie mam nadzieję, że zrozumiecie co chcę przez to powiedzieć. Joanko

wiem, że Szafirowe Oczy bywały w diabelskim towarzystwie może wśród Was znajdzie się dawca? http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=844877 pozdrawiam i...

Ona nie chciala zebysmy rozmawiali o niej na forum, wiec przestanmy! I nie chcialaby na pewno zeby topik zamknac i otwierac kolejna czesc...

Witaj Tygrysku...

Szam, nie zauwazylam nowej strony. Masz racje. Nikt Cie nie moze potepic za probe uszanowania ostatniej woli Kundla... Nic wiecej nie mowie. manna, kurcze, gdybym miala AB to znalazlabym sposob zeby dostarczyc jej te krew, ale niestety :(.

Sorki.. Też nie zauwazyłem nowej strony.. Witam wszytskich...

cześć Diabły!! Akara, już wróciłaś do Holandii? Skąd stukasz?? Tygrysku, jak sie udał pobyt? polecam, bo przez przypadek dziś odkryłam http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=792642&id_f=4

Ja stukam z Pragi, do Holandii wracam w polowie sierpnia, ale w necie bede pod koniec sierpnia. Musze leciec. Amok, byc moze spotkamy sie w Krakowie?

Ja mam O Rh+, wiec niestety nie moge pomoc! :( Szafirku, trzymaj sie

Akarko... Bardzo chetnie. Jestem w zasadzie cały czas i jesli tylko zdrowie mi pozwoli stawie się na każde rządanie :)

Akara, fajnie masz, też będę musiała w końcu zaliczyć Pragę. Na razie, nie wiem czy wiesz, mam za sobą zwiedzanie Budapesztu, też nieczego sobie miasto:-)

Jest to topik o wszystkim i o niczym, ktory ma juz ponad rok :) Poprostu piszesz co zechcesz :)

Tygrys, qrcze, czemu nic nie piszesz?? jak było?? składaj relacje jakoweś....

Nie zauwzylam nowej stronki :P Witajcie wszyscy :) Bylo super!!!! Okolica jest przecudna, sliczne widoki, bede miala mnostwo fotek, od razu na plytce jako jpg, wiec jak ktos chce moge skrzynke zapchac :D Pogoda byla bardzo dobra a noce cieple :) Codziennie plywalam, albo w rzece (Czarna Hancza) albo w odleglym o 2km jeziorze :) Duzo lazilam lub biegalam po lesie, jezdzilam rowerem (fajnie sie jezdzi po lesie), plywalam kajakakiem. Nie bylo kiedy sie nudzic, ciagle cos dzialo. Nawet nie tesknilam za netem, jak mialam wolna chwilke to staralam sie spac, bo snu bylo malo. Bylam w kadrze, wiec roboty duzo, wymyslialysmy nocne gry np :) Aaaa i mialysmy bujane prycze (lozka), a cala pionierka (czyli to wszystko co zbudowalysmy w namiotach) byla wiazana, bez ani jednego gwozdzia!! Super sprawa!! Szamcia --> bardzo dobrze, ze zamiescialac te slowa, sa madre i wazne

Muzyka zaklnęła nutą rozpaczy..., wiedząc, że nikt Cię już nie zobaczy