Diabel - pod moim lozkiem mieszka- POMOCY!!!!!! Czesc 2

nos to kremem vivea, faktycznie, albo oliwkowym ziaji ...mała, i dużo gorących herbatek malinowych, wcześnie do łóżka, jeśli jesz antybiotyki to koniecznie pożeraj jogurty żeby żołądka nie podrażniły i ...ZDROWIEJ WAĆPANNA !!!! czekam na wyniki poważnej rozmowy hrabiego z szefem-burakiem ćwikłowym i żłopię kawę, szyby mi w nocy zamarzły jakby to juz zima całkiem była, pewnie dziś będa lecieć liście z drzew bo je przycięło... no i nie mam pomysłu na obiad...

vivea :D nie ma to jak mały śmieszny byczek z rana :)

:D cześć :D Wiecie co? Muszę przepisać cały zeszyt praktyk, bo mi opiekunka praktyki nie chce podpisać :( Kurde, czy to moja wina, że się rozchorowała i robiłam za nią zastępstwo? No i teraz muszę jeszcze kilka godzin dorobić, żeby zaliczyć :o buuuu a już się cieszyłam, że mam to z głowy. I muszę poprawić konspekty. Ogólnie jest do d..y :P Mam nowe stopery do uszu, więc znowu mogę spokojnie spać :D Pozdrawiam wszystkich gorąco i pełno słońca :P

Trzymac kciuki o 12:00 przypominam!!! :D A po poludniu jade na urodziny Dominiki, dzis ma 7 :) Mam nadzieje, ze zdaze sie jeszcze pod lozkiem zameldowac i o rozmowie opowiedziec :) Akara -> :D Kluska -> jej, ale Ty zawsze masz tyle wiesci :) az sie milo czyta :) niby zwykle sprawy a tak fajnie piszesz :) ;) Mala -> o tak!! prosze sie sluchac naszych diabelskich zalecen, pic goraca herbate, nosek smarowac, starczy Ci chorowania, musisz byc zdrowa !! :)

Ty-grysku, dziękuję Mam wieści po rozmowie z burakowatym szefem, są niedobre, bo dostał karę, ale nikt nie wie za co, a do tego ma sam zapłcić to, czego uparty klient nie chce zapłacić. Po prostu jest cudnie. W piątek albo sobotę będę się tłukła autobusem z trzema doniczkami i plecakiem....piknie jest....jadę do rodziców, miałam jechać samochodem, dlatego kupiłam im szarotki, a tu ....ałtobusem...ech.

kciuki trzymałam, jak poszedło ?? :)

Hej tam pod lozkiem kluska my tak z dobrego serca :) liczymy na pozytywne wynik rozmowy hrabiego z burakiem :) doczytalem sie ze burak uparty, nie macie dobrej passy, szkoda mi was. Lecz pamietaj relaks, mysl o przyjemnych sprawach :) Tygrysek ja stukam dwoma palcami bo ciagle kciuki trzymam zacisniete. :) akara :) mala i jak sie czujesz, duzo lepiej czy tylko lepiej :) Air na brak zajec nie mozesz nazekac :) Wczoraj gdy wrocilem z pracy, bylo 19stC w cieniu, ale w sloncu goraco. Aniolek byla na zakupach, poszedlem do ogrodu, polozylem poduchy na lezaku i polozylem sie z widokiem na park. Obserwowalem leniwie chodzacych ludzi z pieskami, moja kicia, polozyla mi sie na nogach i zaczela mruczec. Tak bylo fajnie ze az usnalem. Jak aniolek wrocil zjedlismy obiad i poszlismy do naszych polskich sasiadow wysluchac relacji dziadka, ktory byl w Polsce przez dwa miesiace. Nastepnie wracajac spotkalismy innego sasiada, seperowal sie z zona. Kanadyjczyk ktorego nie bylo stac, lub nie chcialo mu sie samemu utrzymywac domu, odsprzedal polowe koledze i teraz dwaj mieszkaja w jednym domu. Otoz ten kolega (fajny facet, czasami napijemy sie po jednym piwku razem) spodziewa sie w piatek 22letniej, ladnej wloszki (on okolo 35-40lat jeszcze tez nie rozwiedziony, tak jak ten drugi) ktora zamieszka z nim na okres studiowania w Toronto. Poznalem ja, jak studiowala tutaj podczas wakacji. Ona planowala powiedziec o tym ze poznala chlopaka/faceta rodzicom, ale jej mama jest bardzo konserwatywna i w koncu, nie powiedziala jej, w obawie ze ja mama nie pusci na te studia. Nie wiem czy sie w tym wszystkim polapiecie :D :D :D Poprosil mi aby pomoc mu troche w przygotowaniach na jej przyjazd.

no to namieszałeś znudzony :) znałam kiedys sytuację że do młodego małżeństwa przyjechał włoch na wymianę, pomieszkać miesiąc, potem miał ich zaprosić, ale ehe, zacieśnił relacje z młodą małżonką i wyjechała z nim po miesiącu do italii :) rozwód w toku :) ludzie kochają komplikować sobie życie :] relaks :) no też bym chetnie pokorzystała z 19 stopni, ale tak sie składa, że mam góra 9 :) dla mnie relaks to kapiel z olejkami, masaż, spacer po lesie, albo wieczór, kubek czegoś ciepłego, i szydełko na przykład, bo lubię dziergac rózne rózności...:) No , i jeszcze parę sposobów, ale nie chce przynudzać :) ;)

ja siedze i pracuje bardzo ciezko dzis i nie mogłam rano sie odezwac bo cały czas jakies fony a teraz luzik.. co prawda nadal w stolicy z ranka zimno a popołudniu wychodzi słoneczko.. pozdr aaaaa i trzymam kciuki oczywiście

kluska, taak, to byl kon trojanski nie czlowiek :) magda

Ogłaszam wszem i wobec, że jutro idę na kolejna rozmowę w sprawie pracy i proszę o jakies zaklęcia, tańce plemienne, lub trymane kciuki, do wyboru. Buziak

Net mi sie wiesza, wiec tak szybciutko: smiesznie bylo na rozmowie, okazalo sie, ze w firmie farmaceutycznej mnie nie chca, bo jestem za dobra :P ale Pani powiedziala, ze jest miejsce w zaprzyjaznionej firmie finansowo-inwestycyjnej, praca niby biurowa ale jeszcze mialabym sprawdzac stan kompow, bo oni zajmuja sie ich leasingiem, wiec musialabym zobaczyc, czy to co ma w nim jest jest faktycznei. No fajnie, wszystko super, ale firma obecnie jest na glebokim zadupiu, gdzie komunikacja nie dojezdza a przenosi sie do Konstancina, wiec od razu Pani powiedzialam, ze nie bede dojezdzala 2h do pracy,,, a ona momentalnie, ze jest jeszcze druga siedziba, da sie cos wymyslec... potem mowie, ze w listopadzie musze do Amsterdamu wyjechac, a ona, oczywiscie, da sie wszystko tak zalatwic aby obu stronom pasowalo... hihihi :D Kluska, przeczytalam, trzymac bede :) Znudzony, namieszales :P

Pozdrowionka w s z y s t k i m !!!! Znudzony - czy u ciebie słychać Niagarę? Poczytam se niestety potem........

znudzony ---> dzis własciwie dopiero miałam czas obejrzec zdjęcia. Ślicznie masz wszystko urządzone. Ale się tam musieliscie napracować. I gołąbek jaki sympatyczny. Tygrysku---> kciuki oczywiscie trzymałam. Mam nadzieję, ze Ci się z tą pracą powiedzie. Pozostali

znudzony ---> dzis własciwie dopiero miałam czas obejrzec zdjęcia. Ślicznie masz wszystko urządzone. Ale się tam musieliscie napracować. I gołąbek jaki sympatyczny. Tygrysku---> kciuki oczywiscie trzymałam. Mam nadzieję, ze Ci się z tą pracą powiedzie. Pozostali

Nic nie czytałam... tylko Tygryska :P:D Znudzony, ślicznie dziękuję za zdjęcia... :) Też jestem ciekawa jak było przedtem u Ciebie (więc jak wysyłałeś Tygryskowi to poproszę też:)) i ile mieliście pracy zeby stworzyć ten ogród tak pięknym miejscem jakim jest teraz.... normalnie oczu nie mozna było oderwać!! A ta wiewiórka... i kociak.. i gołąb czy co to jest.. super!! I ścieżka też jest piękna, macie tam naprawdę co roku strasznie dużo pracy zeby to wszystko utrzymać i bardzo Was podziwiam :) a basen to już w ogóle.. ech...Ile kosztują bilety do Kanady? :P:D Wbijemy sie kiedyś do Ciebie na imprezkę ;):D Co nie Diabły? :D Pozdrowienia dla Anielicy :):) A.. tak poza tym to u mnie dobrze, za dwa tygodnie chcą nam już robić koło z matmy :P a z angielskiego uczymy się terminów uzywanych w biznesie, podczas gdy dziewczyny z drugiej grupy piszą o facecie swoich marzeń! :P w ogóle o wiele luźniejsze tematy i jak dotąd zadnych testów... :P A my jesteśmy po dwóch ;) Jestem strasznie zmeczona i niewyspana.. jutro zajęcia do 16, w piątek do biura, potem odwiedziny u kolezanki, bo dawno sie nie widziałyśmy i już mnie ściąga telefonami do Gdańska... weekend.. pewnie rodzina przyjedzie...już chcę uciekać.. na południe, w góry, w ciepło rąk.. :) dla wszystkich, mniej i bardziej zapracowanych :)

wrocilam z pracy niecala godzine temu jutro bede podsumowywac projekt przed jakimis vipami i czekam an polaczenie z Aniolem, zeby mi podreperowal wiare w siebie - w koncu psycholog i terapeuta jest :D jstem padnieta bardzo nic mi nie przeszlo kicham, smarkam nos jak bania, usta poobcierane niby smaruje, ale nie na dlugo wystarcza :( trzymcie za mnie kciuki od 10.00 do 11.30 mniej wiecej mam dosc - chyba ide spac (dobrze, ze jutro nie musze wstawac o 6.00 - zwlekam sie z lozia o 7.30 najwczesniej :D (o 7.45 najpozniej :D))

Dola mam lekkiego, nie wiem czemu i to mnie dodatkowo dobija, nawet czytac mi sie nie chce...

Akara ja tez mam lekkiego hihi mnie chce sie czytac tylko nie chce mi sie pisac Witam wszystkich:)

dzien dobry dobrego dnia

mała bede trzymac, strasznie mocno kluska za Ciebie tez.. cmoker znad porannej kawy ja nadal tone w papierach moze wytrzymam jakos do 20 i nie padne lub nie zamarzne gdzies po drodze :);)

Witajcie :) Pochłaniam właśnie śniadanie, potem bedę prosić włosy żeby były łaskawe się ułożyć... a potem.....

Bry :) Troszke jakby mnie zaczynalo chorobsko pokonywac ale nadal sie nie daje i udaje, ze jestem zdrowa :) tylko rano obudzil mnie wlasny kaszel :P:P:P Za to mialam potowrny sen.... nie koszmar, nie,nie, abrdzo realistyczny ale... az sie boje pomyslec co by bylo jakby sie sprawdzil... takze zamiast buziaka dam Wam kfiatka :)

hej :) wejdzcie na stronke: http://www.thebricktestament.com/

Ja już po rozmowie, nie wiem oczywiście nic, bo się dowiem jak facet oddzwoni...rozmowa jak każda inna...szczerze mówiąc jestem tym już zmęczona.

akara to pogoda tak wplywa na nas, my po prostu lubiemy slonce i cieplo. Dark a co u ciebie sie dziejo ostatnio. Udalo ci sie znalesc jakas prace ? i tak wogule ? mala ale pospalas :D magda rob wszystko tylko nie zamarznij nam po drodze :) kluska trzymam ciagle za ciebie kciuki, abys dostala ta prace. Tygrysek goraca herbarka i do lozeczka sie wygrzac :) daimon Zegnaj ciepelko. Juz teraz tylko 15stC i deszczowo dzisiaj.

wypiłam właśnie pół litra maślanki truskawkowej, więc jestem kluska niedziewana :) A Wy co, śpicie ? Jest ponuro szaro i buro, ale ....meldować mi się tu !!

Hmm...wkoncu stalke mi zalozyli ;) i tak jakos mi sie tu wlajjjjjzlo ;p !!! Mozna sie przylaczyc ?? Pozdrowonsy dla wszystkich ;p "...Grzeczne dziewczynki ida do nieba...niegrzeczne tam gdzie chca...;-p..."

he he widzę, że dobrze się trzyma towarzystwo :D ja taka nieregularna jestem i na nic nie mam czasu, ale włażę tu od czasu do czasu zajrzeć, czy wszystko u wszystkich ok :)

znudzony masz racje to wina pogody u nas od 3 dni pada a ja chodze jak nacpana gdyby to bylo mozliwe to cale zycie moglabym przemieszkac na cieplej wysepce:) Co u mnie? Pracy nie szukam chodze do szkoly na kurs TOEFL mamy 4 osoby w grupie,niestety nie znalazlam jeszcze prawdziwych przyjaciol w Stanach,ciagle zyje Polska i wspomnieniami i porownywaniem.Chce isc na studia tam moze spotkam ludzi ktorzy beda mieli podobne poglady ,zainteresowania,juz nie moge sie doczekac:) Pozatym odchudzam mojego meza schudl juz prawie 8 kilo w ciagu prawie 2 miesiecy.przerzucilam sie na sklep z naturalna zywnoscia bez konserwantow i teraz dopiero czuje ze zyje:) Pozatym za okolo 3 tygodnie wychodzi nowa gra Everquest 2 widzielismy zapowiedzi i grafika jest poprostu boska trudno to opisac ale to najbardziej realistyczna gra jaka widzialm i juz nie moge sie doczekac kiedy zaczniemy grac. Pozatym czekam na paszport i zalatwiam papierkowa robote z tym zwiaqzana mam nadzieje ze na wiosne zawitam do Polski jezeli wszystko pojdzie dobrze:) Moj pies Duke nie zmienil sie nadal szaleje ostatnio wygryzl gigantyczna dziure w zaslonie hihihi Pozdrawiam wszystkich:)