Diabel - pod moim lozkiem mieszka- POMOCY!!!!!! Czesc 2

Oczywiscie 2005 :P Jeszcze raz wszystekiego NAJ....................lepszego!!! :D

SZCZESLIWEGO NOWEGO 2005 ROKU dla wszystkich. Bawcie sie dobrze w tym nowym roku

Znudzony ..i Wam też ..Wszystkiego Najlepszego :):) w Nowym już Roku gorące życzenia dla Basi :):):)

Gęsiego roku!!! Wszystkiego najlepszego Wszystkim!! :))

To wyżej to ja. W nowym roku idzie mi świetnie - a miało być lepiej :)

Wlasnie worcilismy z imprezy, wyskakalismy sie, zabawa byla swietna, a teraz idziemy spac. Borewicz dziekujemy za zyczenia i wam zyczymy szczesliwego Nowego Roku. :) i duzo usmiechu.

:( A mój romantyczny wieczór przyklapł, bo wczoraj rozbolało mnie gardło i krótko po północy poszliśmy spać, a teraz hrabia szuka jakiejś apteki, żeby kupić mi tablety:( bu:(

Od dawna sie tak swietnie nie bawilam!!!!! Bylo zajefanie!!!!! :D Czadowo, odlotowo, super!! :D Zapomnilam o wszystkich klopotach (nie przez alkohol a przez szalenstwa, wygibasy i tance) Niby nic extra, najpierw u mnie w domu sie spotkalismy, a potem pod Palac na impreze. Ale co to byla za impreza!! Ponoc 140 tys ludzi! Bawilismy sie naprawde SUPER!! Nawet deszcz nie przeszkadzal :) hihii i chyba moj sen zaczyna sie spelniac, bo mnie 2 kolesi zaczepialo a z jednym nawet tanczylam :D Gio -> najpierw chcial mnie zjesc lew ale nie dal rady, bo byl jakis najedozny, a potem tygrys. Tak, tak, niech twa interpretacja sie sprawdzi :) Kluska -> a jak tak Ci powiem, w tym roku Hrabia otoczy Cie troska, pomoca i swym meskim ramieniem :)

Cos jeszcze o przygotowaniach na ostatnia chwile.... wymyslilam, ze zrobie (namaluje) sobie na buzi, taka mala gwiazdke z brokatu. Meczylam sie, meczylam az zrobilo sie pozno :P Oczywiscie, mi nie wyszlo, wiec musialam zmyc, zszedl tez fluid a gdy poprawilam ten ubytek to wpakowalam sobie fluid we wlosy :P Nie wiedzialam, ze to cholerstwo tak ciezko zchodzi z wlosow :P

Oczywiscie nie 120 a 10 tys ludzi bylo :P

Pierwszy raz od 10 lat nie wyjechaliśmy na Sylwestra, siedzimy w domku i nadal obrastamy w tłuszczyk :). byliśmy o północy na rynku Naszego Wspaniałego Miasta, była muzyka i ognie (ognie sie udały, kapele nie) Miłego dochodzenia do siebie !!!!!

hej Diaboły:D bal był niemalże na 100 par i buty cisnęły ale było fajnie...widze ze wam ten wieczor tez minął całkiem fajnie :) Saszka...dochodzenie do siebie...to dobrze powiedziane ;) bąbelki od szampana są naprawde zdradliwe... Oliwerka...witaj jeszcze troche i powstanie tu wrocławska banda :) Tygrysek...twoje przygotowania wygladaly prawie jak moje :) z gwiazdka czy bez napewno wygladalas swietnie... Znudzony...to fakt,fajnie mieszkac we Wrocławiu chociaz powoli to miasto zmienia sie niestety...dlugo balowaliscie z Basia, przekaz Jej najlepsze zyczenia...:) Elles i Borewicz...dostałam marchewki...no duuuzo :) Gio...no nie myslalas o napisaniu sennika? ;) trzeba wykorzystywać swoje talenta :) pozdrawiam Wszystkich

No to jestem, żyję :D Jeden z najlepszych sylwestrów w ostanich latach. Ale ten zeszły rok nie był za dobry, dlatego cieszę się, że udało sie powitać nowy z dużą radością. Wszystko było: jedzenia po pachy, picia w sam raz, wybuchy, sztuczne ognie, tańce - aż sobie nogę lekko wykręciłam i mnie trochę boli, ale przejdzie. A poza tym moja koleżanka ze swoim chłopakiem pobierają się w kwietniu - się dopiero wczoraj na imprezce dowiedziałam, a drugi kolega ze swoją dziewczyną się właśnie wczoraj zaręczyli :) więc było naprawdę co świętować. Natomiast dzisiaj poważny kryzys mam, spać i dać mi spokój :P Dlatego pozdrawiam wszystkich gorąco i spadam

Tygrysek, dzięki za wsparcie, coś się boję, że w poniedziałek nie do pracy pójdę a do lekarza...gardło boli tak bardzo, że mam wrażenie że się zaanginowałam :(

Nawiedzil mnei brat z rodzinka, wiec dzieciaki mnie wymeczyly odrobine ;) Fajnie, ze wiekszosc miala udanego sylwestra :) Air -> super :) a u mnie prawie wcale nie bylo jedzenia, za to alkohol oj tak byl :P a o polnocy nie mielismy szampana, wiec ja sie czestowalam/bylam czestowana od ludzi wokolo :P Kasiek -> ano jakos tam wygladalam :) Kluska -> szycbiutko dzis i jutro zaaplikuj sobie cos na gardlo a moze bedzie dobrze :)

Nawiedzil mnei brat z rodzinka, wiec dzieciaki mnie wymeczyly odrobine ;) Fajnie, ze wiekszosc miala udanego sylwestra :) Air -> super :) a u mnie prawie wcale nie bylo jedzenia, za to alkohol oj tak byl :P a o polnocy nie mielismy szampana, wiec ja sie czestowalam/bylam czestowana od ludzi wokolo :P Kasiek -> ano jakos tam wygladalam :) Kluska -> szycbiutko dzis i jutro zaaplikuj sobie cos na gardlo a moze bedzie dobrze :)

Witam wszystkich w Nowym Roku (myślę że lepszym...)! Widzę że zabawa u Was była przednia, u mnie w sumie też ujdzie. Też trochę potańczyliśmy, potem pojechalismy oglądać naszą mieścinę z góry jak szaleje o północy z fajerwerkwmi - było ekstra - szampan też był! Do AIR nie ma problemu, że przerobiłas mnie na oliwkę, bo w sumie moje pseudo od tego pochodzi!:D Ktoś z Was pisał o imprezie na rynku we Wrocławiu, jeśli dobrze zrozumiałam? Zdawało mi się, że kiedyś mówili, że już nic na rynku nie będą robić - czyżby sie coś zmieniło?? Pozdrowienia dla wszystkich!

jak zwykle nic nie wiem ;) wlasnie skonczyly sie moje wolne dni szkoda :( Aniol pojechal 40 minut temu do Warszawy a ja czekam na sygnal od Niego, ze dotarl z tego wniosek, ze jesli zrobi to, co zaplanowal, to moje czekanie skonczy sie okolo 3.00 dobrze, ze w telewizji mozna cos obejrzec Kochani - w Nowym Roku zycze Wam przede wszystkim bliskiej osoby obok Was

wyobrazcie sobie, ze Aniol pobil rekord trasy i juz jest w Wawie :) tylko nic nie mowcie PP ;) jak tylko wstane to jeszcze poleniuchuje i jade do rodzicow moj Tato ma dzis urodzinki (takie troche lewe, bo naprawde urodzil sie ktoregos grudnia, ale na wsi i dopiero 2 stycznia dziadek zglosil urodzenie - ale odjazd, co? :D) no to trzymcie sie kochane robaczki :) papatki noworoczne

chyba mam w orgnizmie tyle alkoholu co w cały zeszłym roku - czyżbym limit na ten rok już wyczerpała? do usłyszenia wk rótce

Ból gardła jest tak okrutny, że nie daje mi spać, jeść, pić, mówić...jutro rano biegnę szukać lekarza, bo oszaleję, tylko się położyć i wyć :( Nie działają żadne tabletki odgardłowe, które zazwyczej przy przeziębieniu pomagają ...a do tego zaczęły boleć uszy :( bez antybiotyku i kilku dni zwolnienia się nie obejdzie ... chlipu, chlapu

Kluska, trza się było tak nie drzeć w robocie na wszystkich w zeszłym tygodniu...

Kluseczko -> zadne takie!! wyc Ci nie wolno!! Mala -> hihihi fajnie z tymi urodzinami Twojego Taty :)

Nie wytrzymałam, poszłam do lekarza, jak zobaczył moje gardło to sie wystraszył, mam anginę jak jasna cholera i końską dawkę antybiotyku ... ała saszka, było wręcz odwrotnie, wszyscy darli się na mnie, w zasadzie uszy też mnie bolą :) cmok

jezdem :) urodzinki calkiem fajne - pyszny szampan byl ;) dlaczego ja musze isc jutro do pracy??? spadam - jestem detka P.S. Kluseczko - trzym sie cieplutko i szybciutko zdrowiej

Jupi jajej jupi jajo !!! Ja miałam dzisiaj w domu kolejne rodzinne spotkanie :) Kiedy to się skończy: imieniny taty raz, imieniny taty dwa, wigilia, teraz spotkanie noworoczne :) Cały czas dom pełen ludziów :D Cieszę się, że mamy już nowy rok. Nie lubiłam tego, który minął. A ten kurczę będzie pełen wrażeń. Pisanie pracy - takie poważne, nie jak do tej pory:P obrona i absolutorium, a potem szukanie pracy :o Jak ten rok przeżyję to nic mnie nie pokona :)

Siemanko w Nowym Roku..... Nooo..wyspalam sie za wszystkie czasy ..czyzbym caly rok tak spala???:D Nie skalałam sie jeszcze żadną poważną robotą poza wrzuceniem czegos na ruszt ..i przyjemnosciami .Dzis sobie na przykład bejcowalam mebelki.. W tym roku jako jedyny cel mam ..tylko wygrac a Toto lotka ... ..reszta pojdzie jak z płatka ..:D Zostawiłam za soba ..sprawy starego roku ..niech odejda w niepamiec ..Tylko o niektorych osobach ..nie zapomne ..!!!! Ten Rok to numerologiczna 7-siodemka ..wiec moja ukochana liczba .. bo Ja tez jestem 7 ! W tym roku mam zmiar uporzadkowac wszystkie swoje sprawy ... ..relacje z ludzmi ...przeanalizowac ..co warto robic a co zaczac zeby bylo lepiej ...Glowe mam nabita pomyslami .. Zycze wszystkim ..uczacym sie ..zdawania egzaminow ..pisania magisterek ..uczenia sie jezykow ... Zawierania znajomosci ...łączenia w pary ..slubow ..dzieci .. ..wielu nowych przyjaciol i milosci ...i w ogole ...spelnienia marzen ... ...heeej ...a tak na marginesie ..dllaczego sie w ogole nie ..hajtacie i ..dzieci nie rodzicie ..dziewczynki ...hę....??? :D Pobawilabym sie na jakims weselichu ... Cos WAM powiem po cichu ....mam nosa ..po prostu czuje ze w tym roku ..jakas Diablica stanie na ślubnym kobiercu ... ,,howght ..niech sie spelni ...:D Ja zrobilam sobie wczoraj ..rachunek sumienia ...wybaczylam wszystkim , ktorzy mnie skrzywdzili ..w poprzednim roku ... ..niektorych faktow tylko ..NIGDY ..nie zapomne ..! Ale se dalam czadu w Nowym Roczku ...czyzbym potrzebowala wyrzucic cos z siebie ..?:) Piszcie ..jakie macie postanowienia i marzenia ..wtedy sie spelnia ... Pozdrowienia dla wszystkich ..Rogatych ...!!!

Oj Gio, niech ten rok taki wlasnie bedzie...... A na slubny kobiercu to Margot przeciez stanie :)

Tygrysek >>..no widzisz ..wykrakalam ..nie wiedzialam !!!:D ..moze i jakies ..zaciązenie bedzie .. Czy u Ciebie tez tak piżdzi ...jak u mnie ??? Nie da sie wyjść ...:D

asia, dziękuję.... Wzięłam mocne przeciwbólowe i zjadłam kanapkę...ale czułam się jakbym jeża jadła :( Mam nadzieję, że końska dawka antybiotyku zrobi swoje i jutro będe mogła jeść...ałałała u mnie wieje (szczecin) a do tego gradem podsypuje :0