Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

znudzonycenzura

Diabel - pod moim lozkiem mieszka- POMOCY!!!!!! Czesc 2

Polecane posty

Witam 👄 I wczoraj była zmiana planów, bo zamiast robić obiadek pojechaliśmy z Aniołem na zakupy. Dopiero potem zabrałam się za mój obiad, a po chwili on.. za swoją kolację.. jak to określił ;) Zaraz uciekam na krótki spacer, bo w końcu pogoda jakaś sensowna ;) A wcześniej pisałam dość długiego maila do mamy (jak ja lubię te zdobycze cywilizacji ;) ), w końcu napisałam jej relację z tego wesela, na którym byłam. Wcześniej jakoś nie było okazji, poza tym, nie byłoby tej radości z opowiadania itp.. Całuję Was gorąco kochani :D ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rozmowa poszla calkiem, calkiem... :) Air -> o slubie sie rozmarzylas?? ;) PS: czy zdjecia z JP doszly?? poslalam Ci na konto tlenowe.. Majorek -> ja tez chce opis wesela, ja tez!! a co wczoraj kupilas??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zgodnie z zeszloroczna dyrektywa unii europejskiej w ramach walki z teroryzmem wszystkie kraje unii w tym polska udostepnic musialy ze danych osobowych pochodzących z paszportow i jest ona dostępna w Internecie. Dla mnie to skandal! Jak to ma sie do naszej ustawy o ochronie danych osobowych. Sprawdz czy maja tez Twoje dane. Moje sa i to nawet ze zdjeciem http://www.scrolllock.nl/passport wpisz swoje imie i nazwisko i sprawdź

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
saszka :) !! Super stronka :) - cha, cha! A ja mam dzis zaje...fajny humor!! I mam nadzieje, ze nic mi go nie popsuje :) A w sobotę mam zjazd klasowy po 10 latach od napisania matury i dzis obdzwonilam wiekszosc ekipy, uchachalam sie jak norka i juz nie moge sie doczekac... Ale bedzie boskoooo...... !!!!!!!! Buziaki dla wszystkich. Ostatnia dyskusja o zwisach naswietlila mi nieco sprawe nazewnictwa sprzetu w gospodarstwie domowym, bo jak mam np. lampe stojaca- to jest to...ekchem.... ZWIS STOJACY?? Ulala!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Tak Tygryniu dostałam zdjęcia Papieża, dziękuję bardzo :) A rozmarzyłam się o ślubie, tak sobie rozmyślałam, bo to moja długoletnia koleżanka, razem byłyśmy w harcerstwie i tak fajnie, że teraz idę na jej ślub. Więc się bardzo przyłożyłam do wypisywania tego telegramu, ale ja w oole uwielbiam wszelkiego rodzaju kartki okolicznościowe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
leciutkiego dolka podlapalam, bo dzwonilam dzis o wyniki jedenej z rozmow i znow nic :( ja juz mam dosyc :( ja chce prace.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej robaczki swietojanskie !:) Szszka ..wcale sie nie zdziwilam ze w paszporcie jest moje zdjecie .Przeciez malpa jestem cala geba ..:D Tygrysek >>.. ty sie nic nie przejmuj ..robota nie zajac ..nie ucieknie ! Widocznie jeszcze nie nadszedl twoj czas .:) Dzisiaj trzynasty a ja nie lubie trzynastek wiec zaplanowalam sobie ze dzis NIC kompletnie nie robie ..howght !!! Pozdrawiam wszystkich co do mnie pisali i tych co mnie olali ..i pozostalych .. Wczoraj pogadalam sobie dlugo z Margot... ale wam nie powiem co u niej slychac bo to niespodzianka ..:) ..no to ..paaaaa ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tygrysku, przykro mi ..... Wiem, że to nie pocieszenie i nie czas ani miejsce, ale jeszcze się w życiu zdązysz napracować, pociesz się.... BLeeeee, chcialam się z pracy odmeldować o 9, a doszlam do komputera dopiero teraz... i spadam dalej....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Tak, to dzisiaj jest 13 a ja wczoraj miałam pecha. Mój Michul mi cały dzień drukował wczoraj książkę z internetu, bo jej kupić nigdzie nie mogłam. Więc w ramach podziękowania pojechałam do niego i kupiłam mu piwo. Pech chciał, że już po zapłaceniu, jak wszystko pakowałam, piwo mi z ręki wypadło, a że było w butelce to się roztrzasnęło w drobny mak, a połowa zawartoci odbijając się od podłogi ochlapała mi buty, kurtkę, bluzkę, twarz i włosy. Cała byłam mokra i śmierdząca jak gorzelnia. Nikt sie tym specjalnie nie przejął, w końcu było już zapłacone. Tylko starszy pan podszedł mnie pocieszyć, że piwo podobno zdrowe na włosy jest :P Hehehe doszłam do Micha taka sponiewierana, a on się ze mnie śmiał, że taka niezdarna jestem :P i nie mógł zrozumieć jak mnie to piwo od stóp do głów oblało. Tak więc widzicie, że wcale nie musi być 13 żeby się niefart przydarzył.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tygrysek...nie wiem jak tu cie podnieśc na duchu ale nie poddawaj się napewno! mnie też to czeka i szczerze mówiąc przeraża...ale bądźmy dobrej mysli bo bez tego to ani rusz ;) Air...no w zasadzie to jak takie małe pifko tak cie od stóp do głów oblało... :D w takim razie dzisiaj powinien być twój szczesliwy dzień bo ten pechowy masz już zaliczony... Gio...ja lubie brać przykład z innych, zwłaszcza jesli to dobry przykład :D to ja też nic dziś nie robie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiek ..>> ..taaak to swietny pomysl ..mowie ci ..:D NICNIEROBIENIE ..czyli PIEPSZENIEWCZAPKE...to jest cos ..! Na pewnotaki dzie dluzej sie pamieta jak taki co sie narobilas ..:D Airek >>.. Ja mialam taki numer w swieta Bozego narodzenia na 15 minut przed przyjsciem gosci .spadla mi puszka z piwem ..i tak smiesznie sie krecila ze w zaden sposob nie mozna bylo jej zatrzymac ..Ubryzgane mialam wszystko po sam sufit ..Potem jednak wpuscilam do kuchni Sante zeby sobie wszystko wylizala ..i przynajmniej mialam spokoj bo byla z deka ..nawalona ..:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Kasiek ---> no ja liczę na to, że teraz już tylko szczęśliwe dni mnie czekają :) Bo nie może być inaczej w czasie tak zdominowanym przez wiekopomne wydarzenia: pisanie pracy mgr, obrona pracy mgr, szukanie pracy już nie mgr :P Chociaż dzisiaj tak sobie myślałam o doświadczeniach Tygrynia z szukaniem pracy, i miałam pierwszy w życiu atak paniki. Dotarło do mnie, że już za 2 miesiące skończy się moje bycie studentem, dostanę dyplom do ręki i w świat. Tylko, że ja nie ma kompletnie pojęcia od czego ja tą drogę w świat mam zacząć. Boże, ja się czuję nieprzygotowana do życia. Do tej pory mnie nauka pochłaniała, miałam perspektywę egzaminów, zaliczeń, jakiejś tam pracy dorywczej, a teraz jak mi się wszystko skończy i stanę przed taką pustką. Tak mi się wydaje w tej chwili. Być może w odpowiednim czasie znajdę siły żeby się zmobilizować. Na razie to mnie to przeraża prawie śmiertelnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Kasiek ---> no ja liczę na to, że teraz już tylko szczęśliwe dni mnie czekają :) Bo nie może być inaczej w czasie tak zdominowanym przez wiekopomne wydarzenia: pisanie pracy mgr, obrona pracy mgr, szukanie pracy już nie mgr :P Chociaż dzisiaj tak sobie myślałam o doświadczeniach Tygrynia z szukaniem pracy, i miałam pierwszy w życiu atak paniki. Dotarło do mnie, że już za 2 miesiące skończy się moje bycie studentem, dostanę dyplom do ręki i w świat. Tylko, że ja nie ma kompletnie pojęcia od czego ja tą drogę w świat mam zacząć. Boże, ja się czuję nieprzygotowana do życia. Do tej pory mnie nauka pochłaniała, miałam perspektywę egzaminów, zaliczeń, jakiejś tam pracy dorywczej, a teraz jak mi się wszystko skończy i stanę przed taką pustką. Tak mi się wydaje w tej chwili. Być może w odpowiednim czasie znajdę siły żeby się zmobilizować. Na razie to mnie to przeraża prawie śmiertelnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Kasiek ---> no ja liczę na to, że teraz już tylko szczęśliwe dni mnie czekają :) Bo nie może być inaczej w czasie tak zdominowanym przez wiekopomne wydarzenia: pisanie pracy mgr, obrona pracy mgr, szukanie pracy już nie mgr :P Chociaż dzisiaj tak sobie myślałam o doświadczeniach Tygrynia z szukaniem pracy, i miałam pierwszy w życiu atak paniki. Dotarło do mnie, że już za 2 miesiące skończy się moje bycie studentem, dostanę dyplom do ręki i w świat. Tylko, że ja nie ma kompletnie pojęcia od czego ja tą drogę w świat mam zacząć. Boże, ja się czuję nieprzygotowana do życia. Do tej pory mnie nauka pochłaniała, miałam perspektywę egzaminów, zaliczeń, jakiejś tam pracy dorywczej, a teraz jak mi się wszystko skończy i stanę przed taką pustką. Tak mi się wydaje w tej chwili. Być może w odpowiednim czasie znajdę siły żeby się zmobilizować. Na razie to mnie to przeraża prawie śmiertelnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Kasiek ---> no ja liczę na to, że teraz już tylko szczęśliwe dni mnie czekają :) Bo nie może być inaczej w czasie tak zdominowanym przez wiekopomne wydarzenia: pisanie pracy mgr, obrona pracy mgr, szukanie pracy już nie mgr :P Chociaż dzisiaj tak sobie myślałam o doświadczeniach Tygrynia z szukaniem pracy, i miałam pierwszy w życiu atak paniki. Dotarło do mnie, że już za 2 miesiące skończy się moje bycie studentem, dostanę dyplom do ręki i w świat. Tylko, że ja nie ma kompletnie pojęcia od czego ja tą drogę w świat mam zacząć. Boże, ja się czuję nieprzygotowana do życia. Do tej pory mnie nauka pochłaniała, miałam perspektywę egzaminów, zaliczeń, jakiejś tam pracy dorywczej, a teraz jak mi się wszystko skończy i stanę przed taką pustką. Tak mi się wydaje w tej chwili. Być może w odpowiednim czasie znajdę siły żeby się zmobilizować. Na razie to mnie to przeraża prawie śmiertelnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Kasiek ---> no ja liczę na to, że teraz już tylko szczęśliwe dni mnie czekają :) Bo nie może być inaczej w czasie tak zdominowanym przez wiekopomne wydarzenia: pisanie pracy mgr, obrona pracy mgr, szukanie pracy już nie mgr :P Chociaż dzisiaj tak sobie myślałam o doświadczeniach Tygrynia z szukaniem pracy, i miałam pierwszy w życiu atak paniki. Dotarło do mnie, że już za 2 miesiące skończy się moje bycie studentem, dostanę dyplom do ręki i w świat. Tylko, że ja nie ma kompletnie pojęcia od czego ja tą drogę w świat mam zacząć. Boże, ja się czuję nieprzygotowana do życia. Do tej pory mnie nauka pochłaniała, miałam perspektywę egzaminów, zaliczeń, jakiejś tam pracy dorywczej, a teraz jak mi się wszystko skończy i stanę przed taką pustką. Tak mi się wydaje w tej chwili. Być może w odpowiednim czasie znajdę siły żeby się zmobilizować. Na razie to mnie to przeraża prawie śmiertelnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ech... ale kiedy przyjdzie ten moj czas na prace?? w kazdym razie juz mi troszke lepiej, spotkalam dzis kolezanke i sie razem po miescie powloczylysmy :) Uwaga, fani tygryskowi ;) jutro znow bede statystowac w \"m jak...\" ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Air >>..pobre chica ..👄 ..a ty co ..szaleju sie najadlas ..nie moglas mietly utrzymac ? ..ale ja tez jestem spostrzegawcza i bystra jak \"woda w klozecie \":) Czytam raz , drugi , trzeci ..i se mysle ..kurna ..Ona chyba w kolko to samo pisze .. ..ale tam ..mialam dzis przez mojego rodzonego male \"pranie mozgu z odwirowaniem \"..wiec wcale sie nie zdziwilam ze mnie przymulilo :D Tygrysie .. niedlugo powinnas zaczac autografy rozdawac . Powiedz tej wielkiej pani aktorce co jej Marta na imie ..ze takiej skomplikowanej kobiety to jeszcze nie widzialam .ma najgorsza role jaka mogla dostac i w co ja jeszcze rezyser uwikla to sam Pan Bucek nie wie ..!:) Hej malenka ..bierz namiary na przyszly tydzien ..na male randewu !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gio - ja bym sie chciala dowiedziec, kogo Ty mialas na mysli, piszac \'malenka\' :D :P bo jakos nie moge se przypomniec, zebym miala w niedlugim czasie w Wwie wyladowac ;) dzisiaj nie byl najgorszy dzien :) znalazla sie teczka z wynikami z konkursu, ktory przeprowadzalam 21 marca :) i nareszcie moge go zamknac :D w dodatku dostalam pieniadze na nagrody wlasnie w tym konkursie ... to nic, ze miesiac po terminie :D bede miala na nagrody w nastepnym ;) :P popracowalam sobie troszke duzo dzisiaj bo od 7.05 do 17.30 I kto tu mowi, ze nauczyciele pracuja 18 godzin tygodniowo?? Tygruniu - na pewno sie uda z ta praca - pewnie czeka Cie jakas super dobra, bo tak dlugo na nia czekasz 🌻 a o statystowaniu chyba zapomne :( chociaz, moze mi sie uda popatrzec... ciekawe, co u Margotki - jestem ciekawa tej niespodzianki... AIR - no to bylas super piwna! Michul cieszyc sie powinien :P no i nie martw sie na zapas z ta praca, po co sie meczyc?? Gio, Kasiek - zazdroszcze Wam tego pieprzeniawczapke :) mnie sie czasami to zdarza, gdy jestem u Aniola - On sie wtedy wszystkim (prawie) zajmuje no to spadam popatrzec w tv jutro przywoze swoj rowerek do cwiczen :D bedzie sie dzialo ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mala >>..nie gniewajsanamienia ..to bylo do Tygrysa ..bo ona cos dla mnie ma ..cos pieknego malenkiego i musze to w koncu odebrac ! A ty sie szykuj bo jak Borewicz da cynk to zlocik bedzie w Motto cafe ..:) Wiecie co ..coraz czesciej jak sie budze to ..nawet mi sie nie chce oczu otworzyc nie mowiac o tym ze w ogole nic mi sie nie chce .. I tak se wykombinowalam ze jakbym tak \"szopke urzadzila \" ze chora jestem ..ze kompletnie nie moge wstac ale tak na krotko gdzies na dwa , trzy dni ..to nawet bym do kibla nie wstawala .. Mogliby mi zapakowac jakiegos wielkiego pampersa ..sliniak pod twarz ..i bym dopiero odpoczela . Bo rekami tez by mi sie nie chcialao nic robic ..NIC ..kompletnie NIC ... Bozeee...jaka jestem zmeczona ...Chyba cos z glooowka mam nie haloo !!!! Borewicz >>..swiatlo por favor ..wiecej swiatla ..!:) Wlacz se tego laptopa wreszcie i dorzuc troche koksu ...a nie sie szlajasz tylko po tych po polskich drogach ....:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
No Gio pokręciło mnie, bo się wysłać nie chcaiło i klikałam i klikałam, to się powysyłało :P Faktycznie rola Marty moim zdaniem strasznie szkodzi Ostałowskiej. To jest naprawdę dobra aktorka, widziałam ją w kilku teatrach telewizji i byłam boska, a na jej rolę w \"M jak miłość\" patrzyć nie mogę. Ale Tygrysa będę znowu wyglądać :P Mała ---> już mi minęło z pracą :) To był chwilowy spadek formy. Znowu jestem najgenialniejsza i niezastąpiona. Na prz\\ykład w pisaniu pracy, bo nikt mnie w tym nie zastąpi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I komputer, i śwęty spokój bo wszyscy śpią.... tylko młody jeszcze nie wrócił od dziewczyny, uczą się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trzy dni neta nie miałam... ale już jest :P Ja tez Airka nie rozumiem.. jakim cudem to piwo trafiło TAK WYSOKO na włosy z podłogi.. Z czego teraz te butelki robią ? :P;) I jak się pisze, patrzyć, czy patrzeć??? Z pracą.. to masz święta racje, jesteś niezastąpiona :D Tygrysek 🌻❤️ Jeszcze prace znajdziesz i bedzie taka jaką sobie wymarzyłas :) Hee.. a dzisiaj to sobie poszłam jak zwykle z psem a spacer.. tyle ze wyglądało to tak jakby mnie pies wyprowadzał.. :P Ja sobie biegałam w kółko po boisku.. a pies sobie leżał i sie gapił..! Leń jeden..:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nooo, niezupełnie nic nie robiłam...czytałam \"Na brzegu rzeki Piedry usiadłam i płakałam...\" Coelho...i zamierzam ją dziś skończyć a wczoraj przeczytałam całą \"Weronika postanawia umrzeć\" też Coelho a przedwczoraj \"Kraine Chichów\" Carroll\'a.... w kolejce czeka \"Samotność w sieci\" i \"Potęga podświadomości\" no i sami rozumiecie że ja poprostu nie mam czasu na pisanie pracy :D Air...panike pt praca to ja swietnie znam, szczególnie jak se przegladam oferty pracy...zawsze sie zdenerwuje... chyba przydałby mi sie taki kurs na jakim był Majorek... Saszka...do Coelho to ja pifka chetnie :) nooo,to dobrze ze ci sie młody uczyć chce...a mówią że młodzież to leniwa :P :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sorki, za póznoooo, znowu wypiłam sama, dziecko wprawdzie szybciutko wróciło- ale przecież nie będę się piwkiem z dzieckiem dzelić... (nie jestem taka straszna, dzielę się, ale co drugim :) ). Dziecko miało dzisiaj drugą jazdę... na motorze. Samochodem też chba już ze trzy lekcje... ale ten czas zaiwania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przeczytałam \"Pociągi pod specjalnym nadzorem\". Normalnie nie mogę :) Jaki ten czeski naród dzielny :) i bohaterski :) A my co? Jak ktoś chowany na Kolumbach i Medalionach to se nawet poważnej euroejsko uznanej literatury poczytać z powagą nie zdoła... Ale w tej książce były jeszcze Postrzyżyny, i te mi się bardziej spodobały :) A Coelho zotał mi \"zalecony \" przez znajomą w ramach terapii - bo jak można czytać Tolkiena, Pottera iitp - potem takie nieżyciowe ludzie rosną. A JA NIE CHCĘ BYĆ życiowa!!!! Chromolę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×