Diabel - pod moim lozkiem mieszka- POMOCY!!!!!! Czesc 2

ja etz jestem \"nie teges\" jak Nina ;) pierwsze co robie bo zwleczeniu sie z kompa, to wlaczam kompa :D i gdy on sie odpala to robie kawe, zeby bylo z czym przed monitorem zasnac... jak milo miec nalogi :D Air -> super!!!! jak zwykle ja sie pisze na zdjecia :D Gio -> bede sie starac Cie przylapac ;) Saszka -> nie slyszalam nic o formularzu... hihihi niestety ja nie mam cyfry, wiec rzadko mam jakies foty...

Ninka ---> poszły już zdjęcia kwiatów do ciebie :) Ja też odpalam kompa zaraz jak sie obudzę, no chyba, że się bardzo spieszę, ale wtedy mam duży dyskomfort :) O 14 mam dziś egzamin. Wiecie co macie robić :D :)

Tigre :D:D:D Zaraz po zwleczeniu sie z kompa odpalasz kompa? :D:D:D To juz faktycznie przypadek kliniczny :D:D:D Bo jednym slowem nie mozesz sie nawet od niego oderwac, ani na momencik :D:D:D Saszka - wysylam Ci maila w takim razie :)

Kach :D :D :D :D :D tak, przypadek moj nawet do leczenia sie nie nadaje :P

Witam Tygrysek :) ;) :) Air msza w intencji rodziców łał :) Ja również poproszę o zdjęcie kwiatów - i od razu piszę się na te ślubne ;) Nina ja też poproszę o historyjki :D I dzięki za przepis - brzmi smakowicie, chociaż nie przepadam za szpinakiem, ale może Twój jest smaczny, a i sam przepis na naleśniki jest ciekawy :) :D Mała a daleko dojechałaś? ;) :) Gio no właśnie - dobrze, ze ktos poruszył ten temat: gdzie się podziały inne Diaboły?? Margot mam nadzieję, że niedługo wpadniesz tu na dłużej i opowiesz co u Ciebie :) Kachni a co pstrykasz? buziaczki dla pozostałych :)

jestem na chwilke zdycham :( zaczelam lekcje o 7.05 - skonczylam o 11.45 zrobilam sobie polgodzinna przerwe na obiad i ... znowu pracowalam az do 18.30 :0 mam dosc :( wiec nie nudze... dobrej nocy :) Air - cudne te kwiaty slubne :)

Ale zimno jest! brrrr! Własnie wrocilam z moja psina ze spacerku i jeszcze mnie trzepie...chyba podkrece ogrzewanie :) Oto w mega skrocie \"Przypadki Niny na trasie Wroclaw- Warszawa\" : - jade sobie wyluzowana, w czysciutkiej bialej jak z reklamy Viziru koszulce, sloneczko swieci, muzyczka gra. Nagle siegam do torby lezacej na siedzeniu obok, bo mam w niej przepyszny sok marki Kubus- mniam! Soczki wyzej wspomnianej marki maja to do siebie ze sa ...pomaranczowe...i ja z tylko sobie wlasciwa gracja OBLEWAM SIE koncertowo po polowie mojej bialej koszulki, spodniach i siedzeniu! wsiekla jak osa wbiegam do najblizszego CPN-u a tam na drzwiach do toalety big kartka: Przepraszamy AWARIA!!!!! Z obledem w oczach popedzilam do Bogu ducha winnego pracownika wspomnianej stacji , on tylko zerknal na moje \"kolorowe\" oblicze i bez slowa wreczyl mi klucz do sluzbowej toalety! WOW! Sa jeszcze ludzie na tym swiecie :) Kolejne pol drogi jechalam sobie w mokrym podkoszulku, ktory wietrzylam natezeniem powietrza wplywajacym do autka z dwoch otwartych na maxa okien. Skutki uboczne : kaszel, wichura na glowie, katar :) w drodze powrotnej zatrzymalam sie na jednym z CPN w wiadomej \"potrzebie\". Wchodze sobie do czysciutkiej toalety, swiatlo na fotokomorki, woda na fotokomorki- full wypas! Siadam na ....kibelku a tu z góry słychać BIIIIPPPPP! Mega swidrujacy i nieprzyjemny dzwiek! Nie mowie juz o tym, ze sie przestraszylam, ale pomyslalam sobie- pewnie jakichs system maja co im mowi, ze ktos w kibelku jest i czas mu mierza czy co? ale to BIIIIIP! rozlegalo sie co 2-3 sekundy, zestresowalo mnie okrutnie! Nie odmowilam sobie przyjemnosci zapytania pana z obslugi, co to za dzwiek- ale ten tylko spojrzal na mnie nieprzytomnie i zapytal inteligentnie : che?! Mam tylko nadzieje ze na www.onetkamerki.costam. pl nie bedzie mnie widac jak robie siusiu, bo niekoniecznie jestem ekshibicjonistka, a ten dzwiek...kojarzy mi sie jakos dziwnie .... Pozdrawiam i milej nocy :) P.S AIR- dzieki za zdjecia :) Piekny bukiet, piekne wnetrze, cudny kot-kotecek :) Pa

A ja sie dzis spotkalam z dawno nie widzianym (2 lata) kolega :) to ten co z nim motorem po Czechach i Slowacji kiedys jezdzilam :) faaaaajnie bylo :) Mala, znow popadasz w pracoholizm.... nie ladnie... ;)

hej zimno jak diabli, przyznać sie kto przegonił wiosne ;) jestem zajęta...seminarium, praca mgr...książka :) no i kilka dni musialam sie zajmować moim kundlem...niestety ma guza złośliwego z przerzutami na płuca...do tego chore serce...no,ale jak na 13 letniego chorego staruszka i tak ma dużo energi...tyle że nie jadł od kilku dni :(

Nina, cudowne historie... i obie zwiazane jakos ze stacjami benzynowymi... ;)

A u mnie dzisiaj padał śnieg.... Poza tym to nie mam co pisać i jestem troche zajęta.. :) Jakoś czas mi przecieka między palcami.. :)

NEI!! Nie chce sniegu!! NIE, NIE, NiE!! ma sie juz zaczac robic cieplo!!! wrecz goraco!!!

Hej :) Śnieg? Jaki śnieg? Ja podobnie jak Tygrys mówię śniegowi stanowcze NIE :) Wprawdzie zimno jest i wieje mroźny wiatr, ale słońce, żadnych chmur, mowy nie ma o śniegu :P Byłam wczoraj na egzaminie, dostałam 5 :D haha. To był najkrótszy egzamin w moim zyciu :) Weszłam, babka mi zadała 3 pytania, zaczynałam odpowiadać, a ona \"widzę, że pani to umie\" :) \"o Tolkiena pani nie pytam bo wiem, że pani to wie\" :D No i w sumie po około 5 minutach byłam wolna, a ludzie siedzieli po pół godziny. No ale nie każdy jest taką zdolną diablicą jak ja :D hihi ale samochwalstwo ze mnie wyszło :P Ale tak się cieszę, bo to był przedostatni egzamin, będę mogła się skupić na pracy mgr i w maju zdążę się obronić :P wiiiiii

Wow :) Dzisiaj jestem jedynym użytkownikiem Diabłów :P

a ja to co?? :P Air\'ka ja nadal czekam na Twoja magisterke do czytania :)

Hejka! mam herbatkę i chwilkę czasu....

Ja też nie chcę wcale śniegu.. :P Cholera zimno jak w grudniu... :O Po czterech dniach jestem już w tym tygodniu wymęczona... Z jednej strony cieszę się na weekend, z drugiej wiem ze goście mi go zabiorą..a chciałabym oprócz nauki jeszcze troche odpocząc..bez uciekania na spacery.. :P Airka super że tak Ci poszło zaliczenie, u nas pan z prawa też tak robi jak widzi ze ktoś jest nauczony :) Mało pisze.. ale no nie mam weny... Musze mieć więcej czasu coby sobie Was poczytać ;)

Kasiek przytul ode mnie psinę.. No 13 latek to już sporo :) Pytałas weterynarza skąd ten brak apetytu..? Mam nadzieje ze piesek się za bardzo nie męczy z tym guzem..i jeszcze będzie Ci mógł troche w życiu potowarzyszyć..:)

Dostalam wczoraj niespodziewanie delegację pod Łódź, faajnie bylo, przynajmniej się przewietrzyłam ! Borewicz ma rację, siedzimy w domach, a zachód słońca z jadącego samochodu... Lubię. Kiedyś dużo jeździłam i bardzo mi tego brakuje. Dzięki za fotki i proszę o jeszcze!!! Nina, ja mam spotkanie pomaturalne 4.6. Dziesięciolecie fajne było. I byłam załamana następym... do wczoraj. przyszedł znajomy, pogadaliśmy, powspominaliśmy, obgadaliśmy wyjazd do Samarkandy, a potem zeszło na rocznice różne i okazało się, że w zeszłym roku miał 50lat po matuze - no to mi jeszcze duużo brakuje :D

eh, jak ja nie lubie marznąć kupiłam już Zuzi sukienkę na komunię - jak się odbędzie prześlę zdjęcia:-) poza tym niewiele się u mnie dzieje....nowe zadanie w pracy i tyle... ale pozdrawiam Was ciepło I chcę złożyć zażalenie, że poza Małą, nikt do mnie nie pisze...przykro mi --->

:) Szam - :)

No żyjecie :D Zimno jest potwornie, ale u mnie nie pada śnieg tylko na szczęście deszcz :) Tygrysek ---> ja chciałam ci wysłać te dwa rozdziały jak promotorka mi powie, że są dobre, albo ewentualnie jak już zostaną poprawione. Bo ja ci wyślę, a to się okaże że jakaś porażka :P Odbieram we wtorek, to wtedy dostaniesz:) żeby to jakies wartościowe było :D i żebyś czasu nie traciła :) Ja mam chyba jakieś zjazdy formy. Nie mogę rano wstać z łóżka, potem nie mogę się zmobilizować do robienia czegokolwiek. Może to depresja wiosenna, którą się od kota zaraziłam, ale u niego to się objawiało inaczej, bo on skakał po ścianach i chciał wyłazić na dwór. A mi się nie chce :P

jest cieplej... boje sie cieszyc, bo na niebie pelno chmur ale na dlugi weekend zapowiadaja super pogode. ktos gdzies jedzie?? Air -> hihi wyobrazilam sobie jak skaczesz po firankach ;) mnie tez sie rano nie chce wstawac :P Elles -> a Ty jakie masz plany na majowy weekend?? moze w koncu wypoczniesz?? Szam -> ja w ogole nic nie wysylam, wiec to nie to, ze Ciebie specjalnie pomijam opisz chociaz sukienke Zuzi, co?? :)

Tygrysek ---> taaaaaaaaaak ja jadę :) Jedziemy z moim Micholem do Pragi i do Drezna :) Wyjeżdżamy 30 kwietnia i wracamy 4 maja :D U mnie deszcz przestał padać i świeci słoneczko, robi się cieplutko :D Jutro mamy tą imprezę rocznicową rodziców, więc wolałabym żeby było ciepło i słonecznie :) No, po porannym lenistwie i braku ochoty na rozpoczęcie dnia, rozruszałam się. Posprzątałam chatę :P zwierzakom wymieniłam podściółki, teraz idę czytać :) Może z czasem przyjdzie mi ochota na pisanie :D

szaro, pochmurno i pada, przynajmniej w centrum.... Tygruniu, jak ja bym te sukienke opisala, to bys jej pozniej ni poznala na zdjeciu- takie sa w skrocie moje taleny w tym zakresie. zatem musisz sie uzbroic w cierpliwosc i poczekac do min. 16 maja. mala my nie wyjezdzamy, ale pewni cos wymyslimy - mam na mysli jakies zajecia w podgrupach. Zuzi nie bedzie...

szaro, pochmurno i pada, przynajmniej w centrum.... Tygruniu, jak ja bym te sukienke opisala, to bys jej pozniej ni poznala na zdjeciu- takie sa w skrocie moje taleny w tym zakresie. zatem musisz sie uzbroic w cierpliwosc i poczekac do min. 16 maja. mala my nie wyjezdzamy, ale pewnie cos wymyslimy - mam na mysli jakies zajecia w podgrupach. Zuzi nie bedzie...

Szamka Tygrysek Noo...po mnie to przyjeżdża książę na swoim obklejonym rumaku... :D pakujemy na niego mój rower.. i wio... w siną dal...:D Naturalnie do Wrocka ;) I mam nadzieję ze sobie odpocznę, pojeżdżę, wyśpię, filmy obejrzę, z ludźmi pogawędzę i będzie mi żal wracać... Mam nadzieję też że pogoda dopisze.. :) A potem będziemy Wam przesyłać zdjęcia jak nie zapomnimy ich pstrykac.. :) A dzis to też mi się NIC nie chce... ;) Wiecie co.. tęsknię za wakacjami.. :) ale takimi co były 10 lat temu..i więcej.. Siedziało się przy ognisku, latało się po łąkach i łapało motyle, wisiało się na trzepakach i huśtawkach, siedziało w namiotach, na kocach.. życie było takie kolorowe, wakacje takie ciekawe bez oddalania się od domu.. A teraz.. juz nie jest tak beztrosko..nasze dorosłe wakacje to martwienie się gdzie jechać, jak długo i czy starczy nam kasy... eeech..

Air -> Pragaaa, piekne miasto :) zazdroszcze :) Elles -> e tam, teraz tez tak mozna, tak beztrosko.... no niby nie to samo co jak sie bylo dzieciakiem ale i tak mozna cos super wymyslec :) Szamcia -> az do 16??? strasznie dlugo....

Ehhh.... ja to nie mam głowy do tej Kafeterii.. Czytam Was codziennie, a jak juz zacznę pisac, to nagle mam jakąs wazną sprawę i przekładam pisanie na później... A tak w ogóle to jest strasznie zimno... Saszka ---> nie będzie tam Słoweńców :P I juz nawet sobie pospiewuję tą piosenkę, bo bardzo sympatyczna jest... pozdrawiam Benia... Majorek --> AIR ---> a moi rodzice mają rocznicę slubu 30 kwietnia, ale nie wiem, co będą organizowac - pewnie nic :P I nie wiem, co im kupic... zeby było niedrogo, a sensownie.... no bo jestem troszkę bez kasy teraz... a wypadałoby sobie w konu telefonik zmienic, bo się umowa konczy... więc tez muszę zbierac... No wiadomo ze zdolniacha jestes i egzaminy dla Ciebie to cułeczka z masłem :P Tygrysek ---> Słonce Ty moje :) Napisałam do Roberta... No i nie wiem, co z tego bedzie... mam nadzieję, ze mój angielski nie wypadł az tak strasznie... Gio --> Margot --> Kachni ---> tez chcę jakies zdjęcia... :P moj e-mail w profilu.. Proszę o wszystkie zdjęcia, jakie ostatnio i nie tylko ostatnio były w rozesłaniu, bo nic nie mam... Jedynie Mała o mnie pamięta i regularnie dostaję maila :P No i nie mam zdjęcia wielu z Was, np takiej Gio... i bardzo załuję... :( Buzi dla wszystkich niewypisanych i wypisanych.....

Witam :) Jestem już w swoim domku, dziś zostałam przywieziona przez Anioła, chociaż nie był zbyt zachwycony ;) Mała jak żyjesz? :) Nina przygody ze stacjami i kibelkami naprawdę niezłe :D:D zwłaszcza ta druga z nutką Hitchcocka ;) ;) Kasiek mam nadzieję, że psuińcio odzyskał apetyt? Air gratuluję 5!! :) :) to pewnie dzięki temu mojemu 5sekundowemu trzymaniu kciuków ;) (ciekawe czy już to nie było po fakcie :P ) Elles a może wywieś w weekend kartkę na drzwiach \"Przepraszamy AWARIA!!!!!\" (jak w opowiadaniu Niny ;) ) i goście sobie pójdą :D Saszka co to znaczy delegację pod Łódź? ;) gdzie dokładnie? :P Szam nikt do Ciebie nie pisze tu czy mailowo? ;) :P A jak przygotowania komunijne? Tiger ja się nie wybieram, będę tu w moim mieście ;) Asia to pisz sobie w pliku i będziesz kończyć w tych wolnych chwilach aż nam coś podeślesz tutaj ;) :) Słuchajcie, ja Wam jakiś czas temu obiecałam, że jak znajdę czas i coś tam ;) to podeślę Wam jakieś moje zdjęcia - hmm nie pamiętacie jakie to miały być zdjęcia? ;) ;) ;) :P