Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

znudzonycenzura

Diabel - pod moim lozkiem mieszka- POMOCY!!!!!! Czesc 2

Polecane posty

Mastertona tez lubie chociaz znacznie bardziej podoba mi sie poczucie grozy i nastroj w ksiazkach Koontz\'a. czytalas Air??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Nie Tygruń, nie czytałam. Ja dopiero zaczynam czytać tego rodzaju książki. Michał się śmieje, że to co ja czytam teraz to on czytał w podstawówce, tylko ja w podstawówce się zaczytywałam w Sienkiewiczu i Prusie :P Taki jestem trochę dziwoląg :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja rozumiem, ze wakacje, weekend etc no ale to juz jest przesada!! nie, nie to SKANDAL!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Ja na chwilę, bo Anioł zostawił swój komp włączony ;) i poszedł robić coś do samochodu :P Air jak na razie dałam sobie spokój z malowania paznokci lakierem, ale może w domu na balkonie jeszcze spróbuję.. ;) Niezłe te książki od Twojego ;) Rokita haha niezły szantaż :D:D Kluska 🖐️ fajnie, że znó się zjawiłaś :) Tygrysek cały czas zapominam od Anioła wziąć, ale w sumie są już niealtualne, bo brzucho już większe :D Saszka sasza szosą itp super było :D Mag_a właśnie sprawdziłam ;) jak stanę prosto i schylę tylko głowę, to faktycznie stóp nie widać :D Śpię ile chcę w sumie :) a do tego odpoczywam na zaś ;) :) Gio 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Czółko :) Majorek - witaj :D dobrze jak facet czasami odchodzi od kompa, kobitka może przez chwilę wyjrzeć na świat :) hihi No, niezłą ma ten Mój wyobraźnię z tymi prezentami. A książka o wampirach jest naprawdę fajna :) Saszka - :D Tygryń - no tak, miało cię nie być, a tymczasem ty jesteś a ludzików ni ma. Jak ja tego nie lubię, jak przez kilka godzin nie ma żadnego wpisu :P Pogoda się u was poprawia? Bo w Poznaniu się rozpogadza, jutro ma być znowu 25 stopni. Prawdę mówiąc już się stęskniłam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To Ja sie tylko wpadlam przywitac ..na dobranoc !:) ..ciekawe jak mam kontynuowac \"moj odwyk\"..skoro wciaz nieustannie mnie ktos szuka ..???:D ..a pozatym ..stesknilam sie za Wami ..:) ..nie podyskutuje z Airek i z Tygrysem o ksiazkach bo ..nie jestem z tej branzy .. ..ostatnio nie przeczytalam ani jednej ksiazki ..tylko ze mnie raczej psychologia interesuje , a poniewaz mam niezle zagwostki psychologiczne w mojej glowie do rozgryzienia wiec juz nawet nie probuje dodatkowo sie dekoncentrowac na problemach innych .. ..w realu unikam ludzi jak moge .... Tygrysek wie ..mam sliczne jeziorko na moim osiedlu i tam jest bosko ..cisza spokoj ..moge godzinami siedziec nad woda i sobie \"ukladac \"wszystko w glowie ..! Czasem se poplacze ..czasem bezmyslnie tylko patrze na plywajace kaczki i inne mewy ..:) ..ale zawsze wracam do domu podreperowana ..i ciekawe ze mnie nie jest potrzebny zaden psycholog ..bo gadam sama ze soba i jak sobie nie wytlumacze danej kwestii i jej nie zrozumiem to ..nikt tego nie zrobi lepiej odemnie .. ..nawet lapie sie na tym ze ostro gestykuluje ..tlumaczac sobie rozne sprawy ..dobrze ze tam ludzi jak na lekarstwo bo by mnie posadzili ze ....cus nie teges mam z glowa ..! Moja sunia mnie rozumie .. z nia tez czesto gadam ! A tak pozatym to .. Air ..na jakim jestem stadium tego studium psychologicznego? bo ja ..osiagnelam juz niezly poziom ..:) mag-a ..czesc ..wpadaj czesciej ..bo cie zapomne ..!:) rokita i Saszka i kropeczki ....3mcie sie .. majorek ..90 w talii ...? ..niezle ..bedzie chlopak ..!!!:) Tygrys ..pierwszy tydzien sierpnia ..pasuje ..??..to juz powinien byc termin ostaeczny !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć i czołem ...i po urlopie :( pogoda nas nie rozpieszczała, już pierwszego dnia słońce stwierdzilo ..że ma nas w d... i sie schowało w połowie drogi:P reszta tyg. wyglądała tak że padało 1,5dnia a świeciło 1 dzień i do tego wiałoooo! ale nie ma co narzekać..byliśmy sami w ośrodku, cisza, spokój,lenistwo,zero zgiełku wielkich kurortów, a zamiast tego las, jezioro, rybki i boćki spacerujące po pomoście :D był czas i na książke, i na rowerek, na spacerki ...i sen :) ..dziwnym zbiegiem okoliczności prowiant na czas wyjazdu był bardzo jednolity (grochówka, fasolka po bretońsku) jednym słowem prognoza pogody w pokoju była wietrzna :D:D ...fotki też były więc jutro wyślemy. pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hahaha..:D...Borewicz ..czyli MENU bylo raczej ..wybuchowe ..! A to sie Elleska nagotowala ..zupa z torebki i fasolka ze sloika .. ..moze to i dobrze ze w osrodku byla ..cisza i spokuj mieliscie przynajmniej ..swobode i ..czaderski urlop..( od czadu)! :D ..fotki poprosze ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
..a ja myslalam ze \"rybki\"..to laski ..a bocki to ..\" beachboysi\" :D ..ale mam skojarzenia ..!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem...na bieżąco możecie mnie znaleźć na topicu o aniołach lub ziarnicy... Jakoś się tutaj wyeksploatowałam, przynajmniej tak to odczuwam. Ale myślę o Was, pozdrawiam i ściskam :) Majorka nie ściskam, tylko łaskoczę w dzidzię :P dzięki, że mnie zauważyłaś :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ojej chyba ciezko mi bedzie jutro wstac 5:30, przez ten tydzie sie szybko i skkutecznie odzwyczailam od tej strasznej godziny.... Borek -> i tak nadal mnie dziwi w jaki sposob rybki pomgly SPACEROWAC po pomoscie?? hihihi na foty czekam :) Gio -> pierwszy tydzien sieprnia... cholerka CALY?? :P bo caly to nie da rady... z gory Ci mowie, ze wt. i czw. odpadaja. A co do rozwiazywania wlasnych problemow, tez tak mam... po co mi psycholog skoro mam siebie, znam siebie i moge sama ze soba pogadac?? mnie sie najlepiej \"gada\" na spacerze z Dzekim w Skaryszewskim. Kluska -> 🖐️ szkoda Kluseczko, ze juz tak czesto do nas nie zagladasz. Ciekawa jestem co u Ciebie slychac i jak sobie radzisz. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Gio - :D moje studium psychologiczne skończone, skończyłam \"Lśnienie\" :) jakoś mną nie wstrząsnęło, ale fajnie się czytało. Teraz czytam to o wampirach, a to są różne legendy i podania o wampirach i wilkołakach z całego świata, obecnie jestem na Skandynawii, ci to mają wyobraźnię :) Cieszę się bardzo, że nie tylko ja gadam sama ze sobą :) Mam podobnie jak Tygrys, łażę i dyskutuję ze swoim wnętrzem i to jest niesamowite jakie ono jest mądre :D Borewicz - super mieliście urlop. Co z tego, że była nieładna pogoda, nic tak pięknie nie pachnie jak mokry las :) Też czekam na zdjęcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
obudziłam się, zjadłam jajeczniczkę z pyszną herbatką i ... spać mi się zachciało... A wczoraj położyliśmy się na chwileczkę po obiadku (obiadek był po moim ostatnim wpisie, kiedy to chciałm zobaczyć Majorkowe puzzle z linka z jej strony i ziemniaki wyszły mi hmmm... jak z ogniska - ale zdjęte we właściwym ostatnim momencie :) więc zostały całe zjedzone). Czyli jakaś była 17. Moje chłopisko jeszcze śpi. Ale on chyba nie spał cały czas, bo widzę, że pieca w kuchni nie ma, (to znaczy nie widzę pieca). Dzieci w lesie z moimi rodzicami i teściową (SIC!), nie wiem czy już nie trzebaby ekipy rozgonić, żeby się sobą nie -- zmęczyli... tzn, żeby się mama i dzieci nie zaczęły buntować na przymus jedzenia 3x dziennnie, a teściowa żeby nie padła z nadmiaru pracy... Jest w sąsiedniej wsi u ciotki moja kuzynka z Warszawy z czwórką swoich i piątym kuzyna - bardzo się lubią, więc szeroko pojęci dziadkowie mają wesoło :) :) Starsze dzieci pojechały w Polskę, teraz są w Roztoczu i proszą o - jak to starsze dzieci - stówkę wsparcia na konto, to sobie z karty wyjmą :) bo wypożyczyli rowery na cały dzień :) i jest świetnie!!! i musimy tu kiedyś razem przyechać!! bo tu jest pięknie!! no i jak ich nie dodofinansować? choćby za ten pomysł, że jeszcze chcą mieć siłę nas z domu wyciągać... (wysyłam, bo jak mi wetnie to drugi ras pierdół pociskać nie będę)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieca nie widzą z powodu tego, że został w nocy wyniesiony. Stary, dobry, poczciwy prawdziwy kuchenny piec, który w stanie wojennym nam życie ratował jak prądu nie było (mieszkanie w starej kamienicy ogrzewane prądem)... palić w nim też czym nie było... ale przynajmniej koło pieca było ciepło... i te wspomnienia są ciepłe... ja takiej atmosfery w domu nie potrafię stworzyć... nie było nic - a byliśmy razem. Graliśmy nocami w brydża - rodzice, moja koleżanka z klasy, ciotka, był dyżurny baniak wina, który nigdy nie potrafił dofermentować z powodu - wcześniejszej konsumpcji? Kupa znajomych , dyskusje na wiele nikomu nie potrzebnych teoretycznych tematów, zostawnie na noc, kiedy się goście za długo zasiedzieli. A my teraz? Praca, praca, praca i reklamy w telewizji. brrrrrr. Dobra, pieca nie ma w kuchni, nie ma też na sporej powierzchni tynku bo odpadł był przy skrobaniu farby. Nie ma też kasy na remont, ani pomysłu - ale trzeba już było, bo z sufitu leciało do garnków... nie mam też ochoty na ten remont, ani pomysłu co forsować, ani ochoty do forsowania swoich pomysłów (których nie mam) i w ogóle NIEEEEE. A to w końcu niby moja kuchnia. No jeszcze nie moja, bo jeszcze nie mam przydziału na to mieszkanie, jeszcze nie załatwiłam... babcia zmarła w lutym... może macie jakiś pomysł na remont kuchni bez wielkiej kasy? najgorsze, że podłoga jest z desek - malowanych olejną farbą, najprawdziwszych starych skrzypiących ze szczelinami desek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeszcze wam opowiem o chomiczku. Dziecko mnie prosiło, żeby wieczorami jak jestem w domu wyjmować chomika z klatki, żeby nie zdziczał. A ponieważ chomcia bardzo lubimy, to nie ma sprawy... Wypuściłam chomika na kredens w pokoju, on tam sobie między szpargałami zawsze jakieś zajęcie znajdzie. Zjadłam obiad, wracam po czterech godzinach do domu, otwieram kluczem drzwi, - a tu na podlodze na środku przedpokoju cos siedzi i patrzy na mnie takimi czarniurkimi błyszczącymi ślepkami... siedzi jak pies na tyłku i czeka.. i patrzy kto przyszadł... Chomik. zamiast uciec gdzdieś do kąta, za szafę, do tapczanu, za piec.. rozczulił mnie tak, że aż mi oczy zwilgotniały. Wzięłam, pogłaskałam, schowałam do klatki, dorzuciłam do miski co tam najbardziej lubi. Koło północy jeszcze jedliśmy kolację, więc opowiadam co się chomciowi przytrafiło, a to milutkie stworzonko pobiegało sobie w kulce po podłodze i zostalo wpuszczone na stół. Napakował sobie w poliki co tam znalazł - trochę chleba, plaster sera żółtego i tafelek nadziewanej czekolady - i ledwo chodził. Więc został odniesiony do klatki i spokój (Klatka w drugim pokoju). O czwartej w nocy zbudził mnie chomik chodzący mi po szyji z pełnymi policzkami żarcia. Dolne drzwiczki z klatki były otwarte, więc sobie poszedł w świat, zanim się zdążylwypakować... i nie wiem, czy trafił na nasz tapczan przypadkowo - w końcu musiałsię wspiąć - czy przyszedł mnie obudzić... ale byłam pod wrażeniem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Że chomik nie powinien czekolady? Znajma mówi, że jej śwince też nie wolno było czekolady... A kanarkom piwa... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A, słuchajcie, bo zapomnę o co chciałam zapytać. Co się robi na mszyce na balkonie, bo nie pamiętam? takie malutkie czarne wredne. Bo mi moje późne kwiatki zaczynają kwitnąć... i już je je

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
saszka...ja pomysłu nie mam jako że przyjemności własnej kuchni ani nawet troche-własnej nie mam ale Tobie kibicuje żebyś jednak coś wymyśliła ;) zawsze można spróbować samemu albo (kusząc czymś do zjedzenia czy wypicie) zaprosić do pomocy znajomych ;) no,ale materiał to sie sam nie zrobi...to już trza zakupić... zmykam do Sobótki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O jaka ladna pogoda sie zrobila... a ja siedze w domu z dzieciaki, one grzecznie rysuja, wiec ja po Necie buszuje... Air -> bardzo lubie takie legendy :) A z Kinga to \"czarny dom\" jest super. napisal go razem z Peterem Straubem. Saszka -> niesamowity chomiczek... Niestety w remoncie kuchni Ci nie pomoge, nie znam sie ale Air chyba dobry pomysl podala??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nooo...nareszcie mam luzik i akurat wpadlam na Saszke ..:D Saszka ..uderzylas w moj czuly punkt czyli ..jak sie urzadzic za male ( baaardzo male pieniadze )..zeby bylo ladnie i czysto ..!!! ..wiec tak ..juz to widze .. ..jedyne co musisz zrobic to ..pomalowac sufit ..polecam farbe akrylowa to znaczy zmywalna ..bardzo ladnie wyglada ( wbrew utartej zasady ze musi byc biel)...kolorowy sufit ..np..odcien jasniejszy niz masz szafki w kuchni ..lub o ton jasniejszy niz bedzie podloga.. Saszka ..drewniana podloga ..malowana na olejno ..to jest HIT...i bajer wszechczasow ..teraz sa takie farby ze po malowaniu ( grubym walkiem )..wyglada jak z katalogu ..!!! No i oczywiscie sciany ..chcac to remontowac ..zrywac stary a klasc nowy tynk ..wybulisz kupe kasy .. Ja ci polecam ..panele ..jest taki wybor nawet w cenie do 25 zl za metr ze ..glowa boli ..od marmurkow przez drewno podobne .. Kladzie sie samemu ..( ja sama ..samiutka ..w jeden dzien ..to jak puzzle )... elegancja -francja ..!:D Jak bys chciala jakiejs porady to ..zapraszam na GG... bo w remontach domowych to ..mam ..doktorat ..!!! Sama kladlam ..wszystkie w domu ..glazury , terakoty ..boazerie .. ( z mala pomoca mojego M ....pod sufitem ..).. Super zabawa ..a jak satysfakcja ..!!!:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Saszka ..jeszcze zapomnialam bo pytalas o mszyce ..wiec tak .. najlepszy jest czosnek .. Mozesz sama zrobic preparat ..swiezy czosnek zalewa sie przegotowana ciepla woda i musi postac ze dwa dni ..potem rozcienczasz i wlewasz do butelki ze spryskiwaczem ..( proporcja 200ml..na litr wody ) Mozesz tez kupic gotowy preparat na bazie czystego czosnku .. BIOCZOS BR ..tylko do rozcienczenia .. Druga metoda to pokrzywa ..rowniez zalewasz woda na dwa jeden dzien ..rozcienczasz i pryskasz ..:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wrocilam z urlopu :) Buziaki dla wsiech i ide...odpoczywac PO urlopowych szalenstwach- beda zdjecia w tygodniu to podesle kilka czaderskich kto tam bedzie chcial ;) Nic jeszcze nie czytalam ide podlac kwiatki bo prawie uschly- zeschly :) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najlepsze na mszyce są mrówki :D ale czosnek też jest ok. a ja dziś na łonie natury że ech :) smigałam ja po Karkonoszach, po Stołowych...a na Ślęże ledwo co wlazłam :) niby zielony szlak nie powinien być straszny a myslałam że nie dojde. Gio...wow, to ty masz fach w ręku! :) Tigre...dzieki ;) Nina...ja będe chciała ;) Borewicz & Ela...dzieki, fajne widoczki...(biedne rybki) ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poczytałam i ponadrabiałam jednym tchem :) Boreiwcz, elles- dzięki za zdjęcia! Bociek jest boski :) No i sie Gio fajnie \"skojarzył\" ;) U nas tez nie było specjalnej pogody- na 8 dni: 4 dni lało i 4 dni świeciło względne słońce. Obiecałam sobie, że to ostatni urlop nad Bałtykiem. Ale ile ryb się najadłam : sandacz, karmazyn, halibut, mintaj, dorsz, flądra...MNIAM! Ale ekipa była wspaniała, uśmiałam się za wszystkie czasy, połknęłam po nocy dwie książki : \"Cyfrowa twierdza\" Brown-a i :Osobowość ćmy\" Grocholi. Obie świetne, musze powiedzieć, że ta nowa powieśc Grocholi zaskakuje...bardzo mądra...dająca do myślenia...nie taka lekka jak \"Nigdy w życiu\" Zdjęcia będą w tygodniu to na pewno coś podeślę. Dziś \"odgruzowywuję\" mieszkanie i nadrabiam zabawy z psem, bo stęskniłam się za sunią nieziemsko- wczoraj jak ją odbierałam w nocy od taty, to myślałam, że pół dzielnicy obudzi tak radośnie śpiewała i skakała pod sufir, że pańcia wrócila :) Aż miło wracać do domku- saszka ten twój chomik też jest obłędny! Moje chomiki to były dzikusy, a ten słodziutki i towarzyski. Pozdrawiam gorąco i melduję, że u mnie leje.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×