Diabel - pod moim lozkiem mieszka- POMOCY!!!!!! Czesc 2

...przerwa techniczna ;)

Się zamachnęłam akurat na Klossa.... :P:D:D Pozdrowienia dla wszystkich bo nie miałam czasu poczytać..ale jeszcze nadrobie :)

Kasiek ---> się już nie gniewaj :P bo zdjęcia poszły :D Byłam u promotorki, nie poprawiła nic w moim długim na 50 stron rozdziale, bo stwierdziła, że musi zobaczyć całość zanim stwierdzi czy można to jakoś skrócić. Umówiłyśmy się na 10 maja że oddam już całą pracę. Przestało być śmiesznie, zaczynam się bać :P Tygrysek ---> dawam rozdział na twą skrzynkę, sama se oceń :)

no u mnie też mało śmiesznie, nalatałam sie po mieście w poszukiwaniu słownika technicznego bo inaczej artykułów nie przetłumacze...nikt ze znajomych takowego nie ma...a piątek tuz tuż... Air...dzieki, tyś wykapana mama twoja ;) ty masz rozdział na 50 stron? ja mam całej pracy już 30 stron i jak dopisze jeszcze pól rozdziału, wkleje zdjecia i wykresy i napisze wnioski to przekrocze limit stron :) no,ale pewnie po sprawdzeniu troche mi tekstu wyleci więc 30 stron max no,to ja do pisania zmykam

I... tez przerwa techniczna... :D

Pozdrawiam :) I pedze do kalisza :)

dzien dobry :D dzisiaj nie pracuje :P sa egzaminy gimnazjalne a ja jestem matematykiem i nie wolno mi w szkole przebywac :D a ze wczoraj wyszlam z pracy po 16.00 to... dyrekcja nakazala mi wolne :D cudnie, prawda? wiec siedze w domku, przegladam necisko w tle gra telwizor... a do dlugiego weekendu jeszcze tylko 2,5 dnia :D zycie jest piekne

Mała masz rację, życie jest piękne :) Obleciałam dziś biblioteki z moja obiegówką, wszystko załatwiłam. W czytelni pokserowałam potrzebne materiały do ostatniego zaliczenia, a poza tym w sobotę wyjeżdżam i się doczekac nie mogę :D wiiiiiii

trzecia strona?? skandal!! odswiezam :P ;)

Hej hej :) Kasiek a tak właściwie, to z czego piszesz to mgr? ;) ;) :P Saszka kapturek na nosie ;) Vansy haha :) ale powiem Ci, że dobre buty, może ja swoich tak nie eksploatowałam, ale zdaje się, że kupiłam je pod koniec liceum (i nadal są w dobrym stanie ;) ). A opowieść o przygotowaniu do spowiedzi super (talent masz do przedstawiania wydarzeń ;) ). Dobry Wieczór co tam? Szam buty dla dziecka za tyle... ojj.. Tygrys i jak - już po przeziębieniu? ;) Hans a na co? ;) Elles to było zamachnięcie w twarz czy.. w 4ry litery? :D Air no no koniec pracy szybko się zbliża ;) Kachni ;) Nina na miotłe? :D :P Mała dzień wolny masz, łoł :D i jak Ci minął? :)

Nienawidzę papierów, faktur... pitów, rozliczeń, podpisów, zestawień.... urzędników, urzędów, łłłeeeeeee.... . Kontrola z Zus za 3 lata, urząd ochrony konsumenta analizuje dokumenty czy nie stosujemy klauzul niedozwolonych w umowach, wrrr i brrrrr klnę i gryzę przez internet też... tony papierów... A miało być ta pięknie...

Dziewczyny, w waszych skrzynkach znalazl sie fragment z czytanej przeze mnie ksiazki! polecam! moze was rozweseli, zwlaszcza, z za oknami deszcz:-D

Bry :) Jak Szamcia wspomniala jest wstretnie!! szaro i deszczowo!!!! a ja poprosze o kciuki o 11: 00 :)

Tygrysek ---> tobie należy się jakaś nagroda za to szukanie i ciągłe rozmowy :) Możesz założyć szkołę dla szukających pracy z dziedziny rozmów, bo jesteś już specem :) Oczywiście będę trzymać kciuki :D Wczoraj w Poznaniu lało jak z cebra, że tak powiem :P Ale dzisiaj już jest ładnie i miło, chociaż zimno. Idę przygotowywać referat na kulturę języka.

Na szczescie gdy wyszlam to juz tylko kropilo, a potemw ogole przestalo padac :) Rozmowa poszla calkiem nie zle... qrcze bardziej to wygladalo jak przyjacielska pogawedka niz powazna rozmowa o prace... zadnych \"standardowych\" pytan nie bylo... nic to zobaczymy... :) Air -> ech.. zebym chociaz jakis sukces miala w tych rozmowach... a tak chodze, chodze, chodze i nico.... grrrrr

Witam :) Kurna prawie przed chwilą do drzwi pukał młody facet (zresztą widziałam go wcześniej przez okno i zastanawiałam czy nie łazi z czymś znów po domach) i nie wiem już czy powiedział, że jest z tepsy, ale chciał zobaczyć nasze dwa rachunki ostatnie za telefon, żeby sprawdzić czy należy nam się jakaś zniżka na rozmowy po unii europejskiej czy coś tam (nie słyszałam dokładnie, bo stałam za drzwiami, bo mama otworzyła, poza tym za szybko to mówił). Nosz,.. kurna już lekka przesada... ja rozumiem, że odział w jednym mieście wysyła mi rachunki, w innym coś tam jeszcze... ale do cholery po kiego grzyba mają ten system komputerowy?? Oczywiście rachunków nie dostał, mama go jakoś zbyła tym, że mamy najniższy abonament itp.. A tak w ogóle to nie ma gwarancji, że to tepsiarz :0 Saszka trzymaj się.. a jak już nie wytrzymasz.. to zrób inkwizycję i spal papiery na stosie (jak to kiedyś książki palono :0 ) ;) Szam w mojej chyba nie ma, ale to może przez serwer tlenowy, bo on czasem z opóźnieniem tą pocztę przekazuje dalej :0 A chętnie poczytam :) Tygrysek przyjacielska pogawędka - dobre :) a co za praca? :) Air miłej pracy z referatem :) U mnie też zimno i wietrznie.. brr

Tygrysek ---> ja wiem, że to musi być trudne tak ciąge chodzić na te spotkania. Dlatego podziwiam cię, że się nie zniechęcasz i cały czas podchodzisz do tego optymistycznie :) Bolą mnie plecy od siedzenia przy komputerze, chyba mam niewygodne krzesło. Dobrze, że już pisanie pracy się kończy :P

dla majorek to raczej nie był facet z tepsy. z tego co wiem nie ma żadnej takiej akcji. to był jakis oszust albo nabieracz. moze chciał sie dowiedziec o nr waszego telefonu? w każdym razie zadzwon 9393 dowiedz się dla pewnosci czy cos takiego istnieje i jak sie potwierdza moje słowa to zgłos to na policje.

Air to poduszkę mała podłóż może.. ;) e tam (czemu nie masz normalnego nicka?) - ja nie pamiętam co on tam bełkotał, a akurat nie mogę teraz mamy zapytać. Jakoś wiarygodnie się przedstawił.. Wiesz, w książce telefonicznej też może sprawdzić jaki mam numer tel.

nie mam nicka porządnego bo jestem oszust. a facet mógł chciec sprawdzić jakie macie zamki w drzwiach, jaki jest rozkład mieszkania, kto przebywa w nim i o jakiej porze i tysiące rzeczy ktore potrzebne sa złodziejom. do mojej sasiadki przyszła para która przedstawiła się że jest z administracji i musza cos sprawdzić. ona ich pilnowała a oni gdzies cos sprawdzali. i jak wrócił jej zięć okazało się że nie ma komputera, monitora, drukarki, skanera i czegos tam jeszcze. perawdopodobnie zostawili drzwi otwarte i zagadlio strasza panią w innej częsci mieszkania i ktos wynosił sprzet.

E tam (porządny nick nie musi być od razu czarny) bez przesady - gość nawet do mieszkań nie wchodził. No i jak się miał zająć rachunkami, to nie mógłby patrzeć na te wszystkie rzeczy :) U nas już kiedyś z tepsy chodzili - teraz się po prostu starają bardziej, bo im ludzie uciekają do konkurencji. W każdym razie ruszyłam temat, bo ostatnio pełno takich dziwnych ludzi chodzi u nas po domach i nie dość, że wkurza to znieczula na tych, co naprawdę potrzebują pomocy.

Pozdrawiam :) Zmęczona jestem okrutnie... Wydaje mi się, ze moj organizm nie nadaje sie do funkcjonowania na pelnych obrotach w stanie totalnego optymizmu, bo zaraz potem dopada mnie takie \"zejscie\", ze ...... padam na pysk! Ostatnie dni mialam tak pelne stresu i walki w pracy, ze juz nie moge sie doczekac dlugiego weekendu! To bedzie cudny weekend bo spedzamy go w Krakowie! Jeszcze nigdy nie bylam w tym miescie, mam ogromny zapal do zwiedzania, do chloniecia atmosfery Krakowa.... Juz nie moge sie doczekac! Czeka mnie nic nierobienie az do srody- wow! A teraz kochani pomykam przygotowac zarcie dla mojego psa-pieska i zalegam na chwil pare przed TV..... Pozdrawiam

Ninka, jaka walka w pracy? Za dużo normy wyrabiasz? miałaś już w tym miesiącu nic nie robić :)

Do mnie do firmy zagląda trochę takich dziwnych ludzi. Mówią, że są z telekomunikacji, i że chcą zaproponować sposób na obniżenie rachunków. Ale - to nie znaczy że są z TPSA - już od razu sie pytam czy czy chodzi o Tele2, bo tych chodzi najwięcej. Bywają też z Netii i Dialogu i chodzi o nic innego jak o podpisanie tzw. preselekcji na prefiks, ale to wychodzi przeważnie pod koniec rozmowy, tzn. umowa z innym niż TPSA operatorem na połązenia miedzymiastowe, międzynarodowe i komórki. Ja ostatnio podpisałam taką umowę z dialogiem, bo mają dobre taryfy zagraniczne, a to mi jest potrzebne :). Ale mślałm, że gościa wypieprzę na zbity.... bo też zaczął, że z telekomunikacji, że obniżenie kosztów i żeby mu pokazać ostatni rachunek. Był na tyle skuteczny - i ja też - że udało mi się wyciągnąć od niego cennik, przeanalizować i od 1 maja zobaczymy jak będzie, ma być pięknie :) Jeżeli się dużo dzwoni, wychodzi rzeczywiście dużo taniej. Tylko trzeba uważać, żeby za te same połączenia nie płacić tu i tu - ale to widać na pierwszy rzut oka na rachunku, bo płaci się tepsie tylko za połączenia lokalne :) A z rachunkiem to ci z Dialogu najwyrazniej są \"szkoleni na rachunek\", tzn umieją wziąć rachunek i przeliczyć, ila te połączenia kosztowałyby, gdyby szły przez nich :)

Rozmowa byla przyjacielska, tzn gadalysmy o wszystkim ale nie o moim cv np.... o lokalizacji biura (samiutkie centrum), o zyciu.... do dobra tez o zakresie mych ewentualnych obowiazkow (prowadzenie biura, nadzor nad handlowcami) ale tak jakos kolezansko.... milo bylo ;) Air, inaczej sie chyba nie da do tego podchodzic, bo bym zeswirowala albo sie zalamala... i tak dolki juz z tego powodu miewam... Przeczytam Twoja prace, jak bede miec czasu duzo. Chce na spokojnie sie tym zajac.

Rozmowa byla przyjacielska, tzn gadalysmy o wszystkim ale nie o moim cv np.... o lokalizacji biura (samiutkie centrum), o zyciu.... do dobra tez o zakresie mych ewentualnych obowiazkow (prowadzenie biura, nadzor nad handlowcami) ale tak jakos kolezansko.... milo bylo ;) Air, inaczej sie chyba nie da do tego podchodzic, bo bym zeswirowala albo sie zalamala... i tak dolki juz z tego powodu miewam... Przeczytam Twoja prace, jak bede miec czasu duzo. Chce na spokojnie sie tym zajac.

Jestem :) ! Odrestaurowałam sie :) Polecam na stresy kapiel z sola o zapachu imbiru i wanilii- mniam :) Jestem zrelaksowana i ide sobie malowac pazurki. saszka- no mialam, mialam.... nic robic..nic....ale NIC mi z tego nie wyszlo! Pojawilo sie kilka nowych \"trudnych \" tematow, trudnych klientow, dyrektor na wizytacji...takie tam..... Chyba sie przerazili, ze ja jakies machloje robie, bo to za ladnie wyglada jak sie raport sprzedazy przeczyta czy co? A tam...mam to tam, gdzie ma Borewicz jak mu sie pomyli przod z tylem i ikonkami sie \"klania\"- to jest d... pokazuje :) Jutro mam wolne- szybko sprzatam, prasuje i pakuje.....a w sobote- yupiiii- do Krakowaaaa :) Lalalalalalala

Zycze Wam milego LONG :D weekendu!!! Nina, w Krakowie jest pieknie, wszystko rozkwita :) Milego pobytu! :D