Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

*Blanka*

STARAM SIE O DZIECKO NA WRZESIEŃ 2008- KTO ZE MNA?

Polecane posty

Moj synek w styczniu skonczy 2 latka,chcemy juz dla niego rodzenstwa. Co do testow owulacyjnych to je stosowalam w poprzednim cyklu i nic nie pokazaly.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MaMani aż tydzień będziesz zwlekać?:> a jak będzie śnieg?? ja już na jutro zaplanowałam sobie mycie płytek w łazience, bo sądzę,że będą czarne. jeszcze wejdę na drabinę i poprzecieram meble z góry, bo jak chciałam podlać kwiatka to razem z nim ściągnełam taką gąsienicę kurzu...tak to jest jak ściera się kurz tylko tam gdzie go widać...jeszcze zamrażarkę muszę umyć, zmienić pościel, poprzecierać kwiatki i mogę świętować:D mąż jest kucharzem,więc gary mam z głowy:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Majek123 ale Ci dobrze,maz kucharz super sprawa:)moj maz tez gotuje ale bardziej amatorsko,w tym roku my swieta robimy wiec troche pichcenia nas czeka ale co tam ja tak kocham swieta,zobacze sie z rodzicami(nie widzialam ich trzy miesiace)oj i ta cala atmosfera.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kajenka2603 czy ja wiem czy tak dobrze:P ciągle jest w pracy:) widujemy się godzinkę rano i po 22..jak byłam w ciąży to co chwilę cos mi robił a ja byłam coraz szersza:D co do świąt to jakoś nie czekam na nie...nie tak miały wyglądać...no,ale stało się i trzeba jakoś żyć...mnie też za pierwszym razem udało się zajść i chciałabym,żeby i tym razem tak było...ale jak czytam te wszystkie wypowiedzi,że to wcale nie takie hop siup to jakoś sie dołuję..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Domyslam sie ze te swieta mialy byc inne ale nie mozesz sie zalamac musisz byc silna dla swojej fasolki ktora napewno niebawem sie pojawi. My tez myslelismy ze za pierwszym razem sie uda i przekazemy ta wspanialom wiadomosc w wigilie a tu nici,chyba za bardzo chcemy,kolezanka wlasnie mi napisala ze znowu im sie nie udalo zaczyna 5 cykl staran,mozna sie zalamac ale trzeba wierzyc ze bedzie dobrze.Dobrze ze jest to forum.... Trzymaj sie kochana,jestesmy z Toba:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Majek, wiem, ze cierpisz i przezywasz to pewnie. Ale chyba nie ma co za bardzo sie ogladac za siebie tylko patrzec przed siebie :) moja babka z psych tak zawsze mowila i moze cos glebszego w tym jest :) musisz wierzyc, ze bedzie dobrze nastepnym razem. ja tez sie boje i stresuje bo mnie brzuch juz 4ty tydzien boli, bety w tym kraju nie robia i czekam na ten przyszly tydzien jak na zbawienie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny,dziękuję za wsparcie🌼 ciężko jest...myłam okna we wszystkich pokojach, no i musiałam myć i w tym gdzie pod ścianą jest cała masa ubranek i zabawek w pudłach...znowu wszystko wróciło...staram się jak najmniej o tym myśleć,ale to tak samo z siebie przychodzi... Julka przestań się stresować!! wszystko jest dobrze! macica się powiększa, bo dzidziuś robi sobie miejsce:) tak ma być i już a Ty zupełnie niepotrzebnie sie zamartwiasz:) ja żadnej bety nie robiłam, bo nikt mi nie kazał, więc nie denerwuj sie tak,że nie masz gdzie zrobić...jak Ci mówię,że wszystko jest ok to uwierz,że tak jest a nie wkręcaj sobie czegoś,bo nam tu zwariujesz do 18-tego:> nie potrafię Ci powiedzieć ile będzie bolało,bo nie pamiętam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kajenka2603 następnym razem na pewno się uda! mamy już 2 brzuchatki i z miesiąca n a miesiąc będzie nas coraz więcej:) więc uszka do góry:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nick…………Imię……… Wiek…Cykl starań/datporodu...Miejscowość……… ******************************************************** ************************* Kasika1......Kasia.....23........2........... .....Rzeszów MaMani......Paulinka...21........2................ Kraków Majek123... Majka....22 .......0................Zakopane Julka.........Julka.......24.......1.......9.08.08... Londyn kajenka2603..Kasia...24.......2.................Warszawa wełna.........dorota...23.......2................Warszawa to ja też sie dopiszę :) pozdrawiam wszystkie dziewczyny i wracam do roboty.mam urwanie głowy.do poczytania papapa :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Widzę, że jest nas coraz więcej:) Ja dziś się zabieram za mycie okien, ale mi się straaaasznie nie chce:) Kacprerek napewno będzie chciał mi pomóc, więc zejdzie dwa razy dłużej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MaMani-🌻 podziwiam cie, masz córeczkę rok młodsza od mojego smyka i już chcesz drugie:) Ja dopiero niedawno zaczęłam myśleć o rodzenstwie dla małego. Mam nadzieję, że bedzie grzeczniejsze od Kacpra:D Po prostu Julka🌻 ja ubierałam swojego smyka podobnie jak MaMani, Body to super sprawa, wygodne i podrzymują pieluszkę, najlepsze z rozpięciem przy głowie, żeby łatwo się wkładałó. Teraz jestem taka mądra, ale jak byłam w pierwszej ciąży to też nic nie wiedziałam, bo najmłodsze dziecko w rodzinie miało 13 lat:) I gratulacje z powodu dzidziusia!! Majek123🌻 biorę z Ciebie przykład i zabieram się zaraz za okna. Przykro mi z powodu twojego dzidziusia. [+} A Możesz napisać co było przyczyną śmierci Jasia? Kajenka🌻 ja też mam synka w podobnym wieku i też myślałam, że z poczęciem drugiego dziecka bedzie tak łatwo jak z pierwszym, a tu nici. Sianko🌻 może ta stronka ci pomoże http://www.edziecko.pl/przed_ciaza/0,79775.html Wełna🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny :) Kasik moja Mania jest naprawde grzeczniutka. Ja slysze ze napewno to sie zmieni zebym poczekala ... tyle ze czekam i czekam i nic sie nie zmienia, no prócz tego ze z dnia na dzien moja córcia pozwala mi coraz dluzej sobie pospac bo dzis do 9 :D:D:D Jesli nawet drugie byloby diablem rogatym- w co nie wierze :P:D:D:D to i tak dalabym sobie rade. U mnie z tego cyklu chyba nic nie bedzie bo dzis 16 dzien a testy nadal pokazuja jedna kreske...Z moich wyliczen wynika ze gdybysmy sie dzis postarali to mialoby szanse wyjsc, ale to tylko takie wyliczanki wiec sama nie wiem jak jest... wełna zmien sobie imie w tabelce na \"dorotka\" :D:D:D Pozdrawiam 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MaMani mój w wieku twojej córci też był grzeczniutki, dopiero teraz jak zaczął kombinować i mówić to jest go wszędzie pełno, ale tweż się nie marwie, razem z mężem damy sobie radę:) Pozdrawiam i zmykam myć te nieszczęsne okna😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MaMani a nie czujesz kiedy masz owulacje? Jest inny sluz, mnie zawsze jajnik bolal... u mnie test pozytywny wyszedl 11 dni po stosunku wiec baardzo szybko, tyle ze kreska byla bardzo slaba, ale jak byla to juz wiedzialam, ze bedzie z tego bobo :) dziewczyny dzieki za pocieszenie z tym brzuchem, dzis juz nie boli. jak boli to sie martwie a jak nie boli to sie zastanawiam czemu boze jaka ja glupia jestem :) jestem juz w pracy i tradycyjnie najpierw kawa i rogalik, pozniej popracuje :) milego dnia i pozdrawiam :) mam dzis lunch z szefowa, ale chyba nie wspomne jej o ciazy bo za wczesnie. w ktorym tyg zaczynaja sie wymioty> to prawda, ze w 6?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też już nie śpię:P ale miałam głupi sen...śniło mi się,że zrobiłam test owulacyjny i wyszły takie 2 idealne kreski...prześladuje mnie:( pewnie dlatego,że chcę a jeszcze nie mogę zacząć się starać, bo każdy każe czekać pół roku:( jutro idę do lekarki i może skróci mi czas, jeśli wszystko będzie ok..niedługo mój mąż ma urodziny a ja kompletnie nie wiem co mam mu kupić:( Widzę,że mamy już 2 Warszawianki:D Kasika1 dziękuję 🌼 przyczynę znajdziesz na pierwszej stronie tego topiku..super,że wzięłaś się za okna:D będziesz mieć z głowy:D Mój synek też miał mieć Kacper na imię,ale wszyscy w domu błagali mnie,żebym dała każde byle nie to:D podobno Kacperki to diabły wcielone:D MaMani te testy chyba,rzeczywiście są do niczego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Majek a dlaczego kaza Tobie czekac pol roku? Moja znajoma urodzila jedno dziecko w styczniu a drugie w grudniu. I macica sie jakos w ciagu tego miesiaca musiala zregenerowac, nie miala wyboru w sumie :) Natura plata rozne figle. Boz tego co pisalas to Ty rodzilas. Zapytaj dokladnie lekarza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Majek nie wiem co mozna kupic na urodziny, ja dla swojego pomyslu na mikolaja nie mialam i wkoncu mu kupilam standardowo- kosmetyki :D testy sa raczej do d! julka jajniki mnie bolą juz od jakis 3 dni, a z innych obserwacji zupełnie nic nie wynika :) kasik nzam rodzinke w której jest taka niewielka róznica wieku i dzieci sa fajniutkie. Dziewczynka jest przegrzeczniutka :). W sumie przez pierwsze miesiace to i 2 dziecko bedzie grzeczne, a zanim zacznie chodzic to to pierwsze bedzie juz na tyle duże ze moze zacznie sluchac :D:D Taka mam nadzieje :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Julka ja zaczęłam późno, bo w 7 byłam u lekarza i pęcherzyk jeszcze był pusty:( lekarz powiedział,że albo się rozwinie albo pęknie:( latałam jak głupia co chwilę sprawdzać czy jest krew czy nie. Po 3 tygodniach jak poszłam to serduszko już biło:) i jakieś 2 tyg później zaczęłam wisieć na kiblu...więc nie na reguły kiedy zaczynają się wymioty. Dlatego pół roku, bo ciąża obumarła i hormony muszą się poukładać..jakbym teraz zaszła to ciąża byłaby zagrożona:(moja szwagierka straciła dziecko w 4 miesiącu i starała się już po 3...udało się po 7..po Nowym Roku zaczniemy starania..jak tylko torbiel mi zniknie z jajnika i przestanę brać Cilest. wcześniej chciałabym dorwać jakąś pracę, bo teraz nie miałam żadnej...wróciłam z Anglii i zaszłam w ciążę, później dostałam pracę w nieruchomościach ,ale to była umowa o dzieło , więc zrezygnowałam bo nic mi nie dawała taka praca.. MaMani tak myslę nad golarką Philipsa...skoro testy są takie jakie są to zacznij się sexić co 2 dni:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MaMani- kochac sie z mezem co 2 dni i sie kochac, a nie myslec o tym co sie robi zeby zrobic dziecko ;) psychika ma wielki wplyw na to. mam znajoma ktora wszystkie badania zrobila i jej maz- byli wg lekarzy zdrowi wiec dlaczego przez 5 lat nie mogli zrobic dzieciaka? bo mysleli o tym ciagle, ona testy owu robila, temp mierzya i ten seks byl taki mechaniczny- tak sama mowila. po czasie jak juz sobie odpuscila i stwierdzila, ze co ma byc to bedzie to zobaczyla te dwie kreski na tescie i ma synka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ok Majek, teraz rozumiem :) ucieklas z Anglii? ja tu mieszkam juz 5 lat, na studia tu wyjechalam i tak juz na razie zostaje :) przyzwyczailam sie jakos do tego miasta choc na poczatku ciezko bylo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj narzeczony chce wracac jak dziecko bedzie mialo juz kilka lat, bo nie chce zeby tutaj do szkoly chodzilo... zreszta wiem, ze jestesmy tutaj sami i moze byc ciezko. nie bede mogla podrzucic dziecka babci zeby np cos zalatwic na miescie... ciezko czasami bez rodziny :o a znajomi...no jacys tam sa...ale kazdy zajety jest. zastanawiam sie czy nie wrocic przed wakacjami do domu i w pl urodzic a potem jak dzidzia bedzie miala z miesiac wrocic. po porodzie i mama mi pomoze i bedzie lepiej. tylko nie wiem jak z moim narzeczonym bedzie bo jak nie bedzie mogl jechac ze mna? uwazam, ze powinien od pierwszych dni byc z dzieckiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej witam Was.ja chyba tez zabiore sie za sprzatanie,normalnie nie mam kiedy sie za to zabrac.Jeszcze tyle prac mam do pisania a w styczniu jeszcze sesja:(W ten weekend mam jeszcze zjazd to w poniedzialek na spokojnie sobie posprzatam juz troche mam porobione,ale przy dziecku to zawsze jest co robic.Lece teraz prasowac bo sie troche nazbieralo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Julka masz rację..mama zawsze pomoże przy dziecku..z drugiej strony w Anglii chyba będziesz miała lepszą opiekę medyczną..Anglicy są bardzo życzliwi a nie tak jak Polacy...idziesz ulicą i od razu widzisz kto jest skąd..jeżeli narzeczony będzie Ci pomagał przy dziecku to dacie sobie radę:) ale rodzina też chciałaby mieć całą Waszą trójkę przy sobie..nie wiem czy to taki dobry pomysł lecieć samolotem z miesięcznym dzieckiem.. kajenka2603 święta już coraz bliżej, więc sprzątaj ;) co studiujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakich testow uzywacie?ja kupilam na allegro i nic nie wyszlo teraz postanowilismy z mezem ze bedziemy sie kochac w tedy kiedy bedzie ochota, w tamtym cyklu podeszlam do tego troche za bardzo powaznie caly czas myslalam o fasolce juz wydawalo mi sie ze mam objawy ciazowe,chyba zabardzo sie nakrecilam.Zobaczymy jak bedzie tym razem za pare dni zaczynamy staranka ale juz calkiem na luzie.A u Was jak jest z nastawieniem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem na 2 roku pedagogiki kierunek: doradztwo i terapia pedagogiczna Julka na Twoim miejscu chyba bym wrocila przy rodzinie zawsze razniej,ja mieszkam dosc daleko od swoich rodzicow i rodzinki wiec wiem jak to jest.Tu mam niby meza rodzine ale to nie to samo.Zreszta z tesciowa tak nie pogadam jak z mama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeszcze pogadam z narzeczonym i cos wspolnie postanowimy, zreszta zobacze jak bede ciaze przechodzila. Majek to prawda ludzie sa tu zyczliwi itp ale jesli chodzi o opieke nad ciezarna to maja inne podejscie. nie robia bety, krewa sprawdzaja kilka razy. PIERWSZE USG W 17-tym TYG a dla mnie to za pozno bo bede sie stresowala. znajoma z pracy mowila, ze tylko 2 usg robia, w 17 tyg i przed porodem kilka dni zeby sprawdzic jak dziecko lezy. ja za bardzo przezywam zeby tak ciaze przechodzic wiec albo bede latala co 2 miesiace do Polski na badania albo tutaj poszukam jakiegos polskiego ginekologa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :D Ja, podobnie jak Blanka i Wełna jestem mężatką od wrzesnia 2007 :D. To będzie nasz pierwszy cykl starań. Owulacja prawdopodobnie sobota ...niedziela. wg. kalkulatora porodu...gdyby nam sie teraz udało...to termin porodu wypadłby dzień po pierwszej rocznicy ślubu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×