Schlecker - praca

odnośnie tych zgranych załóg to pracuje tu tyle lat że wiem iż te pyskate jak mają tylko sposobność to wchodzą regionalnym do d..y bez mydła i jadą po swoich kierowniczkach ile wlezie i nie warto być lojalnym względem tych niby koleżanek kosztem własnej d..y. Same się przekonacie niech tylko zaczną się znów regularne kontrole a to już nie będzie Pani Karolina ....

i tak powinien być wykorzystany ten portal . Jak ktoś potrzebuje pomocy to powinien ją uzyskać. Przy tych wszystkich promocjach dobrze liczcie sztuki i odpisujcie wszystkie bo każda nie zapisana i nie odpisana to wasza strata. oczywiście jeśli nie wchodzą na kasę lub zmiana cen nie wchodzi.

A kto to Pani Kasia i Dagmara? dzwonic do Krakowa? znowu cos mnie ominelo?

dziewczyny dzis jak zawsze nie wchodzila zmiana cen! robicie jeszcze jutro na te produkty dodatkowo raport szczeg.sprzedazy,czy tylko zmiana cen minus produkty ktore sie sprzedaly?

Droga firmo ....jak mniemam zagladaja tu rożne osoby rownież te ktore maja wpływ na ksztaltowanie się ,,nowej starej,, firmy....ponieważ chwilowo w sklepach panuje pewnego rodzaju ,,bezkrolewie ,,...tj. niema jeszcze osob ktore mają kontakt z codziennymi kłopotami w sklepach chciałabym poruszyc tutaj 2 temat ktore byc moze ktoś decyzyjny chocby przemyśli....kształtując nowe zasady i nowe pomysły..... tj. po pierwsze program lojalnościowy dla klientow....to bardzo pomocne narzedzie szczegolnie w małych miejscowościach gdzie niemozemy liczyc na klienta obcego tylko utargi generowane są przez ,,sąsiadow,, ktorym pomogłby taki program zapamietac ze mamy teraz rowniez ogorki i zupy i niemusza biegac po miasteczku za zakupami lądując u nas na końcu po jakąś brakująca pierdołe.....niemam tu na mysli nawet zadnych skaplikowanych programow tylko choćdy...zbieranie pieczątek ktore byłyby przyznawane przy jakiejs kwocie....a po zebraniu np.10 klient otrzymywał by jaki drobiazg.....ludzie lubią prezenty....proszę o rozważenie.... 2 sprawa jest bardziej wewnetrzna....i pewnie boryka się z tym problemem niejeden sklep choc wiem ze niewszystkie lub wiekszosc przywykła ...chodzi o klucze ...stara zasada mowi..2 kpl.nie wiecej , mowy niema.....niestety naraża to sporo osob na naprawde niemałe koszty gdyż trzeba po te klucze nieustannie jezdzic....przy zatrudnieniu 5 os. i zasadach zachowania doby pracowniczej jest to naprawde kłopot.Wiem ze niby bezpieczeństwo...ale tak naprawde wiemy ze w razie czego i tak odpowiadamy razem bez wzgledu na to kto ma klucze w danej chwili....wiem ze koszty na dodatkowe kpl....mogłybysmy je pokryc było by to i tak nic w porownaniu do wydatkow ktore ponoszone są za jazdy w dni wolne tylko po klucze...niestety niekażdy mieszka ,,pod sklepem,, ..rownież proszę o przemyślenie.........tyle puki co.....

To mi się podoba: zmotywowana, ambitna, z pomysłami i propozycjami ulepszeń. Ale moja droga zle trafilas. Tu licza się tylko pomysły ludzi na gorze i tylko te sa dobre bo oni się na wszystkim najlepiej znaja. Pracuje tu już od kilku lat i takiej ignorancji jak teraz nie było nigdy. Szkoda twojego zachodu, marnujesz się tutaj. Poswiec swoja energie na poszukanie lepszego zajecia gdzie ty i twoje pomysły będą docenione. Tutaj na to nie licz :)))))

Dziewczyny jak zrobić odpis z akcji promocyjnej bo pracuję tu od nie dawna a wczoraj jak zwykle zmiana cen i promocję nie wchodziły a sprzedało się troszkę Waldi Bena...:-( nikt nas w tym kierunku nie przeszkolił???

tak a dzisiaj dostalysmy pismo od kilniewskiego odnosnie wspolpracy z firma work service w ktorym to delikatnie namawia nas na wyrobienie sobie grupy inwalidzkiej ja bynajmniej tak to rozumiem a zatem zglaszac sie ktora ma premia czeka

Do koga z sprawami kadrowymi tzn zwalnia sie pracownik i co dalej skoro nie ma regionalnuch

nie rozumiem jak można wymusić wyrobienie sobie grupy inwalidzkiej ???

Wiem że pewnie straciłam pare minut ...pisząc jakby było lepiej ale myśle ze dużo dziewczyn ma sporo przydatych pomysłow niezawsze...za drogich na firmową kieszeń bo czasami niewiele trzeba....ale hmm...właśnie nikt nic nie mowi bo....niema sensu...bo po co.....ja wiem ze nie zrewolucjonizuje tej firmy....ale może to dobre miejsce by pokazać że niezawsze i niewszystkie myślimy jakby sie nienarobic....też już pracuje pare lat i wiem jak było ...jak jest....i domyślac sie tylko moge jak bedzie...ale ponieważ choruję na optymizm....sprobować niezawadzi.... być może w tym bałaganie i ciągłej rotacji ludzi u gory trafi się wreszcie ktoś kto ....pomyśli że mogłybyśmy być pomocne.... :D pozdrawiam ps.czy te cholerne siatki też psują wam konkursowe statystyki???

Jak tam dziewczyny dostałyście info o kontrolach z Inspekcji Handlowej?? Bo ja dostałam wczoraj info telefonicznie...i co z tymi zamówieniami oni znowu robią?? Jak mamy zrobić zamówienie żeby starczyło na 4 tyg?????

uuuu...ja nic niemam o inspekcji????...tzn niewszyscy eski te same dostaja???

a dostałyście smsa o tajemniczym kliencie masakra coraz gorzej wydaje mi sie ze w nasze firmie się dzieje człowiek się stara dwoi troi a wszystko na nic

...no...tylko sie modlić by na kogoś na zastępstwie nietrafił....bo te panie to zazwyczaj tego typu akcjie mają w pompie..i wszystko inne też..... :( a jak trafi to pani kierownik bilecik do Krakowa dostanie....no bo chyba nie na własny koszt.... bo z czego...

u nas juz po inspekcji

Handlowej czy tajemniczej?

Handlowej czy tajemniczej?

Jest tzw metoda kija i marchewki i ja zdecydowanie wole to drugie.Strasza na każdym kroku.Kierowniczka ma odpowiadać za to że któraś z kasjerek nie zaproponuje klientowi towaru.A co ze sklepami ,które nie zgłosiły się do konkursu??Nie wierzę ,że wszyscy są w stanie wyrobić średnia jaką oni sobie wymarzyli.Zamówienie większe zrobic,a co z tego jak magazyn swieci pustkami.Przychodzi towar ,który jest nam narzucony odgórnie.Masakra jakaś.Smsy nie dochodza do wszystkich.Podobno prasa wchodzi do asortymentu ale ja nie otrzymałam info w tej sprawie.

ja dobrze żyje z kilkoma kierowniczkami w regionie i w razie czego jak jakieś info do nas nie dociera dzwonimy do siebie i wymieniamy się informacjami... u nas już tez po kontroli..ale nie tajemniczej a handlowej :-(

Co kontrolują na tej kontroli handlowej ?

biorą kosmetyki do badania oraz daty ważności....

ja też nic niewiem o kontroli handlowej...... :/

tnz, jak biora kosmetyki do badania ? o co chodzi

Ja to bym chetnie do Krakowa pojechała.....ale NIE karnie.... tylko integracyjnie.... pamietam czasy gdy spotkania integracyjne były organizowane w innych sklepach ... i mysle że mialo to dobry wpływ na firme i zaangażowanie w sprawy firmowe. Poznając serce firmy i ludzi ktorzy są ,,mozgiem,, całego przedsięwzięcia jak rownież reszte wspołpracownikow ich daświadczenia , pomysły.... było by łatwiej rozumieć i ,,zarażać,, nastawieniem na wyniki, i zwykłym poczuciem że wszyscy pracujemy na sukces a nie klape...... ehhhh...może kiedyśśśśś firma do tego dojrzeje... teraz znajduje się w powijakach....i są inne priorytety....ale może kedyśśś.....tyle obserwacji na dziś....;D

a jak u kogos znajda cos na sklepie to kto kare płaci

a kto płaci kare jak cos znajda na skleppie

Kierownik sklepu....

no to ja kare podziele na nas wszystkie

a za co się kary posypały? ;( i jakie wojedodztwo ? a kara oczywiście że podzielona na załogę.......