geje i lesbijki = są normalni czy chorzy psychicznie...jestem gejem...

oj - przyznaliby sie :D widzisz, ja jestem otwarta na ludzi,(jezeli nie sa obludnymi swiniami, a aby sie dowiedziec czy ktos takowa swinia jest - to trzeba go najpierw poznac i sie niestety \"przejechac\",aby moc tak o kims powiedziec - to tak na marginesie) ty z kolei jestes zamknieta na ludzi - i wlasciwie na wiedze - strasznie uogolniasz - dlaczego? juz nawet abstrachuje od tematu homo,bo to moze za ciezki temat dla ciebie (w sensie nie ma po co dyskutowac,bo i tak wiesz swoje,wiec juz nie mecze), tylko np. Twoje sformulowanie o przyjazni mesko - damskiej, ze niby o czym mieliby rozmawiac (ze o samochodach? chyba napisalas?), kojarzysz? skad takie uogolnianie sie bierze w sumie?

wybacz, na mnie te cytaty naprawde nie robia wrazenia, juz dawno o tym pisalam,a ty nadal je wrzucasz :) moge zapytac ile wlasciwie masz lat? tak z czystej ciekawosci pytam

Widzisz ... jestem po prostu kobietą a mój facet jest 100% facetem. Pewnie stąd się to bierze.

Lat ? wierz mi.. wystarczająco, żeby tu rozmawiać.

no widzisz , ja tez jestem po prostu kobieta, a moj facet w 100% jest facetem i nie uogolniam,co wiecej - on tez nie uogolnia :)

nie pytalam o lata, po to by cie ocenic na podstawie wieku, rosalindo :D tylko z czystej ciekawosci,ale ok - nie chcesz nie mow :) a uogolnianie - jest po prostu ograniczeniem - i moze nawet brakiem wiedzy - niestety :(

A ja coś uogólniam ? Wiem przecież, że są i geje i \"faceci\" co zamiast meczu idą z koleżanką na ploteczki. Tylko nie w moim środowisku.. a ja się wypowiadam za siebie.

ale mowisz,ze wszyscy geje sa \"be\",bo sa gejami, a skoro sa gejami, to wedlug ciebie nie sa juz wartosciowymi ludzmi i to tylko dlatego,ze na jakims tam forum kilku chlopa wypowiedzialo sie tak a nie inaczej - to jest uogolnianie rosalindo - jak mniemam podobnie - zapewne przyjazn damsko - meska tez dla ciebie nie ma do konca prawa bytu (sadzac po przytoczonej wczesniej twej wypowiedzi (jezeli sie myle to mnie popraw) - (z jednym przyjacielem gadam nie tylko samochodach,z drugim wcale - to tak gwoli scislosci ) - kazdy czlowiek jest inny

poprawka : \"z jednym gadam nie tylko o samochodach,z drugim wcale o samochodach nie gadam, bo mamy multum innych tematow\" - tak mialo byc :P

Dlaczego męska przyjaźń miała by nie mieć racji bytu ? Chodzi Ci o moją wypowiedź, że ze swoim facetem chodzimy razem do znajomych a nie każdy sam sobie ? No wiesz.. po to się związaliśmy żeby wiele rzeczy robić razem w tym spędzać wolny czas, bawić się itd. Gdybyśmy chcieli \"bawić\" się oddzielnie pewnie zostalibyśmy na etapie znajomych.

Tak to są zaburzenia psychiczne:)pozdrawiam żałobników

źle przeczytałam Twój post. Przyjaźć damsko-męska według mnie : Tak, jest niemożliwa... chyba, że mowa o ex małżonkach czy właśnie gejach. Nie wierze, żeby zdrowy facet tak po prostu spędzał sobie czas z kobietą i nie wierze, żeby też chciał tracić czas na coś z czego z założenia nic nie będzie. I nie przekonuj mnie, że może być inaczej. To jest mój pogląd. Ty masz swój.

Tak to są zaburzenia psychiczne pozdrawiam żałobników

i to sa wlasnie te uogolnienia rosalinda - - to,ze Ty nie moglabys sie kumplowac normalnie po prostu z facetem (nie bylym mezem czy homo), tylko normalnym zdrowym facetem, to nie znaczy,ze ktos inny nie moze, rozumiesz juz>? ja nie mowie,ze nie jest niemozliwe nie kumplowac sie - tak samo nie mowie,ze nie jest niemozliwe kumplowac sie (przyjaznic) wlasnie,wrecz twierdze,ze jest, a ty od razu zamykasz wszystkie drogi, bo \"nie jest mozliwe,bo ty tak nie masz\", rozumiesz juz o czym mowie? i wcale nie chodzi mi o przekonywanie cie ,abys zaczela kochac homo albo przyjanic sie z facetami,skoro sama tego nie chcesz chodzi o to,abys zaprzestala stosowania uogolnien

Ja po prostu wypowiadam swoje zdanie. Tylko tyle. Co sobie myślą inni to ich sprawa. Przecież nikogo nie przekonuje do swoich poglądów :)

wypowiadasz swe zdanie stosujac uogolnienia,a to jest ograniczenie, bo tak na chlopski rozum nie kazdy z danej grupy jest taki sam,a ty wlasnie tak o tym mowisz, a szkoda - myslalam,ze masz szersza perspektywe - to tyle.. wiesz - na samym przykladzie tej przyjazni - piszesz,ze to jest mozliwe tylko z ex albo z homo i tym sposobem np.ludzie,ktorzy sie przyjaznia - biorac twe slowa doslownie - moznaby stwierdzic,ze klamia,ze sie przyjaznia,bo wedlug twej teorii jest to niby niemozliwe, a tu lipa - paradoks, bo wiadomo,ze oni sie przyjaznia,a Ty jedynie sama bys tak nie mogla,a rzucajac uogolnienia, to tak jakbys zarzucala Bogu ducha winnej osobie klamstwo - juz tak lopatologicznie tlumaczac - wiesz juz co mam na mysli ? :)

Tak. Wiem. Chcesz, żebym myślała tak samo jak Ty... a ja mam swoje poglądy na róźne sprawy i nie sądze, żebym w TYM WIEKU je zmieniła.

Tak to są zaburzenia psychiczne pozdrawiam żałobników

co Ty masz z tymi zaburzeniami ? ;) Już trzeci raz to samo.

No to samo,odpowiadam wam na pytanie,a wy nic,to znaczy że nie czytac wiec trzeba powturzyc:)

a jak trzeba powtórzyc,to powtarzam:)

rosalinda, to teraz,to juz calkiem przesadzilas :D nie chodzi mi o to,abys myslala tak jak ja - wrecz o tym pisalam dwa posty temu :D chodzi o samo rzucanie uogolnien - stwierdzasz,ze cos tam jest niemozliwe,choc wiadomo ogolnie,ze cos tam jest wlasnie mozliwe, zamiast po prostu dodac,ze to w Twoim zyciu jest cos tam akurat niemozliwe - rozumiesz? uogolnienia to bezsens i nijak sie maja do realiow - po prostu :)

Dobrze. Więc dodaje, że W MOIM ŻYCIU jest to niemożliwe. Bardzo chętnie poznałabym pare w sensie kolega + koleżanka którzy są TYLKO przyjaciółmi i zostanie tak do końca życia.

Tak to są zaburzenia psychiczne pozdrawiam żałobników

Rosalinda, a jaki nosisz beret?

Ps. znam setki przypadków (w swoim życiu też pare) gdzie miała być piękna przyjaźń, ale facet niestety nie wytrzymał i zaczął się dobierać...

black eyed dog ... ostatnio nosiłam różowy :)

jestem z facetem 8 lat - jestesmy szczesliwi, mam przyjaciela juz od lat 10 - ma zone od lat 7 - sa szczesliwi - jestem chrzestna ich corki - nigdy nie mielismy ciagotek do siebie :)., drugi przyjaciel - od 9 lat - zadnych ciagotek miedzy nami nie bylo - on aktualnie przezywa uniesienia milosne i jest ok :), przypuszczam,ze nie ma mozliwosci,abysmy sie mogli jakis czas z Toba pospotykac,abys nas poznala i mogla stwierdzic,ze nie klamie :D niestety :(

No jak tu sie nie dobierac do samicy????to nie jest w naturze samca:)eh naiwne:)

to nie mam więcej pytań...