fatalna sobota-mam wstretna fryzure!!!a tak sie staralam zapuscic....

wlasnie od fryzjera wrocilam.podkusilo mnie isc do takiego "lepszego" salonu.chcialam podciac grzywke i konce a skonczylo sie ze mam znow boki wycieniowane i tak wstretnie obciete,do konca szyji nawet nie sa....nasluchalam sie ze musze specjalny plyn do prostowania kupic to i sie 3 dni nawet na deszczu beda trzymac wlosy( a pusza sie i troszke wywijaja niektore pasma).oczywiscie za wizyte zaplacilam niemalo.co za dzien....co stosowac zeby wloski szybciej rosly?jakie odzywki,teraz mam taki fryz ze zadnej fryzurki z tego nie zrobie :(

hodowałam 6 miesiacy mialam juz długie i poszłam do frzy a ta znowu mi postopnowała mocno mimo ze mowiłam ze nie chce

ja nie wiem czy fryzjerzy sluchaja co sie do nich mowi :( teraz mam taka bezksztaltna fryzure ze gdybym chciala miec jakas w miare fajna musialabym poczekac az odrosna i znow je obciac ladniej :( a juz nie chce obcinac,a grzywke zaczne chyba sama ciac bo czesto chce sie tylko grzywke a oni juz tna po calosci

ja juz mam doswiadczenie w takich wpadkach u fryzjera i stwierdzilam ze jak pojde do suepr salonu to zawsze mi zepsuja:O Jak pojde do takiego gorszego- teraz chodze do mlodziezowegosalonu fryzjerskiego- bardzo tani, to zawsze mi zrobia fryzurke taka jak chca i wychodze zadowloona:)

a ja po moich dowiadczeniach doszlam do wniosku ze nie zejde wiecej z fotela jak mi sie nie bedzie podobalo ewentualnie nie zaplace jesli uznam ze wygladam gorzej niz przedtem:)