sobotni dół wieczorny

zwykła starsza Pani

Mikka ... ja tez kiedys mialam parcie na wrozke... szuklama, pytalam i powiem Ci ze moja kolezanka tez trafila do "super" wrozki... ale nic... doslowinie nic sie nie sprawdzilo... a ja? smieszne ..probowalam sie umowic kilka razy i ciagle cos stanelo na przeszkodzie!!!! I co ja mam myslec!!!

Do ---> Moje Alter Ego, Równa Babka i innych. Mam doła jak Rów Mariański.... No to jeszcze na drugą nóżkę, bo poprzedni, przechera, w tę samą wlazł.... :)

Józkowa - mogę się tylko domyślać :( Do tej pory mówił, że nie może żyć beze mnie, bez usłyszenia mojego głosu... A od tygodnia cisza. Cisza, jak nożem uciął... :( Polejcie mi, proszę... Znowu mnie łapie :(

po piwie mnie bierze gorszy dol :(:(ale moze potem przejdzie

Dziewczynki ja muszę uciekać. będziecie jutro --> mimo tego, że to miał być nasz ostatni samotny wieczór?

moje...moze byc wodka z sokiem??:)

No pojęcie "dobra" jest pojęciem względnym:) Niestety albo stety z tego co rozmawiałą z kilkoma osobami od niej..im sie sprawdziło..i nadal sprawdza. Ma swoich stałych likentów, któzy do niej wracają, albo polecja dalej. Nie reklamuje się ani nic.

Antyczułość - zrobisz miejsce w tym Mariańskim Rowie? Mam podobnie :(

dziewczyny ja nie wiem czy mi wolno pić zaczęłam brac prochy na lepsza pamięć.... :(

paoli ja pewnie będę powiem Wam, ze jak ten ktos odchodzil to czulam taki smutek rany, wszystko przez ta prace, bo aj tylko pracuje i nie imprezuje wcale i przez to mam te doly...:o

Paoli, będę. W razie czego namiar gg w stopce. Anastazja jestemmm - może być. :) MIKAA - a gdzie przyjmuje? Może to mało racjonalne podejście, ale chyba potrzebuję porady wróżki :( Chyba dół mi na głowę padł :(

to się przekonasz czy Ci wolno:)

zobacz na ulotce a jak nie ma to chyba mozesz:)

a i na doła tez biore dlatego z % przerzuciłam sie na tigiery :D

Dziewczyny!!! prosze nie nakrecajmy sie .. szukajmy pozytywnych stron tego samotnego wieczoru!!! DOWARTOSCIOWUJMY SIE NIE NIEDOLUJMY !!

moje...mowisz masz:)prosze bardzo:)

pozytywne jest to, ze nie martwie sie czy zaszlam w ciążę, bo na razie nie stac mnie na dziecko

ale co tam - dla towarzystwa cygan ponoc dal sie nawet powiesić....... :P

Powiem Wam, że no mozna nie wierzyć we wróżki, można się z tego śmiać itp. Ale...to tak jak terapia..pomaga.Kobieta na prawde wiedziała tyle rzeczy...że az sie przeraziłam w pewnym momencie :( Tylko niestety to uzaleznia.POMAGA, ale i tak trzeba samemu przez "TO" przejsc.

paoli --> mozliwe, ze ja tez tu jutro zajrze

Do Moje Alter Ego. Miejsce zrobione, brzuch wciągnąłem... I masz do ręki pełną szklanicę. No to zdrowie cioci co się tu i ówdzie ...oci... ;)

ja bede jutro raczej

Tylko oczywiście trzeba tego chciec:)

Pozytywne strony... Hmmm... Cisza? Spokój? Chciałabym, żeby to się już skończyło. W jedną albo w drugą stronę. A tu jeszcze praca... Z ludźmi... Heh, do tego przyjaciółka wyjechała daleko i nie mam do kogo ust otworzyć... :(

she u mnie tu chodzi nie tylko o samotny wieczor

hmm..chyba nikt mnie nie słucha:/

Antyczułość, dzięki. Ale mi się w głowie kręci...

chce się przytulić wycalowac wymiziać i nie mam zkim...

MIKAA, może i uzależnia, ale w tej chwili potrzeba mi takiego uzależnienia. Muszę jakoś przeżyć.