Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość fiziak150

Czy uprzywilejowane ciężarne to tylko te w WIDOCZNEJ CIĄŻY???

Polecane posty

Gość fiziak150

j.w.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość faktycznie ...
a czego te przywileje dotycza?? bo ja bedac w ciazy nie zauwazylam zeby ktokolwiek gdziekolwiek traktowal jako uprzywilejowana bez wzgledu na wielkosc mojego ogromniastego brzucha :( no moze poza mezem, ale moj ojciec juz nie bardzo zwracal uwagi na moj brzuch :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wlasnie jakie uprzywilejowanie??:(to brak kultury w Polsce nic wiecej.Dla mnie to normalne ze jak widzialam ciezarna kobiete w uatobusie czy w kolejce to ustepowalam jej miejsca.Niestety sama takich lask nie dostapilam jeszcze nigdy w zyciu:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na poczcie,w banku i w innych urzędach pisze że kobiety widocznej ciazy bez kolejki.Niby tak pisze a i tak krzywo patrzy jak ciezarna idzie ebz kolejki :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem w 8 m-cu, brzuch duży i raczej ciężko go \"przeoczyć\" w tramwaju do tej pory ustąpiono mi miejsca 2 (słownie: dwa) razy w kolejkach 0 (zero) razy cóż miło popatrzeć jak np. nastolatki starannie udają że cię nie widzą :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja w tej ciazy nie bede sie juz pierdykac za przeproszeniem z uprzejmosciami!fakt ze bardzo zadko jezdze autobusami ale gdyby sie tak zdazylo to ide w miejsce gdzie jest siedzenie dla matek z dzieckiem i prycham na to czy tam siedzi dorosly facet smarkula czy babka 40l.Poprosze ja o udostepnienie mi miejsca a jesli to nie pomoze to wale do kierowcy.Choc kiedys bylam swiadkiem jak kobietka w ciazy tak wlasnie zrobila facet poczerwienial ze wstydu bo stala nad nim i \"nie zauwazal jej\".Poprosila go glosno o miejsce i facet skapitulowal:)w sklepie czuje sie juz slabo przy wejciu wiec gdy kolejka bedzie dluga poprosze kasjerke o zawolanie drugiej bo jestem w ciazy i zle sie czuje.W najblizszych dniach tak zrobie i opisze wam jak mi poszlo:)trzeba walczyc o swoje i koniec:)zwlaszcza gdy sie jest w ciazy zagrozonej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak czułam się dobrze to stałam w ogonku, ale jak miałam już dosyć to zdarzało mi się korzstać z uprzywilejowania:) W HM podeszłam do kasy i zapytałam, czy mogę bez kolejki i od razu podeszła druga dziewczyna do kasy. Raz w Piotrze i Pawle kasjerka sama wyłuskała mnie z końca kolejki. Czasami zdarzyło się że ktoś mnie przepuścił - czasami grzecznie podziękowałam i odmówiłam a czasami skorzystałam. Ale w zasadzie z negatywnym odbiorem się nie spotkałam, a czy ktoś krzywo patrzył to się nie przejmowałam. Ale teraz z perspektywy czasu... mało korzystałam ze swojego stanu by załatwić coś poza kolejką;) bo czułam się dobrze przez większość ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość już po...
a ja jak byłam w ciąży to zauważyłam dziwne zjawisko-zdarzyło mi się pary razy że mnie ktoś przepuścił w kolejce, ale byli to tylko faceci- żadna baba tego nie zrobiła- co więcej- kiedyś jak jechałam autobusem i miałam miejsce siedzące stanęła nade mna taka stara ropucha ( byłam juz w 9 miesiącu) i ostentacyjne sapała mi nad uchem i rzucała wymowne spojrzenia żebym TO JA JEJ USTĄPIŁA- najgorsza znieczulica jest właśnie wśród takich bab

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w marketach na przykład są
kasy pierwszeństwa, czy w urzędach albo w komunikacji miejskiej, ale właśnie: czy tylko te przyszłe mamy, które są w WIDOCZNEJ ciąży mają prawo do tych przywilejów czy każde?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm to w sumie dziwne ja mialam same pozytywne doswiadczenia. wszyscy ustepowali mi miejsca, w kolejce przepuszczali... w autobusie siadalam ale w kolejce nie korzystalam z tego bo czulam sie na tyle dobrze ze moglam sobie postac... Moze tylko ja trafialam na milych ludzi ale jak bylam w ciazy to czulam sie rewelacyjnie jak ksiezniczka. Niczego nie wymuszalam a jakos wszyscy na okolo sie usmiechali i mi pomagali. Strasznie fajne uczucie ale ja mam szczescie do takich ludzi, zawsze w autobusie spotykam kogos milego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem w 9 mc i nikt nie ustępuje mi miejsca, jest mi czasami ciezko w tych ogromniastych kolejkach a ludzie udają ze cie nie widzą. taka jest smutna prawda:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kiedy byłam w ciązy to raczej nie czekałam az ktos bedzie uprzejmy :p sama podchodziłam i mówiłam - jestem w ciązy, wypad z drogi w autobusach, sklepach, u lekarza problem tylko w tym, że miałam bardzie mały brzuszek i niektórzy twierdzili że kłamię :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fiziak150
Haris-------> i stąd pytanie: czy tylko te ciężarne w WIDOCZNEJ ciąży mają prawo do przywilejów?:) ja jestem dopiero na początku drogi, le wiem, że nie będę miała widocznego brzucha nawet później, bo moja mama przy 2 ciążach miała malutkie brzuszki więc zastanawiam się nad tym:) czy jeśli na przykład pójdę kolejny raz na badanie krwi do przychodni, to mam prawo wejść bez kolejki? czy jak to jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fiziak150
nie wiem czy jakieś zaświadczenie ze sobą nosić czy co? bo kłótnie z ludźmi, to jest ostatnia rzecz do jakiej się nadaję i jakiej bym chciała teraz w tym stanie:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczywiscie że masz mówisz - jestem w ciązy i włazisz przecież nikt ci nie udwodni ze nie jestes a głupie gadanie olej, niech sobie kraczą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fiziak150
nawet jeśli po mnie tej ciąży jeszcze nie widać?;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja w zupełnie niewidocznej ciąży wlazłam w kolejkę do recepcji w klinice. stało ok 30 os, a moja ciąża wymagała lezenia. powiedziałam to 2 pierwszym babkom i juz. pusciły bez problemu. w warszawie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fiziak - nie wiem konkretnie jaka jest twoja sytuacja no bo np. nawet jako kobieta nie rozumiem dlaczego ciężarna czująca się w 100% dobrze miałaby oczekiwac spacjalnego traktowania na początku ciązy w każdej sytuacji ja miałam na myśli trzeci trymestr ale jesli cięzarna poczuje sie nagle źle lub ma ciążę zagrożoną, to nawet jesli ma niewidoczny brzuch nikt nie powinien tego kwestionowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fiziak150
mnie głównie chodzi o sytuacje, gdy trzeba iść na jakieś badanie i trzeba być na czczo, bo w kolejce to ja mogę wystać, a jeśli mi słabo, to ja siadam, a mój chłop stoi w kolejce (nie rozumiem jak kobiety w ciąży przychądzące do sklepu w towarzystwie męża mogą nadużywać tego, że są w stanei błogosławionym! jest ci słabo, to siadaj, a mąż posto w kolejce!) natomiast przy tych cholernych badaniach to nie ma bata bym nie musiała czekać w kolejce z pustym żołądkiem, bo jest zawsze tyle ludzi:O przychodzą już chyba na godzinę przed rozpoczęciem otwarcia punktu więc bez względu na to, o której godzinei przyjdę muszę stać w kolejce GŁODNA:O bo przecież nie widać, że jestem w ciąży:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GLUPIE GOWNIARY
przestancie robic nagonke na kobiety w ciazy. ludzie, troche szacunku i dobroci dla siebie na wzajem a nam wszystkim bedzie sie zylo lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fiziak150
nie pozostało mi nic innego jak twardym być, nie miętkim;):D następnym razem idę, mówię, że jestem w ciąży i wchodzę:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nannuda
A mnie wkurzaja baby w ciąży,które wtryniaja sie na siłę,albo z pretensjami,i to z takim wzrokiem i tonem,jakby im kto matke zabił. Rozumiem,żeby z uśmiechem podejść i POPROSIC o ustapienie miejsca,a nie robić takiej wiochy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myslę, ze w większości wynika to z wczesniejszych doświadczen z ludźmi którzy nie chcieli \'współpracować\" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×