DZIŚ ZOBACZYŁEM EX...

PIĘKNA, ZADBANA, SPOKOJNA, UŚMIECHNIĘTA... Z KLASĄ... CZYŻ TO NIE MARZENIE KAŻDEGO FACETA? KIEDYS BYŁA TYLKO ŁADNA, ZABAWNA I MIAŁA STRASZNIE ZŁY CHARAKTEREK..KOCHAŁEM JA, ALE BYŁA TAKĄ PESYMISTKĄ, ŻE MIAŁEM DOŚĆ. RZUCIŁEM JĄ I MYSLALEM ZE MOJE ZYCIE TERAZ BEDZIE FAJNE... POZNALEM DZIEWCZYNE... NIE WIEM CZY WIELKA MILOSC, JEST NAM DOBRZE. MOWIMY SOBIE ZE SIE KOCHAMY I ZE KIEDYS TAM ZA SIEBIE WYJDZIEMY... A TU NAGLE SPOTYKAM STARA MILOSC... MINOL ROK A TA KOBIETA MNIE ZADZIWILA....! BYLA TAKA POGODNA... PIEKNA AZ OCZY BOLALY OD PATRZENIA... AZ MNIE BIERZE SMUTEK JAK PATRZE NA SWOJA TERAZNIEJSZA... :( WOLALBYM EX...

Chłopie, no może miała fajną fryzurę i dobry make-up. Charakterek jej się naprawdę nie zmienił.

żałuj człowieku!!! i co żeś narobił??? hehe... pffff... :D

Widocznie przy Tobie byla pesymistka.

MÓWIŁA MI, ŻE JAK POSZŁA DO PRACY I WYJECHAŁA Z NERWOWEGO DOMU RODZINNEGO STAŁA SIĘ NOWYM CZŁOWIEKIEM... CAŁY STRES Z TWARZY JEJ WSZEDŁ... FIGURA JAK MARZENIE... NIE MA ZADNEGO MAKE UPU... ALE WIECIE CO? ZAWSZE MNIE DO NIEJ CIAGNELO ALE KIEDYS TYLKO NARZEKALA I WMAWIALA MI ZE JEJ NIE KOCHAM..WIEC WKONCU SIE WKURZYLEM I POWIEDZIALEM ZE SKORO MA TYLKO PLAKAC I MI WMAWIAC TO JA JUZ NIE WIDZE SENSU... KURDE... ALE STARE UCZUCIA WROCILY...

ludzie sie nie zmieniają...:O Tylko Ci sie wydaje, że jest teraz taka wspaniała:O

kurde kurde....:o

Najpierw sie mysli potem robi :O Za pozno czlowieku, zycie nie jest bajka :P a ona nie bedzie na ciebie czekac cale zycie :P

może teraz jest na prochach uspakajających albo prozacu? albo jakis facet tak pozytywnie na nia wpłynął? Pewnie sie cieszy, że teraz Tobie żal d... ściska, hehee

NIE BYLA ZLA... ZAWSZE BYAL SUPER OSOBA... ALE CODZIENNIE PLAKALA, ZE OJCIEC JA OD KURWY WYZYWA I PIJE... A POTEM MOWILA ZE TO NIEMOZLIWE ZE KTOS JA KOCHA... WYPROWADZILA SIE OD RODZICOW ... I JEST KIMS INNYM... SZOK. ZMIENIAJA SIE LUDZIE BO SAM SIE ZMIENIALEM NIE RAZ...

Jak \"zawsze była super osobą\" to trzeba z nią było zostac. Teraz ją potrafisz usprawiedliwić, a wtedy nie umiałes?:P

BO BYLEM DZIECIAKIEM... MARTWILEM SIE TYLKO I WYLACZNIE O SWOJA DUPE..NAWET MATKA SIE NIE PRZEJMOWALEM.. :/

ojjj, biedaku, takie rzeczy trzeba przewidywać. a teraz możesz się w d... ugryźć.

ZAWSZE JA KOCHALEM I NAJBARDZIEJ MNIE INTRYGOWALA ZE WSZYSTKICH... NIKT TAK NIGDY NIE ZROBIL I NIE DOSTAL DRUGIEJ SZANSY ? :(

Tak to działa. Jeśli ojciec mówi kobiecie, że jest nikim itp. ona nie wierzy w swoją kobiecość i zamęcza partnera pytaniami, nie wierzy, że ktoś może ją pokochać, mężczyznom nie wierzy ogólnie. Dałeś ciała, nie przeszedłeś testu. Jej potrzebne było wsparcie. Ty poszedłeś na łatwiznę. Nie współczuję. Mam tylko nadzieję, że Cię to czegoś na uczy

odemnie jeden uciekł, ale nie dostanie drugiej szansy!! oczywiście Ty możesz spróbować...

powiem dobitniej nie zdałeś testu na mężczyznę, jej mężczyznę. Zostaw teraz dizewczynę w spokoju, nie zasługujesz na nią. Zajmij się obecną

Bez urazy, ale skoro mówisz swojej obecnej dziewczynie, że ją kochasz i że kiedys tam za nią wyjdziesz, a jednoczesnie stwierdzasz, że jak na nią patrzysz to Ci żal, że masz taką a nie inną to sorki, ale wg mnie nie przestałeś być dzieciakiem:P ona tez ma uczucia i może za jakis czas będziesz z kolei załował ze teraz myslisz tylko o sobie

szok mnie wziol ... zawalcz to zobaczysz ;) Moze ona tez poczula to samo co Ty ... Jak nie sprobujesz to nie bedziesz wiedzial ;) Powodzenia, jak naprawde sie zmieniles to bedzie ok ;)

RZUCIŁEM JĄ I MYSLALEM ZE MOJE ZYCIE TERAZ BEDZIE FAJNE... Nadal chodzisz na łatwiznę? Nie zawracaj pannie głowy.

ale jestes pusty... zamiast myslec o innej dbaj o obecna :P

to jeszcze charakter sprawdź ..:P czy sie zmienił

NIE WIERZE W TO ZE TO NAPISAL MEZCZYZNA!! PROWOKACA

Nie ważne jak ta kobieta teraz wygląda czy się zachowuje. To ciągle dokładnie TA SAMA OSOBA, którą już świetnie znasz od złej strony. To że akurat ma lepszy czas i dobrze wygląda niczego nie zmienia. Nie ulegaj pierwszym wrażeniom.

Autor nich się w czachę stuknie:P.

Haha, niezła porowokejszyn :D

no nie ,zamiast wtedy gdy było jej zle podac dłoń ,wesprzeć to ty ją rzuciłes? a teraz jak wyszła na prostą to ją kochasz?chyba oszalałeś zachowujesz się jak pies ogrodnika sam jej nie masz i boli myśl ze inny ją może adorować ,wstydz się

Mój były też mnie zostawił w sytuacji, kiedy powinien być i wspierać. Zobaczył mnie po 3 miesiącach, gdy moje problemy się rozwiązały i nagle dziko zapragnął wrócić. Nic z tego :P Kiedyś trzeba dorosnąć chłopczyku...

TO NIE JET ZADNA PROWOKACJA... PISALEM JUZ... BYLEM EGOISTA.. TAKI BYLEM WTEDY WOBEC WSZYSTKICH...