Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość The End Of August

Jedyną miłością jest muzyka....

Polecane posty

Gość The End Of August

mmmmm....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie zgadzam się.:) Ja kocham jeszcze taniec, śpiew, malarstwo, podróże, jazdę na rowerze, nartach, samochodem...jak dla mnie, nie wolno sie tak ograniczać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość The End Of August
preferuję monogamię...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Depeche mode_
Moja milością jest Depeche Mode

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u mnie też
co za ograniczony facet, boshhhheeeeeeee :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość I knowwwww
about it bad news

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość muzyka tak
w dodatku po dropsach;) nic piekniejszego nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no wybacz ale chyba dla ciebie
gdybym słuchała tylko muzyki zwariowałabym. jesteś jednak ograniczonym palantem, skoro twoje zainteresowania ograniczają się jak słusznie ktos zauważył tylko do muzyki. miłość to przecież symfonia tego wszystkiego co lubimy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moją też nie jedyna 🖐️ Muzyki nie słucha się przecież bez przerwy, albo, słucha się jej w pewnych sytuacjach - ja ktoś napisał- \"przed snem\", w trakcie gotowania obiadu dla męża :) tudzież z nudów. Owszem są piękne utwory muzyczne, piosenki, przy których można pomarzyć, kontemplować, ale nie uważam, żeby muzyka była w życiu jedyną miłością i popieram wszystkich wypowiadających się, że muzyka nie może być jedyną miłością. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×