Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wwwwwwwwwwwwwwwww

WRZESIEŃ 2008

Polecane posty

Gość wwwwwwwwwww
fajnie:) a jak to czułaś? he he

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olola28
Bardzo dużo naczytałam sie m.in na tym forum o wczesnych objawach ciąży - mnie szarpało i szczypało w dole brzucha ,bóle podobne do miesiączkowych ale silniejsze no i piersi strasznie wrażliwe na dotyk, bolące ( ból promieniujący aż na plecy). może to smieszne ale poprostu to czułam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewwa33
brawo gratuluje ci ciązy ,ja tez się cieszę podobnie jak TY?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość witraaaaaaaa
Elo! dziewczyny chyba do was dołacze:) jak znośicię ciąże? jakie obiawy wam towarzyszą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olola28
Witaj w "klubie":)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jołasia
Hey dziewczynki wrześnióweczki:) Byłam u lekarza w sobote i pani dr stwierdziła:" młodą ciążę" hihi zrobiłam juz rózniaste badania a między innymi te na tajemniczą toxoplazmoze:) mam przed sobą wyniki ale nie bardzo potrafie je interpretowac:) może któraś z Was potrafi je rozszyfrowac i powie czy mogę zostawić w domu kota czy go na jakis czas eksportowac :) IgG mam 0,00 IgM 0,07 Czy juz pakowac kota?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kala983
witam was kochane ! Z przyjemnoscia dolaczam do waszego grona ;) jestem w 5 tygodniu ciazy temnim mam na 5 wrzesnia :) Pozdrawiam wszyskie wrzesnowki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam Was dziewczęta i serdecznie gratuluję tych fasoleczek pod serduszkiem. Ja jestem wrześniówką 2007 (choć naszej Małej się nie spieszyła i urodziła się prawie z dwutygodniowym opóźnieniem już w październiku) Życzę Wam spokojnych 9 miesięcy i wspaniałego powitania Nowej istotki. W razie pytań chętnie pomogę jeśli będę mogła. Dla wszystkich 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamahuberta
cześć, ja równiez mam termin na wrzesień 2008, dokładnie na 2. strasznie sie cieszymy z mężem to bedzie nasze drugie dziecko, mamy synka, który w grudniu skończył 6 lat. ja we wrześniu pojade na porodówke a mój synek do pierwszej klasy- troche mnie to przeraża, ale będe z wózeczkiem odbierac go ze szkoły. ostatnią miesiaczkę miałam 24.11.07 cykle miałam różne 29-33 dni. w swieta spodziewałam się miesiączki, w I dzień świąt zaczęły boleć mnie piersi, ale poniewaz przed okresem tez mnie pobolewały nie byłam pewna ciąży, 29.12.07 zrobiłam test wyszedł pozytywny, choć druga kreska blada, zrobiłam drugi tego samego dnia ale innej firmy i już wyszła wyraźna. chciałam wiedzieć przed sylwestem poniewaz wyjeżdżaliśmy z mężem na impreze i chciałam uniknąć alkoholu w ciąży. zaraz po tescie zaczął się brak apetytu, niestrawnośc, mdłości i wzdęcia. nie wymiotuję. od kilku dni czuje sie lepiej, ale wole jeść lekkostrawne rzeczy. u lekarza byłam 03.01.2008, na usg było widac wyraźnie pecherzyk, lekarz mi wyliczył że do zapłodnienia mogło dojść ok 16.12, więc gdy byłam u niego moja ciaża miała 18 dni. ale ogólnie stosyje sie wiek ciąży obliczany od statniej @. pozdrawiam wszystkie wrześniówki, mama nadzieje że bedziemy sie wymieniały doswiadczeniami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mama to prawie tak jak ja :) mamy podobne terminy :D:D:D ja dostałam duphaston i lykam 2 tabletki dziennie a do tego filik... mdlosci mi troszkę przeszly za to czesto boli mnie glowa, ale wyczytalam ze to moze byc po duphastonie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamahuberta
zapomniałam biorę kwas foliowy i witaminy falwit m, kupiłam je zaraz po tescie. lekarz póki co kazał mi zrobić badania na toxoplazmozę, bo mamy kota w domu. reszte wyników powiedział ze zleci mi na kolejnej wizycie, na początku lutego, wtedy tez załozy karte ciąży. czytałam wasze posty i widze że niektóre dziewczyny zastanawiaja sie kiedy iść do lekarza, czy nie bedzie za wczesnie, ja jestem zdania, że jesli spóznia się okres, test wychodzi pozytywnie to mozna jak naszybciej iść do lekarza. z moim synkiem byłam wcześniej niz teraz,( bo teraz to świeta, sylwester i troche tych dni odpadło). lekarz wówczas widział na usg dopochwowym mały pecherzyk, ale kazał mi przyjśc za tydzień, bo wiadomo,że częśc ciąż zostaje fizjologicznie wydalona. po tygodniu potwierdził że pęcherzyk ładnie umiejscowił się w macicy. ach jaki to cud- ja juz jeden mam, wiem czego moge się spodziewać a i tak w głowie mysli sto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ecm
witam 7.01.08 zrobiłam test i wyszły 2 kreski 8.01.08 drugi i również dwie tylko ta w okienku T blada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamahuberta
na duphaston dostałam receptę, jakby zaczęło sie krwawieni to lekarz kazał mi natychmiast wykupić , połknąć tabletke i dzwonić do niego, tłumaczył mi że to progesteron, którego nie może zabraknąć, a jakby zabrakło to może dojść do poronienia i działa on jak koło ratunkowe. Mamani no my prawie takie same terminy, choc wiadomo że może się to zmienic, Ty też masz juz córeczke, a powiedz jak chodziłaś z nią w ciązy?? bo ja z synkiem od samego poczatki miałam przeczucie że bedzie chłopiec i w ogóle ładnie wygladałam, mało przytyłam. z dziewczynka mówią że chodzi sie brzydko- niby córcia urodę od mamy zabiera... hehe, a ja chce teraz mała ksiezniczkę, nawet kosztem figury i pryszczy hihihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamo niemialam z mała rewelacyjnej cery i wlosy mi sie przetluszczaly, ale brzuszek mialam sliczny. taki nie rozlany na boki :) i caly czas mialąm przeczucie ze to dziewczynka mimo ze jadlam maietnie wszystko co kwaśne :D teraz mam gladką cere i blada... boje sie ze to niestety nie zadne ciazowe przypadlosci tylko anemia bo wygladam tak jak po porodzie malej kiedy mialam wielka anemie. Buzie mialąm gladzitką bez najmniejszej krostki i bladą jak śmierć. Teraz nawet nie wiem na co mam ochote. Raz mnie bierze na kwasne raz na slodkie... a duphaston dostalam bo mialam plamienie. w sobote bylam w spzitalu. zrobili mi usg. z dzieckiem wszystko jest ok i pecherzyk bylo bardzo ladnie widac. dostalam tylko duphaston i do domu. 15 ide na kolejne usg kontrolne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamahuberta
własnie tej pogorszonej cery sie obawiam, bo od ok 15 roku życia miałam problemy z cerą, w ciązy z synkiem znacznie mi sie poprawiła, później problemy powróciły cały czas leczyłam się u dermatologa, no i nie dawno moja cera sie polepszyła, czasami pojedyncza krostka się pojawi, ale to nie tragedia. słyszałam i nie raz widziałam jak dziewczyny w ciąży z córkami miały problemy z cerą, więc w tych zabobonach jest ziarenko prawdy. teraz ostatnio miałam wrażenie ze mam cerę wręcz przesuszoną, ale zobaczymy jak będzie dalej. Mamania życzę ci i twojej dzidzi duzo zdrówka!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorotkaaaaa
Ja też biorę duphaston, bo miałam jednorazowe krwawienia, nie wiem nie którzy mówia ze to nic takiego, a dzis lekarz w tv opowiadał że każde krwawienie trzeba weryfikować:( i wogule tyle sie naczytałam na temat krwawień w ciąży , że baaaaardzo się boje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej :) jolasia wydaje mi sie ze nie przeszlas jeszcze toksoplazmozy i jestes narazona na nia w czasie ciazy ja mialam bardzo wysokie wyniki cos ponad 100 o ile dobrze pamietam i gin powiedzial ze juz ta chorobe dawno przeszlam i nic mi teraz nie grozi Ty bedziesz musiala to badnie jeszcze 2x powtorzyc ale nie jestem specem, tak mi sie tylko grubo wydaje, najlepiej jak pokazesz to ginowi poza tym witam nowe kolezanki :) Mamani dlugo mialas te plamienia? ja mialam 1 dzien takie brazowe, ale nie bylam nigdzie, w sumie teraz to juz mi nic nie dolega, wiec mam nadzieje ze wszystko jest ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jolasia a mialas podane jakies wartosci na wyniku z toksoplamozy? ja mam podane takie: IgG norma : mniej i rowne 15 ja mialam 223 IgM ujemny mniej niz 450 dodatni wiecej niz 540 szara strefa 450-540 ja mialam ujemny gin powiedzial ze ze wzgledu na wysokie normy przeszlam juz ta chorobe pare lat temu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ewi mialam tylko raz. przez jakies 3 godziny takie rożowawe jakby krew rozmieszana z woda. Powiedzieli mi ze to po usg ( bo dzien wczesniej mialam usg) i ze cos tam w srodku peklo jakaś zylka i to stad. ze to nie ma nic wspolnego z dzieckiem i mam sie zupelnie nie przejmowac bo jest wszystko super.... ale duphaston mi przepisali ( na wszcelki wypadek)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jołasia
dzieki EVI_22 za odpowiedż, na wyniku mam tak: IgG wynik ujemny < 3 IU/ml wynik wątpliwy 3-5 IU/ml wynik dodatni > 5IU/ml a mój wynik 0,00 IgM wynik ujemny -< 0,68 index wynik wątpliwy 0,68-1,00 index wynik dodatni > 1 moj to 0,07

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamahuberta widzę, że jesteśmy w podobnej sytuacji, mój synek też skończył w grudniu 6 lat i urodzę jak mały pójdzie do I klasy :). Ostatnią @ miałam 25.11 ale cykle 27-28 dniowe więc termin wypada na 30.08. Byłam dziś na usg i widziałam bijące serduszko, maluszek ma 6 mm :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja zamiast duphastonu biorę luteinę, w sumie to tez progesteron więc działanie podobne. Jest sporo tańszy i stosuje go dopochwowo. Na szczęście, bo mam okrooopne mdłości :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorotkaaaaaaaaaaaa
dzień dobry;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc wszystkim :) Powiem wam ze marzy mi sie zeby ta zima sie juz skonczyla.... Nie przepadam za ta porą roku :( Moja mala nie cierpi sie ubierac w kurtki i czapki, wiec wyjscie na spacer jest nielada wyzwaniem. Niemoge się już doczekac wiosny :D Takiej cieplutkiej ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki jeśli mogę Wam doradzić to zaczerniojcie sobie nicki, bo pod pomarańczowe czasem ktoś się podszywa i robi nieprzyjemności a po co macie się denerwować?? Zwłaszcza w Waszym stanie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oho wyszło! anika3, faktycznie mamy taką sama sytuację. jak się czujecie wrześnióweczki??? ja nie zapeszam, ale czuje sie świetnie, dolegliwości wszystkie poszły w zapomnienie, piersi tylko nadal obolałe, ale ich powiekszający się rozmiarek mi to wynagradza. już sie nie moge doczekać widocznego brzuszka...i ruchów, a póki co wykorzystuje moja sprawność i biegam na szpilkach, musze się nimi nacieszyć na zapas. mam pytanie, czy uprawiacie jakieś sporty, albo chodzicie na gimnastyke? ja przed ciążą od kilku la,t 2 razy w tyg chodziłam na aerobik, w różnych postaciach- uwielbiam ten rodzaj ruchu. mój lekarz powiedział że nadal mogę uprawiać fitness, ale juz nie intensywnie skacząc, że nawet do brzuszków nie ma przeciwwskazań. w moim klubie nie ma opcji dla pań w ciąży, ale są 2 razy w tyg zajęcia z gimnastyki BRZUCH-POSLADKI-UDA LIGHT czyli wersja łagodniejsza i się zastanawiam czy nie skorzystać z tych zajęć???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bakcspace82
Ja też tęsknie za siłownią, dziś idę do lekarza i zapytam czy mogę na rowerku jezdzić:) Swoją drogą strasznie się denerwuję tą wizytą, tak bardzo chcę żeby wszystko było ok:) Biust też mam bardzo wrażliwy, ostatnio to nie mogłam go dotknąć, i spałam cały czas na płecach, teraz jest trochy lżej może po tych tabletkach "duphaston".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny a jak macię z wymiotami? Bo ja wogule nie wymiotuję a ostatnio gdzieś czytałam że to nie dobrze, bo jak sie wymiotuje to ciąża jest mocna, i rozwija sie prawidłowo, natomiast jak gadam z koleżankami co urodziły, to nie które też nie wymiotowały a wszystko było ok, ale mimo to jestem taką panikara:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×