WRZESIEŃ 2008

witam! kasińska też odczuwam że gorzej mi sie oddycha, to macica uciska przeponę niestety. a tak w ogóle to ty jesteś istny internetowy mózg, co ktos rzuci jakiś trudny temat to kasińska raz dwa trzy znajdzie w necie wszystko :) fajnie, dobrze wiedzieć :) u mnie pogoda męcząca niby juz upały minęły i ostatnie dni padało po kilka razy dziennie na przemain ze słońcem to cały czas jest duchota straszna, cięzka ta pogoda... ale ja tam i tak śmigam, wszyscy mnie podziwiają że tak dobrze znoszę ciążę, noo tylko ta zgaga.... właśnie dziś rozmawiałam z koleżanką z którą chodziłam na aerobik- kurcze jak mi tego brakuje. mężowi juz zapowiedziałam że jak Oliwka będzie grzeczna to mamusia wieczorkami na godzinkę będzie czmychać z domu :) mąż na szczeście ma wprawę w opiece nad małymi dziećmi, bo przy synku bardzo mi pomagał, ja właściwie byłam niezbędna tylko z powodu przyrośniętej mleczarni :):):):) pozdrawiam brzuszki!!!

Cześć U mnie znów pojawiło się słońce po kilku dniach \"przyjemniejszego\" deszczyku :( U nas dziś wszystko w porządku - chyba 2 dni temu przesadziłam z pracami domowymi i stąd były te bóle..... Dziś jedziemy kupić pościel, wanienkę, przewijak, kocyk, smoczki i może jeszcze jakieś pierdółki :) Nie mogę się zdecydować jak zrobić pokoik Dawida, ale muszę się za to w końcu porządnie zabrać. Pozdrawiam Mamusie i brzuszki Mam nadzieję że u Was wszystko w porządku :)

hej!!! ewa ja nie mieszam kolorow, najpierw pralam wszysko co biale, pozniej rozowe itd zostala mi jeszcze ponad polowa, ale pogoda licha :-P Mamani fajnie ze ewpadlas, pochwal sie zdj wozka :) ja czuje sie ok, glowa poki co nie boli (odpukac) brzuszek rosnie, dobijamy do 100 :-D poza tym dzis jade z mezem do multikina, ciekawe jak wysiedze seans, ostatnio wiercilam sie okropnie, teraz biore poduszke pod plecy albo tylek :-P

Kasinska dzieki za linki :) Zapoznalam sie z niemiecka wersja i oczywiscie jak czytam to wszystko rozumiem, ale czy ja w stresie bede w stanie sie wyslowic?? hihi... No i prosze-najbardziej sie stresowalam tym slowkiem rozwarcie a tu mowia po prostu \"otwarcie\"...jak to Niemcy-nie wysilaja sie ze slownictwem :) Dziewczyny wspolczuje boli glowy i zgag..Ja mialam ze dwa razy w ciagu tego miesiaca ale na szczescie szybko przechodza same. A renie nie polecam, bo dziala na krociotko a niestety z czasem czestego uzywania poglebia zgage, jej odczuwalnosc. Karro faktycznie masz nalot :) Mi mama caly czas przez telefon proponuje, ze przyjedzie przed porodem na ostatnie dwa, trzy tygodnie, ale ja wole, zeby przyjechala po porodzie. Te ostatnie chwile sam na sam z mezem...hmmmm...chyba przydaloby sie wykorzystac do granic mozliwosci :P Izabelcia a to krzeselko to juz teraz kupujesz?? przeciez to dopiero chyba jak dziecko z pol roku ma i je sie lyzeczka karmi, czy nie?? Ja zaczelam pranie robic, jedno juz sie suszy-najmniejsze ciuszki i musze sie przyznac, ze pralam wszystkie razem-kolor z bialym, tylko wyeliminowalam takie bardzo zywa zolc i czerwien z weluru chyba bo wygladaly niebezpiecznie :) A u mnie pada od wczoraj i nie zamierza przestac, wiec siedze w domku, poza tym nie najlepiej sie czuje, bo Amira sie kreci niemozliwie duzo i kopie mocno, tak ze ciezko mi cokolwiek robic. Pozdrawiam

Hej dziewczyny:)ale umnie dzisiaj super pogoda w słońcu mamy 43 st.Damianek jest bardzo aktywny,jak tak mysle to on chyba wcale nie śpi:)Nudzi mi się strasznie ide sie troche poopalac:)pozdrawiam

do sylcia!!!!!!!!!!!!ja mam rh- i 28 tg dostalam immunoglobuline domiesniowo i teraz w 32 tez dostane i to koniec!!!ale to tzrba powiedziec wczesniej bo oni musza to uszykowac !ja dostalam takie kwity ze szpitala i oddalam je poloznej a ona wyslala do apteko zeby na dany termin bylo gotowe w lodowce w przychodni zdrowia!!u mnie skurcze sie uspokoily ale te nogi tak zn tylu do gory mnie bola, czy cierpna nic przyjemnego!1a odziwo kondycja nie najgorsza na plysie z 6.5 kilo wiec ociezala nie jestem i nie puchne!!!!!aby z tym oddychaniem czasami problem jak siedze!!pozdrawiam, ide po malego do szkoly!!!!!!!bo tu jeszcze nie koniec wakacji!!milego weekendu

ewunienka....masz racje,ze to jeszcze troche na to krzeselko,ale tak akos wyszlo,ze juz mamy. a najlepsze,ze do spania dziecko ma 3 opcje: lozeczko (tradycyjne drewniane,ale wyglada na bardzo duze), kolyske...pewnie tylko do 4-5 miesiecy bo dosyc malutka i to lozeczko-kojec tradycyjne. wszystko jest rozlozone i powiem ze troche miejsca zajmuje. nie wiem do konca jak oni wyznaczaja ten porod wywolywany,ale 5 moich znajomych, ktore mieszkaja w Grand Marais, wlasnie tak mialy. myslicie jakie znieczulenie chcecie dostac w szpitalu? ja mam nadzieje w przyszly piatek dowiem sie dokladnie co oferuja w moim szpitalu, bo ogolnie wiem co w stanach,ale wiadomo kazdy szpital dziala troche inaczej. dziewczyny...lipiec,a u mnie przez ostatnie dwa dni...tylko +10C. chodze w polarku,a jak poszlam na krotki spacer to prawie uszy mi zamarzly. czekam na sloneczko, chociaz przez pare ostatnich tygodni juz troche kolorku dostalam na rekach i nogach. przesylam duzo usmiechu i musimy sie jakos trzymac! glowa do gory!!! nie mozemy byc takie smutasy. obiecujecie poprawe? :)

Izabelcia- to kiedy u Ciebie jest tak ciepło-ciepło? Mi lekarz zrobił psikusa, miałam umówioną wizytę na wczoraj na 16, no i 40 minut przed dzwoni jego sekretarka, że pojechał do porodu i już nie wróci tego dnia, więc musimy przełożyć wizytę. Chciała mnie zapisać na czwartek, a ja we wtorek rano planuję polecieć... Całe szczęście, że dała się przekonać, że ta moja wizyta jest pilna i bardzo ważna. I tak będę się stresować, bo umówiła mnie na poniedziałek 13:45... Cóż, zakładam, że lecę, ale do lekarza i tak muszę pójść, no bo jak stwierdzi np. że szyjka się otwiera czy coś i stanowczo powie, ze to niebezpieczne, no to trudno, chyba nie pojadę. Ale jak będzie w miarę ok, to lecę i już. Zaczęłam się pakować. A w poniedziałek jak by co muszę się spotkać z właścicielem mieszkania i spisać protokół zdawczo-odbiorczy, rozliczyć się, tego chyba najbardziej się obawiam, że będzie się czepiał jakichś drobiazgów...

dobre pytanie....mamy tutaj w Minnesocie takie powiedzenie,ze jezeli nie podoba ci sie pogoda w chwili obecnej, poczekaj 5 minut i pogoda sie zmieni. np dzisiaj mamy piekne niebieskie niebo, duzo slonca i lekki wiaterek,ktory powoduje,ze nie ma upalu. wszyscy w krotkim rekawku i pelno ludzi przy basenie sie opala. ja w samochodzie mam np klapki, adidasy, krotkie i dlugie spodnie, polar, czapke....nawet latem :) takze wyobrazcie mnie sobie jak ja bede gdzies sie wybierala z dzieckim moja torba bedzie pekala w szwach, bo na wszelki wpadek trzeba zabrac i letnie i jesienne rzeczy. jutro mam \'baby shower\' i powiem szczerze,ze dopiero teraz jakos zaczelam sie cieszyc, bo ja to z takich pogodnych,ale nie krzycze nigdy z radosci. nawet na usg moj maz powiedzial,ze wygladalam jakbym sie nudzila. a ja po prostu zawsze ze spokojem, bez nerwow i ogromnego podekscytowania. zawsze jestem przygotowana na wszystkie opcje, i nawet teraz lekarz mowi,ze bedzie dziewczynka na 90%, ja jakos poczekam do porodu i wtedy sie bede cieszyla, czy to dziewczynka czy chlopak. a propo \'rozka\'...tutaj chyba nie ma, sa za to takie jakby \'kombinezony z polaru czy weluru\' w ktorych dzieci spia i wtedy nie trzeba kocyka. zaraz zerkne na alegro...co to jest \'rozek\' :) milego weekendu zycze wszytskim mamusiom! :)

Witam kolezanki :) Ja dzis mialam wczesna pobudke - Nels wlasnie zawozi swojego brata na lotnisko, czeka go dluga podroz z powrotem na Alaske. Ale szybko mi zlecialy te dwa tygodnie .. no i pewnie znow zobaczymy sie najpredzej w przyszlym roku. Troche pusto sie bez niego zrobi, ale tylko na jeden dzien, bo juz jutro przybywaja posilki z Polski :) Izabelcia jak czytam to co napisalas to widze ze charakter masz podobny do mojego N. On tez wszystko traktuje ze stoickim spokojem, nigdy nie gdyba tylko czeka na rozwoj wypadkow. Ja w porownaniu do niego jestem bardzo niecierpliwa.. mysle ze jak przyjdzie do porodu to tez zachowa zimna krew :) aha ja tez nie wiedzialam co to rozek, ale mama mi przywiezie to zobacze ;) Aa wczoraj dowiedzialam sie ze moja kuzynka jest w ciazy :) :) ma juz dwuletnia coreczke i jest teraz w 6 tygodniu Kasinska zazdroszcze ci ze sobie juz lecisz do Polski, mi sie tak teskni latem .. Mamahuberta poszlam za twoja rada i kupilam jakies takie mleczko w plynie na ta zgage, paskudne w smaku ale troche pomaga .. Ciekawa jaka u nas dzis bedzie pogoda - ostatnimi dniami na przemian leje deszcz i swieci slonce no nic mamuski, zycze udanej niedzieli, dla kazdej po

Hej mamusie, kilka chwil mnie nie było, bo wybrałam się z mężem do mojej Mamusi na kilka dni. A tam nie mam dostępu do internetu. W sumie było fajnie, tylko jak zwykle moi wspaniali bracia narozrabiali. Z nimi to wieczne problemy mimo że obaj dorośli a gorzej z nimi jak z dziecmi. Troche popsuli mi wypoczynek... Ah ... i musze sie pochwalić że od środy jestem magistrem. W końcu się obroniłam, uczyłam sie pilnie przez weekend ale niepotrzebnie się stresowałam bo komisja egzaminacyjna była bardzo sympatyczna. Starali sie mnie nie zdenerwować za bardzo... chociaż przy jednym z pytań wywiazała sie dyskusja o inflacji w Japonii (o czym pojecia nie mam) a przy kolejnym o wyższość świetlówki nad zwykłą żarówką ... ale na szczęście to już za mną, teraz od października zacznę podyplomówkę. Jutro jedziemy do lekarza i będziemy mieć USG - ciekawa jestem ile waży i mierzy moja Niunka, i czy wszystko jest w porządku - o to jestem raczej spokojna - Niunia jest aktywna, reaguje na głos, muzykę, światło ... A co do konfliktu serelogicznego - ja mam minusową grupę krwi, nie wiem jaką grupę krwi ma mężuś, zrobiono mi badania w kierunku przeciwciał (których nie ma) więc nie podawano mi żadnych lekarstw czy zastrzyków, ryzyko powikłań może wystapic dopiero przy drugim dziecku, o ile stwierdzą obecność przeciwciał. Ufff.... strasznie gorąco u nas ... Pozdrowionka :)

Witam Mamusie :-) Jak sie czujecie Dziewczynki? Wszystko dobrze u Was z Wami i z brzuszkami? My z Laleczka czujemy sie dobrze, ogolnie to ciaza dobrze mi sluzy. Oczywiscie waga nie , ale nie jest to tak jak w waszym przypadku 5,10 czy nawet 15 kilo tylko znacznie wiecej :-( no coz bede miala co robic do nastepnego lata. Jedynie co mnie meczy to moje dretwiejace raczki i palce :-( Juz ich prawie nie czuje. Mam nadzieje ze po porodzie mi to przejdzie jesli nie to czeka mnie mala operacja :-( Slonko Serdecznie Ci GRATULUJE!!!! Nareszcie masz to za soba i pewnie juz swietujesz :-) Super! Dziewczynki piszecie ze pierzecie juz ubranka. Mam pytanie czy pierzecie Wszystkie czy tylko takie ktore stykaja sie bezposrednio z cialkiem jak body,koszulki,kaftaniki czy czapeczki?? Bo ja nie wiem czy spioszki i swterki albo kocyki tez prac? Jak Wy postepujecie w takich przypadkach? Ja do prania kupilam Ariel dla skory delikatnej. Ale jeszcze troszke poczekam z praniem. Izabela napisz jak tam Twoja impreza sie udala??? Pozdrawiam WSZYSTKIE Dziewczynki i caluje! Dluzej juz nie moge pisac, przez te moje paluszki ... Milego wieczorku :-)

słonko gratuluję!!!! izabelcia pochwal sie koniecznie imprezą!! kasińska mam nadzieje że lekarz wyrazi zgodę na lot i juz niedługo bedziesz pisała do nas z Polski :) ja mam dzis usg na 15, po powrocie zdam relację. okropnie sypiam, nawet padajacy deszcz mnie budzi :( strasznie czujna się zrobiłam, to chyba instynkt tak działa, żeby słyszć maleństwo... o wstawaniu na siusiu nie wspomne- dzis tylko ze 4 razy i czuje straszny ucisk na pęcherz. zajrze po powrocie od lekarza.

Hej,widze że dzisiaj jestem pierwsza:)umnie dzisiaj remont się zaczął,okno murujemy w pokoju,bo mielismy dwa i jest taki bałagan że szok,jak to skonczymy to jeszcze malowac trzeba,a potem bedziemy robic drugi pokój co nam dali tesciowie,wczoraj sami sie zapytali czy niechcemy drugiego pokoju,ale sie ucieszyłam!:) Wczoraj nie miałam internetu i nie umiałam nic napisać przez tą burze. Mały dzisiaj bardzo aktywny,chyba ten chałas nie daje mu spać. Pogoda się popsuła,nie za ciepło dzisiaj jest. Słonko gratuluje Magia ja będe wszystko prała,kocyki już mam poprane,a ubrańka mysle tak miesiąc przed porodem. To na tyle,pędze robic obiad:)pa pa miłego dzionka:)

Pisałam,że jestem dzisiaj pierwsza,ale mamahuberta mnie wyprzedziła:)za długo pisze:)

Cześć laseczki :) U nas prawie koniec remontu :) Już jest coraz piękniej :D MamaHuberta my też idziemy dziś do lekarza i myślę, że będzie szczegółowe badanie usg :D Napiszę co i jak po powrocie :) Aha i jeszcze jedno: egzamin na prawko mam 5 sierpnia hehe :) więc pewnie już brzuchem będę kierownicy dotykać :) Mam nadzieję, że trafię na jakiegoś wyrozumiałego instruktora :) Jak pojechałam się zapisać to wyjeżdżała laska z ośrodka na miasto i jechaliśmy za nią - robiła takie bzdury i jak się potem okazało: zdała !!! Sama była w szoku - musiała na jakiegoś luzaka trafić hehe Część ubranek mam wypranych, jeszcze tylko poprasować. Mam 20 pieluch tetrowych po Filipie i niewiem czy dokupić nowych hmmm Zastanawiam się też czy butelki kupować, gdyż oczywiście nastawiam się na karmienie piersią :) Uciekam rosołek ugotować, bo chodzi za mną od kilku dni :) no i pranko jeszcze wstawić :) Jest jeszcze sprzątania i dekorowania w pokoiku Filipa ale i tak już pięknie wygląda :D Całuski dla wszystkich mamusiek

Hejo Gwiazdeczki:) Widze że u Was przygotowania pelna para:) Ja niestety musze jeszcze poczekac... Za dwa tygodnie sie przeprowadzamy... Znalezlismy domek trzypokojowy... Moj sie nie moze doczekac kiedy zacznie sobie grilla w ogrodzie robic ... Ta cala przeprowadzka mnie przeraza ale wole to niz sie użerać tutaj z agencja...:P Jest u mnie siostrzenica 16letnia wiec zawsze jakas para rak do pomocy sie przyda:) Do tego wszystkiego za dwa tygodnie powinnam leciec do polszy na podkrecenie aparatu a tu bilety drogie ze hej i na dodatek Moj nie chce mnie poscic bo powedzial ze juz nie powinnam latac... Tak mnie nastraszyl ze sama zaczynam sobie filmy krecic i nie wiem co robic:( Sloneczko - gratuluje:D Kasinska- mam nadzieje ze pozytywna wiadomosc otrzymalas od lekarza i juz jestes jedna noga w Polandi:) Ja szczerze mowiac tez mam wizyte w piatek i Moj lekarz ma stwierdzic czy sie nadaje do samolotu czy juz nie:D Ale tak jak mi kedys powiedzial kazdy birze za siebie odpowiedzialnośc... Mozna zaczac rodzic w samolocie a rownie dobrze mozemy zaczac rodzic w domu:):P Mamahuberta i Eryka- mam nadzieje ze z dzieciaczkami wszystko oki:D Ja jak juz pisalam mam wizyte w piatek i wtedy tez sie dowiem czy Malenstwo sie obrocilo:) Milego dzionka dziewczynki... Zmykam do pracy:):P

Cześć! Słonko - GRATULUJĘ - w końcu masz to za sobą. Właśnie wracam z wizyty u lekarza i z Dawidkiem wszystko w porządku. Waży 1930 g i bardzo ładnie się rozwija. Dostałam też skierowanie na badania wątroby bo jakiś czas mnie już skóra swędzi - jutro idę na badanie Najważniejsza wiadomość - Dawid jest już odwrócony główką w dół. Lekarka prosiła mnie żebym teraz przez najbliższy miesiąc nie szalała. W związku z tym nie pomaluję osobiście pokoika Dawidka :( Na plusie mam już 15 kg.......... Trudno........... A co u Was moje Panie i u Waszych brzuszków ? Pozdrawiam

Witajcie:) Przez ostatnie dni byliśmy na wsi, z dala od Internetu... Trochę odpoczęłam, ale tylko trochę, bo mnie taka pogoda dobija... Nie cierpię upałów. Nie ma czym oddychać. Pisałyście wcześniej o bólu \"brzucha\", tak centralnie, nad pępkiem. Ja też coś takiego mam (zresztą chyba już wspominałam), ostatnio moja ginekolog powiedziała, że to przepuklina pępkowa. Że to trzeba przeczekać.Że po porodzie zniknie... Czy któraś z Was wie o czym mowa??? Miałyście coś takiego? Naprawdę mam się nie martwić? Do tej pory ufałam swojej lekarce...

hmmm...z tym praniem to dobre pytanie, bo wlasnie dostalam kilka kocykow, reczniczkow itd , wszystko nowe i sie wlasnie zastanawialam czy prac czy nie? ale wypiore tak aby wszystko bylo swieze. u mnie jedno pranie juz bylo, cuiszkow, ktore kupilam uzywane,ale to akurat Nick zrobil pranie i nawet do szafek poukladal, czym mnie wielce zadziwil. bardzo milo,ale ja i tak oczywiscie wszystko wyjme...bo on nie poukladal wielkoscia, wiec ciuszki 0-3 miesiecy obok 3-6miesiecy :) baby shower....bylo wesolo, sporo ludzi sie pojawilo, jeszcze wiecej prezentow,ktore musialam otworzyc i pokazac wszystkim. gralismy w rozne gry, znajoma przygotowala nagrody wiec bylo wesolo. w ostatniej chwili przed impreza zadzownilam do Nicka aby sie zapytac co tesciowa przynosi do jedzenia,a on,ze tace z serami, krakersami i czyms tam jeszcze. powiem szczerze,ze troche sie zdziwilam, bo ona uwielbia gotowac,a ksiazki kucharskie to czyta jak zwykle ksiazki. a tutaj taka impreza a ona poszla na latwizne. powiedzialam Nickowi,ze jestem troche zawiedziona,ze wlasna tesciowa sie nie wykazala, a inni znajomi przyrzadzili cale dania, ciasta itd i jakos tak wyszlo.ze mu powiedzialam...Nick to ty lepiej idz do sklepu i kup cos dobrego albo w ogole sie nie pojawiaj. i on wybral druga opcje. pojawil sie moj dobry znajomy...wiec proporcja byla jeden facet do 15 kobiet :) kolega nie narzekal :) ja planuje karmic piersia,ale kolezanki mi powiedzialy,ze kilka butelek potrzebuje.

Dziewczyny witajcie w ten piękny poranek :) Wczoraj lekarz potwierdził po raz trzeci, że będzie córa i waży 2 kg, ułożona jest główką w dół - wierciła się, kopała jakby nie chciała być podglądana albo wręcz przeciwnie pozowała hehe :D Przeciwciał nie mam, więc jest ok. Tego się bałam bo mamy z mężem niezgodność krwi. Jeśli chodzi o pranie ubranek, kocyków to ja piorę w persilu albo vizirze. Filipa ciuszki też prałam w proszku dla dorosłych, bo tak doradziła mi pediatra-żeby nie przyzwyczajać dziecko do delikatnych proszków. Oczywiście obserwować czy nie ma uczulenia. Filip nie miał i mogłam spokojnie prać nasze rzeczy z jego. Jednak płynu do płukania używałam delikatnego, dla dzieci :) Teraz mam nadzieję, że też nic małej nie będzie :) MamaHuberta czy krocze można smarować czystym olejkiem migdałowym ?? I jak często ?

witajcie! wczoraj już nie miałam ochoty pisać co u nas, jakoś tak wyszło... usg miałam bardzo szczegółowe, podobne do połówkowego, lekarz oglądał wszystkie narządy wew. potwierdził że córeczka, wszystko jest ok, rozwija sie prawidłowo, tylko waży 1819 g, a na ten tydzien mogłaby juz więcej :( lekarz wspomniał że zawsze wychodzi nam z usg jakby była 2 tyg młodsza. kazał mi się nie martwić, bo Hubert też nie był kolosem, urodził sie 3100, więc to może byc genetycznie. teraz dziecko nabiera najwięcej tłuszczyku i za 2 tyg idę sprawdzić ile przytyła. mój lekarz zachował się super bo od jutra zaczyna urlop az do 20 sierpnia, ale będzie przejazdem za 2 tyg w mieście i przyjmie mnie żeby sparwdzić :) tak czy owak trochę mi smutno.... myszka ja też miałam próby wątrobowe, bo swędział mnie skóra, a to może oznaczać cholestazę, ale wyniki wyszły mi ok, po prostu w ciązy zrobiła mi się bardzo wrażliwa skóra. eryka ja smarowałam krocze w poprzedniej ciązy kremem z wyciągiem z migdałów, a teraz balsamem z masłem migdałowym, smaruję codziennie. myślę że olejek tez nie zaszkodzi. w domu sprawdzę co mam za balsam to napiszę.

zapomniałam dodać, że mała jest \" gotowa do startu\" :) czyli główką w dół. teraz grzebie w necie i w sumie wychodzi że 1819g to spoko, myśle że po prostu będzie drobniutka dziewczynką! zresztą cała ciąże powtarzałam że nie chce rodzic olbrzyma :)

JA WCZORAJ BYLAM U MOJEJ MIDWIFE.WSZYSTKO NIBY OK ALE JAK CZYTAM WASZE WYPOWIEDZI TO NIE JESTEM TAKA PEWNA.NIE WIEM ILE MOJ KRZYSIU WAZY I JAKI DUZY JEST.NIE ROBIA TU USG PO 20 TYG.WIEM ZE OD 28TYG JEST USTAWIONY GLOWKA W DOL.A WIE TO BO POMACALA MNIE PO BRZUCHU.STARAM SIE BYC DOBREJ MYSLI POZDRAWIAM MAMUSIE I DZIECIACZKI

hej ja w nocy z niedzieli na pon wyladowalam w szpitalu z twardniejącym brzuchem i brakiem ruchów. nie mozna bylo uslyszec bicia serduszka i wzieli mnie na porodowke. na szczescie tak mi zgnietli brzuch ze maly zaczal się wiercic i przekrecil sie tak ze mozna bylo posluchac serduszka. zrobili mi ktg i usg i wypuscili do domu z przykazem lykania no spy 3 razy dziennie i liczenia ruchów no i lezenia... narazie jest dobrze brzuch miekki a maly się wierci. jeju ile ja sie strachu najadlam. teraz czekam na 28 lipca jak mój gin wroci z urlopu i musze go odwiedzic. usg dopiero 4 sierpnia i wtedy sie pewnie wszystkiego dowiem bo tam w szpitalu taka bylam przerazona ze o nic nie zapytalam tylko tyle czy jest wszystko dobrze. wiem ze maly jest ulozony glowkowo bo tak byl od początku i wczoraj jak mnie badali to tez mowili ze glowkowo... ciekawe ile tluściątko moje slodkie wazy :) Pozdrawiam

Mamani to uwazaj na siebie. Odpoczywaj sobie w miare mozliwosci :) Mamahuberta milo slyszec, ze u twojego malenstwa rowniez ok :) Ja niestety nie wiem jak ulozona jest moja mala, bo moja doktor takich informacji nie udziela :( Co do prania, to ja piore wszystko-czyli kocyki i reczniczki tez, bo nigdy nie wiadomo kto tego dotykal w sklepie itp. :) poza tym skoro dla siebie rowniez pierzemy reczniki i koce i posciel to chyba tym bardziej dla malenstwa, prawda?? Ja wlasnie rozmawialam z mamusia moja i sie umowilysmy, ze przyjedzie do mnie na dwa tygodnie przed porodem :) troche mi pomoc, bo stwierdzila, ze wtedy juz nawet klaczka z ziemi sie nie podniesie i tylko szuka sie pozycji wygodnej dla siebie :)) hihi troche mi sie w to nie chce wierzyc i mam nadzieje, ze jednak bardziej sprawna fizycznie bede....Ale ja wiem, ze jej po prostu zalezy zeby pobyc ze mna. Juz nawet chciala odwolac wyjazd do siostry mojej w polowie wrzesnia,zeby byc przy porodzie ale jej to wybilam z glowy. Wiem jak siostrze zalezy na tej wizycie mamy :) Tak wiec mamusia przyjedzie na ostatnie dwa tygodnie ciazy a potem jakies 10 dni po porodzie (jesli wszystko w terminie bedzie :) ) Ja dzisiaj siedze w domu, bo srednio moge chodzic-wczoraj z rana jak sie przeciagalam to przeskoczyl mi miesien w lydce...Bol jak cholera, myslalam ze urodze z tego bolu. Pierwszy raz w zyciu cos takiego mi sie przytrafilo i nie wiem w sumie dlaczego. Moj maz mowi, ze takie kontuzje to pilkarze na boisku zbieraja...Dziwne. Mam nadzieje, ze szybko przejdzie. Boli nadal jak chodze chociaz wmasowalam miesien na swoje miejsce. Mam nadzieje, ze bedzie lepiej :) Pozdrawiam znowu upalnie :(

mamani to miałaś akcję! oszczedzaj się i dbaj o Kornelka, niech mu się jeszcze nie spieszy na tą drugą stronę- zdrówka!

Hello, U nas na szczęscie żadnych rewelacji, tak jak u MaMani - uważaj na siebie i Kornelka. Jesteśmy po wizycie - to nasz 33 tc, Niunia waży 2100 g.Lekarz swierdził że jeśli Mała bedzie w takim tempie rosła to urodzi się mając ok 3600. Zbadał mnie - wszystko w porządku, Niunia też ładnie się rozwija. Martwi mnie tylko jego urlop - bedę rodzić kiedy on będzie na urlopie.Nic na to nie poradzę niestety, trudno będziemy sobie radzic bez niego. Termin z @ mam na 6 września a z USG na 9. dzidzia ułożona główką w dół ... A ze złych wiadomości to taka że prawdopodobnie w połowie września oddadza nam mieszkanie. A przed nami jeszcze wykańczanie mieszkania - brrrr. trochę mnie to przeraża, ale co zrobić. Musze wysłac tescia do lekarza - strasznie kaszle co rano i budzi mnie tym kaszleniem i trwa to juz kilka miesięcy (!!!) - musze go zmusić do wizyty bo kto wie, moze jakąś gruźlice ma, a ja nie chcę narażać małego dziecka - jeszcze z nim nie rozmawiałam a pozostali członkowie rodziny uważają że przesadzam. Jesli tego nie zrobi to prosto ze szpitala pojadę z dzieckiem do mojej mamy - tam są lepsze warunki no i czuje się swobodniej ( Wszystko mi wolno - nie to co tutaj) Eryka - bedziemy trzymać kciuki za egzamin - jak widać wsparcie innych mam jest skuteczne :) Pozdrowionka dla wszystkich Mamuś i Dzidziusiów

Siema babolki :) Dawno mnie tu nie bylo, bo jest u mnie mama z wizyta :) wlasnie drzemie bo ja wyciagalam po miescie hi hi .. myslalam ze bede miala czytania a czytania a wy tu widze cicho jak te myszki :) Mamani kochana uwazaj na siebie dla ciebie i Kornelka odpoczywajcie jak najwiecej !!

hej! ja tez tylko na chwilke, dzis mialam wizyte u gina, no wiec mam juz male rozwarcie i ogolnie wszystko [rzygotowuje sie do porodu, powiedzial ze pewnie za 2 tyg urodze :) ostatnio z synkiem jak w ciazy bylam to mowil ze do 10 kwietnia urodze a urodzilam 9-tego, wiec moze teraz tez sie nie pomyli :-P wzielam sie za prasowanie, ogolnie przez ta pogode nijaka jestem zmeczona strasznie, wiezorami zasypiam na siedzaco :-/ Mamani czemu nic sie nie odezwalas??? moglas eska napisac, ja juz tu pare razy pytalam sie o Ciebie ;) mam nadzieje ze u reszty wszystko ok