Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wwwwwwwwwwwwwwwww

WRZESIEŃ 2008

Polecane posty

Czesc dziewczyny !! Nareszcie wolnosc ;) dzis rano mama poleciala do Polski .. Szybko zlecialy te prawie 2 tygodnie .. Oczywiscie zawsze troche smutno sie zegnac, ale tez fajnie pobyc troche tylko z N. bo w sumie od miesiaca mamy gosci - najpierw jego brat, potem moja mama. A w sumie to przeciez nasze ostatnie chwile we dwoje :) A za tydzien przyjezdza tesciowa .. eh powiem wam szczerze ze wolalabym zeby pryjechala za jakies 2,3 tygodnie zeby troche odsapnac. Kasinska nie martw sie zbytnio szyjka, moja ma od poczatku ciazy tylko 2,8 mm i tyle sie przez to denerwowalam - ale moj lekarz mowi ze dlugoscia nie ma sie co sugerowac i najwazniejsze zeby byla zamknieta. Aa widze ze mamy jeszcze jedna mame w klubie zgagowiczek - witamy! Ja sie do swojej juz zaczynam przyzwyczajac - meczy mnie codziennie niezaleznie od pory dnia czy nocy niestety :( Dziewczyny mam pytanie odnosnie laktatora, bo w ogole sie na tych cudach nie znam .. bo u nas sa takie reczne i elektryczne, te ostatnie cholerycznie drogie - jaka jest w ogole roznica miedzy nimi? Jaki wy macie? Lece na jakies drugie sniadanie bo pierwsze jadlam o 6.30 .. teraz mam wiecej czasu dla siebie to na pewno jeszcze zajrze, buzka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Karro - dzięki :). Tyle że u mnie pod koniec kwietnia szyjka miała 3,9 cm, więc przez 3 miesiące skróciła się o 1,4 cm. Mój lekarz w Belgii w ogóle nic mi nigdy nie mówił na temat długości szyjki, tylko sprawdzał, czy jest zamknięta. Nie zamierzam się zbytnio stresować, ale jakoś nie uśmiecha mi się szpital. To ostatnie chwile, kiedy jesteśmy sam na sam z moim M., no i nie wszystko jeszcze gotowe na przybycie maluszka, tak naprawdę to mam wrażenie, że nic jeszcze nie gotowe. Chyba zacznę kupować kosmetyki itp. dla małego, bo nie mam zupełnie nic. To niby takie drobiazgi, ale ktoś musi pójść, wybrać, zdecydować. Ktoś czyli ja, no bo przecież nie mój mężczyzna. Tj jak by dostał listę do łapki, to by kupił. Ale ja sama jeszcze takiej nie mam. No i jeszcze mieliśmy wymieniać meble w sypialni. A za tym też trzeba pochodzić...A, no i wózek. Z netu nie wybiorę, muszę zobaczyć na żywo. Wczoraj nawet jakieś oglądałam, ale jakoś nic mi nie przypadło do gustu. A a propos kosmetyków itp - co kupujecie? ja wiem, że do pupy - sudokrem, wiele osób już mi polecało kupię chyba mydełko Bambino przydałaby się pewnie jakaś oliwka - jaka? Też Bambino ? Czy któraś z Was może polecić jakieś chusteczki nawilżane, które się sprawdziły, nie uczulały? Pozdr K.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny kasinska28 - z tego co lekarz przekazal mojej mamie to oliwka dla takiego nowonarodzonego dziecka to wlasnie najlepsza z Bambino bo jest najdelikatniejsza a reszta moze uczulac mowil jej ze wlasnie duzo matek przychodzi do niego z uczuleniami a dzieckop po urodzeniu ma najdelikatniejsza skore dlatego ja mam olejek z Bambino a reszte z Nivea tzn. krem do buzi , spray do nosa, zel do mycia ciala i wlosow, puder i oczywiscie w krem sudokrem tez sie zaopatrzylam Bylam wczoraj u lekarza i sie troche przerazilam.Zaczynam dzisiaj 34 tydzien a z usg wychodzi ze moja mala nie jest taka mala bo wazy 2700 a jeszcze 2 tyg temu wazyla 1900 jak tak dalej pojdzie to urodze kolosa.Juz nawet nie patrze w tych opisach tygodniowych ile powinna wazyc bo mnie to przeraza ze jest taka duza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do chusteczek to tez wiem tylko to co od lekarza ze uzywac je tylko w ostatecznosci ze najlepiej przemywac wacikiem nasaczonym woda dlatego ja kupilam tylko jedno opakowanie z nivei w razie podrozy gdzies bo wiadomo ze wtedy jest to najwygodniejsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam! ale u nas dzis upał, mimo mojego świetnego dotychczas samopoczucia dzis odczuwam uroki końca ciązy ;) ale to pewnie przez to że wczoraj poszalałam z męzem ze sprzataniem , po meblowaniu, malowaniu i całej reszcie. teraz mogę sie spokojnie wziąć za pranie rzeczy Oliwii i ostatnie zakupy. karro ja mam laktator ręczny ( przykładasz do piersi i druga ręka odciągasz taka jakby pompkę ) elekrtyczny to sam ssie, jakby cię do dojarki podłączyli :) moim zdaniem bez sensu inwestować w elektryczny. mi laktacja unormowała się po ok 2 tyg i nie musiałam korzystać z laktatora. kasińska zobaczysz wszystko bedzie ok, trzymaj się i nawet nie myśl o szpitalu. el to faktycznie niunia urosła sporo, ale ja tak do końca nie wierzyłabym tym wyliczeniom. znajoma urodziła kilka dni temu synka 3400, a dwóch lekarzy potwierdziło że niby dziecko jest bardzo małe i może mieć w porywach 2500- trochę dziwne prawda???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co do kosmetyków, to nie ma co przesadzać z tymi pachnidłami, bo dzieci może uczulać dosłownie wszystko, a zwłaszcza składniki nadające ładny zapach. ja zamierzam uzywać sudokrem do pupy oliwkę Bambino piankę do mycia SKARB MATKI do kapieli OILATUM, bo synek ma tendencję do atopowego zapalenie skóry, więc wolę dmuchac na zimne. jeszcze jakis kremik do twarzy SKARB MATKI chusteczki pampers wszystko sprawdzone na synku, mam nadzieje że teraz tez sie sprawdzi. kosmetyki SKARB MATKI dostałam wówczas od teściowej i bardzo mi podpasowały. co do pieluszkowania, czyli wkładania grubszej pieluchy między nóżki, kiedys to była zalecana profilaktyka, mi mama doradziła na noc zakładanie dodatkowo pieluchy tetrowej lub flanelowej, dziecko tak tego nie odczuwa, robiłam tak do kontroli bioderek, jak lekarz potwierdziła że wszystko jest ok zaprzestałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewwa33
Mnie koleżanka poleciła husteczki Dzidziuś i proszek do prania też tej nazwy Dzidziuś,że jest sprawdzony nie uczula. Od dziś ograniczyłam witaminy(Feminatal) ,bo po wczorajszym USG ,które stwierdziło ze Piotruś ma 2,5 kg w 33 tyg boję się ,że mogę urodzić przez cesarke. Mój gin i tak uważa ,że sam wiek mój jest wskazaniem do cc,termin mam na 12 września. Pozdrawiam Was mamuśki,zazdroszcze tym które mają już doświadczenie w opiece nad maluszkiem,ja muszę czytać ,dopytywać się bo jestem jak tabula rasa w tej materii:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej ja kupilam na poczatek chusteczki z hugisa a potem bede uzywac dzidziuś clinik bo jak dla mnie sa fajne i niedrogie. z kosmetyków kupilam Oilatum. drogie ale na poczatek super. nie trzeba juz ani mydla ani oliwki... a poźniej bede sprawdzac co uczula a co nie. Proszek lovella. pamietam ja córci wypralam w jelpie i ją obsypalo z uszami :P:D:D:D Mm pytanie czy prasujecie ciuszki z 2 stron czy z jednej? to pytanie szczególnie do mam u ktorych to juz kolejne dziecko... bo corci to ja po 5 razy z kazdej prasowala... a teraz to mi sie nie chce za bardzo i wyprasowalam wszystko z jednej... i nie wiem czy to przeciagnąc jeszcze od wewnątrz zelazkiem czy sobie juz dac spokój? Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
faktycznie duze dzieci u nas na forum :) az zastanawiam sie czemu moja taka malutka i chuda przy Waszych - wkoncu kg roznicy to juz duzo :( ale nie martwcie sie, lepiej zeby dzidzia byla donoszona, dobrej wagi niz chuderlak :) zreszta usg tez sie troche myli i moze zawyzyc waga mamani ja prasuje z jednej strony, ale tez zalezy co, jak bluzeczki to z dwoch, jak body itp to z jednej moj maly nigdy nie mial uczulenia, z nim uzywalam proszku jelp i lovella plyn do plukania i nie bylam zadowlona az tak bardzo teraz mam dzidziusia i jestem bardzo zadowolona i ten lekki zapach ;) w pon ide do fryzjera w srode do ginka to bedzie pierwszy dzien 38 tygodnia - to juz tak blisko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny :) Ja z kosmetykow jeszcze w sumie nic- jedynie dwa opakowania chusteczek i krem na odparzenia, ktore byly razem z torba do przewijania :) Czy w niemczech tez mozna ten sudokrem dostac?? Bo pierwszy raz slysze... Mamani ja nie mam doswiadczenia, ale prasuje z jednej strony, bo wydaje mi sie,ze chodzi o to, ze goraca para zabija jakies zarazki itp. czyli wyjalawia, wiec chyba nie ma sensu od wewnątrz powtarzac tej czynnosci?? Kurcze mam nadzieje, ze mam racje, bo jak nie to do powtorki caly stos rzeczy :) Ja laktator tez mam reczny, bo o elektrycznych nie slyszalam pozytywnych opinii, poza tym cholerycznie drogie, a taki reczny to mam z avantu.Zobaczymy jak sie sprawdzi. Ja o mojej szyjce nic a nic nie wiem. Raz tylko w Polsce pani doktor mi powiedziala, ze mocno trzyma, atu takich rzeczy w ogole mi nie mowi doktor!! Wrrr...niby taka super opieka zdrowotna a tylko nerwy mi szarpie, bo nie udziela wszystkich informacji :( Ja sie caly czas zastanawiam czy leciec do Polski 6 sierpnia. Co myslicie? Nie wiem czy mnie na poklad wpuszcza, bo to juz 35 tydzien bedzie...Ale tak bym chciala byc na slubie siostry. Pozdrawiam upalnie :P, bo za oknem jakies 30 stopni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
evi zazdroszcze ci... ja w pon tez ide do gina w 4 sierpnia ostatie usg i nie moge sie go doczekac...ale u mnie to bedzie 36 tydz dopiero... ech jeszcze 5 tyg do końca. a co do kremu na odparzenia to u nas teraz na topie jest linomag :D lepszy jest niz sudokrem :D:D laktatora nie mam zadnego. maz mi kupi najtansiejszy jaki mają w aptece jak juz urodze a potem zoabcze ile bede karmila i najwyzej zainwestuje w cos fajnego... ewunienka ja sie nie znam na latanoiu samolotami to nie mam pojecia czy cie wpuszczą. a co do szyjki to jakies 2 tyg temu jak bylam w szpitalu to byla nieruszona... pewnie i teraz tez :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam po drzemce :) super sprawa z tym drzemaniem, czuje sie jak mlody bog ;) pierwszy raz od wiekow przespalam sie w dzien, chyba musze czesciej. Po drugim sniadaniu poszlam sie wykapac i zasnelam w wannie hi hi owinelam sie w recznik, przenioslam do sypialni i spalam jak susel do teraz :) U mnie straaaszny upal od wczoraj wiec puchne jak nie wiem co :( Jesli chodzi o kosmetyki to ja mam szwedzkie polecone przez polozna, kupowalam je w aptece, takie bez konserwantow i pachnidel .. oliwke i taka pianke do mycia, krem na odparzenia .. ale o kremie na buzke nawet nie pomyslalam, a nie mozna buzi tez oliwka ?? Dzieki za rady w sprawie laktatora - w takim razie tez chyba kupie reczny - te elektryczne kosztuja 5 razy tyle Ja nie wiem w ogole ile moje malenstwo (lub klocuszek, zobaczymy hi hi) wazy, tutaj tego nie sprawdzaja, polozna mierzy tylko jak macica rosnie i zapisuje w na takim wykresie. Tam jestem w gornej normie ale to nie zawsze musi oznaczac wielkie dziecko. Ewwa a ile masz lat ze zalecaja cesarke z racji wieku ?? Pytam z ciekawosci, mam nadzieje ze nie jestem zbyt niedyskretna :) Mamani widze ze Mani juz odrasta grzywka :) ;) ty tez slicznie wygladasz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karro zazdroszczę ci tej drzemki, u nas dzis ponad 30 stopni, nie puchnę, ale duszno mi :( ewa ja też jestem ciekawa co z tymi witaminami a waga dziecka, że niby od witamin dziecko tyje??? a wiek wskazaniem do cesarki to juz w ogóle pierwsze słyszę. napisz coś więcej jesli możesz oczywiście :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny :) Podpisuję listę obecności,chociaż rzadko piszę to staram sie regularnie czytać. Byłam dziś na USG i teraz mój maluch nie należy do mikrusów 33tc 2148g i z tego co widziałam a raczej nie widziałam to będzie dziewczynka poza tym wszystko jest w normie a lekarz prorokuje do 14 września poród. Zobaczymy....Ja teraz niezależnie od pogody puchnę w nogach zwłaszcza od kostek w dół więc staram się jak najwięcej leżec-tableki które biorę niestety nie wystarczają -(norma 3 dziennie) jestem na L4 i obawiam się że tak już chyba do końca pozostanę w domu. Dla chętnych wklejam link z uśmiechem mojego maluszka. Do oglądania zdjęcia należy położyć głowę na prawym ramieniu :) http://images27.fotosik.pl/254/dda27ec1f24ad85a.jpg Pozdrawiam wszystkie mamuśki dla odmiany chłodno bo gorąca mam nad stan :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! No dobrze, to w końcu dokonałam pierwszych zakupów kosmetykowych itp., tj. mam już: - bezpieczne patyczki do uszu Dzidziuś (czyli Cleanic tak naprawdę) - chusteczki nawilżane też Dzidziuś (choć jakaś młoda mama w sklepie zaczepiła mnie i gorąco polecała Baby Dream z Rossmana, że takie super, może też przetestuję, zobaczymy) - mydełko Bambino (choć nie wykluczam, że zakupię coś jeszcze ) - maść Linomag do pupy (miał być sudokrem, ale u koleżanki, z którą się dzisiaj widziałam bardziej sprawdził się linomag właśnie - myślę, że trzeba będzie wypróbować i zobaczyć, na to nie ma recepty, jednemu przypasuje to, innemu tamto). Na razie to tyle, niewiele, ale i tak już czuję się nieco spokojniejsza ;). A moje kochanie jest na piwie z jakimś kumplem i wiecie o czym rozmawiają nad kuflem? O porodzie rodzinnym. Wszystkiego bym się spodziewała, ale chyba nie tego ;). Ha ha. Pozdrawiam i dobrej nocy życzę K.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiek tu chyba nie ma nic do cc, ja rodze z kuzynka (pare dni roznicy w terminach mamy porodu) i ona ma 38 lat synka rodzilam z chrzestna ktora w dniu porodu miala 42 lata - i wszystko naturalnie :) mamani Tobie tez duzo nie zostalo ;) dzis piore ostatnie rzeczy malej, same malusie dresiki i sweterki - oczywiscie wszystko rozowe :-D a pamietam jak mowilam na poczatku ciazy ze nie bede tylko na rozowo stroic :-P u nas okropne upaly nastaly, jutro M jedzie z malym nad morze na caly dzien, ja zostaje, obawiam sie ze nie znioslabym takiej podrozy, a tez chetnie posiedzialabym chwilke w wodzie :) zostanie wanna dla mnie :-D ja juz wieczorami czuje sie coraz gorzej (na szczescie tylko wieczorami) a jak u Was? tez tak macie? bo ja czuje sie jakby walec po mnie przejechal po 20-tej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja juz zaczynam czuc sie gorzej calodobowo... wieczorem jak juz wyleze z wanny ( a swoja drogą jakbym wiedziala ze tak bedzie to bym zrobila prysznic w lazience bo co wieczór jest jedno i to samo... boje sie ze wyrżne twarzą w kafelki) wiec jak juz wyleze to czolgam sie do lózka lykam to co mam lyknąc czyli jodid i padam... najgorsze jak musze wtedy wstac bo mala placze albo ktos przyszedl albo chce mi sie do wc... normlanie rycze. tak okropnie boli mnie... krocze. Nie moge sie przekrecic na 2 bok... jeju koszmar... a dzis od rana tak sie czuje. leze sobie w lózku i korzystam z tego ze filip jest w domu, ale czeka mnie niestety wyjazd do tesciów ... umrę... jeszcze 40 dni... evi mi zostalo do poprasowania troche takich ciuszków bardziej na wyjscie ale nie mam dzis na to sily... czekają na swoja kolejke... zreszta jak ich nie poprasuje przed porodem to tez nic sie nie stanie bo to raczej ciuszki na 3-6 miesiecy... no ale my7sle ze sie zbiore moze w poniedzialek :D Torby jeszcze nie spakowalam, ale to tez pikuś bo wszystko juz gotowe... teraz juz tylko dczekam czekam i czekam... :D:D:D evi jaki wózek kupiliscie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamani ja mam juz wyprawke malej w torbie :) po ostatniej wizycie gina i tym rozwarciu wszystko zrobilam wieczorem, jakbym miala nst dnia urodzic :-D a wozek mamy tako city voyager dokladnie taki: http://www.swistak.pl/aukcje/1707931,efik1-WOZEK-TAKO-CITY-VOYAGER-prezenty-wys-0-.html kolor taka swiecaca zielen- nie matowa jak na zdj a spacerowka taka: (po olku) http://www.90n.pl/sklep/product/p/43/bebecar,vector.html kolor granatowo czarny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a Wy juz macie wozek w domu? czytalam wczesniej ze chicco zamowilas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
evi nie zamawialam wiem ze na allegro tanie by wyszlo ale potem problemy z gwarancją... kupilismyw sklepie :) stoi już :d juz mam wszystko. lozeczko przygotowane (pomalowane) komoda wypelniona rzeczami. Ostatnio zrobilismy przemeblowanie zebys ie wszystko zmiescilo i maly dostal nową komode na ciuskzi :D:D:D http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/6ccd923771cae58a.html Nie jest moze super wypasnie i dziecięco ale bedzie mi wygodnie a to najwazniejsze... Problem mam bo zgubilam gdzies jeszcze jedną siatke z ciuskzami po mani a tam byly fajne ciuskzi i karuzela do lożeczka... musze isc tego poszukac na strychu... :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc laski !! Mamani dasz rade juz blizej niz dalej !! Ja wieczorami tez wymiekam, szczegolnie w te upaly. Ale powiem wam ze ogolnie wszystko zalezy od dnia - czasami smigam jak zywczyk caly dzien a w niektore dni od rana jestem zmeczona .. U mnie syndrom wicia gniazda w pelni - stresuje sie ze tyle rzeczy jeszcze nie mam a do teraz podchodzilam do wszystkiego na luzie ze jeszcze niby tyle czasu .. wiec od przyszlego tygodnia biore sie za robote tzn pranie prasowanie i ostatnie zakupy. Wlasnie znajomi dali nam znac ze lozeczko jest do odebrania (wlasnie kupili synkowi normalne lozko) wiec musimy po nie pojechac no i dokupic materacyk i posciel .. Dziewczyny jakich pieluch macie zamiar uzywac, jednorazowek czy tetrowych?? Macie w ogole jakies doswiadczenia z tetrowymi, bo ja bym chciala sprobowac takich wlasnie uzywac Mam nadzieje ze wam fajnie weekend mija, u mnie dalej upal ale troche wiecej wieje wiec nie jest zle :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karro ja bede uzywala pieluszek jednorazowych. na poczatek kupilam pampersy pewnie po jakims czasie zmeinie na jakieś mniej firmowe a przez to tansze. chcialąm kupic na sprawdzenie te co uzywam dla córci ale niestety najmniejszy rozmia to od 4 kg a to za duzo jak na poczatek :D tetre kupilam do kąpieli i podklądania jakby się ulewalo. mam 10 sztuk pieluszek i wystarczy. doswiadczenie z tetrą mam takie ze zalozyłam malej kilka razy i mi sie odechcialo jak sobie pomyslalam ze musze isc to wyprac i wyprasowac a nie tylko wywalic do smieci :D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ufff.....ledwo żyję. Wcześniej tak strasznie nie odczuwałam gorąca a teraz jest strasznie po prostu. Budze się spocona juz z ranka, bo pokój mamy od wschodu. Później to tylko przy zaciągniętych zasłonkach ... z domku staram się nie wychodzić, bo już po kilku minutach na dworze robi mi się słabo. teraz to chyba jest najgorszy czas na donoszenie dzidziusia. A do porodu zostało równe 6 tyg. MaMani - zazdroszcze przygotowanego pokoiku, też chciałabym ale ... komodę dostanę za 4 tyg. do tego aby ją wstawic muszę wyrzucić biurko z komputerem. Dopiero jak pojadę rodzić mój mężuś rozstawi łóżeczko, bo nie ma sensu abyśmy się wcześniej gnieździli. Później to już będzie konieczność. Wózkiem narazie nie zaprzątam sobie głowy ... kupimy jak juz wrócę do domku. Teraz i tak nie mam gdzie go postawić. A co do różnych bóli to oczywiście cierpię ... bo jak inaczej. Przewrócic sie w łózku to juz jest wyczyn nielada ... :) Również \"chłodno\" pozdrawiam ... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam:) Ja jestem w połowie 34 t.c. Mam termin na 11.09:))) My właściwie wszystko już kupiliśmy od łóżeczka poprzez ciuszki i pieluszki do smoczka. Ale jeszcze nic nie jest rozłożone, bo też za bardzo nie mamy gdzie (musimy zrobić małe przemeblowanie). Ciuszki zaplanowałam sobie wyprać i wyprasować przed 15 sierpnia:) Co do pieluszek, to mamy 78 szt. pampersików \"2-ek\" o 20 szt. tetrowych. Dolegliwości bólu krocza i dolnej partii brzucha też mnie nie omijają. Ale cieszę się już z nadchodzącego rozwiązania:) A czy będziecie się zaopatrywać w odciągacz pokarmu jeszcze przed porodem? Pozdrawiam wszystkie mamy nadchodzących wrześniaczków:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam mamusie i brzusie!! koug sto lat cie tu nie było, pisz czesciej :) no to widzę że ja jestem dzielna :) wczoraj wylegiwałam się na basenie odkrytym, mamy taki wielgachny w mieście, nawet zamoczyłam tyłek w wodzie. ciężarówek ku mojemu zdziwieniu było sporo. opaliłam sobie ładnie dekolt i nogi :) brzuszek zasłaniałam ręcznikiem. muszę jeszcze wyciągnąć męża nad morze, mamy ok5o km. ewwa33 ja tam nie jestem zwolenniczka bujania dzieci w wózkach i kołyskach, jak juz to tylko w ramionach mamusi i tatusia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurde posta mi wcielo 😡 a tak sie naprodukowalam !! Tak w ogole to witam po weekendzie :) Mam nadzieje ze wasz byl rownie udany jak moj :) Bylismy na biwaku i bylo zarypiscie :) Upaly u nas straszne wiec stwierdzilismy z N. ze nie bedziemy w miescie sie kisic, a ze wody naokolo duzo (mamy tu i morze i jeziora) spakowalismy namiot, wynajelismy kajak i poplynelismy na taka fajna wysepke. Bylo z nami dwoje naszych znajomych, rozbilismy namioty i spedzilismy tam dwa dni. Bylo super, naokolo woda i tego upalu nie odczuwalo sie jak w miescie. Palilismy sobie ognisko, smazylismy kielbaski a ja wylegiwalam sie w hamaku , mowie wam super. Mialam tylko troche problemow z wsiadaniem i wysiadaniem z kajaka ;) no i wypelzaniem w nocy 3 razy na siku.. na szczescie tu u nas na polnocy juz od 3,4 nad ranem latem jest jasno na dworze wiec nie musialam po ciemku lazic :) No a teraz juz jestesmy z powrotem w miescie, slonce prazy, rece i nogi jak baloniki, czyli po staremu Jutro ide na usg, juz nie moge sie doczekac bo ostatnio bylam prawie 2 miesiace temu. Fajnie bedzie zobaczyc syncia :) :) Buzka ciezarowki i piszcie co u was, potem jeszcze zajrze Ewa jesli chodzi o lozeczko to niestety nie mam doswiadczenia - ja bede miala zwykle, bujanie chce ograniczyc do minimum :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj widze ze tu dalej pusto :( :( taki fajny mialysmy topik ale cos on nam zamiera! Piszcie co u was!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karro no to miałaś nie złą eskapadę, pod namiot fiu fiu. my daliśmy sobie spokój z urlopem w tym roku, ale nie przez kondycję moją, ale raczej zachcianki zmian w domu :) ale też jak tylko możemy a pogoda w weekend dopisuje to lecimy gdzieś na zieloną trawkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katahrin
Tak czytam Wasze posty dziewczyny i sie podłamuję... Ja nic nie kupiłam jeszcze!!! Nic nie uprałam, nie uprasowałam. Teraz czekam na wymianę okien - podobno w tym tygodniu. Już sobie wyobrażam jak będzie wyglądało moje mieszkanie... Trzeba będzie sprzątać, a ja już nie daje rady:( Do tego w sobotę połamało mnie. Coś mi weszło w kręgosłup i nie bardzo mogę się ruszyć... Na szczęście weekend był na wsi, więc do Kuby byli opiekunowie... Dziś siostrzenica pilnuje Młodego, a ja ledwie siedzę przy kompie. Do tego ta przepuklina. Jak tak wieczorami leżę i kwiczę, to mój mąż z takim bólem w głosie mówi: To już będzie nasze ostatnie dziecko... Zaczynam bać się coraz bardziej porodu... Trzymajcie się:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×